Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Społeczność forum => Ciekawostki oraz Dyskusje Rowerowe => : Remigiusz w 3 Mar 2009, 09:03
-
Zapraszam wszystkich do marcowych wydań Rowertouru i bikeBoarda.
W Rowertourze opis naszej rodzinnej wycieczki po Zamkach nad Loarą i Luksemburgu.
W bikeBoardzie panoramiczna Szkocja i Anglia.
Będzie trochę do poczytania i trochę do pooglądania. Zapraszam.
-
Gratulacje! Po pracy biegnę do kiosku :D
-
Czytam, podziwiam, gratuluję.
-
Gratulacje! Po pracy biegnę do kiosku :D
Jeszcze w kioskach nie ma :wink: . Rowertour dostępny od 6 marca jeśli dobrze pamiętam.
-
Dzięki :D
Rowertour od piątku, a bikeBoard prawdopodobnie od środy.
-
inaczej RowerTour dostępny będzie w dniu moich urodzin... :)
-
czytałam dzisiaj w empiku i nawet nie wiedziałam, że to Ty. gratulacje 8)
-
się przyłączam do gratulacji ... :-)
sława .. ach ta sława :-)
-
czytałam dzisiaj w empiku
Dokładnie tak jak ja, z tym że wczoraj :lol: Nie było Rowertouru, a widząc Bikeboarda skojarzyłem że ma być Twój artykuł.
również Gratuluję!
-
Ja nie poskąpiłem i kupiłem dziś pismo :).
Dla mnie wielką wartością jest to, że pokazujecie, że można jeździć całą rodziną z dzieckiem na takie wyprawy. Niestety typowe podejście to "koniec życia" w momencie pojawienia się dziecka, wieczory spędzane przed telewizorem a urlopy w miastach typu Łeba... Dzięki ludziom takim jak Wy wiem, że można inaczej, i nie boję się iść w tę stronę w sprawach życiowych. Swoją drogą szansa, że moja partnerka będzie chciała jeździć na takie wyprawy jest naprawdę duża :mrgreen:
-
Super! Nie ma jak rowerowa rodzinka... :)
-
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa :)
-
No gratuluje :) i zazdroszczę :D
Szkoda, że tylko na "zachodzie" można z dzieciakiem jeździć na wyprawy.
-
a czemoz to tylko na zachodzie moznaby jezdzic z dzieciakiem?
-
Właśnie w którymś rowertourze było, że w naszym kochanym kraju, przewożenie dzieci w przyczepce jest zabronione :roll:
A poza tym, to biorąc pod uwagę styl jazdy naszych kierowców to bym się trochę bał mojego "bibisia" wsadzić do przyczepki i jeździć po drogach :?
-
Właśnie w którymś rowertourze było, że w naszym kochanym kraju, przewożenie dzieci w przyczepce jest zabronione :roll:
Art 33. 2. Dziecko w wieku do 7 lat może być przewożone na rowerze, pod warunkiem że jest ono umieszczone na dodatkowym siodełku zapewniającym bezpieczną jazdę.
Art. 63. 3. Zabrania się przewozu osób w przyczepie, z tym że dopuszcza się przewóz:
(przyczepka nie występuje w wyjątkach)
Taki mamy stan prawny....
-
heh, dobrze wiedziec. co prawda nie 'grozi' mi jeszcze wozenie dziecka w przyczepce, ale moze kiedys.... :roll:
-
Smutna prawda, ale jednak prawda. Ostatnio coś tam podobno grzebią przy tych przepisach, więc może Waxmund, zdążą przed Tobą :D
-
heh, nie spodziewalbym sie za wiele. jesli grzebia tzn pewnie wprowadza ich wiecej i dziwniejsze. jak np zakaz wozenia dzieci powyzej 120cm itp....
-
...bo 120cm to już wyższy środek ciężkości i łątwiej o wywrotke :P
-
przy dwokolowej przyczepce to chyba nie ma zbyt duzego znaczenia....
jak sie z czyms takim jezdzi? przy zjezdzie (duzej predkosci) da sie zakrecic jakos? mozna pochylic rower? :?:
-
jak sie z czyms takim jezdzi? przy zjezdzie (duzej predkosci) da sie zakrecic jakos? mozna pochylic rower?
Nie wiem, czy wiesz, ale dopuszczalna prędkość jazdy z dzieckiem w przyczepce, podawana przez producentów przyczepek, wynosi 10 mil na godzinę. To oczywiście wynika nie tylko ze względów bezpieczeństwa, ale również z odpowiedzialności sądowej tych producentów itp. Druga sprawa to obciążenie roweru z przyczepką, które wynosi ok. 50 kg. Z tak dużym obciążeniem i wiedząc, że jego najważniejszą część stanowi własna córka, nie myśli się o prędkościach i pochylaniu roweru na zakrętach. Nam dwa razy "udało się" rozpędzić do 55 km/h, ale wynikało to tylko i wyłącznie z faktu, że jechaliśmy po długim, prostym zjeździe bez samochodów. Nie pedałowałem wtedy, zaprzęg rozpędził się samoistnie, siłą ciążenia.
Wywrotka takiej przyczepki jest oczywiście prawie niemożliwa, bo z rowerem łączy się poprzez ruchomy przegub. Rower może się wyłożyć, a przyczepa dalej stoi.
-
Remigiusz milczy, a ofensywa trwa dalej!
W czerwcowym numerze Rowertour ukarze się kolejny jego artykuł - tym razem z Chorawacji. Czekamy, czekamy...
-
Kolejny etap ofensywy medialnej: http://rowery.trojmiasto.pl/Rowerowa-wyprawa-do-zamkow-nad-Loara-n32904.html
-
Tata wiezie Natalkę,Misia, Psa i resztę klamotów
pies ? tzn kolejna zabawka, czy taki żywy ? bo coś go na zdjęciach nie widać :mrgreen: