Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Społeczność forum => Przywitaj się => : Jerzy Leon w 25 Kwi 2013, 18:52

Tytuł: Old z apetytem na km
: Jerzy Leon w 25 Kwi 2013, 18:52
Witam.

Mam dopiero 64 lata i nabrałem ochoty na podróze raczej dalekie, południowe.
Mam nadzieję na znalezieniu tu dorych rad i sporo życzliwości.
Jeśli będę w stanie to z chęcią  się odwzajemnię.  :)
Przez ten rok chcę poprawić formę fizyczną, skompletować sprzęt i być może towarzystwo na przyszłe wyprawy.
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: martwawiewiórka w 25 Kwi 2013, 18:53
Witaj Jerzy Leonie :D
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Borafu w 25 Kwi 2013, 19:15
Witaj,
a w jakiej okolicy leży "wieś"?
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Jerzy Leon w 25 Kwi 2013, 19:36
Jeszcze jakies 2 miesiące w lubuskiem, a później w gminie Tuchów pow. Tarnów.
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: transatlantyk w 25 Kwi 2013, 19:52
Cześć :)
Bywam przejazdem w Tuchowie jadąc np. do Gorlic.
A co rozumiesz pod pojęciem dalekie podróże południowe? Gorlice, Adriatyk, Afryka? :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Robb w 25 Kwi 2013, 20:55
Cześć :) Witamy na forum!
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: m+k w 25 Kwi 2013, 20:58
Witamy z lubuskiego  :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Jerzy Leon w 25 Kwi 2013, 22:07
Od pewnego czasu kręcą mnie bałkany, ale tylko Rumunia, Bułgaria i Albania.
Narazie jest to w sferze marzeń, dlatego daję sobie około roku na przygotowania.
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: kolibereq w 25 Kwi 2013, 22:40
Witaj :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: magda w 25 Kwi 2013, 22:46
Rok na skompletowanie sprzętu to bardzo dobry czas. Póki co polecam ile się da jeździć po Polsce i okolicach. Na jednodniowe, kilkudniowe albo i dłuższe wyjazdy :) kondycja sama przyjdzie :)
Witaj na forum, a to zdanie:
Mam dopiero 64 lata
jest piękne :) oby wszyscy tak myśleli :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Endriunh w 26 Kwi 2013, 01:54
Witam serdecznie małolata :wink:    cóż za piękne słowa DOPIERO 64 lata a większość w twoim wieku już używa słów NA STAROŚĆ :wink:
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Jerzy Leon w 26 Kwi 2013, 06:38
Żeby było weselej to od ponad 3 lat jestem weganinem, a od kilkunastu wegetarianinem.
Ta informacja dla ewentualnych towrzyszy podróży. :)
W ciągu tego roku muszę jeszcze znaleźć bezpieczne miejsce dla moich 2 klaczy na których nie jeżdżę, bo nie potrafię, ale które są ze mną od ponad 10 lat i razem wędrujemy po Kraju.
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: kolibereq w 26 Kwi 2013, 08:25
Brzmi coraz ciekawiej  ;D
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: poglos w 27 Kwi 2013, 10:20
Cześć Jerzy, też jesteśmy tu nowi i też wege (Ola od 7, ja od 17 a Zośka od roku i 10 miesięcy:)
I chyba jesteśmy na podobnym etapie, bo i te Bałkany w przyszłym roku... :) fajnie to brzmi...
czyli... do zobaczenia na szlaku? :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Jerzy Leon w 27 Kwi 2013, 14:38
Cieszę się, że nie jestem osamotniony w wege.
Jeśli nie macie nic przeciw temu to polecę Wam książkę, która od roku jest przetłumaczona na nasze.
Jestem pod jej wrażeniem:

T.COLIN CAMPBEL
THOMAS M.CAMPBEL II
"NOWOCZESNE ZASADY ODŻYWIANIA"

Wbrew temu co sugeruje moim zdanie źle przetłumaczony tytuł oryginalny (The China Study), nie ma raczej porad jak się odżywiać, ale czego nie jeść.

Gratuluję wyboru sposobu nażycie dla młodieży już prawie 2 letniej.

Jeśli się okaże, że odbuduję swoją fizyczność, to chętnie gdieś isę z Wami spotkam :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: wojtas71 w 28 Kwi 2013, 14:20
Witaj  ;) :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Waldemar w 29 Kwi 2013, 16:42
Witaj rówieśniku!!! ;)
Twój optymizm w stosunku do upływających lat jest zarażliwy. :D
Ja od ładnych paru lat w letnie m-ce biorę "aksamitny rozwód" ze ślubną  i uciekam na wieś.  Od maja do pażdziernika koczuję w campingu /bez internetu/ i w tym czasie również robię 2-turnusową /10-14 dni/ rowerową wycieczkę z pieskiem i namiotem po kraju. :)
Powodzenia. ;D
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: kolibereq w 29 Kwi 2013, 19:06
rowerową wycieczkę z pieskiem i namiotem po kraju. :)

Ile Twój piesek daje radę Waldemarze na jednodniowym kursie?
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Waldemar w 29 Kwi 2013, 19:22
Ile Twój piesek daje radę Waldemarze na jednodniowym kursie?

Ma taką samą wydajność jak ja - ile ja nakręcę, to on tyle przesiedzi w koszyku. ;)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: kolibereq w 29 Kwi 2013, 19:24
Ile Twój piesek daje radę Waldemarze na jednodniowym kursie?

Ma taką samą wydajność jak ja - ile ja nakręcę, to on tyle przesiedzi w koszyku. ;)

A to sprawę wyjaśnia :D ja niestety mam dwie 36 kilowe, więc koszyk odpada :D niestety na dłuższe trase ciężko to widzę
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Jerzy Leon w 29 Kwi 2013, 19:37
Waldemar-jak to by było dobrze, że nadeszła epidemia.
Wiem, że nie jesteśmy jedynymi OLD w tym Kraju. Widuje na drodze i znam też osobiście rówieśników jeżdżącyh na 2 kółkach. Dzięki jednemu z nich mieszkającemu w Kielcach wsiadłem w ubiegłym roku jesienią i później zimą na rower. Miałem obawy jak zareagują moje zatoki na tą porę roku na rowerze i okazało się, że miał rację, nic złego się nie działo.
Dzięki za odwiedziny.
Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: hindiana w 30 Kwi 2013, 18:13
Mimo napiec w innym temacie - witaj :-) Do wegetarianizmu mi daleko, za to podczas wakacji, zazwyczaj 2-3 tygodnie, bardzo blisko do Tuchowa :-) Piekne miejsce, genialne na wypady rowerowe.
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: m+k w 30 Kwi 2013, 20:33
Nasz pies (niecałe 2kg) też jeździ z nami w koszyku na kilkudniowe wypady. Z uwagi na dość chłodną w tym roku majówkę, przygotowałam mu specjalnie zabezpieczone przed wiatrem "posłanie rowerowe". Gacek przyjął je tak bardzo pozytywnie, że po pierwszej przymiarce - zasnął w koszyku :)

A w taki sposób z nami podróżuje:
https://picasaweb.google.com/111095219344076457744/KrzywczyceWMaju2012#5747656239657470962
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Jerzy Leon w 30 Kwi 2013, 21:26
hindiana-to nie napiecie a pospieszna decyzja :) Miło, że wpadłaś powitać. Ja prawdopodobnie bedę mieszkał w Buchcicach.

m+k-fajne i ważne te biało czerwone plakietki na sakwach :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: pajak w 30 Kwi 2013, 21:38
Wiem, że nie jesteśmy jedynymi OLD w tym Kraju.
Jerzy, z pamiętnika młodego kolarza (czyli jak jeszcze byłem piękny :) ): kiedyś jeździłem z "dziadkami"-kolarzami. Jak mi parę razy dali w d.. (bez najmniejszej litości), to aż wysłali mnie na badania wydolnościowe (do jednego ze "swoich"). Już nie jeżdżę, ale "dziadków" to spotykam całkiem spore tłumy.

Ostatnio spotykam jakiegoś starszego pana, jeździ mniej-więcej jak ja do roboty. Ale moja kondycja.. nie pozwala siąść mu na kole (nie mówiąc o chociaż "dzień dobry"..) :)
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Jerzy Leon w 1 Maj 2013, 14:25
pajak-Też często, a nawet coraz częściej widzę rówieśników i starszych na rowerach. Nie są to ci, którzy jadą na piwo tylko porządnie wyekwipowani sakwiarze, albo szosowcy.
Ja teraz przcuję na wytrzymałością, Na szybkość przyjdzie czas.
Pozdro.
Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: transatlantyk w 3 Maj 2013, 08:02
Na szybkość przyjdzie czas.

Mamy dużo czasu - jak mawiał trener Wenta. I tak trzymać :)

Tytuł: Odp: Old z apetytem na km
: Jerzy Leon w 3 Maj 2013, 10:42
transatlantyk-Byłem zdziwiony Twoją  dwusetką w jeden dzień, bo ja narazie to jeszcze swojego roweru nie mam i nigdy nie jeździłem na rowerze dalej jak 6km i to raz na wielki dzwon. Teraz bez problemu jadę 30 km i gdy zsiadam nie czuję zmęczenia. Większy problem miałem z przezwyczjeniem do siodełka tej części ciała, która bardzo często służy do kopania :). Zmieniłem siodełko i czuję, że jest lepiej, ale jeszcze nie znalazłem swojej optymalnej pozycji na tym rowerze na którym jeżdżę. Jak się już w nim ułożę to przyjdzie czas na własny rower :'(
Po tym jak się czuję po zejściu z roweru to sądzę, że po w miarę równym teranie jakieś 50-70km pewenie bym przejechał.
Najfajniejsze jest to, że nie mam zakwasów. Gdy ze zdziwieniem skonsultowałem to z Młodszym to mi wszystko wyjaśnił prosto. Nie masz zakwasów bo nie masz toksyn w organizmie, czyli w miarę prawidłowo się odżywiam ;)