Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Podróże i Wyprawy => : Jakub Gdula w 24 Cze 2012, 21:01
-
Witam,
na mojej stronie, tj.
www.jgdula.friko.pl
umieściłem relację z ubiegłorocznej 2 tygodniowej wycieczki po północnej Ukrainie.
Zapraszam zainteresowanych do lektury, choć ostrzegam, krótko nie jest ;)
A jakby komuś jeszcze było mało, to z tej samej wyprawy relację spłodził też mój towarzysz, do przeczytania na jego stronie, tj.
www.wdaniun.pl
Pozdrawiam, JG
-
Fajnie, dawno już nie byłem na Ukrainie. Może czas znów zajrzeć?
A odpowiadając na pytanie z podpisu do tego zdjęcia:
http://picasaweb.google.com/wdaniun/Ukraina2011#5638948380230424002
to jest Wołga, o taka:
http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Volga_GAZ-21.jpg&filetimestamp=20050910211106
-
gratulacje, bardzo fajny wyjazd!
-
A, w końcu znalazłem osobę, która w wyprawie dookoła Bałtyku spotkała niemyjącego się 2 tygodnie Niemca. Bo zawsze jak o tym opowiadałem to brakowało mi najważniejszego: kto :D
-
A, w końcu znalazłem osobę, która w wyprawie dookoła Bałtyku spotkała niemyjącego się 2 tygodnie Niemca. Bo zawsze jak o tym opowiadałem to brakowało mi najważniejszego: kto :D
Hmm, a to aż takie dziwne? No fakt, pachniał nadzwyczajnie, ale czy to aż taki ewenement?
-
Może i nie, ale to była chyba pierwsza w moim życiu czytana relacja z podróży rowerowej i jakoś mi to zapadło w pamięć :)
-
Widzę, że też zagraliście w szachy na zamku w Łucku. Mój mąż poniósł tam sromotną klęskę, złupiony moim wojskiem gigantycznych pionów :D Poza tym udało nam się odwiedzic biskupa polskiej kurii, mieszkajacego po sąsiedzku z zamkiem. Poczęstował nas pysznym, dwudaniowym obiadem z deserem. Miło powspominać.
-
Może i nie, ale to była chyba pierwsza w moim życiu czytana relacja z podróży rowerowej i jakoś mi to zapadło w pamięć :)
Aha, rozumiem. Fajnie, że to akurat moja relacja była czyjąś pierwszą w życiu :D I to taką która zapada w pamięć, he he ;)