Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Wyprawy i wycieczki rowerowe => Wycieczki => : Joladanube w 27 Wrz 2011, 18:40

Tytuł: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: Joladanube w 27 Wrz 2011, 18:40
Byc moze ten post tu nie pasuje,ale najwyzej gdzies go Admin przeniesie :)
Opowiem Wam krótko o wycieczce rowerowej z Ojcem.
Ma teraz lat 84.W latach 50-60tyh jezdzil na rowerze Huragan.
Teraz ma problemy z chodzeniem ( i nie tylko).Jest dumnym posiadaczem składaka,chyba ponad 25 letniego i nie chce go za nic na swiecie zamienic na inny :)
W niedzielę to towarzyszyłam mu na trasie krakowskiej-Krowodrza-Młynówka-Piastowska-Blonia-Park Jordana.
Kilka razy odpoczywał po drodze...To był wazny dzien dla córki i ojca.Role się nieco odmieniły.
Jest tu duzo wątków o podrózach z dziećmi....Są takie radosne i pełne entuzjazmu ;D

W maju jadąc wzdłuz Dunaju widziałam austriackich seniorów z sakwami. :) Budujący to był widok.
Mój ojciec nie pojedzie z sakwami,choc pewnie by chciał...Pomysłałam sobie,ze oprocz planowania własnych wycieczek i wyprawek musze znalezc czas na wycieczki rowerowe z Ojcem.Na Jego niepowtarzanym składaku,w Jego tempie.TYm tylko chcialam się podzielic z Wami :) .Senio :) row ,nawet tych z problemami ruchowymi mozna czasem wyciągnąc na rower
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: Borafu w 27 Wrz 2011, 20:21
Pasuje i nie umiem znaleźć żadnego powodu, dla którego miałby nie pasować.


Świetnie, że Wam się wycieczka udała. Przyjemnie przeczytać.


A tak przy okazji to Huragan nie był w tamtych czasach jakimś-tam rowerem, tylko całkiem w porządku szosówką. Jeszcze w pierwszej połowie lat 70-tych wyżej  był tylko Jaguar.




Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: Joladanube w 27 Wrz 2011, 20:52
Pasuje i nie umiem znaleźć żadnego powodu, dla którego miałby nie pasować.


Świetnie, że Wam się wycieczka udała. Przyjemnie przeczytać.


A tak przy okazji to Huragan nie był w tamtych czasach jakimś-tam rowerem, tylko całkiem w porządku szosówką. Jeszcze w pierwszej połowie lat 70-tych wyżej  był tylko Jaguar.

tak,tak,od tej wycieczki zaczęlismy malutkie rozmowy :) o historiach rowerowych w rodzinie.Ojciec przypomnial sobie,ze Jego ojciec potrafił naprawiac rowery i wielu ludziom w Krakowie pomagal w tym,a sam jezdzil na rowerze Kamińskiego z lwowskiej fabryki rowerów.
Narazie nic o rowerach Kaminskiego nie wiem,ale poszukam i popytam Ojca.
Myślę tez nad kolejna małą,seniorską trasą w Krakowie,ale mało takich bezpieczych niestety...

Ponadto polecam:www.starerowery.org

Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: memorek w 28 Wrz 2011, 06:55
Mam nadzieję, że nasze dzieci będą chciały z nami tak jeździć, kiedy "podrośniemy".

Mare
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: EASYRIDER77 w 28 Wrz 2011, 08:06
no bardzo fajne.... też przeżywałem każdy wyjazd z ojcem na rowerach. Jakoś inaczej  i takie budujące. Moja córka była zaskoczona i się ciągle pytała dziadka po drodze "czy jedziesz z nami dalej?"  a miała wtedy niecałe 2.5 roku.
Gratulacje udanego wyjazdu i życzę kolejnych.
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: transatlantyk w 28 Wrz 2011, 08:09
Jolu, nie dość że pasuje to jest to post piękny i wzruszający. Zazdroszczę Ci po prostu.
A Huragan to było moje młodzieńcze marzenie. Z pewnym opóźnieniem, ale je zrealizowałem :D
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=2937.0 (http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=2937.0)
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: Joladanube w 28 Wrz 2011, 11:56
 :) Bardzo Wam wszystkim dziekuję za miłe słowa.To mobilizuje do pomysłow i czasu na "jeszcze"
Tak bardzo jestesmy zabiegani,zapracowani,ze czasem nic się juz więcej nie chce.

Spróbuje raz na dwa tygodnie miec czas z Seniorem :) To takze dla mnie dobry czas,uczę sie jechac z tyłu :) ,cierpliwie,pomału.Patrząc na Ojca-wiem ,ze nadejdzie taki mój czas..
Tylko czy mój Krossik przetrwa? :D
A tak na marginesie to papcio przejezdza na druga stronę ulicy nagle i pod prad ;D Umieram wtedy ze strachu :) No i w ogole nie chce słyszeć o kasku!!! ;D
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: magfa w 28 Wrz 2011, 12:01
Zazdroszczę, też bym tak chciała, ale już nigdy się nie uda :-\
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: hindiana w 30 Wrz 2011, 23:43
Moja mama - od niedawno na emeryturze - uległa moim okrutnym naciskom i gdzieś w maju tego roku odkupiła od koleżanki składak. Nakazałam jej być psychicznie przygotowaną na wycieczki po okolicy, kiedy pojawię się u niej na wakacje. Niestety, mama uznała, że kiedy siedzi na rowerze, kreci jej sie w głowie i nic na to nie może poradzić. Sąsiadka dodała, że też ma na rowerze zawroty i to musi być kwestia wieku. I to by było na tyle w kwestii  seniorskich wypraw z rodzicami :) Najśmieszniejsze jednak jest to, że mama jest niezwykle zadowolona z tego zakupu, bo to jej pierwszy własny rower w życiu  ;D
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: Freud w 1 Paź 2011, 09:28
I tak podziwiam, że mam wsiadła. Moja mama nie wsiądzie na rower bo się boi. Chyba, że będzie miał 2 koła z tyłu ;) albo będzie odpowiednio mały - czyli pewnie małe kółka - najlepiej składak.
Może te zawroty itd. to kwestia przyzwyczajenia?
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: feliks123 w 2 Paź 2011, 19:03
Pasuje i nie umiem znaleźć żadnego powodu, dla którego miałby nie pasować.


Świetnie, że Wam się wycieczka udała. Przyjemnie przeczytać.


A tak przy okazji to Huragan nie był w tamtych czasach jakimś-tam rowerem, tylko całkiem w porządku szosówką. Jeszcze w pierwszej połowie lat 70-tych wyżej  był tylko Jaguar.


Sory , że sie wtrącam ale Jaguar był  kontynuacją Huragana następcą, Huragan to ZZR a Haguar to juz ROMET .pozdrawiam
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: Borafu w 2 Paź 2011, 19:11
A tak przy okazji to Huragan nie był w tamtych czasach jakimś-tam rowerem, tylko całkiem w porządku szosówką. Jeszcze w pierwszej połowie lat 70-tych wyżej  był tylko Jaguar.

Sory , że sie wtrącam ale Jaguar był  kontynuacją Huragana następcą, Huragan to ZZR a Haguar to juz ROMET .pozdrawiam
Masz rację z Huraganem i Jaguarem, ale zapewniam Cię, że na początku lat 70-tych oba były w użyciu i tak właśnie wyglądała hierarchia.


BTW - dlaczego piszesz swoje teksty w treści cytatu? Trochę kiepsko się to czyta, bo wygląda jakbyś niczego nie dopisał, tylko kliknął "cytuj" i "wyślij"

Poprawione, a Feliksa proszę, by wpisywał treść swojego posta po znaczniku /quote - aard
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: Rafał w 2 Paź 2011, 19:31
psujecie dziewczynie jeden z najlepszych wątków na forum technicznymi dewagacjami, sio !  :-[
a przed autorką chylę czoła, natchnięty jej postem też swojego ojca chyba gdzieś zabiorę a trochę jeździ na moim starym kands-e 10,5 - to chyba już nie reklama bo już tego płynu nie produkują
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: Joladanube w 2 Paź 2011, 23:35
Dziękuję unh.KOniecznie napisz jak pójdzie Twoja wycieczka .Kto wie,może kiedys można zrobic jakis mały ,bardzo mały rajdzik dla Seniorów.Niech wiedzą ,ze jest ich więcej i,ze dadzą radę choćby 10km.))a potem pogadają o Huraganach ,Jaguarach i innych starociach :wink:
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: dano w 5 Paź 2011, 22:03
Zaczynałam jeździć na "balonówie " a teraz jako seniorka śmigam na Kellys'ie ;) ot,jakich doczekałam dobrych czasów...
Tytuł: Odp: Ekstremalna wycieczka z Tatą
: Joladanube w 8 Paź 2011, 22:14
 :)