Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Społeczność forum => Przywitaj się => : eferde w 7 Lip 2011, 21:33
-
Hej forumowicze,
czytam was już od jakiegoś czasu i przyszedł czas, by wyjść z ukrycia i dorzucić swoje trzy grosze.
Na rowerze jeżdżę praktycznie od małego, a tak intensywniej to od około 11 lat, kiedy to dostałem swojego pierwszego dobrego górala. Z rowerami przerzutkowymi rozstałem się jednak 5 lat temu i przesiadłem się na klasyczne kozy. Początkowo był to Amsterdam (byłem nim na wycieczce z Poznania, przez Jelenią Górę do Wrocławia), obecnie jeżdżę na Ukrainie - doskonałym zamienniku komunikacji publicznej. W międzyczasie byłem w Australii, gdzie pomykałem na naszym polskim Jubilacie.
Nie mam zbyt dużych doświadczeń wyprawowych, byłem jedynie na paru kilkudniowych wycieczkach po Polsce głównie zachodniej (dwie ostatnie z dziewczyną na tandemie), no i przejechałem się co nieco po wschodniej Australii. W połowie lipca wybieramy się z dziewczyną tandemem na Ukrainę.
-
Witaj.
Tandem powiadasz. Zawsze mnie ciekawiło jak się na tym jeździ. :wink:
Ciężko się zsynchronizować?
-
10 minut i technikę masz opanowaną. Później trzeba tylko pamiętać, by sygnalizować ruszanie, zsiadanie, przerwy w pedałowaniu, dziury w drodze i tym podobne. Generalnie nic trudnego.
-
Cześć sąsiad, ja mieszkam w Koziegłowach.
-
Już się wyprowadziłem, więc możesz wpisać miasto ;)
-
Cześć Eferde!
Fajna sprawa z zamiłowaniem do takich rowerów :)