Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Ekwipunek => Sakwy, torby i worki => : jablawut w 10 Lip 2007, 20:38
-
troszeczke sie pozmienialy saskwy. pojemnośc i takie tam różne....
http://www.wrower.pl/wiadomosci/index.php?news=250&title=Nowe_szaty_sakw_Crosso
-
Witam,
Odświeżam wątek, ponieważ Crosso po raz kolejny zmieniło niektóre modele sakw (Classic, Twist, Expert).
Noszę się z zamiarem zakupu przednich sakw i wora transportowego Crosso.
Nadal można kupić starsze(2008), tańsze sakwy i nie wiem, czy jest sens przepłacać za nowszy(2009) model sakw.
Chętnie poznałbym różnice (zalety/wady) występujące pomiędzy poszczególnymi seriami sakw.
To co zauważyłem, to różnią się:
- materiałem, z którego są wykonane. Obydwa roczniki są wykonane z Cordury ale posiadają inną wewnętrzna powłokę nieprzepuszczającą wody, a sam materiał Cordura utkany jest z 'cieńszych nitek'. (nie wiem czy słusznie mi się wydaje, ale w dotyku nowy materiał podobny jest do tego stosowanego w w Ortliebach),
- ceną - nowe modele sakw są znacznie droższe,
- hakami,
- materiałem ściąganych kominów (w modelu Classic).
Proszę o dodanie swoich przemyśleń ...
-może pomogą mi w podjęciu decyzji, który rocznik sakw kupić.
Pozdrawiam
-
Jeśli chodzi o mnie to przekonuje mnie tylko seria Dry. Wersje z kapturem od razu odrzucam - nie jest to szczelny system. Znajomi którzy posiadali serie z cordury narzekali, że system podwójnych worków (cordura + wewn. wodoszczelny) jednak nie do końca się sprawdza - miewali mokre rzeczy w sakwie. Natomiast Dry rzeczywiście jest dry. Podobnie jak rollery Ortlieba.
Dry. Takie bym brał - najprostsza konstrukcja, najmniej rzeczy może się zepsuć. No chyba że jeździsz po krzakach - wtedy cordura zaczyna nabierać sensu.
Pozdr.
-
Wersje z wewnętrznymi workami były produkowane jakiś czas temu. Koleg kupił 2 lata temu Experty i były one bez tych worków.
Przeglądałem stronę Crosso,ale nie mogłem znaleźć zdjęc nowych skaw, np. innych haków w systemie nośnym, więc trudno mi cokolwiek powiedzieć.
-
Do Crosso Dry podchodzę sceptycznie - a to z powodu relatywnie niskiej wytrzymałości materiału Securo.
Wydaje mi się, że na przodzie powinny być sakwy z cordury, gdyż są (znacznie bardziej od tylnych) narażone na uszkodzenia (krzaczki, wystające badyle, ...).
-
No jak sakwy na przód to z tymi krzaczkami i badylami bym nie przesadzał - z pełnym ładunkiem (przód/tył) już za bardzo w terenie się nie poszaleje.
Ja z powodzeniem używam Crosso Dry jako przednich sakw (http://picasaweb.google.pl/lh/photo/n00HOQ-dq_jE-gzB6dCiXw?feat=directlink) już od kilku sezonów i oprócz kilku zarysowań nic złego im się nie dzieje.
Jedyny mankament Crosso to możliwość wypięcia się sakwy - w Dolomitach koledze wypięła się tylna sakwa (hak dolny naprawdę mocno naciągnięty gumą) przy ok. 65 km/h na dziurze - dobrze, że trzymaliśmy odstępy - jechał pierwszy. Udało się ominąć turlającą się sakwę. Pod tym względem dużo lepsze jest mocowanie Ortlieba. Jak dotąd udało mi się wypiąć tylko sam dolny hak przy ostrym szybkim zjeździe w terenie - górne zaczepy trzymały dalej.
Pozdr.
-
jeździłem trochę z przednimi sakwami w terenie - ich boki i fronty są wg mnie narażone tak samo na krzaki itp jak tylnych, przodem natomiast zdarzało mi się dość "spektakularnie" przyszorować o wierzch koleiny, kiedy koło w nią wpadało Ważne wg mnie aby dno było mocne
-
Witam..używam od dobrego roku sakwy crosso experty tylne...miałem już jeden ładny uślizg na asfalcie ze żwirkiem...przy zjeżdzie z tuneli w Czarnogórze...i sakwa zniosła to bardzo dobrze, brak obtarc...ale mają jedną wadę...te boczne kieszenie są do du.., można w nich wozic tylko ciuchy lub coś podobnego..ręcznik,itp.. tak aby były całe wypchane...bo jak wieziesz coś innego i są do połowy zapełnione to wiszą jak psu jajca..taka wada według mnie,,,co do wypinania to czasami sie zdarzy jeden hak wypiąc....ale są pojemne to plus...
-
Mam dwuletnie doświadczenie z Crosso DRY (tylne). Materiał faktycznie nie jest superaśny, troszku się wyciera od strony bagażnika. Co do wypinania w czasie jazdy, cóż, jeszcze nie miałem takiej sytuacji, wg. jest to tylko kwestia naciągu tej gumy. Wodoodporność - super; na przełomie czerwca/lipca jechałem na Kaszuby, 5dni w deszczu, zero problemów.
pzdr
-
Powiem tak... Korzystałem z jednego kompletu Crosso DRY zakupionego w 2004 roku, natomiast na tegorocznym wyjeździe zamieniłem je na komplet DRY kolegi, zakupionych w roku 2008. Są one uszyte z nieco innego materiału, i inna jest niestety trwałość. Te z 2004 roku przeżyły kilkanaście długich i krótszych wyjazdów, są niemiłosiernie powycierane, pobrudzone, ale materiał jest we wszytskich miejscach cały i nienaruszony (w tym roku zabrałem inne, bo zaczęla się przecierać guma mocująca haki bagażnika, i nie zdążyłem jej wymienić).
DRY z 2008 roku: porażka, po jednym sezonie używania zaczął się przecierać materiał np. na worku transportowym pod expanderami, lub po oparciu roweru o ścianę.
-
Bardzo dziwi mnie ta opinia. Sam używam Dry z 2008 od dwóch wypraw (w sumie prawie 4000km) i w dodatku codziennie wożę w jednej plecak do szkoły i fakt, mają kilka obtarć, jedna miała dziurę powstałą wskutek zahaczenia o coś tam, ale podkleiłem i gra. Wór Dry używam tak samo długo i jest w idealnym stanie... Możesz wrzucić jakieś zdjęcia tych przetarć od ekspanderów?
-
Bardzo dziwi mnie ta opinia. Sam używam Dry z 2008 od dwóch wypraw (w sumie prawie 4000km) i w dodatku codziennie wożę w jednej plecak do szkoły i fakt, mają kilka obtarć, jedna miała dziurę powstałą wskutek zahaczenia o coś tam, ale podkleiłem i gra. Wór Dry używam tak samo długo i jest w idealnym stanie... Możesz wrzucić jakieś zdjęcia tych przetarć od ekspanderów?
Może troche nieściśle się wyraziłem: są to przetarcia wierzchniej warstwy materiału, widać wystający i miejscami strzępiący się "workowaty" środek. Na razie nie mają wpływu na wodoszczelność, ale nie powinno się tak dziac po niecałych 30 dniach używania. Niedużo, a podklejanie nie jest wyjściem (moim zdaniem). Stary worek ma jakieś 8-9 kkm i nie ma na nim śladu gumy, więc moja krytyka wynika bardziej z porównania dwóch materiałów.
Sakw w tym momencie nie mam przy sobie (jak pisałem nie są moją własnością), przy okazji pstryknę, albo poproszę o zrobienie zdjęć.
-
Zgadzam się. Materiał jest inny, nowy wypada zdecydowanie gorzej w porównaniu ze starym. Ja mam nowe sakwy tylne i przednie ze starej serii. Materiał używany w starszych sakwach jest grubszy i wytrzymalszy, zdecydowanie. Nowy za to jest lżejszy. Już raz się przejechałem na boku z obiema parami sakw i otarcia na nowych są dużo bardziej widoczne i głębsze.
-
Jeśli kogoś to interesuje (pewnie nie), kupiłem na przód Crosso Dry - trafiła się okazja (120zł), trzeba było brać...
Dzięki za Wasze opinie i poświęcony czas
-
Mnie interesuje. Co to za okazja?
Może być na PW.
-
mnie też interesuje gdzie dają za taką cenę
-
Oferta już nieaktualna.
Czekała na mnie ponad 100 dni w serwisie wrower.pl :)
-
tez używam stare sakwy Crosso Dry i po przejechaniu 6000 km. szacuje ich żywotność na następne 6000 km., więcej nie wytrzymają.