Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Społeczność forum => Nasze rowery => : Shelter_kc w 28 Gru 2010, 17:33

Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: Shelter_kc w 28 Gru 2010, 17:33
http://img513.imageshack.us/g/dsc00046hxtn.jpg/

Zgodnie z obietnicą załączam aktualne fotki Stevensa.
Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: arkadoo w 28 Gru 2010, 20:57
Całkiem zacnie się prezentuje. Jakbyś chciał zamontować amortyzator, to jestem chętny na sztywny widelec :D
Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: skolioza w 28 Gru 2010, 21:54
nie wiem jak te laczki Ritcheya w wersji 28" ale w wersji 26" do jazdy z sakwami okazały się zbyt delikatne... na pusto jednak są genialne - szybkie i nieźle przyczepne jak na swój bieżnik
Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: Shelter_kc w 28 Gru 2010, 22:33
na tą chwilę nie mam do czego przyczepiać sakw :) a mam skompletowany inny rower z Hurricanem 700x1,6. Napewno zanim doinwestuję Stevensa muszę go objeździć aby mieć pewność, że warto. Tym razem będę robić to na spokojnie. W tej postaci będzie to rower na miasto i na lokalne wycieczki. Jeśli będzie dobrze zacznę zmieniać. Jako bardziej świadomy użytkownik mniej popełnię błędów choćby przy zakupie opon. BTW: Hurrican podobno też nie jest dobrym wyborem pod sakwy... kupiłem bo wydawało mi się, że to słuszny trop... pojeżdżę, zweryfikuję swoje "wydawało mi się" z ichnim "podobno".
Dzięki za informację nt.: Ritcheya, zastanawiałem się co są warte. Do planowanych zastosowań będą w sam raz.
Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: Symfonian w 31 Gru 2010, 17:02
Miałem te Ritchey'e w moim Airlinie były "fabrycznie", na asfalt ujdą ale do lasu sie już nie nadają, łatwo złapać na nich gumę, miałem je nawet pod sakwami na 2 wyprawach do czasu aż dowiedziałem się o istnieniu Schwalbe...
Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: Shelter_kc w 5 Sty 2011, 09:43
Załączam kilka zdjęć. Przyznam, że podoba mi się coraz bardziej.

http://img816.imageshack.us/g/dsc00083xk.jpg/
Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: arkadoo w 5 Sty 2011, 10:15
Bardzo fjany rower w bardzo dobrym stanie. Z przodu stare V-ki LX - super sprawa. No i STX RC - grupa kultowa :)
Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: Shelter_kc w 5 Sty 2011, 16:09
STX-RC grupa kultowa... ???
wyjaśnijcie mi proszę dlaczego wielu ludzi mówi do mnie w ten sposób. Na czym polega ta kultowość?
Owszem, pracuje bardzo precyzyjnie, ale to kwestia konserwacji i regulacji. Nie wiem o co chodzi z tym STX RC. Owszem, jest mi bardzo miło być posiadaczem kultowej grupy ale może będzie mi jeszcze milej jak będę wiedział czym siobie zasłużyła na takie tytuły.
Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: Symfonian w 5 Sty 2011, 16:31
Starsze grupy Shimano były produkowane w Japonii i słyną z bezawaryjności, niezniszczalności.
Tytuł: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: Shelter_kc w 6 Sty 2011, 06:49
to już wiem dlaczego bieżnie piast wyglądały jak w piaście wyjętej z pudełka.
Dzięki za informacje.
Tytuł: Odp: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: Shelter_kc w 25 Lut 2013, 09:53
Hej,
ta sztyca to 27,2.

Pozdrawiam,
Konrad
P.S. Dołączam Ci zdjęcie co z tej bazy wydłubałem. Jeśli chcesz trochę innych zdjęć podaj swój mail.
Tytuł: Odp: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: nomorota w 25 Lut 2013, 17:46
Bardzo ładny rower.
Tytuł: Odp: Stevens 6.6.2 Comp po rekonwalescencji.
: remi w 3 Mar 2013, 21:44
Bardzo fajnie zobaczyć kolejnego Stevensa 6.6.2 na forum. (podobno oprócz tego i mojego jest jeszcze jeden na forum:-)? )
Ten czarny kolor jest oryginalny?
Na czym polegała ta "rekonwalescencja"?
Mostek jest oryginalny czy był regulowany Uno? Coś było zmieniane?

 
Co do Huricanów to potwierdzam,pod sakwy są za słabe.
Miałem je fabrycznie w crosowym Herculesie i nawet fajnie dawały radę w terenie. Z sakwami często łapały "snejki"- po zmianie na Supreme problem zniknął.

Pozostaje mi tylko zaprezentować moją "sześć sześć dwójkę" po rekonwalescencji.