Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Wyprawy i wycieczki rowerowe => Podróże i Wyprawy => : Bartek w 25 Lis 2010, 19:54

Tytuł: Krym 2010
: Bartek w 25 Lis 2010, 19:54
W tym roku udało się wyjechać na Krym z ekipą poznaną dzięki temu forum. Oto galeria z tego wyjazdu (http://picasaweb.google.com/bartosz.danielak/KrymSierpien2010?authkey=Gv1sRgCNikj-b-qNvumQE#).

Po drodze zahaczyliśmy jeszcze o Odessę któą sobie na szybko i na lekko zwiedziliśmy. Potem szybki przeskok do Symferopola, przesiadka na rowery i rozpoczęła się właściwa podróż po tym pięknym zakątku Ukrainy. Symferopol - Bachczysaraj - Sewastopol - Jałta - Sudak - Teodozja. I wiele ciekawych miejsc po drodze. Dystans może nie powala, szczególnie przy wyczynach niektórych z was, przejechaliśmy niecałe 700 km w 11 dni, ale dla mnie i tak było to dużo. Bardzo gorące tegoroczne lato i ciężkie podjazdy sprawiły, że była to moja najcięższa wyprawa. Ale tym chętniej tam wrócę :)
Tytuł: Krym 2010
: Natalia w 25 Lis 2010, 20:16
A kiedy dokładnie tam byliście? :) Możesz zdradzić kto tam był jeszcze w składzie tej ekipy? Jak się Wam wspólnie jechało? :) Znaliście się wcześniej czy spotkaliście się dopiero w dniu wyjazdu? I ostatnie pytanko - gdzie zostawiliście samochód?
Fajne wschodnie klimaty :) I te skoki do wody! :D I mycie się przy jakiś hydrantach :) achhh aż mi samej wspomnienia powróciły :) Wyczuwa się pozytywny, lajtowy klimacik :). Super.
Tytuł: Krym 2010
: Robert w 25 Lis 2010, 20:51
skoki są niesamowite!  :shock:
Bolało trzymanie orła? ;) W parku w Alupce było robione to zdjęcie?
Tytuł: Krym 2010
: Bartek w 25 Lis 2010, 21:26
Wystartowaliśmy z Przemyśla 05.08 a w Symferopolu byliśmy 07.08. Po drodze zaliczyliśmy jeszcze Odessę i nocleg nad morzem w Eupatorii. 17.08 dojechaliśmy do Teodozji. Następnego dnia dziewczyny pojechały do Symferopola po auto a my z tym chłopakiem mieliśmy w tym czasie dzień luzu. Potem jeden dzień (19.08) jeszcze zwiedzaliśmy autem to, co pominęliśmy jeżdżąc rowerem i 20.08 wieczorem byliśmy z powrotem w Polsce.
Nie sugeruj się datami na zdjęciach - okazało się, że ja mam ją przestawioną w aparacie.

Reszta ekipy zupełnie niezwiązana z forum - jedna dziewczyna zalogowała się raz na forum i napisała jednego posta. Ale to wystarczyło do nawiązania kontaktu i w rezultacie do wspólnego wyjazdu. Pierwszy raz spotkaliśmy się dopiero w Przemyślu :)

Auto zostawiliśmy na stacji benzynowej w Symferopolu. Plan był taki, żeby zostawić je na jakimś strzeżonym parkingu, ale jak się na tej stacji zapytaliśmy o parking to zaproponowali nam, żeby zostawić auto u nich - że będą je mieli na oku.

Jechało się nam bardzo fajnie, bez żadnego ciśnienia na przejechanie jakiegoś dystansu czy dojechaniu w konkretne miejsce.

Vagabond: zdjęcie z orłem było zrobione w ogrodzie botanicznym w Nikicie. Ja co prawda nie mam zdjęcia z orłem, ale miałem okazję go mieć na ręku. Nie bolało, ale się czuło zarówno masę tego pięknego ptaka jak i jego potężną siłę.
Tytuł: Krym 2010
: Simin w 21 Gru 2010, 22:46
Bartek, a mozna liczyc ze wstawisz jakas mapke z trasa, moze z bikemap.net? :) Milo by bylo :) bo tak sie zastanawiam nad 2012, bo ten rok mam juz zajety Balkanami :)

Natalia, czemu od dwoch lat nie byliscie nigdzie ta ekipa z "na azymut.pl"? :)

sory za brak polskich liter ale pisze z telefonu...
Tytuł: Krym 2010
: Borer w 23 Gru 2010, 06:34
Hehe, ja jechałem w tym roku dokładnie tą samą trasą, tylko że wystartowałem 12.08 :D .
Ciekawe czy się gdzieś na trasie widzieliśmy ;)
Tytuł: Krym 2010
: Bartek w 24 Gru 2010, 11:27
Simin, postaram się po świętach coś wrzucić.

Borer, jeśli nie poznajesz się na tym zdjęciu (http://picasaweb.google.com/bartosz.danielak/KrymSierpien2010?authkey=Gv1sRgCNikj-b-qNvumQE#5542719918759405826) to raczej się nie spotkaliśmy na trasie. To byli jedyni rowerujący Polacy jakich spotkaliśmy na Krymie.