Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Ekwipunek => Elektronika, Foto => : Waxmund w 18 Wrz 2023, 23:35
-
Tak przejrzałem trochę wątków.... Starych i nowych...
Mam leciwe VDO mc 2.0 wr, ale już któraś tam podstawka (z innego licznika), ale sam licznik już wyrobiony, i się po tych podstawkach ślizga... Chyba czas kupić coś nowego.
Chciałbym podobny. Żeby zliczał przewyższenia. Resztę wiadomo, że będzie miał.
Co kupić? Więcej wodotrysków mi nie potrzeba. Chyba po kablu (?), chociaż może lepiej i bez, bo ciągle się w tych podstawkach urywa.....? Po nocy to nie jeżdżę prawie i tak... kojarzę, że kiedyś mocne lampki potrafiły wpłynąć na pracę licznika WL... :P Eh....
-
Sigma 14.16 jest bez kabelka.
-
Jak się ślizga to zmatowić papierem ściernym sześćdziesiątką, albo i setką.
-
Jak się ślizga to zmatowić papierem ściernym sześćdziesiątką, albo i setką.
Ciekawe, czy Twój pomysł pomoże na zbyt luźne mocowanie garmina do uchwytu?
Kupiłem dwa nowe i raczej to efekt wypracowania elementów pokrywki garmina e trex 35 touch, niż słabej jakości wykonania uchwytu do niego.
Choć, internety piszą, że to ma być luźne...
Radzę sobie w ten sposób, że przednim Mactronic'iem blokuję "luźność" połączenia.
Może Twój patent zadziała...
-
Ja też mam taki aliexpresowy "luźny" uchwyt. Wkleiłem mu do środka kawałek jakiejś naklejki i już nie jest luźny.
-
Ja też mam taki aliexpresowy "luźny" uchwyt. Wkleiłem mu do środka kawałek jakiejś naklejki i już nie jest luźny.
Swoje zanabyłem w trójmiejskim "TRIGAR'ze, a nie u "chińczyka", ale to nie ma znaczenia.
Raczej ten luz wynika z wypracowanej części pokrywki na baterie od garmina.
Patentu "na naklejkę" nie ćwiczyłem, bo wydawała mi się kiepskim pomysłem...