Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Porady wyprawowe => : szy w 26 Sie 2021, 18:22
-
Hej.
Może zapamiętaliście coś ciekawego z Kurlandii na Łotwie i macie ochotę rzucić okiem, czy jest na mojej trasie? Piękne dzięki :)
https://tinyurl.com/latviaznajkraj
Oraz: czy zdarzyło Wam się być z rowerem na którejś z kładek turystycznych w tamtych okolicach? Vasenieku, park narodowy Slītere, park narodowy Kemeri?
Czy w jakiś szczególny sposób zabrania się tam jazdy rowerem? Jakieś szczególne zakazy?
(https://www.latvia.travel/sites/default/files/styles/slide/public/tourism_sight/vasenieku-purvs_1_0.jpg?itok=xcQsKL9J)
(https://www.latvia.travel/sites/default/files/styles/slide/public/tourism_sight/stiklu-purva-dabas-taka-vasenieku-latvia-travel.jpg?itok=c13RPRmM)
(https://cdn.getyourguide.com/img/tour/5c17fcfd0a1a3.jpeg/145.jpg)
(https://cdn.getyourguide.com/img/tour/5c1a031bcf964.jpeg/145.jpg)
Dzięki.
Szy.
-
Północny falochron w Lipawie, hm...
Za to kilkaset metrów dalej na północ masz główną część pozostałości fortyfikacji Karosty (wg trasy omijasz je, zaglądając tylko do północnych fortów).
-
To tak, z tego co pamiętam, a byłem tam już jakiś czas temu, to w Liepaji są ciekawe pozostałości starego fortu częściowo pochłonięte przez morze. Poza tym jest bardzo duża cerkiew pod wezwaniem świętego Mikołaja, kiedy ja tam byłem trwał remont, więc teraz jest pewnie odpicowana. Trafiłem tam też na targ, na którym można było kupić dosłownie wszystko: puszki po kukurydzy, zardzewiałe narzędzia, ramy motorowerów, sowieckie medale i odznaczenia, części różnorakie i kto wie co jeszcze.
W miejscowości Irbene znajduje się radioteleskop, taki jak jest u nas w Toruniu. W 2013 roku mogliśmy go całego zwiedzić za 1 euro od osoby wchodząc najwyżej jak tylko drabinki pozwalały i wchodząc najgłębiej jak się dało. Nawet się udało trochę pogubić w podziemiach :).
W pobliskiej miejscowości Mikelbaka trafiliśmy na przyzwoity kemping i coś co by można nazwać muzeum rogów. Starszy pan oprowadził nas za darmo, zostawiliśmy mu tam jakieś pamiątki z Polski takie do spożycia.
Półwysep Kolka w moim odczuciu smutny i brudny, wtedy pusty. Czas na jego zwiedzanie trochę zmarnowany.
-
Północny falochron w Lipawie, hm...
Za to kilkaset metrów dalej na północ masz główną część pozostałości fortyfikacji Karosty (wg trasy omijasz je, zaglądając tylko do północnych fortów).
To trochę skrót przy planowaniu - stąd chciałem za jednym zamachem polatać i nad umocnieniami, i może nad portem, ale uwaga słuszna, dzięki :)
A pamiętasz może, czy stamtąd dało się przejechać lasem do Północnych Fortów? Jest jakaś ludzka droga?
Szy.
-
Nie, nie wiem, bo ja jadąc tam nie wiedziałem o istnieniu północnych fortów.
Sad but true
-
W pobliskiej miejscowości Mikelbaka trafiliśmy na przyzwoity kemping i coś co by można nazwać muzeum rogów. Starszy pan oprowadził nas za darmo, zostawiliśmy mu tam jakieś pamiątki z Polski takie do spożycia.
Ten? :)
(https://www.celotajs.lv/g/Accomm/Latvia/Kurzeme/747/10.JPG?size=640)
Znalazłem wcześniej - punkt obowiązkowy, bo mam wujka, który na strychu ma podobną kolekcję jelenich zrzutów.
(https://www.celotajs.lv/g/Bounty/Latvia/20337/Vaides_ragi.JPG?size=640)
https://www.celotajs.lv/en/e/ragu_kolekcija_vaide
https://www.celotajs.lv/en/e/glry/purvziedi
Półwysep Kolka w moim odczuciu smutny i brudny, wtedy pusty. Czas na jego zwiedzanie trochę zmarnowany.
Na Kolkę bardzo liczę - przede wszystkim chciałbym przywieźć jakieś ładne ujęcie ukształtowania samego półwyspu - zdaje się, że to jeden z powodów, dla których powstał tu park narodowy (dawny brzeg Bałtyku).
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/7cd215d5b6018f4672ea33113f5eb3fb40ee228e.png) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/7cd215d5b6018f4672ea33113f5eb3fb40ee228e.png)
Mam nadzieję, że będzie pusty! :)
A Irbene i Lipawa oczywiście na liście. Dzięki :)
Szy.
-
Nie, nie wiem, bo ja jadąc tam nie wiedziałem o istnieniu północnych fortów.
Sad but true
Może ich jeszcze nie było... ;D
Szy.
-
Nie, nie wiem, bo ja jadąc tam nie wiedziałem o istnieniu północnych fortów.
Sad but true
Może ich jeszcze nie było... ;D
Szy.
-
To nie ten Pan, tamten był dużo starszy, prawdopodobnie był ojcem tego ze zdjęcia.
Jakby Ci się udało i chciało to odwiedź miejscowość Skrunda, a konkretnie Skrunda 2. To opuszczone poradzieckie miasteczko, w którym kiedyś mieszkała obsługa sowieckiej bazy. Teraz jest zaadaptowane do celów turystycznych, ale w 2013, kiedy tam byłem to wbiliśmy się tam od tyłu na zupełnym przypale i miejscowi tak jakby trochę strzelali w naszą stronę, mam nadzieję, że tylko z korkowców.
-
...
Może ich jeszcze nie było...
Zasadniczo pobieżnie, uważam, że nie mam poczucia humoru w powszechnym znaczeniu tego słowa, ale to mnie urzekło.
-
Niestety, Skrunda już jest nie do zobaczenia jak kiedyś - kolega bloger w 2019 roku został zawrócony z drogi. Pisze więcej tutaj:
https://jedzbawsie.pl/2019/11/12/lotwa-kurlandia-skrunda-1/
(https://i2.wp.com/jedzbawsie.pl/wp-content/uploads/2019/11/%C5%81otwa-Skrunda-1.jpg?resize=1024%2C768&ssl=1)
Szy.
-
kiedy i na ile czasu tam jedziesz?
-
Za około dwa tygodnie, na około tydzień. Czekam na lepszą pogodę.
Szy.
-
o to niedługo, fajnie. Kraje nadbałtyckie ciągle "nie zobaczone". To miłej jazdy i dawaj relację.