Trzysezonowy? Jeśli nie przeszkadza ci brak zamka to polecam:
http://toosh88.blogspot.com/2009/12/cumulus-x-lite-200.html
Ewentualnie można zamówić doszycie zamka albo 'wyższy' model z mniejszą ilością puchu.
http://ngt.pl/865,hannah-scout.html tylko że chyba już go ciężko dostać.
Minusem jest cena.
Dzięki za podpowiedzi. Kupię chyba ten --> http://esklep.intersport.pl/pl/product/51597/spiwor-mckinley-x-treme-light-1100-149741 bo nie znalazłem nic w cenie do 300zł o komforcie w okolicach 5C.
Salewa Micro 800 - 740g - typowo letni..ale z dziwnym zakresem temperatur. ;)
Musze sprawić sobie jakiś porządny śpiwór ale zdziwiłem się, ze te cieplejsze maja wagę dochodzącą do 2kg. :|
Używał ktoś śpiwora w śpiworze?
Waldic, przerażą mnie te 2.1 kg u Campusa...|
Cytat: "yoshko"Waldic, przerażą mnie te 2.1 kg u Campusa...|
No niestety. Śpiwór z komfortem poniżej zera to albo ciężki albo puchowy :)
Porównuje Hi-TECa do 2 kilowego Campusa Adventure, który ma taki zakres temperatur: min: -8 /optimum: -2 - +4 / max: +9.
@arkadoo, obecnie nie zamierzam kupować drugiego śpiwora jeśli znajdę dobry sposób na apgrejd mojej Salewy na sezon zimowy.
Ciepła bielizna na zmianę i tak obowiązkowa a 740 g + 540 = 1280 g to ma jeszcze daleko do 2100 g ;) Na razie czekam na wieści czy wybiorę się na wyprawkę to wtedy będę intensywnie myślał o tym co bardziej się przyda. Możliwe, że będę takiej ochrony potrzebował tylko raz w roku.
Cocoon Egyptian Cotton mummy jest na allegro po 54 ale widać, że półkilowa wkładka z microfleece daje +6.
Śpimy razem?
Jeżeli ubierzemy się bardzo ciepło i położymy spać do śpiwora, to na pewno będzie nam zimno. Dlaczego? Dlatego że całe ciepło, które produkujemy zamiast trafić do ogrzania śpiwora zostaje zatrzymane w ubraniu. Do śpiwora nie trafia już nic. Z punktu widzenia śpiwora jesteśmy zimni jak nieboszczyk. Dlatego też jeżeli chcemy, żeby nam było ciepło w śpiworze, to trzeba się rozebrać. Najwięcej ciepła przenika do śpiwora, gdy śpimy w termo-aktywnej bieliźnie wełnianej lub syntetycznej. Gorzej gdy jest to bawełna. Jeżeli mimo spania w bieliźnie odczuwamy chłód, to można założyć jeszcze bluzę i spodnie z polaru. Ale nic więcej. Założenie wierzchniej kurtki, spodni i butów sprawi, że nic z ciepła naszego ciała nie przedostanie się do śpiwora. Spanie w butach może doprowadzić nawet do odmrożeń stóp. A osobiście polecam zawsze do spania zimą ciepłe skarpety i przewiewną czapkę
Gdzie w lbn jest jeszcze działający demobil?
gdzie napisałem co się stanie jeżeli wyubierasz się w ubranie i dorzucisz do tego wkładkę.
Jeżeli ubierzemy się bardzo ciepło i położymy spać do śpiwora, to na pewno będzie nam zimno. Dlaczego? Dlatego że całe ciepło, które produkujemy zamiast trafić do ogrzania śpiwora zostaje zatrzymane w ubraniu. Do śpiwora nie trafia już nic. Z punktu widzenia śpiwora jesteśmy zimni jak nieboszczyk.
To jest bzdura jakaś.
Ale dla naszego komfortu podczas snu liczy się nie temperatura wewnątrz śpiwora, tylko temperatura przy skórze, a ta wzrasta wraz z liczbą warstw asymptotycznie aż do poziomu 36,6*C
Czyli ubieramy 3xgetry, 3xskarpetki,3xkoszulki,3xbluzy, 3xczapki i śpimy w namiocie w zimie jak ululani:>
Ale dla naszego komfortu podczas snu liczy się nie temperatura wewnątrz śpiwora, tylko temperatura przy skórze, a ta wzrasta wraz z liczbą warstw asymptotycznie aż do poziomu 36,6*C :)
bo jak te wszystkie warstwy przewodzą dobrze ciepło
Po dalsze wyjaśnienia można się kierować pod ten adres: http://www.expeditions.pl...=385&Itemid=116
Jeżeli ubierzemy się bardzo ciepło i położymy spać do śpiwora, to na pewno będzie nam zimno. Dlaczego? Dlatego że całe ciepło, które produkujemy zamiast trafić do ogrzania śpiwora zostaje zatrzymane w ubraniu.
Nie twierdzę,że im więcej osób powtórzy daną kwestię to owa staje się faktem
Cinek, jaki sens zabierać ze sobą zimą ubranie, które przewodzi ciepło?! :roll:
przecież o oczywistościach tu nie rozmawiamy. Zimowe ubranie ma być termicznym izolatorem.
Hose, lepiej poszukaj źródeł, które są ciut mniej na bakier z logiką
a już na pewno nie rozgrzewanie kilku warstw ubrań.
Ale i tak wolałbym spać jak Waxmund - tylko w gatkach pod ciepłym śpiworem :mrgreen:
Cytat: "yoshko"Śpimy razem?
Ostatnio z Waxmundem było cieplej niż zwykle więc przy jeszcze niższych temperaturach zdecydowanie wskazane byłoby przygarnięcie kogoś pod dach :D
Eee. Mięczaki... :lol:
http://www.globetrotter.de/de/shop/detail.php?mod_nr=136119&k_id=0501&hot=0
Miki ,a to jest YETi made in faterland czy Polen.
Może ktoś zna ten śpiworek???I coś o nim się wypowie :roll:
Cytat: "yoshko"sprawa mi sie rozwiazala sama, bo nie jade na wyprawke.
Eee. Mięczaki... :lol:
http://www.globetrotter.d...k_id=0501&hot=0
Miki ,a to jest YETi made in faterland czy Polen.
Cytat: "średni"http://www.globetrotter.d...k_id=0501&hot=0
Miki ,a to jest YETi made in faterland czy Polen.
Yeti, to Yeti - nie ma co dyskutować. Światowa jakość. Zresztą widać po cenie ;)
PS. Nieważne gdzie szyty - ważne, cz zawiera polski (akurat najlepszy na świecie) puch.
Ale to chyba dwie różne firmy, w każdym razie logo są inne.
Nie wiedziałem, że latem jest tak zimno ;)
Na wakacje FN Finmark. Na jesień i wiosnę FN Troms.
Nie całkiem, to jest mumia. Dolna część się nie rozsuwa całkowicie.
To jak zasypiasz? Mumia mumii nierówna - są szersze, są bardziej dopasowane. I te różnice są naprawdę odczuwalne.
Widziałeś kiedyś w filmie obrys na chodniku po ciele samobójcy, który skoczył z budynku
Jednak jest alternatywa w postaci dużej koperty, jak wolisz.
A jakich innych producentów śpiworów (w sensownej cenie) polecacie? Może znajdę lżejszą kopertę :)
ma ktoś moze doświadczenia z tym->http://www.cerrotorre.pl/product-pol-136-Spiwor-Alpinus-VSS-ultralite-800.html śpiworem?
ma ktoś moze doświadczenia z tym->http://www.cerrotorre.pl/product-pol-136-Spiwor-Alpinus-VSS-ultralite-800.html śpiworem?
Śpiwór Alpinus VSS ultralite 800
To nadaje się do spania w okresie późny maj - wczesny, ciepły wrzesień. Podczas majówki na 100% w tym zmarzniesz. Jego realny komfort szacowałbym na plus 5 dla mężczyzn i około 9 dla kobiet.
Cytujma ktoś moze doświadczenia z tym->http://www.cerrotorre.pl/product-pol-136-Spiwor-Alpinus-VSS-ultralite-800.html śpiworem?
Tak, ja mam dokładnie taki od tego sezonu. Parę zł więcej dałem. Używałem go maj-wrzesień głównie w klimacie "polskim" i nie zmarzlem ani razu.
to co byś proponował na wskazany przeze mnie okres?
dotychczas uzywałem 8 letniego campusa one kilo bag(którego parametrów niestety nie mam) i w którym zmarzłem dopiero w zeszłym roku kiedy materiał sie poprzesuwał i były całkowicie gołe miejsca... (a np. w Podlesicach podczas przymrozku spałem jak dziecko;)
szczerze to myślałem, że ten śpiwór, da mi na moje wycieczki aż za duży komfort
Twój też miał straszni mały worek?
Niedawno zakupiłam taki śpiwór, cena niezbyt przyjazna- mam nadzieję, że przynajmniej nie zmarznę. :)
http://www.cumulus.pl/Lite-Line-400,spiwory-puchowe,4.html
jakmyslicie na ile komfort podnosi spanie na materacyku(w sensie ciepła)?
Odczuwalną o jakieś 2-3 stopnie przy spaniu na trawie/ ziemi i o jakieś 10 stopni przy spaniu na śniegu/ lodzie. W stosunku do karimaty ofc.
apropo lekkich śpiworów - uźywam od 15 lat śpiwór Pajak 1kg - wagowo i objętościowo mi odpowiada - ale marzłem w nim juź chyba we wszystkich miejscach kraju.[...]
A dlaczegoby nie? Wszystkie lekkie śpiwory koło 400g mają zbliżony parametr minimum. Pamiętaj, że w seriach śpiworów ultralight stosuje się najlepszy i najdroższy puch o wyższej sprężystości niż zwykle, co za tym idzie ta sama waga puchu da lepszy efekt niż w typowym, nieco tańszym śpiworze (w których często spotyka się mieszankę puchu kaczo-gęsięgo).
Zauważ np, że na tej samej stronie śpiwór Mysterious Traveller 500 ma ową temperaturę minimalnego komfortu (-4) gorszą od śpiwora Lite 400 (-6)
Ja mam śpiwór puchowy Yeti kupiony w połowie liceum na wyjazd pieszy. Dotąd w doskonałej formie, właściwie nic nie stracił ze swoich parametrów, mimo intensywnego użytkowania
Dodam, że nigdy nie był prany (co niestety czuć ;)
Z tego co wiem, top puchu nie wolno prać, ale może ktoś zna inne opinie na ten temat? Faktem jest, ze moja ex-puchowa kurtka po jednym praniu straciła połowę swych termicznych właściwości. Ale może prac trzeba w jakiś specjalny sposób?
Będę bardzo wdzięczny za rady Twej szanownej Małżonki, bo śpiworowi ewidentnie należy się pranie ze względów olfaktorycznych, a kto wie, czy pozbawiony nadmiaru łoju puch nie zacznie też trochę lepiej izolować :)
OT: Śpiwora Eksplo używa tylko Waxmund?
OT: Śpiwora Eksplo używa tylko Waxmund?
Cumulus X-Lite 200 ?
http://toosh88.blogspot.com/2009/12/cumulus-x-lite-200.html#more
podesłałem linka z blogiem Toosha... są tam inne propozycje poza tym Cumulusem. Np Outhorn Dag 1:
podobny zakres temperatur, kilka razy tańszy... o szczegóły użytkowania trzeba by już Toosha pytać.
Noce były zimne bo i Toosh ponoć lekko zmarzł w swoim ixlajcie.
Czytałem, że dla kobiety przyjąć trzeba zakres 5 stopni niższy.
Cytat: "przepior"Czytałem, że dla kobiety przyjąć trzeba zakres 5 stopni niższy.
Też o tym słyszeliśmy. Żadna znana mi dziewczyna nie czuje się komfortowo w śpiworach, w których chłopakom jest 'w sam raz'. Za to kiedy nam jest 'w sam raz' oni pocą się jak na podjeździe ;) W każdym razie śpiwory outwell polecamy, przytulnie w nich jak w domu, porządny kaptur na głowę, odsuwane stopy z moskitierą i ...hmmm...ładne kolory :D
Witam. Poszukuje śpiwora na tegoroczna wyprawe do Maroka.
Możesz użyć np. wkładkę polarową - http://www.asport.pl/p/17931,597/wkladka-do-spiwora--polarowa-f-liner-hannah/?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-06&utm_content=17931#nclid=887f700b3cdf14741cbcf61bdbf3c061
Cytat: "roobertg"Witam. Poszukuje śpiwora na tegoroczna wyprawe do Maroka.
Tak, a propo, czy nie obawiasz sie wyjadu do Maroka w tym sezonie?
No chyba, że puch z brudnych, chińskich kaczek w hurcieŁącznie z kaczką właściwą, bez oddzielania.
, ale 150 zł za puchówkę, to cena nieosiągalna.Jest osiągalna :D
waży 1,5kg. Wypełnienie stanowi puch gęsi tzw. diamentowy 1100 gram. Temperatura optymalna -15*C.Dalej ten opis nie trzyma się kupy. 1100 gram puchu diamentowego nie kosztuje tak tanio. Przy założeniu, że różnica między wagą śpiwora, a wagą puchu wynosi jedynie 400 gram (co przy takiej ilości puchu w zasadzie nie jest możliwe), musieliby stosować najlepsze (najlżejsze) tkaniny, np. pertex. A takie tkaniny kosztują. Słowem: nie wierzę w ten zestaw cyferek.
I co najważniejsze cena - niestety 599zł.
Dalej ten opis nie trzyma się kupy. 1100 gram puchu diamentowego nie kosztuje tak tanio. Przy założeniu, że różnica między wagą śpiwora, a wagą puchu wynosi jedynie 400 gram (co przy takiej ilości puchu w zasadzie nie jest możliwe), musieliby stosować najlepsze (najlżejsze) tkaniny, np. pertex. A takie tkaniny kosztują. Słowem: nie wierzę w ten zestaw cyferek.
Nie byłem, nie widziałem! Informacje otrzymałem telefonicznie i takie przekazałem.Wiem doskonale. Pozwoliłem sobie skomentować treść tej informacji.
Lista spiworow zmiejszyla sie do 3
Tak, ale jak u mnie to niezly wynik, biorac pod uwage ze wczesniej bylo ich 15 :PJesteśmy wszyscy z Ciebie bardzo dumni!
a bede jeszcze bardziej jak wylosuje z tej trojki zwyciezce:)Jak będziesz losować? Trzy zapałki, czy jakaś wyliczanka? :)
like fake
To będzie łatwiejsze, bo jest niewielu liczących się producentów.
Czuje, że będzie wprost przeciwnieObawiam się że tak ;)
Zakres temperatur:
+8 +15 +22
Dane techniczne:
tkanina zewnętrzna: Poliester Ripstop 190T
tkanina wewnętrzna: Polycotton
wypełnienie: Poliester 200g
warstwy: 1
długość: 180 cm
szerokość górna/dolna: 74/74 cm
waga: ok. 0.95 kg
wymiary po złożeniu: 37 x 17 cm (dł./śred.)
możliwość łączenia: tak
Zakres temperatur:
-11 -4 +3
Dane techniczne:
tkanina zewnętrzna: Poliester Ripstop 210T
tkanina wewnętrzna: Poliester
wypełnienie: włókno poliestrowe 2x 280g
warstwy: 2
długość: 190 cm (+40 kaptur)
szerokość górna/dolna: 80/50 cm
waga: ok. 1.45 kg
wymiary po złożeniu: 42 x 21 cm (dł./śred.)
możliwość łączenia: nie
Trimm Impact
Salewa Micro 800 wg. danych na stronie ma komfort -7 (eee to jest komfort limit a właściwy komfort to +11) a ja marzłem w niej przy 5 stopniachBo komfort limit (extreme) z tego co pamiętam oznacza temp. przy której przeciętny mężczyzna nie prześpi nocy ale nie nabawi się hipotermii. Ja do dogrzania mojego śpiwora Salewa Micro 800 używam naturalnej wkładki o nazwie "płeć przeciwna" ;D (spinamy śpiworki i jest cieplutko) albo zakładam dresik.
przy której przeciętny mężczyznakobieta!!!
Chłopaki teraz muszą się pozbyć swoich śpiworków i kupić Yeti... z zazdrością patrzyli na moje małe, lekkie GT600.
Jesteś pewien,że zestawienie Tromsa z pozostałymi ma jakikolwiek sens?Nie. Już nawet cena to sugeruje. Wrzuciłem go jako prowodyra całego zamieszania. Może info o nim przyda się kolejnym pokoleniom poszukującym śpiwora ;)
maks. wzrost użytkownika: 185 cmJa mam 195 cm.
A jakiej wielkości jest po spakowaniu?
Na Twoim miejscu szukałbym czegoś z komfortem w okolicach - 5, co by bez problemu przeżyć przymrozek.
No i gwóźdź programu Małachowski 300 Ultralight
http://malachowski.pl/sklep/pl/oferta/193/spiwor-300-ultralight.html?type=series&colorset=1380&sizeset=8 (http://malachowski.pl/sklep/pl/oferta/193/spiwor-300-ultralight.html?type=series&colorset=1380&sizeset=8)
Cena nieskromna, ale spakowany to takie słodkie maleństwo!
Ja, kiedy wreszcie zdecyduje się na zakup, to nie będę szukał nigdzie indziej niż Yeti.Dzięki. Przyjrzę się. Właśnie też wcześniej na Yeti patrzyłem i waydawał mi się "porządny".
A jak włożysz jeden w drugi to już w ogóle będzie ciepłoNo coś Ty, wtedy temu zewnętrznemu śpiworowi będzie zimno! A, jak dowiedziałam się z wcześniejszych stron tego wątku, oznacza to, że tym samym zimno będzie także i mnie :P
A jak włożysz jeden w drugi to już w ogóle będzie ciepłoNie do końca, może być tak, że będzie zbyt ciasno dla puchu i nie będzie efektywnego loftu...
Czy śpiwór FN Finmark będzie dobrym wyborem na nasze polskie warunki w okresie od późnej wiosny do jesieni?
Jak się kupuje śpiwór,mam na myśli rozmiar.Czy trzymać się rozmiarów producenta?
Mam 176 ale mocnej budowy :) ale jeszcze nie grubas wystarczy rozmiar L?
Myślę,bo cena jest dość atrakcyjna 110zł.
Wystarczy poczytać kilka stron w tym wątku. Możesz się jeszcze wspomóc prognozą pogody na najbliższe kilka dni. Kluczowe słowa temp. limit 6 stopni i wiosenne przymrozki ;)
Czy śpiwór FN Finmark będzie dobrym wyborem na nasze polskie warunki w okresie od późnej wiosny do jesieni?
Czy trzymać się rozmiarów producentaJa, kupując ostatni śpiwór, po prostu położyłem się w nim w sklepie na podłodze. Z resztą obsługa namawiała. To jedyny sposób, żeby mieć pewność do rozmiaru.
Hej ho, szukam śpiworu na lato, w cenie do 200zł, przy okazji małego i lekkiego. Znalazłem JW w 'promocji' oraz ciekawą małą Salewe:
http://www.tuttu.pl/t-comfort-5-c,spiwor-light-wave-140-k-715-1767-p
http://8a.pl/syntetyczne/salewa-sigma-micro-800
Ja bym chyba poszła do marketu i kupiła to co wizualnie byłoby minimalnego rozmiaruWłaśnie oglądałem ostatnio i małe to około 150zł. Średnio by powiedzieć, że tanio. Trzeba by się jeszcze porozglądać.
Testowałaś go w takich temperaturach?Nie wiem dokładnie, jaka była temperatura, ale raz w nocy było dość blisko zera (ale na plusie). Prawie zawsze było mi za gorąco, rozpinałam śpiwór. Tylko raz było mi zimno, bo już po zachodzie słońca przez jakąś godzinę przekraczałam lodowatą rzekę w tę i z powrotem, żeby przenieść cały bagaż. Miałam na nogach sandały i krótkie spodnie, więc zanim rozbiłam namiot i rozpakowałam graty, byłam soplem lodu. Próbowałam się potem rozgrzać jedzeniem i gorącą wodą, ale i tak całą noc było mi zimno. Ale to nie wina śpiwora ;)
Czy taki puchowy pochłania wodę z powietrza, czy w sakwie przewoziłaś go w worku foliowym, czy wystarczy ten kompresyjny?Woziłam go w sakwie, żadnych worków foliowych nie używałam ;) Może zimą, przy niższej temperaturze, ma to większe znaczenie, bo wilgotność względna powietrza jest wyższa. Na Islandii nie było problemu.
Jaką temperaturę komfortu powinien mieć zewnętrzny śpiwór żeby dało się przespać noc?trochę niższą, niż temperatura na zewnątrz, hm? czy jakiś inny wzór jest? :P
Zrobiłem jak pisał Yoshko ;) Podzielę się więc przeżyciami.
Rozłożyłem się na balkonie. Temeperatura 7 st., pode mną...
Musisz uwzględnić czynnik zmęczenia po całym dniu jazdy, najczęściej najzimniej (odczuwalnie) jest w okolicach 4-5 nad ranem.No właśnie... O ile odczuwalnie stopni mogłoby być mniej?
Hmm.... a co na to sąsiedzi ::)Ostatnio kładłem się po pierwszej w nocy, więc pewnie już od dawna spali ;)
No właśnie... O ile odczuwalnie stopni mogłoby być mniej?
zależy też ile nocy przespałeś pod śpiworem do tej pory, u mnie po wypraniu znacznie lepiej się puszy i jest mu bliżej do oryginalnych parametrów niż przepoconemu ;)Niech no policzę... jedną ;D
btw mam pytanie, na ekstremalne temperatury - mam 2 śpiwory, jeden syntetyk (2kg żywej wagi) i puchówkę, co lepiej do środka?Na zewnątrz daje się syntetyki żeby puch nie łapał wilgoci. Zależy też od tego, który jest większy - jeśli syntetyk jest węższy to puch straci loft, a tego nie chcemy.
Cytat: globalbus w Wczoraj o 21:33
btw mam pytanie, na ekstremalne temperatury - mam 2 śpiwory, jeden syntetyk (2kg żywej wagi) i puchówkę, co lepiej do środka?
Na zewnątrz daje się syntetyki żeby puch nie łapał wilgoci. Zależy też od tego, który jest większy - jeśli syntetyk jest węższy to puch straci loft, a tego nie chcemy.
równie dobrze mógłbyś się morsować, i mówić że przynajmniej przez 5 minut Ci zimno nie jest, więc Twój zestaw kąpielowy jest naprawdę dobry ;)a ja myślałem, że mnie kąpielówki tak dobrze grzeją przy -10 :'(
czasu nie masz? uczysz się po nocach? :PPróbuję nadrobić to czego nie chciało mi się zrobić za dnia ;)
A co sądzicie o śpiworze Małachowskiego 300 Ultralight.
Podobne parametry ma Cumulus Lite Line 400
http://www.cumulus.pl/Lite-Line-400,spiwory-puchowe,4.html
Symfonian ponownie zbiera zamówienia na Cumulusy więc jakbyś się zdecydował na tę firmę to możesz liczyć na sporą zniżkę.
Co do Lite Line 400 - póki co spędziłem w nim tylko jedną noc :D Przy około 1 stopniu spało mi się bardzo dobrze :)
Podobne parametry ma Cumulus Lite Line 400
http://www.cumulus.pl/Lite-Line-400,spiwory-puchowe,4.html
Symfonian ponownie zbiera zamówienia na Cumulusy więc jakbyś się zdecydował na tę firmę to możesz liczyć na sporą zniżkę.
Co do Lite Line 400 - póki co spędziłem w nim tylko jedną noc :D Przy około 1 stopniu spało mi się bardzo dobrze :)
Sporą, czyli około ...? :)
Co sądzicie o http://sklep.alpinsport.pl/p/198/spiwory/spiwor_mhw_lamina_35.html i o http://www.domenasportowa.pl/search.php?text=%C5%9Apiw%C3%B3r+Hannah+Sherpa&node= ?
Czy lepszy byłby Cumulus Lite Line 400 ?
Oczywiście wolałabym cos do 1,5 kg oraz do 300 zł. Da się coś znaleźć? Może Fjord Nansen Hamar?
Myślę, że +10* w wakacje powinno być ok :) (zakładając, że nie będzie to północna Skandynawia)
szukam czegoś na maj/wakacje w zimniejszych krajach tj. okolice UK oraz Skandynawia, jestem strasznym zmarzluchem[/b]
na forum chyba królują cumulusy jeśli chodzi o puch.?
wszyscy polecacie głównie śpiwory puchowe.
Syntetyki są gorsze?
Wcześniej miałam śpiwór McKinley Ultralight, który ważył jakieś 400g i był tak mały,że nie zajmował nawet pół sakwy.
Ale coś za coś. W nocy budziłam się z zimna i spałam we wszystkich ubraniach, jakie brałam na wyprawy.
Co sądzicie o takim (pojawił się wyżej śpiwór tej firmy, ale cięższy,itd):
http://www.szumgum.com/spiwor-husky-serii-bicycle-espace-6-c-zielony-czarny.html
Cholernie drogi, ale może to inwestycja na lata?
Co sądzicie o śpiworze Ford Nansen HAMAR?
http://www.tuttu.pl/t-comfort-5-c-do-5-c,spiwor-hamar-l-1-c-1-5kg-139-k-701-1736-p
Naturalnie chciałbym kupić coś uniwersalnego. Mam już FJ Finmark i teraz muszę kupić coś dla żony (coś ciepleszego:))
Przed dołożeniem puchu poważnie przemyśl sprawę. W te wakacje śpiąc na hamaku w x-lite 200 nie było nocy żebym się nie gotował.
Przed dołożeniem puchu poważnie przemyśl sprawę. W te wakacje śpiąc na hamaku w x-lite 200 nie było nocy żebym się nie gotował. Miałem jeszcze pod sobą kołdrę puchową 200g, którą większość czasu starałem się opuścić żeby mniej grzała.Dobrą sprawą jest wkładka do śpiwora, tam gdzie jest naprawdę ciepło śpi się w samej wkładce. No i śpiwór nie przesiąka potem - rzadziej trzeba prać.
Dobrą sprawą jest wkładka do śpiwora, tam gdzie jest naprawdę ciepło śpi się w samej wkładce. No i śpiwór nie przesiąka potem - rzadziej trzeba prać.Jedynym problemem jest to, że wkładka waży tyle co śpiwór i w dodatku jest od niego sporo większa :(
Czy instrukcję prania znajdę gdzieś w sieci dobrze opisaną? niby mam na worku 30stopni, lekko odwirować, ale się obawiam... Przemyślę jeszcze dopuszenie, ale chyba nie stracę jakoś strasznie dużo jeśli się zdecyduję. Nowe śpiwory np z cumulusa to chyba z 700zł wydatek (na -5 abym miała komfort i wagę 1kg), a tu łącznie z dopuszeniem pewnie 450 by mi wyszło, więc nadal sporo taniej.Ja nie chciałem ryzykować rozwalenia małej pralki wagą śpiwora (mokry śpiwór jest w cholerę ciężki) i oddałem do pralni - cena jak za kurtkę puchową. Myślę, że intensywnie używanemu śpiworowi przed zimą należy się takie odświeżenie.
Worek, idź ty z tymi swoimi teoriami i porównaj najpierw mój śpiwór z proponowaną np wyżej decathlonową wkładką ::)Pisałem o swoim..
Nowe śpiwory np z cumulusa to chyba z 700zł wydatek (na -5 abym miała komfort i wagę 1kg), a tu łącznie z dopuszeniem pewnie 450 by mi wyszło, więc nadal sporo taniej.Widziałem zeszłej zimy sprzedany Yeti ≥700 za mniej niż 300 zł ;) Oczywiście używany.
Należy nawet w niezbyt zimne dni zakładać skarpetki, gdyż puch z ostatniej pionowej komory kończącej śpiwór przesuwa się w dół i powoduje lekkie wychłodzenie nóg.Poza tym w śpiworach Yeti wątpliwości wzbudza podawana min. temp. komfortowa. Bez względu czy wybierze się wersję 180cm, czy 195, to pomimo tej samej ilości puchu (600g), to jako t. komf. podawane jest -5*C. O to muszę dopytać producenta.
BTW jaki okres w roku jest najlepszy na zakup?Kiedy ktoś organizuje zakupy grupowe :)
Odporność na wodę - śpiwór codziennie miał kontakt z wilgocią kumulującą się w namiocie, jednakże nie było jej tak dużo, jak sobie to wyobrażałem. Na szczęście mój namiot ma dobrą wentylację, natomiast sam śpiwór chroniłem jak mogłem przed wszystkim, co mokre. Oczywiście, po większości nocy dawało się wyczuć, że materiał wierzchni jest wilgotny, natomiast pod spodem materiału można było zauważyć, że część piór jest do niego przylepiona. Absolutnie nie zagrażało to jednak termice. Poza tym, śpiwór w ciągu krótkiego czasu (około 2-3 godzin, na słońcu szybciej) przechodzi do stanu całkowicie suchego. Wysoko oceniam odporność na wodę tego rodzaju pertexu. Czasami zdarzało się, że podczas wchodzenia lub wychodzenia z namiotu, kilka kropli spadało na śpiwór. Nie wsiąkały i można je było bez problemu strzepnąć. Podkreślam jednak, że nie wystawiałem śpiwora na deszcz i była to pierwsza część ekwipunku, o którą się troszczyłem. W ramach testu wylałem na śpiwór około 50 ml wody (zdjęcie nr 1). Przez około 3 minuty stała w zagłębieniu, po czym z powrotem przelałem ją do kubka. Wszystko idealnie spłynęło, materiał nie przesiąkł.Ja muszę się zadowolić Quantum, bo z materiałem Endurance koszt śpiwora poleci daleko za granicę budżetu.
Wiadomo coś o ewentualnym zamowieniu grupowym:)?Symfonian pisał, że może zorganizować zakup Cumulusów ze zniżką, po zebraniu min. 3 osób.
Sleepin'Bed Rando 0°Ultralight QUECHUAROTFL :P
1,9 kg w rozmiarze L
No i czy się różni puch gęsi od kaczego? W praktyce oczywiście.
Bouldery są ciasne, mają taki dosyć proste kaptury i raczej nie mają kołnierza... jak dla mnie to są śpiwory na chłodne lato. GTII 600 spoko.
temperatury wg norm określane są względem przeciętnych kobietTo jest kluczowe zdanie, dlatego coś tu mi się lekko nie zgadza. ;)
Zatem ewcyna jest strasznym zmarzluchem albo zakres temperatur w tym yeti jest straszne przeszacowany.
Ktoś ma i używał dłużej niż jeden sezon czegoś co mógłby polecić?
W zeszłym roku w Azji-Pamir marg i Janusz mieli Cumulusy Traveler 750 i nie narzekali,a ja niestety Yeti 350 NGT i przy temp.0 st.do -4st.brakowało mi komfortu ciepła w nocy i nad ranem, musiałem się jeszcze ubierać,a wstawałem jak słońce oparło się o namiot wtedy było już cieplej ;DMusisz wziąc pod uwagę coś takiego jak indywidualne odczuwanie ciepła.
Fakt, że tkanina jest puchoszczelna, nie oznacza, że żadne piórko puchowe nigdy nie znajdzie drogi pomiędzy jej włóknami. Zdarza się, że piórka wychodzą i mała część użytkowników ma tendencję do emocjonalnej i gwałtownej reakcji na to zjawisko, którą kierują przeciwko nam :) Po pierwsze, uciekanie piórek jest normalne: tkaniny używane przez nas są ultra lekkie i zjawisko to jest bardzo niską ceną, jaką płacimy za posiadanie sprzętu ważącego prawie nic. Po drugie, w każdym gramie puchu jest dużo piórek. Naprawdę dużo. W zależności od tego, czy liczymy wszystkie, nawet najmniejsze składniki puchu, czy tylko pełnowartościowe piórka, w każdym gramie mamy ich od 400 do 800. Przyjmując bezpieczne założenie 500 piórek, w takim dajmy na to modelu Lite Line 200 znajduje się ich 100 000. Pamiętać należy też, że wychodzą wyłącznie piórka niższej jakości, z wyraźnie zarysowanym sztywnym rdzeniem, których w puchu jest mniej niż 8%. Zjawisko to zatem nie ma prawa w najmniej choćby znaczący sposób osłabić termiki śpiwora.
Czasami jak kupuje się nową oponę (a zwłaszcza z dolnej półki) ma ona takie włoski z gumy od strony bieżnika. Nie wiem jak to się fachowo nazywa... Po kilku ostrych hamowaniach zaczynają znikać.
No i problem wyłażenia puchu ze śpiwora można właśnie porównać do "znikania" tych włosków z opony. Szkoda sobie tym głowę zawracać.
Ja mam Cumulusa Mysterious Traveller 700 i jest bardzo ciepły. Na stronie piszą, że komfort niby -5, ale jak kupowałem to było -11 chyba. Forumowy Neno organizuje co jakiś czas zamówienia ze zniżką 20%, ja zapłaciłem wtedy ca. 760 zł.Teraz ok 10-12%. Zapraszam na PW.
panyam 450.
Ale to dotyczy przede wszystkim bardzo pancernych śpiworów zimowych, z reguły koło 1000g puchu i więcej, bo w zwykłych (nawet i całkiem ciepłych) rzadko się to stosuje.
Niby można suszyć w suszarce bębnowej ale to jest dla mnie czarna magia i wolałbym oddać do pralni.
Jedno jest problematyczne: jeśli mamy śpiwór z membraną lub powłoką DWR to będzie problem z upieczeniem dwóch pieczeni na jednym ogniu. Po 2 praniach DWR spłynie i jego odnowienie z puchem wewnątrz może być problematyczne.
A gdzie w Warszawie takie ceny sensowne w pralni załapałeś?Technodry, http://www.techno-dry.pl/wspolna-wesola.html
Mówisz, że jakieś promocje się trafiają?Tak, mają samochód z reklamą przy pobliskim markecie, do którego czasem chodzę. Jak znowu będzie promocja na kurtki (czyli na śpiwór też), to dam znać!
Puch to naturalny izolator, który z każdym praniem ulega zniszczeniu. Śpiwór należy prać maksimum 3 lub 4 razy w ciągu jego życia.
Zmarzniesz ;)Liczyłem ma to, że skoro jestem w namiocie, to temperatura wewnątrz jest wyższa niż ta na zewnątrz i jednak może starczy.
Ten śpiwór ma komfort 3'C i to jest prawdziwa wartość (i to raczej na styk), poniżej jest już zimno.
Popłynąłeś sobie zdrowo. Ten śpiwór waży 1kg, a w śpiworze ważącym 500g czy 330g to na pewno w temperaturach grubo poniżej 0 komfortowo się nie wyśpisz ;)
Inna sprawa, że warto zbytnio tego namiotu nie zapinać bo jeszcze gorszy jest brak wentylacji, w efekcie wilgoć w powietrzu w namiocie i w efekcie znaczący spadek właściwości izolacyjnych śpiwora.
Nie. W ten sposób śpiwór szybko łapie wilgoć z wydychanej pary wodnej.No to jak jest mały namiot to trochę go ogrzejesz oddechem ....
Ja dawniej prawie zawsze zimą zabierałem ze sobą termometr.
Od pewnego czasu, na zimowych biwakach, pomiędzy podłogę namiotu a karimaty podkładam coś, co się nazywa koc izotermiczny (nie mylić z klasyczną folią NRC ani z folią wielorazowego użytku - bardziej to przypomina jednowarstwową alumatę). Wpadło to w moje ręce przypadkiem. Świetny patent - małe, lekkie, tanie. Dodatkowa warstwa, nawet cienka, znacząco poprawia izolację.
PABLO
Materacy (z kilku powodów) w ogóle nie biorę pod uwagę.
PABLO
co warto kupić aby nie przepłacić a być zadowolonym.
-użytkowania od wiosny do jesieni.
Wszystko pięknie tylko cena trochę za wysoka (ok.870zł), natomiast FN Troms za 300zł i do tego się przymierzam. :Pco warto kupić aby nie przepłacić a być zadowolonym.
-użytkowania od wiosny do jesieni.
Cumulus Lite Line 400
natomiast FN Troms za 300zł i do tego się przymierzam. :P
Wszystko pięknie tylko cena trochę za wysoka
Czyli ile wyszło?Wszystko pięknie tylko cena trochę za wysoka
litthium nie pytał o cenę tylko o dobry stosunek ceny do jakości ;)
Poza tym jak sprawa Cię nie nagli to możesz poczekać na zniżki/rabaty. Swego czasu Neno coś takiego organizował:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=9450.0
Ja swój kupiłem gdy Symfonian miał upusty :)
I tu jest dobra jakość do cenynatomiast FN Troms za 300zł i do tego się przymierzam. :P
Mam Tromsa i mogę śmiało polecić, nocowałem w temperaturach oscylujących w okolicach 0 st i bardzo dobry był komfort cieplny (spałem w samej bieliźnie termo, zdaję sobie sprawę że to są subiektywne odczucia ale można przyjąć że te -1 st temp. komfortu które podaje producent to jest bliskie prawdy). Największa dla mnie wada to rozmiar po spakowaniu (z tym że ja mam XL) jest to już niestety ogromny zajmujący pół sakwy pakunek.
Czy Panyam 450 nie będzie przesadą jeżeli zamierzamy go używać również latem (oczywiście jako kołdra)?.Nie. Za to jak zamierzasz go używać poniżej zera lub jechać przez tydzień w deszczu, to polecałbym wziąć wersje 600 :P
ja bym go po prostu wyprał, mi to bardzo pomogło na "zimne noce", gdy śpiwór był po całym lecie użytkowania, bez spania we wkładce. Wkładkę kupiłem w decathlonie, jedwabną http://www.decathlon.pl/przecierado-jedwabne-rando-id_8242798.htmlJak sprawuje się ta wkładka? Skręca się wewnątrz / przeszkadza / utrudnia wchodzenie do śpiwora?
A czemu po prostu nie ubrać czystych skarpet, spodni, koszulki do spania?
Pranie śpiwora podczas wyjazdu odpada
A czemu po prostu nie ubrać czystych skarpet, spodni, koszulki do spania? Sumarycznie może tyci więcej materiału, ale w razie co funkcjonalność większa.W czyste ubrania przeważnie przebierałem się po wymyciu, wtedy też często brudne ubrania były prane. Zdaje się, że nie zawsze spałem w czystych. Tylko co z tego, że ubrania będą świeże, skoro jestem cały brudny i zakurzony po przejechaniu 200 km? Niestety nie zawsze ma się chęć, czas i możliwość wymycia.
Przez 4 lata użytkowania śpiworu z decathlonu nadszedł jego koniecSzukając innego śpiworu rozumiem, że nie jesteś zadowolony z decathlonowego?
Potrzebuję pomocy przy ostatecznej decyzji.
Wybór padł na Fjord Nansen między dwoma modelami:
Kjolen
http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=27&prod=558 (http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=27&prod=558)
Finmark
http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=27&prod=479 (http://www.fjordnansen.pl/site/?mod=offers&kat=27&prod=479)
Różnica w cenie znikoma, w wadze około 400g, w gabarytach po spakowaniu jest kilka cm różnicy no i te temperatury.
Czy na noce maj-wrzesień wystarczy zakres temperatur -11/6/12/24 z Finmarka? Czy lepiej wząć ten cieplejszy jednak na -15/-1/5/20?
Dzięki z góry.
Ten link prowadzi do aukcji w wersji z 400 g puchu! Sam puch sporo kosztuje, więc nawet za taką gramaturę cena jest szokująco niska. Poza tym śpiwór ciekawy, wagowo wypada tak samo jak Cumulus w tej samej gramaturze.
http://cumulus.pl/pl/kategorie/spiwory/lite-line-400?gid=23&vid=6
link mi nie działa. Podeślecie mi o czym mowa?Który?
co każdy śpiwór >0C powinien moim zdaniem miećChyba <0°C. Powyżej to już niekoniecznie.
chińczyki deklarują sprężystość puchu na 750, realnie pewnie w okolicach 650. Co dalej nie jest złym wynikiem, ale z porównywaniem tego do wyrobów cumulusa, to bym nie szalał. W tych "bardziej napchanych", wątpię by były jakieś bardziej zaawansowane konstrukcje komór, czy chociaż kołnierze termiczne (co każdy śpiwór >0C powinien moim zdaniem mieć).
Traktowałbym to jako rozsądną alternatywę dla tanich syntetyków, raczej o typowo letnim zastosowaniu.
Tak wysoki człowiek powinien pójść do sklepu i przymierzyć.
Powinien być 20 cm dłuższy niż przeciętny śpiwór. Tutaj http://cumulus.pl/pl/kategorie/spiwory/lite-line-200?gid=23&vid=6 według opisu lite-line ma 202 cm długości i jest na 185 cm wzrostu.
Małachowski robi śpiwory w rozmiarze XL na 200cm wzrostu, powinno być ok.
XLka Małachowskiego to 189-200 cm. Co ja zrobię z pozostałymi 3 cm :P
Może obetnij paznokcie :)
A na serio to możesz sprawdzić tez śpiwory z firmy Eksplo.
XLka Eksplo to 195 cmW Eksplo możesz zamówić dowolny rozmiar z dowolnym wypełnieniem i z dowolnych materiałów.
Czy dla 10latka jest sens kupować typowo dziecięcy śpiwór,Nie ma sensu. Za 2 lata może być wzrostu dorosłego.
XLka Eksplo to 195 cmW Eksplo możesz zamówić dowolny rozmiar z dowolnym wypełnieniem i z dowolnych materiałów.
Ostatnio kkupiłem kjolena xl mam 184 cm i muszę Cię z martwić ale raczej bbędzie za krotki
Polecam ten co używam od lat.
http://www.domenasportowa.pl/product-pol-12284-Spiwor-Snugpak-Travelpak-2.html
Jakby co, to zrobi się wspólne zamówienie, bo Extremetextil ma spore koszty przesyłki...Jeżeli będziecie coś zamawiali to ja również jestem chętny.
małe po spakowaniu, lekkie do 200 zł do niezbyt częstego używania głównie latemNa lato korzystam z czegoś podobnego: https://www.decathlon.pl/piwor-turystyczny-forclaz-15-light-lewy-id_8242015.html
Raczej mało kto by brał 4 kg śpiwór na rower. :-)
Raczej mało kto by brał 4 kg śpiwór na rower. :-)
nie doczytałem :) a jaka waga śpiwora jest akceptowalna na rower ??
a jaka waga śpiwora jest akceptowalna na rower ??
taka jaką Tobie (a nie innym) będzie się chciało wozić :)
Więc temat zależy chyba od dwóch rzeczy: w jakich temperaturach chcesz się wyspać i jaką kasę wydać.
To ja trochę zamieszam. Ponieważ namówiłem żonę na wspólną letnią wyprawkę rowerową potrzebny był drugi mały i lekki śpiwór, zaryzykowalem 55 dolków i w styczniu przyjechał https://tinyurl.com/jq4jcx7Iiiii...?
http://www.fjordnansen.pl/product-und-20952-Spiwor-KJOLEN-XL-1-C-1-5kg.html
mam ten, odpiąć zawsze się mogę przecież jak za ciepło albo leżeć na nim.
Ja osobiście jestem zachwycony tym śpiworem i uważam że lepiej wziąć trochę za ciepły śpiwór niż trochę za "cienki" śpiwór. Taki idealny na tzw 3 sezony, wiosna, lato, jesień.
Jedyna wada mógłby być trochę mniejszy po spakowaniu, no ale to syntetyk a nie puch.
Wszystko zależy od tego jakim zmarzluchem jesteś. Do tego we wrześniu może być różnie, a temperatura może być poniżej 8C, do tego może dojść aspekt wilgoci itp.Głównie chciałbym go używać podczas jazdy na lekko, a głównie myślę nad kupnem pod kątem MRDP więc dodatkowe wkładki nie wchodzą w grę ;)
Ale może dać radę, ale ja np wolę spać jak jest mi za zimno niż za ciepło. Zawsze możesz założyć jakąś termobieliznę lub dokupić wkładkę do śpiwora. Ja długo katowałem taki maly śpiwór z decathlonu i póki się nie wygniótł dawał radę.
Istotne jest jeszcze czym się będziesz izolował od ziemi :)
http://www.fjordnansen.pl/product-und-20952-Spiwor-KJOLEN-XL-1-C-1-5kg.htmlTez wolę za ciepły i nawet mam identyczny obecnie (Kjolen). Byłem zadowolony, jednak po 4 latach użytkowania jest już z nim kiepsko jeśli chodzi o termikę. Teraz rozglądam się za czymś lżejszym, właśnie do zastosowań przy jeździe na lekko.
mam ten, odpiąć zawsze się mogę przecież jak za ciepło albo leżeć na nim.
Ja osobiście jestem zachwycony tym śpiworem i uważam że lepiej wziąć trochę za ciepły śpiwór niż trochę za "cienki" śpiwór. Taki idealny na tzw 3 sezony, wiosna, lato, jesień.
Jedyna wada mógłby być trochę mniejszy po spakowaniu, no ale to syntetyk a nie puch.
.
(Ten 'śpiwór' to siara!)
Znaczy, że zły..? Zwykły wór z pierzem. Na lato styknie.Nie styknie. Jak będzie słońce to się ugotujesz a jak będzie lało to po trzech dniach będziesz miał worek mokrego pierza ważący 5kg. 400g pierza to na taką pogodę jak teraz czyli koło 0 nad ranem.
Pościel to dla oferującego nocleg dodatkowe koszty. Dlatego rezygnując z tego luksusu na rzecz własnego śpiworu zwykle można liczyć na jakąś zniżkę. Dlatego też niechętnie się patrzy na gości jednodniowych.
I nie trzeba grzać pokoju :)
- Tkanina: Pertex Quantum DWR, 27 g/m²
- Wypełnienie: Polski puch gęsi, 850+ cuin
- Konstrukcja: Komory H
- Możliwe zastosowania: kołdra, quilt, wewnętrzna wkładka do śpiwora, kołdra domowa, izolacja tułowia w połączeniu z kurtką, dolna izolacja hamaka
- Gumki pozwalające na uformowanie zakończenia na stopy i kołnierza
- Pętelki pozwalające na zamknięcie komfortera lub połączenie go z materacem
- Możliwość układania puchu wewnątrz kołdry w najbardziej pożądany sposób
- Bardziej wydajne wykorzystanie puchu w porównaniu ze standardowym śpiworem
- Dodatkowy, duży worek z siatki do przechowywania komfortera w domu
dziękuję, potwierdziłeś. Jakoś nie byłem przekonany, że to nie jest typowy śpiwór.Dla normalnych ludzi to nie jest ;)
/.../ Śpię na zwykłej alumacie (142g) i jest OK.
PABLO
Kupiłem ten:
https://www.aliexpress.com/item/Fill-400G-600G-800G-1000G-Ultra-light-Portable-outdoor-camping-adult-Sleeping-bag-Envelope-hooded-goose/32704067156.html
Zamówiłem 400g, dostałem 600g, który jest £10 droższy, a przy tak tragicznym lecie jak to, które mamy w tym roku w UK może się przydać, a jak będzie cieplej to się rozepnę, poza tym jak poleżałem sobie na łóżku to nie wydaje się jakoś strasznie ciepły i na tą chińską gramaturę trzeba chyba patrzeć przez palce. Jakościowo bez zarzutu, zamki wydają się ok, są dwa - jeden dochodzi do wysokości kolan i drugi, żeby rozpiąć sobie same stopy, mają duże, metalowe koluszka do zapinania, rzep i ściągacz na górze. Na długość wersja 230 cm pasuje akurat na moje 193 cm wzrostu. Waga 1111 g razem z dobrze uszytym pokrowcem.
Nigdy w życiu nie miałem śpiwora, więc na moje nieistniejące standardy jest dobrze.
jaką to ma faktyczną termikę, temperaturę komfort?Z całą pewność dla każdego inną ;-)
Syntetyk dla niewysokiej (162cm) dziewczyny na zimę to...? Fjorda Nansena chciałem coś wziąć, ale tam komfort to max ~3, więc trochę mało.Raczej -3 (FN TRONDELAND). Ale wszystkie psieworki FN w rozmiarze M są dla wzrostu max 178, czyli trochę za duże.
... myśle bardziej niszowych lub międzynarodowych miejscach które wy moglibyście znać a ja nie :)
Jak tani puch to od Chińczyka. Zapewne nie jest to jakość jak Cumulusa, ale jak nie masz dużych wymagań to powinien być ok. Ja kupiłem w tamtym roku Aegismax G1L. Piszą, że komfort plus 3 stopnie, póki co spałem w nim tylko w sierpniu. Kosztował mnie 400zł, teraz jest jakaś 3 dniowa promocja i na dzień dzisiejszy wylicza mi 345zł.
O piłeczkach pingpongowych też słyszałemRaczej chodzi o piłeczki do tenisa, bo pingpongwe są o wiele za lekkie ::)
A prałeś go kiedyś?
Przez wiele lat, nie dopuszczałem do siebie, prania śpiwora puchowego.
Najlepiej chyba prać ręcznie. Mimo tego swój musiałem skubać ;)
Myślałem raczej o tym, że śpiąc tak jak ostatnio - wilgoć, zawiesista mgła, chmury dookoła - śpiwór nałapie tyle wilgoci, że nie będzie już utrzymywał ciepła. Czy na takie własnie warunki nada się ten puchowy FN?Jeśli planujesz jechać w takich warunkach przez miesiąc to idź w to co najlepsze, ale jeśli nie to się aż tak bardzo nie przejmuj. To nie jest tak, że po jednej nocy twój puchowy śpiwór będzie mokrą szmatą.
Tak to wyglądało...
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/121062ad3075f83cb99250edc2e1737122f309fd.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/121062ad3075f83cb99250edc2e1737122f309fd.jpg)
Nie wyskubuję z materiału, tylko obustronnie skubię puchowe kluchy.Najlepiej chyba prać ręcznie. Mimo tego swój musiałem skubać ;)
Nie powinno się skubać puchu tylko wciągać go z powrotem do środka.
wydaje mi się, że skoro rozbijasz namiot, to w tym momencie śpiwór masz schowany. Dopiero jak go rozbijesz to wkładasz śpiwór do środka, więc ten deszcz/wilgotność ma znaczenie jakbyś spał na dworzu, np. na hamaku. Może lekko zwilgotnieje, ale przecież wodą go nie polewasz. Trafisz na miejsce gdzie go wysuszysz w razie.
Też jestem w fazie niespiesznego szukania śpiwora pod bikepacking. Niestety ta forma wymaga dużo większego nakładu finansowego od tradycyjnych sakw, ponieważ na przykładzie śpiwora w mojej ocenie ma być ciepły i zarazem niewielki objętościowo, a to wiąże się z większą kasą.
Moją uwagę zwrócił ten śpiwór
https://cumulus.equipment/pl_pl/spiwor-puchowy-lite-line-300.html
Śpiwór puchowe są bardziej trwałe od syntetycznych, więc nie są aż tak jednoznacznie droższe.
Zamiast drogiego Cumulus możesz kupić Aegismax z serii G, który jest niewiele droższy od syntetyków. Jakość wykonania nie odbiega od Cumulusa (mam śpiwory obu firm) - co zabawne to akurat Cumulus miał wadę fabrycznią w formie dziurki. Chińczycy jedynie przyoszczędzili i nie dali materiału rip-stop. Za Aegismax G400 L dałem około 330 zł.
Dziś jest akurat wyprzedaż na AliExpress ;)
To różne konstrukcje, więc trudno porównywać. Jedne podobieństwo to komory h. Mój Cumulus to stary X-lite 200 bez zamka. Teraz materiał jest inny, lżejszy. Aegismax ma cieńszy materiał niż mój Cumulus, ale bez kratki. Mam w nim 400 g puchu i zamek. Im cieńszy materiał tym lepsze kompresja.
Chiński śpiwór jest wykonany wzorowo. Jakościowo Aegismax moim zdaniem wygląda lepiej, konstrukcja jest bardziej finezyjna, tylko brak kratki powoduje, że jest bardziej delikatny.
Tylko pytanie jakie są parametry puchu - bo to jest dla śpiwora kluczowe, a nie samo wykonanie, coś mi się nie chce wierzyć by tani chińczyk miał puch tej jakości co Cumulus.Aktualnie Aegismax pod tym względem wygląda lepiej, bo Cumulus po kilkudziesięciu noclegach już nie jest aż tak puszysty jak pierwotnie (nawet po praniu). Jako nowe trudno byłoby wyczuć różnice. Myślę, że jeśli jest jakakolwiek różnica w jakości puchu, to i tak zatrze się po kilkunastu nocach.
Moją uwagę zwrócił ten śpiwór
https://cumulus.equipment/pl_pl/spiwor-puchowy-lite-line-300.html
Kiedyś nawet były zapisy dla chętnych na forum na zakup tej firmy.
Moją uwagę zwrócił ten śpiwór
https://cumulus.equipment/pl_pl/spiwor-puchowy-lite-line-300.html
Kiedyś nawet były zapisy dla chętnych na forum na zakup tej firmy.
Skorzystałem z tej okazji i kupiłem Lite Line 400 z myślą o spaniu 3-sezonowym.
Niestety, latem czasami był za ciepły.
Obecnie oprócz wspomnianego śpiwora mam jeszcze X-Lite 200, który świetnie sprawdza się w ciepłe noce.
Jeżeli planujesz noclegi raczej latem to pchałbym się w X-Lite 200. Różnica objętościowa też jest widoczna.
Czy te modele śpiwora, które wymieniłeś po spakowaniu zmieszczą się w 5l pokrowcu?
Aktualnie Aegismax pod tym względem wygląda lepiej, bo Cumulus po kilkudziesięciu noclegach już nie jest aż tak puszysty jak pierwotnie (nawet po praniu). Jako nowe trudno byłoby wyczuć różnice. Myślę, że jeśli jest jakakolwiek różnica w jakości puchu, to i tak zatrze się po kilkunastu nocach.
Ale jakie ma parametry ten śpiwór? Czy to jest tylko gęsi puch? I jakiej sprężystości? Bo to ma kluczowy wpływ na cenę. Bo w tej serii X-Lite jest topowy puch, o największej sprężystości i dlatego tyle to kosztuje.Podnosi koszt, ale realnie może być niewiele warte. Nie ma też możliwości porównywania puchu ze względu na różne normy pomiaru.
Podnosi koszt, ale realnie może być niewiele warte. Nie ma też możliwości porównywania puchu ze względu na różne normy pomiaru.Niewiele warte u Chińczyka, który wiadomo, że żadnych norm przestrzegać nie będzie i spora szansa, że oszuka na parametrach. Ale w markowych firmach to jest parametr porównawczy jakości śpiwora, od niego zależy ciepło. Zobacz sobie o ile się różnią parametry komfortu np. Lite Line i X-Lite, przy tej samej ilości puchu. Oczywiście, że to nie jest wieczne i po paru latach używania śpiwór klapnie, ale też to nie jest tak, że po 3 nocach nic nie zostanie ze świetnego puchu.
Problem z jakim się mentalnie borykam to wilgoć. Nie w namiocie ale raczej na zewnątrz. Naczytałem się, że puchowe chłoną ją mocno co może być problemem. Zdarza się, że jadę w deszczu i rozbijam namiot jak pada.
Czy rozwiązaniem może być puch hydrofobowy? Wczoraj trochę grzebałem w necie i wpadł mi taki w oko:
https://fjordnansen.pl/katalog/spiwor-puchowy-nordkapp-hydro-250-mid-left-1c-600-g/
Jeśli będzie za ciepło to zawsze mogę go rozpiąć.
Niewiele warte u Chińczyka, który wiadomo, że żadnych norm przestrzegać nie będzie i spora szansa, że oszuka na parametrach.Bardziej mam na myśli, że jest wiele różnych norm. Cumulus używa europejskiej. Chińcy też podają ten parametr, ale sposób pomiaru może być zupełnie inny.
Ale w markowych firmach to jest parametr porównawczy jakości śpiwora, od niego zależy ciepło. Zobacz sobie o ile się różnią parametry komfortu np. Lite Line i X-Lite, przy tej samej ilości puchu. Oczywiście, że to nie jest wieczne i po paru latach używania śpiwór klapnie, ale też to nie jest tak, że po 3 nocach nic nie zostanie ze świetnego puchu.To jest inna konstrukcja, LL marnuję puch na kaptur.
Miałem jakiś czas temu podobny dylemat i wątpliwości było tyle, że nie zdecydowałem się. Głównie zastrzeżenia są takie, że puch taki może mieć dużo krótszą trwałość. I z biegiem czasu tracić nie tylko zdolności hydrofobowe, ale też termiczne. No i nie jest to już tak bardzo nowa i droga technologia, by tłumaczyć tym, dlaczego wciąż wielu uznanych producentów śpiworów jednak w to nie wchodzi.Ciekawe co to znaczy "uznany producent" :P
Ciekawe co to znaczy "uznany producent" :P
Rab miał jako jeden z pierwszych wersje produktów z hydrofobem. Kupiłem w 2015 kurtkę Rab Neutrino na tym puchu i dalej jest w stanie idealnym. Prędzej materiał się przetrze niż puchowi coś się stanie.
Trwałość impregnacji puchu wedle prospektów to około 15 prań. Ja piorę śpiwór co sezon, niektórzy tego nie robią tak często. Jak rozleci mi się po 15 latach, to jakoś nie będę płakał.
Mówił, że proces powlekania puchu impregnatem bardzo mocno podnosi w tym puchu sprężystość (cuin).To jest prawda. Ale jednocześnie puchy o niższej sprężystości są bardziej trwałe w kwestii odporności na zbijanie (w stosunku do tych bardziej puszystych bez impregnacji).
Też jestem w fazie niespiesznego szukania śpiwora pod bikepacking. Niestety ta forma wymaga dużo większego nakładu finansowego od tradycyjnych sakw, ponieważ na przykładzie śpiwora w mojej ocenie ma być ciepły i zarazem niewielki objętościowo, a to wiąże się z większą kasą.
Moją uwagę zwrócił ten śpiwór
https://cumulus.equipment/pl_pl/spiwor-puchowy-lite-line-300.html
Napaliłem się na niego rok temu,ale gdzieś w sieci trafiłem na opinie ludzi, że dla osób, które są blisko górnego limitu wzrostu (165 cm - 183 cm dla rozmiaru standardowego), śpiwór ten może być trochę zbyt krótki. Była okazja przymierzyć w sklepie stacjonarnym, to skorzystałem i faktycznie, przy moich 178 cm nogi opierały mi się o dolną ściankę śpiwora. Pewnie spać by się dało, ale uznałem, że może to nie być zbyt komfortowe. A te 178 cm to przecież jeszcze 5 cm poniżej górnego limitu. Mało tego, na szerokości było też jakoś tak ciasno. Cumulus daje co prawda możliwość dopasowania śpiwora pod siebie, ale wersja przedłużona i trochę poszerzona to już cena o dwie stówy wyższa. Tak więc na Cumulusa się nie zdecydowałem, tylko kupiłem śpiwór od innego producenta, bo widać, że te wyżyłowane parametry objętościowo/wagowo/cenowe Cumulusa uzyskiwane są dla śpiworów dość małych. A za rozmiar większy, nie standardowy, dość konkretnie się dopłaca. I nie to, żebym zniechęcał do marki, która na forum jest chyba najpopularniejsza. Warto tylko przy wyborze marki/modelu takie rzeczy wziąć pod uwagę i w razie wątpliwości sprawdzić samemu.
To co kupiles ? pochwal sie :)
Cumulus ma przy tej samej wadze puchu ma T comf. "lepszą" o 3 stopnie.
Poza tym porównaj sobie T comf. X-Lite 200 i Lite Line 400. LL ma jeszcze raz tyle puchu a T comf. tylko 2 ℃ mniejsza.
Też jestem w fazie niespiesznego szukania śpiwora pod bikepacking. Niestety ta forma wymaga dużo większego nakładu finansowego od tradycyjnych sakw, ponieważ na przykładzie śpiwora w mojej ocenie ma być ciepły i zarazem niewielki objętościowo, a to wiąże się z większą kasą.
Moją uwagę zwrócił ten śpiwór
https://cumulus.equipment/pl_pl/spiwor-puchowy-lite-line-300.html
Napaliłem się na niego rok temu,ale gdzieś w sieci trafiłem na opinie ludzi, że dla osób, które są blisko górnego limitu wzrostu (165 cm - 183 cm dla rozmiaru standardowego), śpiwór ten może być trochę zbyt krótki. Była okazja przymierzyć w sklepie stacjonarnym, to skorzystałem i faktycznie, przy moich 178 cm nogi opierały mi się o dolną ściankę śpiwora. Pewnie spać by się dało, ale uznałem, że może to nie być zbyt komfortowe. A te 178 cm to przecież jeszcze 5 cm poniżej górnego limitu. Mało tego, na szerokości było też jakoś tak ciasno. Cumulus daje co prawda możliwość dopasowania śpiwora pod siebie, ale wersja przedłużona i trochę poszerzona to już cena o dwie stówy wyższa. Tak więc na Cumulusa się nie zdecydowałem, tylko kupiłem śpiwór od innego producenta, bo widać, że te wyżyłowane parametry objętościowo/wagowo/cenowe Cumulusa uzyskiwane są dla śpiworów dość małych. A za rozmiar większy, nie standardowy, dość konkretnie się dopłaca. I nie to, żebym zniechęcał do marki, która na forum jest chyba najpopularniejsza. Warto tylko przy wyborze marki/modelu takie rzeczy wziąć pod uwagę i w razie wątpliwości sprawdzić samemu.
To mnie zaniepokoiłeś, przy moich 184cm to trzeba już zapomnieć. Może przy rozmowie z producentem znajdzie alternatywę w tej samej cenie.
To mnie zaniepokoiłeś, przy moich 184cm to trzeba już zapomnieć. Może przy rozmowie z producentem znajdzie alternatywę w tej samej cenie.
Ale przecież u Cumulusa możesz sobie skonfigurować śpiwór, wejdź w zakładkę "Modyfikuj" - i tam możesz m.in. wybrać większy niż standardowy rozmiar, dla wyższych osób., choć 100zł trzeba dopłacić.
W standardzie max. dł. 185cm, może będzie w porządku. Zrobiłem symulację w modyfikacji i wyszło ok.1012złDobre rzeczy muszą kosztować. "dzięki" bo pasuje czy te 1012zł to zbyt wiele?
Dzięki, było w kontekście podania informacji przez Wilka. Oczywiście dobre rzeczy muszą kosztować. Jedyne pytanie czy nas stać.W standardzie max. dł. 185cm, może będzie w porządku. Zrobiłem symulację w modyfikacji i wyszło ok.1012złDobre rzeczy muszą kosztować. "dzięki" bo pasuje czy te 1012zł to zbyt wiele?
Mam małachowskiego, leki śpiwór 300 guide pro. Naczytawszy się o jego wspaniałych parametrach wziąłem go jako nówkę na wyprawę majową w Dolomity lata temu i skończyłem z 2 tygodniami gorączki. Przy +2 i deszczu zupełnie się nie sprawdził, nocowałem potem na kempingu w toalecie, aby przekiblować chociaż 2-3 godziny.
Ty wiele razy opisywałeś, jak marzłeś lub nie spałeś całą noc, a ja teraz w listopadzie spałem smacznie po 10 godzin mimo wichury, mgły, wilgotności 100% i temperatury -2 stopnie. Jeden lubi chwalić się zrobieniem Islandii z trzysetką (poszukaj w necie, na pewno ktoś na samej NRC to zrobił), a drugi woli noc poświęcić na regenerację sił i z rana ruszyć zadowolonym i wyspanym na szlak :D
Dużo zależy od ochrony przed wiatrem. Ostatnio spałem w hamaku
Zamiast grubego śpiwora chyba lepiej wziąć cienką kurtkę puchową
A nie lepiej namiot?Moim zdaniem hamak sprawdził się bardzo dobrze. Spodziewałem się, że zamarznę ;]
A nie lepiej namiot?
Śpiwór lub kurtka wilgotnieją na powierzchni, ze względu na ochładzanie się powietrza z wilgocią (parującym potem) poniżej punkty rosy. Jak już ktoś ma kurtkę puchową, to jej dobrym zastosowaniem jest użycie wewnątrz śpiwora. Wtedy kurtka pozostanie całkiem sucha, bo granica temperatury punktu rosy znajdzie się wewnątrz śpiwora. No ale coś za coś - śpiwór będzie bardziej wilgotny. Spanie w samej kurtce spowoduje, że będzie ona wilgotnieć z zewnątrz - trzeba to rozważyć pod kątem liczby noclegów oraz możliwości jej suszenia. Czasem lepiej zachować suchą kurtkę puchową niż śpiwór, zwłaszcza w okresie zimowym.
Na jesień i zimę dla pełnego komfortu warto mieć tarp z drzwiami lub doczepiane drzwi.A nie lepiej namiot?Dokładnie, namiot chroni od wiatru sporo lepiej niż hamak.
***** *** gdzie masz napisane, że worek_foliowy spał w hamaku w namiocie? No gdzie? A jeśli nie spał w hamaku w namiocie, to jakim cudem miał przycierać kurtką, śpiworem czy czapką o ścianki namiotu? Co najwyżej o moskitierę, jeśli miał takową.
Dużo zależy od ochrony przed wiatrem. Ostatnio spałem w hamaku, śpiwór 400, miałem na sobie bluzę i kurtkę puchową. Przy około 7 (??) stopniach no i było zimno. Następna noc była chłodniejsza, ale dołożyłem jeszcze kurtkę gore-tex, lepiej się schowałem przed wiatrem i było całkiem przyzwoicie. Przeciąg może bez problemu obniżyć odczuwalną temperaturę o 7 stopni.
Zamiast grubego śpiwora chyba lepiej wziąć cienką kurtkę puchową i ewentualnie skarpety wełniane (zwłaszcza jeśli ma się hamak). Kurtka ma ten plus, że ma szersze zastosowanie.
Że może się kruszyć w dłuższym okresie użytkowania, że impregnacja może nie wytrzymać eksploatacji itp.Może, czy faktycznie jest przypadek, że ktoś to opisał? ;)
że jak się go zwija od góry
125$ to nie jest jakaś rewelacja.
to cieplejszy i będziesz spał na golasaJa prawie zawsze śpię na golasa, we wkładce od śpiwora. Jedyna wada, jak się opijesz wieczorem i trzeba w nocy wyjść ze śpiwora załatwić potrzeby fizjologiczne :D
Mam rozrzut jak ruska katjusza... ;)
Najczęściej się zdarza 3-4 do 10-12, sezony wiosna, jesień. Czasem w górach. Jak pojadę gdzieś w cieplejszej porze roku to będę się tym martwił później. A tendencja jest raczej w drugą stronę czyli kierunek zima - oczywiście polska, gdzie temperatury tez oscylują w okolicy zera. Stąd temperaturowo odpowiada mi FN Nordkap 250 lub 300. W przyszłym roku myślałem żeby spróbować hamaka. Ostatnio jak spałem na glebie bolały mnie plecy - lata niestety lecą więc może hamak będzie bardziej komfortowy. Ale nie o tym.
Wiem - najlepiej mieć dwa śpiwory lub więcej ale póki co mam (będę miał) jeden.
ja kupuję przez konto córki, a ona nie robiła tego pierwszy raz.Unikam sprzedawców, którzy mają kiepskie opinie, czyli poniżej 95% pozytywnych. Im tańszy przedmiot, tym bardziej jestem tolerancyjny - tanie przesyłki są mniej pewne, więc naturalne jest, że częściej coś może być nie tak. Droższe przedmioty kupuję, gdy sprzedawca ma opinie przynajmniej w 97%. Oczywiście bywają wyjątki, ale mniej więcej taką zasadę przyjmuję.
Może to była kwestii niesolidnych sprzedawców ale przez to człowiek się zraża. Mówi się trudno i żyje się dalej.
Dokładnie tak. Też mam Aegisa, ja jestem zadowolony. Tutaj problem połaszenia się na cenę a nie opinie i sprzedawcy. Cóż. Sam sobie zgotowałeś ten los. Podjąłeś ryzyko ale nie v wyszło.Zgotowałem sobie ten los i połasilem się na cenę (jak to brzmi dramatycznie)... od sprzedawcy, który sprzedał tego sporo i miał dobre opinie. No bez jaj. To nie była najtańsza oferta. Była po prostu jakaś promocja ale u wielu sprzedawców dlatego się zdecydowałem na zakup i dodatkowo się cieszyłem. Póki co czekam na zwrot kasy i tyle. Jak jej nie dostanę to dopiero wtedy będę stratny. Może być nawet tak, że śpiwór zaginął po drodze. Wcale by mnie to nie zdziwiło. Dlatego nie dramatyzuję tylko cierpliwie czekam na zakończenie transakcji.
Złe doświadczenia z AliExpress mają głównie osoby, które mało kupują. Ja mam zrobionych sporo zakupów, więc może jestem inaczej traktowany. Jeśli cokolwiek jest nie tak, to nie jest mój problem. Jeśli przedmiot jest niezgodny z opisem, to zawsze jestem w stanie wywalczyć znaczną obniżkę i w sumie jeszcze wychodzę na plus..
A co to zmienia czy dużo kupujesz czy mało, jak się natniesz na naciągany opis?Jak kupujesz dużo, to się nie natniesz, bo wyrabiają się pewne nawyki: kilka doświadczeń z kiepskimi sprzedawcami uczy patrzenia w komentarze, na poziom oceny poszczególnych składowych oceny głównej, na ocenę sklepu i prognozowany czas dostarczenia przesyłki, uczysz się też zwracać uwagę na to, skąd towar jest wysyłany. Przy droższych zakupach - masz mnóstwo blogów i vlogów z opiniami ludzi, którzy kupili jakiś towar i go używają (popatrz na YT ile jest filmów ze sprzętem naturehike). W ubiegłym roku tylko raz miałem sytuację, że nie dostałem towaru o czasie, dostałem zwrot gotówki, towar przyszedł miesiąc później, leżakował w WER2.
Jak kupujesz dużo, to się nie natniesz, bo wyrabiają się pewne nawyki: kilka doświadczeń z kiepskimi sprzedawcami uczy patrzenia w komentarze, na poziom oceny poszczególnych składowych oceny głównej, na ocenę sklepu i prognozowany czas dostarczenia przesyłki, uczysz się też zwracać uwagę na to, skąd towar jest wysyłany. Przy droższych zakupach - masz mnóstwo blogów i vlogów z opiniami ludzi, którzy kupili jakiś towar i go używają (popatrz na YT ile jest filmów ze sprzętem naturehike).
Aliexpress wygrywa przede wszystkim pod względem wyboru towarów,Dokładnie. Szukałem uszczelek do kuchenki Fire Maple. Sklepy stacjonarne, które sprzedają ten model nie mają żadnych części serwisowych, co uważam za bardzo słabe i pokazuje jak w dupie nas mają mimo wszelkich swoich pięknych słówek. Nie mam zatem żadnego żalu, ze Ali je podgryza. Bardzo dobrze. Na Allegro nie było. Na Aliexpresie problemem nie były uszczelki, ale ich wybór. Co milimetr, jakie chcesz.
Dokładnie. Szukałem uszczelek do kuchenki Fire Maple. Sklepy stacjonarne, które sprzedają ten model nie mają żadnych części serwisowych, co uważam za bardzo słabe i pokazuje jak w dupie nas mają mimo wszelkich swoich pięknych słówek. Nie mam zatem żadnego żalu, ze Ali je podgryza. Bardzo dobrze. Na Allegro nie było. Na Aliexpresie problemem nie były uszczelki, ale ich wybór. Co milimetr, jakie chcesz.
https://www.pit.pl/aktualnosci/vat-od-zakupow-na-aliexpress-od-1-lipca-2021-roku-1002361
Vat niewiele zmieni. Oszczędność to przede wszystkim marża importera. Żeby towar z chin ściągnąć do Polski, trzeba wyłożyć kasę, zatrudnić ludzi co będą to obsługiwać, systemy informatyczne etc. Do tego kupuje się więcej, więc płaci się cło. Na koniec ryzyko, że chińczyk chińskimi rączkami obrobi transakcje i tylko odprowadzi do polskich czy europejskich skarbówek to co się należy z minimalnymi kosztami. Gra nie warta świeczki, zatem tylko przy gigantycznej marży i małej skali się to opłaca.
Przykładowo sprawdź ile kosztuje szybka na telefon w Polsce i na ali. Solidne szybki są na ali po złotówce, w Polsce po 10-20zł. Większość ceny to marża.
Sedymen mam dostęp wszelakiego rodzaju. do o-ringów podaj wymiary to coś Ci dobiorę.Bardzo dziękuję. Zapamiętam na przyszłość. Teraz zassałem dwa rozmiary z Chin, więc poczekam jak dojdą. Jak problem będzie dalej istniał to się odezwę. Jeszcze raz dziękuję za deklaracje.
Przymierzam się do śpiwora o podobnych parametrach i na allegro obserwuje, trochę taniej niż w sklepie firmowym.
https://allegro.pl/oferta/spiwor-puchowy-fjord-nansen-nordkapp-300-xl-9312032333
Nie ma za co ;)
https://cumulus.equipment/pl_pl/spiwor-puchowy-lite-line-200.html
Na wiosnę/lato kaptur to raczej zbędny balast.Z tym bym się nie zgodził :) W sierpniu temperaturę w namiocie miałem ok. 10st., przy sporej wilgotności i bez kaptura byłoby całkiem niefajnie. Jasna sprawa, że czapki ze sobą w lecie nie wiozłem.
Jasna sprawa, że czapki ze sobą w lecie nie wiozłem.
Z tym bym się nie zgodził :) W sierpniu temperaturę w namiocie miałem ok. 10st., przy sporej wilgotności i bez kaptura byłoby całkiem niefajnie. Jasna sprawa, że czapki ze sobą w lecie nie wiozłem.
Przymierzam się do śpiwora o podobnych parametrach i na allegro obserwuje, trochę taniej niż w sklepie firmowym.
https://allegro.pl/oferta/spiwor-puchowy-fjord-nansen-nordkapp-300-xl-9312032333
Nie ma za co ;)
thx paweł ,tak jak pisałem wyżej , śpiwór o podobnych parametrach to ja mam..
ale na wiosnę potrzebuje czegoś lżejszego no i mniejszego objętościowo..
i wygląda na to że "szkłem dupy nie podetrzesz"
jest na stronie za 799 napisałem do nich może coś się jeszcze uda ugrać :P
ostatecznie kupiłem używanego(w stanie zadawalającym)cumulusa ,skróconego do wzrostu 175 cm ,ja mam 174 , i dołożone 50 g puchu..czyli 250 :P.. za 550 pln... wydaje mi się że dobry dil
ostatecznie kupiłem używanego(w stanie zadawalającym)cumulusa ,skróconego do wzrostu 175 cm ,ja mam 174 , i dołożone 50 g puchu..czyli 250 :P.. za 550 pln... wydaje mi się że dobry dilJa za nowego X-lite 200 dałem 400 zł. Słabo :P A tak serio to mam starszy model, bo kupowałem go 8 lat temu. Myślę, że nie przepłaciłeś.
Przymierzam się do śpiwora o podobnych parametrach i na allegro obserwuje, trochę taniej niż w sklepie firmowym.
https://allegro.pl/oferta/spiwor-puchowy-fjord-nansen-nordkapp-300-xl-9312032333
Nie ma za co ;)
thx paweł ,tak jak pisałem wyżej , śpiwór o podobnych parametrach to ja mam..
ale na wiosnę potrzebuje czegoś lżejszego no i mniejszego objętościowo..
i wygląda na to że "szkłem dupy nie podetrzesz"
jest na stronie za 799 napisałem do nich może coś się jeszcze uda ugrać :P
ostatecznie kupiłem używanego(w stanie zadawalającym)cumulusa ,skróconego do wzrostu 175 cm ,ja mam 174 , i dołożone 50 g puchu..czyli 250 :P.. za 550 pln... wydaje mi się że dobry dil
ostatecznie kupiłem używanego(w stanie zadawalającym)cumulusa ,skróconego do wzrostu 175 cm ,ja mam 174 , i dołożone 50 g puchu..czyli 250 :P.. za 550 pln... wydaje mi się że dobry dil
Już go masz? Zdążyłeś przymierzyć? Bo ja uważam, że Cumulus to te swoje parametry wzrostu potrafi trochę naciągać.
Kupić puchowe za 500 zl toż to zbrodnia nie kupic. Któż używał cos takiego? https://allegro.pl/oferta/sea-to-summit-wkladka-reactor-extreme-l-9686633576?reco_id=f373f5a0-5e8b-11eb-8748-000af7f61b00&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951
Kupić puchowe za 500 zl toż to zbrodnia nie kupic. Któż używał cos takiego? https://allegro.pl/oferta/sea-to-summit-wkladka-reactor-extreme-l-9686633576?reco_id=f373f5a0-5e8b-11eb-8748-000af7f61b00&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951Również używam. Jednak nie polecam Extreme. Nie jest dostatecznie ciepła, zeby zrezygnować ze śpiwora, nawet w budynku. Za to jest dosyć ciężka. Ja mam ten model "żółty". Jestem mega zadowolony. Od tego czasu przestałem używać wkładek jedwabnych, bo ta StS jest zdecydowanie bardziej przyjemna w użyciu.
Również używam. Jednak nie polecam Extreme. Nie jest dostatecznie ciepła, zeby zrezygnować ze śpiwora, nawet w budynku. Za to jest dosyć ciężka. Ja mam ten model "żółty". Jestem mega zadowolony. Od tego czasu przestałem używać wkładek jedwabnych, bo ta StS jest zdecydowanie bardziej przyjemna w użyciu.
Jestem mega zadowolony.
Do tego jaki spiwór uzywasz ?Używam do wszystkich śpiworów. Traktuję jako wkładkę higieniczną. Generalnie używam dwie puchówki. Latem 200g w chłodne okresy 700g
Na ile stopni oceniasz zysk cieplny, wartości podane przez producenta uważasz za uzasadnione?Wartości producenta uważam, ze są kompletnie z czapy. Kupiłem Extreme i próbowałem przespać się w domu w temp. 21st. Po dwóch godzinach zmarłem na kość. Jak napisałem wyżej, traktuję tą wkładkę głównie jako bardzo miłą w użyciu wkładkę higieniczną
O piłeczkach pingpongowych też słyszałemRaczej chodzi o piłeczki do tenisa, bo pingpongwe są o wiele za lekkie ::)
Prałem już kilkakrotnie śpiwory puchowe w pralkosuszarce i jest tak jak pisze Połciu - śpiwory są po praniu i suszeniu w suszarce jak nowe :)
witajcie.Różnica w wadze wynika z innej tkaniny i innego puchu. X-lite ma cieńszą tkaninę 19g na m kw, Lite Line 29g na m kw. Do tego ma też nieco bardziej sprężysty puch, więc przy tej samej wadze puchu daje lepszy komfort termiczny, tez model X-Lite 200 nie ma kaptura.
Czy oprócz wagi, objętości i ceny - są jakieś istotne różnice w liniach Cumulusa - x-lite vs lite line
- które powinienem brać pod uwagę ?
Zastanawiam się nad taką 3 setką, różnica w cenie trochę boli, ale powoli chcę zacząć kompletować zestaw UL ..
Czekam na realizację zmówieniom kastomizowanego [...] Cumulusa będzie na przełamie lipca i sierpnia.
ale jestem ciut większy od Ciebie (193/130).
Tyle się czeka? Kiedy zamawiałeś?
To typowe dla Husky. Nie robią rzeczy ultra light, ale ich produkty są solidne i trwałe
Jestem zaskoczony. Obserwuje właśnie namiot Husky u kolegi. Ma już go milion lat i jest niezniszczalny. A przyłączam się do opinii o FN. Moja Sierra2 jest niesamowicie trwałaTo typowe dla Husky. Nie robią rzeczy ultra light, ale ich produkty są solidne i trwałe
Czy ja wiem? Kupiłem ze 4 lata temu namiot Husky, po 2 miesiącach używania rozwalone suwaki i w ogóle był strasznie lichy, jakoś uszyty dziwnie, właściwie nie dało się go porządnie rozbić...
Tyle się czeka? Kiedy zamawiałeś?
Teraz nawet 10 tygodni ale to dla śpiworów kastomizowanych te z "półki" są dostępne znacznie szybciej.
Co myślicie o takim syntetyku na MRDP (koniec sierpnia)? ...
Wilgotne warunki? Na MRDP nie przewidujemy opadów w tym roku :)
Wilgotne warunki? Na MRDP nie przewidujemy opadów w tym roku :)Chciałbym podzielać Marcel twój optymizm na prawdę :D ;D
Witam.
Mam 180cm wzrostu, 75kg. Planuję zakup cumulusa lite (jeszcze nie wiem czy 300 czy 400), ale piszę tutaj w sprawie wątpliwości dotyczących rozmiaru. Nie wiem czy L, czy M. Bo z jednej strony: producent pisze iż M jest do 185cm., z drugiej: spotkałem się z opiniami że cumulus lubi "naciągać" swoje standardy.
Jest tutaj ktoś z ~180cm i cumulusem w rozmiarze M?
Bo nie chcę przepłacać za niepotrzebny większy rozmiar, wolałbym wsadzić tą różnicę w np. hydrofobowy puch...
pisz na fb do Rafała Buczka z CumulusaRafał to, swoją drogą, stary forumowicz, chociaż dawno go tu chyba już nie było.
Zastanawiam się jaką kolejność lepiej zastosować.Puch od środka a syntetyk na zewnątrz.
Miałem jednego Snugpack-a ale chyba inny model i wg mnie nie trzymał parametrów.
Miałem jednego Snugpack-a ale chyba inny model i wg mnie nie trzymał parametrów.Podstawowa sprawa, to jakie ma parametry. Czy faktycznie zakres temperaturowy jest podany zgodnie z europejską normą? Jeśli nie, to cyfry nie muszą nic znaczyć.
Zastanawiam się nad czymś takim:Ja go posiadam, kupiłem ze względu na mały pakunek, prostokątny kształt oraz 80 cm szerokości. Przez moje gabaryty i wiercenie w nocy używam jako kołdry i w tej funkcji ciepły nie jest. Przy jakichś 5-ciu stopniach trzeba się naprawdę grubo ubrać. Może gdybym właził do środka - byłoby znośniej. Myślę, że komfort jest koło 15 stopni a nie 7.
Śpiwór Snugpak jungle bag
https://allegro.pl/oferta/lekki-spiwor-snugpak-jungle-bag-zl-olive-900g-11389861472
Ktoś miał z tym do czynienia?
Śpię przeważnie na boku i w kupionym kiedy śpiworze Fiord Nansen było znacznie zimniej od strony pleców.
Ja go posiadam, kupiłem ze względu na mały pakunek, prostokątny kształt oraz 80 cm szerokości. Przez moje gabaryty i wiercenie w nocy używam jako kołdry i w tej funkcji ciepły nie jest. Przy jakichś 5-ciu stopniach trzeba się naprawdę grubo ubrać. Może gdybym właził do środka - byłoby znośniej. Myślę, że komfort jest koło 15 stopni a nie 7.
(...)Ja kupiłem sporo poniżej 200 ze 4 lata temu. Na lato się nada, materiał też porządny. Jest tez moskitiera ale nie mam pomysłu, jak jej użyć ::)
Chyba zaryzykuję, bo cena jest atrakcyjna, a jeżdżę bikepackingowo raczej od kwietnia do września, więc powinien dać radę.
To jest ten malutki, zielony..?
Ja mam 2 śpiwory, na porę ciepłą 200 g puchu a na chłodną 600
Czy ktoś się zetknął z zestawem tu testowanym: https://mountainwarfaregear.blogspot.com/p/spiwor-nieprzemakalny-z-wkadka-puchowa.html ?
Gdyby syntetyk z tego kompletu wytrzymał - puchacza bym odsprzedał nawet nie używanego. Z drugiej strony - idzie ciężka zima, to mogą się i oba przydać.
Nie ja ale ktoś odsprzedaje: https://www.olx.pl/d/oferta/nowy-spiwor-wojskowy-puchowy-callida-od-zestawu-25-dkws-grom-CID767-IDRj3Ee.htmlCzy ktoś się zetknął z zestawem tu testowanym: https://mountainwarfaregear.blogspot.com/p/spiwor-nieprzemakalny-z-wkadka-puchowa.html ?
Gdyby syntetyk z tego kompletu wytrzymał - puchacza bym odsprzedał nawet nie używanego. Z drugiej strony - idzie ciężka zima, to mogą się i oba przydać.
Serio? Zastanów się. Chcesz zostawić syntetyka, a odsprzedać puchacza? To chętnie odkupię :D
W związku z tym kiedy jest mi za gorąco po prostu odkręcam śpiwór o 180 stopni
jeżeli ciepło w śpiworze, to nie zawijamy się w niego, tylko używamy jak kołderki...
Zawsze mogę kogoś przygarnąć ;)No to jesteśmy umówieni ;)
...
Czy ktoś spotkał się z firma Robert’s?Tak materacyk miałem. Wspominam pozytywnie. Jednak nie daj się nabrać, ze to duńska firma. To są Chinole, którzy kupili duńska firmę i wykorzystują brand.
Mój aktualny śpiwór to Cumulus X-Lite 200. Nowy jest nieco ponad 100 g cięższy, ale dostaję 130 g puchu i zamek. Kaptur mają oba. Objętościowo StS jest powiedzmy akceptowalny.
rano śpiwór jest od zewnątrz mokry. To zaczyna być nieco upierdliwe z kolejnym dniem.Ale swoją przygodę z puchem zacząłem od razu od puchu hydrofobowego, więc nie jestem w stanie obiektywnie ocenić, jak ta "mokrość" i "upierdliwość" wypadają w porównaniu ze zwykłym puchem.
Przy solidnych mrozach, para skrapla się na zewnętrznej powłoce i rano śpiwór jest od zewnątrz mokry. To zaczyna być nieco upierdliwe z kolejnym dniem. Ten puch hydroforowy mógłby być tutaj jakimś półśrodkiem minimalizujacym utratę właściwości termicznych.
Pertex® Quantum Pro to ultralekka tkanina wodoszczelna z cienką membraną, używana jako powłoka zewnętrzna. Wybierz ją, jeśli śpiwór będzie narażony na działanie wilgoci.
Na pewno zauważałem spadek puszystości/loftu.
Spadku termiki nie zauważyłem, ale też nie spałem w temperaturach bliskich limitu śpiwora.
A może do tego tkaninę:CytujPertex® Quantum Pro to ultralekka tkanina wodoszczelna z cienką membraną, używana jako powłoka zewnętrzna. Wybierz ją, jeśli śpiwór będzie narażony na działanie wilgoci.
Na letni wyjazd, ale dla kobietki, pieruńskiego zmarzlucha, 178 cm i jakiś materac / samopompa pod to?Standardowo 600 g puchu Cumulusa, najlepiej hydrofobowego. Materac zależy kto co lubi, mi nawet zimą wystarcza Z-lite sol, kiedyś za 400 zł, teraz za 200 z małym hakiem
Za 800 zł ciężko coś doradzić, zwłaszcza, że nie wiadomo gdzie ta wyprawa. Jeśli po górach, teraz jeszcze w marcu, to radzę dołożyć co najmniej drugie tyle i inwestować w ciepły śpiwór puchowy.
W czym będzie lepszy inny za 1600 zł?
Bo jak ci ten puch namoknie i nie będziesz miał gdzie wysuszyć to z komfortu 0 zrobi się +15.Dlatego warto wziąć hydrofobowy. Dopłacasz kolejne 200 zł, a nie martwisz się, że namoknie. Tylko wtedy taki śpiwór np. Cumulusa PANYAM 600 z puchem hydrofobowym kosztuje 1869 zł. Masa śpiwora 970 g. W wyprawie pieszej masa ma duże znaczenie, bo ciężar się nosi na plecach. Urwanie niemal kilograma na śpiworze, do tego połowa objętości tego syntetyka. Niestety za dodatkowego tysiaka.
Jak poczytać komentarze (np. na ngt) to ten puch hydrofobowy to chłyt marketingowy.Ja mam oba rodzaje i dla mnie robi to ogromną różnicę. W mokrym hydrofobowym śpiworze 600 g puchu jest mi ciepło, a w mokrym niehydrofobowym 850 g puchu w mniej więcej tych samych warunkach trzęsę się z zimna. Używam śpiworów zamiennie, na krótkie wyjazdy biorę często tę 850-tkę, nawet jeśli trochę namoknie. Na dłuższe tylko i wyłącznie hydrofobowy.
Prałeś może ten z puchem hydrofobowym? Bo jest sporo opini, że po praniu traci on swoją hydrofobowość (coś jak dwr w ciuchach)Nie nie prałem. Wiem, że trochę straci, ale wyślę do prania do cumulusa, jeśli jeszcze taką usługę oferują. Ogólnie częste pranie puchowych śpiworów nie jest wskazane. Ważne, aby w domu leżał sobie luźno, miał dostęp powietrza na całej powierzchni. Jak ktoś kisi śpiwór w torbie między wyjazdami (czyli pewnie 95% czasu) to potem musi prać co roku.
Ale jak to ma być jednorazowa akcja to chyba bym szedł w syntetyka.
Często używany puch warto prac aby przywrócić mu sprężystość.Jak śpiwór leży sobie rozłożony, to wiele nie traci na sprężystości. Ważne, aby zaraz po powrocie go rozłożyć, nie następnego dnia, żeby jak najkrócej był ubity w sakwie. Można go też napuszyć, czyli trochę nim potrząsać, pomerdać, żeby ten puch zyskał więcej przestrzeni na czas składowania.
Mam starego syntetyka z Decathlonu Forclaz Ultralight 0-5stC.
Było 3-4stC. Przemarzłem, mimo, że do zmarźluchów nie należę.
(...)Względem wymiarów bezkonkurencyjny jest zestaw komandoski: https://mountainwarfaregear.blogspot.com/p/spiwor-nieprzemakalny-z-wkadka-puchowa.html?_sm_au_=iVV46MW6RTJVvPjq3W1NjKQRvcNkt. Można znależć na OLX za ok.700
Wracając do meritum, ten z Decathlonu to w rozmiarze XL już kawał kloca. Patrząc na wymiary jest też dosyć wąski. Ja na przykład dlatego brałem Cumulusa, bo mogłem go poszerzyć, a że się wiercę w nocy i nie śpię na plecach to w takim jak ten z Deca bym się nie wyspał.
Jak byś szedł w syntetyka to popatrz na Snugpaka. Myślę, że w tych wymiarach i w podobnej wadze co Forclaz coś znajdziesz za połowę ceny.
(...)
Tak z ciekawości zapytam - jakie masz doświadczenie z takimi długimi dystansami z buta?
Nie pytałem złośliwie. Kiedyś też planuje zmierzyć się ze szlakiem długodystansowym i pytam na przyszłość :)Tak z ciekawości zapytam - jakie masz doświadczenie z takimi długimi dystansami z buta?
Nie mam, to pójdę :-) A tak poważnie to 1-dniowe wycieczki po 30-40 km. Trochę terenowych ultra rowerowych (400-700 km). Wyjdzie w praniu.
Tak z ciekawości zapytam - jakie masz doświadczenie z takimi długimi dystansami z buta?
Nie mam, to pójdę :-)
Nie mam, to pójdę :-)
Jedyne słuszne podejście. Parafrazując mojego idola - trzeba wyjść z domu zanim się dojdzie do wniosku, że to bez sensu.
To co podesłałem biorę pojutrze jako zewnętrzny śpiwór na siedemdziesiąty równoleznik i jak wrócę to będzie znaczyło, że wystarczył ;D
W sumie nie napisałeś gdzie idziesz i o jakiej porze roku :)
Co będzie cieplejsze?Obstawiałbym, że na początku FN, a potem jak się ten puch ubije, to różnice się wyrównają, a może nawet korzystniejszy być Cumulus. Wyliczenia:
Piszesz "zewnętrzny", czyli coś tam jeszcze masz dodatkowo...
Nie schodź poniżej 500 g puchu, bo mocno ograniczysz sobie możliwości noclegowe. Ja stary puchowy śpiwór 300 g puchu używam teraz jako śpiwór "schroniskowy", czyli na noclegi pod dachem. No i latem jak są naprawdę ciepłe noce. Kiedyś spałem w nim przy temperaturze około zera, jak był nowy, skończyło się dwoma tygodniami gorączki +40 stopni.
(...) ja mam dobrej klasy materac, który świetnie izoluje od podłoża.
W skrócie: odejmij 10% od cumulusowego FP i będziesz miał CUIN.Chyba właśnie w drugą stronę, jak pisze Cumulus:
The fill power of down, which is its primary parameter, is measured in cuin units, short for cubic inches. There are two basic standards for the determination of fill power: American and European. The following is worth paying attention to when comparing available products, because it often causes some confusion. American 850 cuin corresponds to European 800 cuin. At Cumulus we use European standards.
In addition, it is well to know that the issue of determining the loft of down by its manufacturers and producers of clothing and sleeping bags quite often leaves much room for manipulation. Hence, in our company we frequently examine the quality of the down. You should not blindly trust any statement by the equipment manufacturer with regards to the fill power of the material.
We use two types of down that have fill power of 700 and 850 cuin. We regularly check to ensure that the quality remains constant. Down of 850 cuin quality is not the best available, because it is possible to obtain a larger minimum loft. However, this causes an increase in the price of raw material by more than 50%, which, in our opinion makes this treatment impractical.
1. Czy jest sens brać kaptur? Dodam tylko, że przy niższych temperaturach zawsze mam przy sobie sweter puchowy Cumulusa Increditile, więc zawsze mógłbym go w nocy ubrać do spania i okryć głowę.Tak, ja np. śpiąc na boku chowam sobie dłonie w kaptur i pod głowę jak poduszkę. Jak śpisz tylko na plecach (ja wcale) to może i kaptur nie jest potrzebny aż tak.
2. Czy jest sens brać puch hydrofobowy oraz czy jest sens zmieniać tkaninę śpiwora na Pertex® Quantum Pro 36g, tak aby zwiększyć wodoszczelność? Mocno to podraża koszt śpiwora, stąd wątpliwości.Tkanina wodoodporna jak najbardziej, ja też mam Pertex Quantum, nie pamiętam czy pro, w każdym razie chodzi o to, żeby ocierając o ścianki namiotu czy rosę w lesie jak najmniej nasiąkała. Sprawdź jaka tkanina tam jest na standardzie i na czym polega różnica, może obie są wodoszczelne, tylko druga lżejsza? Wtedy nie warto. Puch hydrofobowy moim zdaniem warto, ale jak ludzie piszą po kilku praniach staje się zwykły. Czyli płacisz więcej za pewien okres hydrofobowości, powiedzmy kilka lat.
3. Czy różnica pomiędzy puchem 900 FP a 850 FP w przypadku Cumulusa jest duża? Jeśli nie, to może wystarczyłby Lite Line 300?Różnica wynosi 100*(900/850-1) procent sprężystości, czy 5,88%. Możesz kupić Lite Line 300, dosypać 18 g puchu i powinno wyjść na to samo co ten lepszy z 300 g puchu.
Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Z góry dziękuję za każdą cenną informację :)
A śpiwory z hydrofobowym puchem i wodoszczelną powłoką obsysają! ;D ;DNie zauważyłem tego zjawiska, a mogło to by być przyjemne, ale niekoniecznie przez całą noc ;)
Nie schodź poniżej 500 g puchu, bo mocno ograniczysz sobie możliwości noclegowe. Ja stary puchowy śpiwór 300 g puchu używam teraz jako śpiwór "schroniskowy", czyli na noclegi pod dachem. No i latem jak są naprawdę ciepłe noce. Kiedyś spałem w nim przy temperaturze około zera, jak był nowy, skończyło się dwoma tygodniami gorączki +40 stopni.
Strachy na Lachy ...
Jesteś po prostu zmarzluchem jak na faceta, Islandię robiłeś jak pamiętam ze śpiworem 700 czy 800g puchu. Ja robiłem ze śpiworem 300g i dałem bez problemu radę. W ogóle nie używam latem grubszych śpiworów niż 300g i poza specyficznymi warunkami (zima, wysokie, powyżej 3000m góry) to nie widzę żadnego sensu inwestycji w coś więcej. Byliśmy w Gruzji w 2022, spaliśmy na blisko 2000m, Byczys miał śpiwór 300g, ja 200g i spokojnie dało radę. Chyba że ktoś ma odporność termiczną zdecydowanie poniżej średniej dla mężczyzny, wtedy potrzebuje grubszego śpiwora. Przy czym trzeba pamiętać, że na komfort spania ma duży wpływ materac i jego właściwości termiczne. Podjazdy używa karimat i jak widać powoduje to koniecznosć stosowania bardzo grubych śpiworów, ja mam dobrej klasy materac, który świetnie izoluje od podłoża.
I spokojnie da radę kupić jakiś tani śpiwór za te 7-8 stów. Cumulusy są fajne, ale od pewnego czasu cholernie drogie. Puch hydrofobowy działa jak śpiwór jest nowy, ale to szybko się degraduje, więc na cuda nie ma co liczyć.
IMO sporo sensowniejszą inwestycją niż gruby śpiwór jest cieńszy śpiwór + kurtka/kamizelka puchowa jako docieplenie na zimniejsze noce. Taki zestaw jest sporo bardziej uniwersalny, bo gruby śpiwór jest tylko do spania, a kurtka ma wiele innych zastosowań.
A jak tam z suszeniem, jak złapie Cię odpowiednia kondensacja, i para z Twojego ciała wyląduje w puchu?
Też wystarcza półgodziny w wietrze i względnym słońcu, czy jednak jest większy problem?
Mam za sobą tydzień w mrozie i wnioski takie: obowiązkowo dwie warstwy, wygląda na to, że wewnetrzna pozostaje zawsze sucha. Zewnętrzna powinna być odporna na niedosuszenie, inaczej wpływa to na twoją mobilność.Dwa śpiwory zimą to dobry patent, też tak robię, aczkolwiek nie zawsze. Zewnętrzny puchowy hydrofobowy, wewnętrzny cienki puchowy zwykły, sprzed 20 lat.
A jak tam z suszeniem, jak złapie Cię odpowiednia kondensacja, i para z Twojego ciała wyląduje w puchu?
Też wystarcza półgodziny w wietrze i względnym słońcu, czy jednak jest większy problem?
To nie takie proste. A co jak nie ma gdzie sensownie wysuszyć a pakować się trzeba? Zwykły puch się zbije i w terenie już nic z tym nie zrobisz. Puch hydrofobowy - nie mam przekonania. Coraz bardziej marzy mi się za to dobry syntetyk z powłoką minimalizującą nasiąkanie. Mam za sobą tydzień w mrozie i wnioski takie: obowiązkowo dwie warstwy, wygląda na to, że wewnetrzna pozostaje zawsze sucha. Zewnętrzna powinna być odporna na niedosuszenie, inaczej wpływa to na twoją mobilność.
W śpiworze w czym śpicie ? Wkładka, gacie, koszulka, długie termo góra, dół, czapka, skarpety grube, cienkie, rękawiczki, polar z długim rękawem, kamizelka, puchówka, kaptur ?
Ciężko cokolwiek porównywać jeśli jedni wskakują do śpiwora na golasa a inni zakładają na siebie wszystko co mają.
skarpety na głowę
skarpety na głowę
Interesujące ;)
oczywiście rzeczy do spania czyste, w nich nie jeżdżęZawsze? Bo na krótkie 1-2 noclegowe wyjazdy to nie robi większej różnicy.
oczywiście rzeczy do spania czyste, w nich nie jeżdżęZawsze? Bo na krótkie 1-2 noclegowe wyjazdy to nie robi większej różnicy.
Rano (po wyjściu ze śpiwora) na zewnętrznym materiale zrobiła mi się taka cieniutka warstewka lodu. Całe szczęście, że następnego dnia było trochę słońca i wiatru, i była tylko jeszcze jedna nocka do spania :) W takiej sytuacji jak opisujesz, to ja widzę tylko opcję jakiegoś schroniska, hotelu itp. gdzie można byłoby dosuszyć śpiwór.
A to mi zabiłeś ćwieka :)
Jak do tej pory dość często zdarza mi się pakować wilgotny (szczególnie w nogach) śpiwór, i dosuszać go w okolicach południa i mocniejszego słońca.
jak już spakujesz mokry śpiwór, to się puch zbije i suszenie wiele nie wniesie. To trzeba przesuszyć przed spakowaniem. Tu dużo zależy jakim namiotem dysponujesz. Jak można wygodnie rozpalić gaz, to można to dosuszyć, ale leci i czas i gaz, to mam na myśli pisząc o ograniczeniu mobilności.Życzę powodzenia z takim suszeniem. Jeżeli wilgoć wejdzie w puch to takimi metodami nic nie osiągniemy. Osuszymy materiał zewnętrzny i tyle. Trzeba się z tym pogodzić a suszenie zawilgoconego puchu wymaga wiele czasu. W czasie wycieczki ja na to nie zwracam uwagi. Długo suszę śpiwór w domu po powrocie.
Życzę powodzenia z takim suszeniem. Jeżeli wilgoć wejdzie w puch to takimi metodami nic nie osiągniemy. Osuszymy materiał zewnętrzny i tyle. Trzeba się z tym pogodzić a suszenie zawilgoconego puchu wymaga wiele czasu. W czasie wycieczki ja na to nie zwracam uwagi. Długo suszę śpiwór w domu po powrocie.
Jak Ci się zbije puch, to miesiąc suszenia w domu go nie rozbije. Trzeba wtedy wyprać śpiwór i rozbić w suszeniu.
A moje doświadczenie mówi mi, że jesteś kolejnym postującym któremu nie chce się czytać. Na ngt.pl wlepiłeś identycznego posta, gdzie dostałeś słuszną zjebkę że wcale nie śledzisz tematu. Bo gdybyś przeczytał wątek na tamtym forum, to nie miałbyś takich pytań.
Macie jakieś doświadczenie w tym temacie?Mam dwa śpiwory Cumulusa, Panyam i Teneqa, oba L przy wzroście 180 cm i jest OK.
Na GSB bez hamaka, opcji pod chmurką nie biorę w ogóle pod uwagę. Jesli już to wiaty naprzemiennie z kwaterami/schroniskami.A dlaczego? Tam akurat dużo miejsc do spania w namiocie, są bazy namiotowe, program zanocuj w lesie też obficie na GSB, więc można zupełnie legalnie się pod namiotem lub na hamaku wysypiać.
Dla mnie każdy dodatkowy kilogram to kłopot, szukam opcji najlżejszej z możliwych :)Możesz opłacić tragarza, będzie niósł plecak. Jest to opcja najlżejsza z możliwych ;D
głównie po to, żeby było lżej bez dodatkowego sprzętu :)
Z baz namiotowych korzystam, ale też nie ze swoim sprzętem tylko z miejsca w namiocie wspólnym. Dla mnie każdy dodatkowy kilogram to kłopot, szukam opcji najlżejszej z możliwych :)
głównie po to, żeby było lżej bez dodatkowego sprzętu :)Gdybym był w takiej sytuacji, to na pewno rozważyłbym zakup. tzw. topqulit'a, czyli śpiworu "bez pleców".
...
Jestem zwolennikiem ciepłych śpiworów, chociaż często na moje wycieczki w ogóle go nie zabieram. Ale to tylko, jak jadę na kilka dni i wiem, że jakoś przetrwam te kilka nocy (a sypiam wyłącznie w krzakach ;)).No to grubo, bo ja jakoś wolę nie zabrać namiotu, niż śpiwora. O wiaty łatwiej jak o śpiwory na szlakach ;D
Wilk - wiem i widzę oraz rozumiem plusy lakkiego namiotu czy hamaka :)) Ale dla mnie to fajne rozwiązanie na wypad 3-dniowy, nie na 3 tygodnie. Wiem, że po tygodniu na samą myśl, że mam rozkładać/składać namiot, suszyć rzeczy, szukać miejsca na rozbicie.... nie :))) NIe będę miała na to siły:))
Czytając też fora i blogi ludzi przechodzących GSB kilkukrotnie, zdecydowanie wiekszośc idzie w stronę przejścia lekkiego, bez żadnych dodatkowych sprzętów. A rozmawiając z ludźmi przy ognisku w bazach namiotowych większośc opowiada, że odsyłała namiot do domu po kilku dniach wędrówki :)) skorzystam z ich dowiadczenia. Zwłaszcza, że nie mam lekkiego namiotu:)))
podjazdy - dziękuję za odpowiedź :)
MaciekK- pewnie po ok 30km dziennie na początek, zobaczymy jak pójdzie dalej. Żaden ze mnie koks, idę na spokojnie i na miarę swoich możliwości :)) W tym roku robiłam the Loop (pętelkę mam w zasadzie wokół domu) i mniej wiecej taki dystans mi wychodził średnio. Dla mnie to dużo :) i startuję w Bieszczadach z zamiarem powrotu do domu :))
hahahaha widze, że mocno przekonujecie :))) może i kiedyś nazbieram na namiot. Na razie muszę znaleźć pieniądze na dobry śpiwór (plus kurtka i masa innych rzeczy, w które powinno się zainwestowac :)) namiot odpada w tym roku. NIe wykluczam go w przyszłości.Trafiłaś na niewłaściwe forum, bo tu znajdziesz głównie osoby ceniące niezależność, samowystarczalność (z wyjątkiem wyczynów sportowych) i stąd te różne odpowiedzi.
...
Przejście GSB to jest wyczyn na poziomie Wisła 1200, tam i z powrotem. Wiele wspolnego z wycieczką na łono natury nie ma.No bez jaj, można chodzić po górach nie na czas. Zresztą są GSB odcinki mało uczęszczane - byłem rok temu we wrześniu rowerem na Łysej Górze w Beskidzie Niskim, gdzie niby idzie ten GSB i ścieżkę ledwo można było zauważyć. Tam człowiek wyraźnie obcował z przyrodą. To nie jest tak, że cały GSB to jest ceprostrada uczęszczana od świtu do zmierzchu.
A biwakowanie nie pomaga maksymalizować czasu w drodze.
I skłaniam się ku doinwestowaniu i kupnie Cumulusa LL300. Chyba lepiej zaoszczędziś na kurtce niż spiworze :)) Że też musiały tak pójśc w górę te śpiwory ehh!!!
Przejście GSB to jest wyczyn na poziomie Wisła 1200, tam i z powrotem. Wiele wspolnego z wycieczką na łono natury nie ma.No bez jaj, można chodzić po górach nie na czas. Zresztą są GSB odcinki mało uczęszczane - byłem rok temu we wrześniu rowerem na Łysej Górze w Beskidzie Niskim, gdzie niby idzie ten GSB i ścieżkę ledwo można było zauważyć. Tam człowiek wyraźnie obcował z przyrodą. To nie jest tak, że cały GSB to jest ceprostrada uczęszczana od świtu do zmierzchu.
Nie mam na myśli tłoku, tylko wysiłek fizyczny. Dojście w okolice Bielska to około 500 km. Stąd porównanie do 2k km na rowerze wzdłuż Wisły.Czy zrobienie tej trasy w 4 tygodnie to też ultra? Czy już turystyka?
Podjazdy a co za różnica czy ktoś idzie tydzień czy miesiąc, śpiwór i tak mu się przyda. Lepiej nich idzie miesiąc niż jakby przeleżał ten czas na kanapie. Ja pisałam o trzech tygodniach bo tyle mam wolnego i w tym czasie muszę się zmieścić, jak wyjdą dwa to super.Pisałem odnośnie tego, co pisał MaciekK, że to niby wyścig typu Wisła 1200 tam i z powrotem, a moim zdaniem właśnie nie trzeba iść na czas, można delektować się trasa i ją zrobić turystycznie, a nie sportowo. Jak widać zrozumiałaś mnie zupełnie odwrotnie, ale tak to już jest z dyskusjami w internecie. Śpiwór na pewno się przyda, dyskusja była też w kontekście wzięcia jeszcze namiotu, który niby miał "utrudniać" szybkie przejście trasy.
Pisałem odnośnie tego, co pisał MaciekK, że to niby wyścig typu Wisła 1200 tam i z powrotem
Przejście GSB to jest wyczyn na poziomie Wisła 1200, tam i z powrotem.
Bzyk w outdoorsach byłam i macalam. Natomiast stwierdzenie że mamy w Bielsku od groma sklepów sportowych, to trzeba jednak przesiać przez grube sitko,
Pisałem odnośnie tego, co pisał MaciekK, że to niby wyścig typu Wisła 1200 tam i z powrotemPrzejście GSB to jest wyczyn na poziomie Wisła 1200, tam i z powrotem.
Nigdzie nie użyłem słowa "wyścig" odnosząc się do W1200, bo nim nie jest dla 90% uczestników. To jest wymagający rajd rowerowy, trzeba jechać około 150 km dziennie. Podobnie jak przejście GSB w dwa/trzy tygodnie. Zwróciłem uwagę, że research który Marta zrobiła apropos tego, że ludzie zmęczeni na GSB nie są zbytnio skłonni biwakować, pokrywa się w całości z opowieściami ludzi jadących W1200.
Ale czołowe 30 osób tez nie biwaku, część próbuje jechać longiem, część śpi po agro. Ale nikt namiotu ani śpiwora nie wiezie.GSB na piechotę ciężko będzie zrobić longiem ;D Jednak co innego nie spać dwie noce, a nie spać dwa tygodnie.
Na letni wyjazd, ale dla kobietki, pieruńskiego zmarzlucha, 178 cm i jakiś materac / samopompa pod to?Standardowo 600 g puchu Cumulusa, najlepiej hydrofobowego. Materac zależy kto co lubi, mi nawet zimą wystarcza Z-lite sol, kiedyś za 400 zł, teraz za 200 z małym hakiem
https://paker.pl/mata-thermarest-z-lite
w innych sklepach podobnie.
Mam dmuchany materac za dużą kasę i nie używam, bo mi się nie chce pompować. Tylko ja lubię spać na twardym,
Akurat jest promka na https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-309272
Ja w tym śpię tylko w zimie, ale moja Magda docenia w zimniejsze sierpniowe noce.