Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Odzież i obuwie rowerowe => : marek.dembowski w 6 Maj 2007, 20:05
-
Kupiłem sobie niedawno buty do SPD i ochraniacze przeciwdeszczowe (SHIMANO).
Dzisiaj wybrałem sie na przejażdżkę w deszczu aby sprawdzić czy się sprawdzą. Nistety stopy miałem kompletnie przemoczone (skarpety można było wykręcać). Myslę, że woda dostała się przez podeszwy bo ochraniacze były od spodu suche. W butach jest co prawda taka specjalna naklejka, która ma chronić przed wodą ale widocznie nie chroni. Czy jest jakiś dobry sposób aby zabezpieczyć spody butów przed przemakaniem? Zastanawiam się czy nie zastosować silikonu. Może już ktoś z Was rozwiązał ten problem?
-
Zalałem okolice bloków silikonem i po problemie :D
-
Też tak zamierzam zrobić. Cieszę się, że jest to skuteczne bo już się trochę martwiłem, że wydałem niepotrzebnie pieniądze na ochraniacze (skoro i tak miałem mokre stopy przez te dziurawe podeszwy). Dzieki za poradę.
Pozdrawiam
Marek
-
silikon :-)
a "overshoes" i tak ci sie przydadza. pzdr
-
a ile kosztuja te ochraniacze, czy inaczej overshoes?
-
Są różne rodzaje od piankowych ocieplających na zimę, do nieprzewiewnych z windstoppera (i pochodnych) po nieprzemakalne z gore-texu. Ceny chyba zaczynają się od 50zł do pewnie ponad 200zł za te z gore-texu.
Osobiście używam piankowych na zimę, a w razie deszczu w lecie jednorazowych reklamówek :)
-
a ja nie uzywalem silikonu bo po co? Nie chodze w tych butach po kaluzach zeby sie mi mialo lac od spodu. jak pada deszcz to i tak wszytsko co leci gora, wiec imho to bez sensu.
-
a ja nie uzywalem silikonu bo po co? Nie chodze w tych butach po kaluzach zeby sie mi mialo lac od spodu. jak pada deszcz to i tak wszytsko co leci gora, wiec imho to bez sensu.
Od dołu też leci, trafisz na konkretny deszcz to się przekonasz. Czasami jak wjedziesz w kałuże to z niej woda leci na podeszwy.
-
no ale przeciez buty nie sa z plastiku, sam material pewnie tez ma swoje granice i przemoknie, nie tylko od dolu przy blokach... moze lepiej zaopatrzyc sie w kalosze z blokami? <joke>
-
Jak juz ktos pisal - w deszczu bardzo dobrze sprawdzaja sie reklamowki jednorazowe zalozone na buty :)
-
skoro zakladajac reklamowki to sie sprawdza to i tak trzeba zrobic otwory na bloki po zawiazaniu reklamowki. tak wiec problem dziury z dolu jednak pozostaje, a mimo to w butach jak mowicie jest sucho. jaki z tego wniosek?
Dalej twierdze ze zdecydowana wiekszosc wody wlewa sie gora, a przy butach kolarskich i ich swietnej wentylacji wlewa sie prawie wszystko przynajmnej w moich 071tkach. Za to schna ultra szybko.
-
Wniosek jest prosty. Zasilikonowane okolice bloków i ochraniacze albo reklamówki jednorazówki (minusem jest to, że stopa nie oddycha więc i tak jest w butach dużo wilgoci).
Nikt nie twierdzi, że większa część wody wpada od dołu. Chcoiaż to co wpadnei skutecznie przemoczy buty jeżeli nie są zabezpieczone silikonem.
-
profesjonalne stuptuty, silikon w blokach, nieprzemakalny material obuwia (cordura?), parasol i spodnie z ortalionu z rzepami przy nogawkach...
-
profesjonalne stuptuty, silikon w blokach, nieprzemakalny material obuwia (cordura?), parasol i spodnie z ortalionu z rzepami przy nogawkach...
stuptuty to ja zakladam gdy laze po gorach w sniegu po uda :) a sylikon w blokach to nie wiem czy dobry pomysl hehe
-
oczywiscie zartowalem z tymi stuptutami a silikonu wole nie uzywac, bo to paskudnie wyglada, z reszta mnie sie tyle razy udawalo nie jezdzic w deszczu na wyprawach, ze nie wiem co to znaczy miec przemoczone buty :D
-
(...) silikonu wole nie uzywac, bo to paskudnie wyglada, (...)
A kto Ci podeszwy ogląda :D ?
-
wystarczy, ze sam na nie patrze :D nie bylbym w stanie moich butow potraktowac tym badziewiem, poza tym silikon wszedzie paskudnie wyglada, tam gdzie sie go uzywa... nie pytaj mnie skad wiem
ludzie nie sa z cukru, jezdzilem tyle razy w deszczu, dla inny moze to byc nieco nieprzyjemne jezdzic w mokrych ciuchach i butach, ale mnie to jakos nie przeszkadzalo, bo na drugi dzien buty byly suche
-
mnie jakos tez to nie przeszkadza. Powiedzmy sobie szczerze zeby miec wode w butach to musi byc ulewa a wtedy bardziej przszkadza mi ze leje mi sie z dupy (woda) :D
-
Odświeżam ten wątek bo przymierzam się do kupna porządnych ochraniaczy na buty.
Najlepiej byłoby żeby można je zakładać także na zwykłe "adidasy", a nie tylko na buty SPD. Przeglądając oferty sklepów widzę,że tanio nie będzie :cry: Właściwie to tylko jeden rodzaj takich ochraniaczy wydaje mi się odpowiedni:
http://www.wiggle.co.uk/p/Cycle/7/Gore_MTB_III_Gore-Tex_Overshoes/5360031432/
lub ten:
http://www.wiggle.co.uk/p/Cycle/7/Gore_Race_Power_II_Gore-Tex_Overshoes/5360031430/
Ponieważ cena jest tak sama więc wybór musi być dokonany tylko na zasadzie: lepiej spełniający warunki :roll:
I tu mam pytanie do naszego bardzo doświadczonego kolegi Michała Wolffa.
Wiem, że masz takie ochraniacze. Miałeś je na wyprawie po Islandii i je chwaliłeś . A jak jest teraz? W ostatnie Twojej relacji z wyprawy do Rumunii napisałeś, że deszcz był tak silny, że :
nawet moje dotąd niezawodne zabezpieczenie stóp tym razem zawiodło - jedną stopę, na którą bardziej zacinał deszcz mam mokrą, ale lało naprawdę nieziemsko.
Czy to znaczy, że nawet te ochraniacze przepuszczają wodę? Czy więc warte są swojej ceny :?