Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Na sportowo => : K Jak w 29 Gru 2020, 12:47
-
Od zera do milionera! Dolny Śląsk z kolejną krótką imprezą ultra w 2021r. :). Górski offroad, najlepiej! Do akcji wkroczył Mariusz Lickiewicz, ten od kolarskich filiżanek, finisher Carpatii i Pomorskiej. Przeklejam ogłoszone dziś na FB informacje:
Byliście kiedyś w "Jakucji"? Nie? To będziecie. 6-8 sierpnia 2021r.
Jedno z najbardziej znanych i najpiękniejszych miejsc w naszym kraju - Jakuszyce u podnóża Gór Izerskich. Wg naszych planów stąd wystartujecie i tu wrócicie. Ultramaraton gravelowy (i nie tylko) po najpiękniejszych miejscówkach polskich i czeskich Karkonoszy i Izerów. A chcemy zaczepić nawet o Rudawy Janowickie...
Szykujcie się na ostry "wpi...ol". Trochę ponad 300km, 8 tys metrów przewyższeń w limicie 60 godzin. Start w piątek 6/08 o godz. 8.00. Godzina "prawdy" w niedzielę 8/08 0 20.00.
"Otrzecie się o" lub zameldujecie w najbardziej znanych miejscach Karkonoszy i Izerów. Miejscach o których jako pasjonaci roweru słyszeliście ale zawsze brakowało Wam czasu albo odwagi żeby w nie pojechać...
Podjazdy: na przełęcz Odrodzenie, Jested czy do Michałowic.
Stóg Izerski, Wysoki Kamień, Łysa Góra, Góra Szybowcowa, single pod Smrkem...
Zapomniana wieś Miedzianka, Kopalnia Stanisław, Budniki - miejsce gdzie żegna się słońce na trzy miesiące...
A to nie wszystko...
Podział na dwie kategorie sprzętowe - rowery gravelowe razem z przełajowymi i rowery MTB. Podział na kategorię K i M 😉
Śledzenie zmagań na trasie - tracking plus pitstopy na których zmęczeni odpoczną przy zimnym bezalkoholowym Krakonoszu a znużeni dla pobudzenia wypiją łyk espresso...
Plus wiele różnych innych atrakcji...
Podoba mi się stosunek przewyższeń do długości trasy :D
https://www.facebook.com/Gravmageddon/ (https://www.facebook.com/Gravmageddon/)
-
A mnie zastanawia w jaki sposób bedą odróżniać rowery ;P W sumie to tylko przełaj ma jakieś wytyczne co do szerokości opon, a reszta?
-
Izerów
Nie chcę tu zanudzać boomersowato, ale...
... o rety, rety! :'(
Nie dość, że geografowie są przeciwni nazwie "Izery" jako zastępczemu określeniu dla Gór Izerskich, to jeszcze tutaj z żeńskich nieprawidłowych "Izer" robi się kompletnie karkołomnych męskich "Izerów".
Mózg cierpi.
Język polski nie przeszkadza w jeździe na rowerze - szanujmy go. Może znacie autora - dajcie Mu znać, że może i zrobić świetną imprezę, i być miły dla geografów i polonistów.
Szy.
-
A mnie zastanawia w jaki sposób bedą odróżniać rowery ;P W sumie to tylko przełaj ma jakieś wytyczne co do szerokości opon, a reszta?
chyba nie będą rozróżniać między gravel/przełaj, są dwie kategorie:
[/quote]rowery gravelowe razem z przełajowymi
oraz
i rowery MTB
-
Nie dość, że geografowie są przeciwni nazwie "Izery" jako zastępczemu określeniu dla Gór Izerskich, to jeszcze tutaj z żeńskich nieprawidłowych "Izer" robi się kompletnie karkołomnych męskich "Izerów".
Mózg cierpi.
Zgadzam się, mnie zawsze szlag trafia od tych "Izer" zamist "Gór Izerskich". Zastanawiam się co ludzie robią z czasem zaoszczędzonym w ten sposób na pisaniu? ;)
A żenuje mnie dodatkowo kiedy ktoś po zwróceniu uwagi zaczyna głupią dyskusję typu "przecież wiadomo o co chodzi"
-
/... / Zastanawiam się co ludzie robią z czasem zaoszczędzonym w ten sposób na pisaniu? ;)
:)
-
dwie kategorie
No i właśnie do nich piję...
Gdzie kończy się gravel, a zaczyna MTB? Czy Gienek Vagabond z 2,2" oponami to gravel?
-
Gdzie kończy się gravel, a zaczyna MTB?
MTB to raczej ma amorka, gravel raczej nie. MTB to prosta kiera, gravel ma baranka.
-
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/2a984d1f23792c842d9f08b922ac3c9200169ee6.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/2a984d1f23792c842d9f08b922ac3c9200169ee6.jpg)
;D
(https://theradavist.com/2019/06/lael-wilcoxs-tour-divide-specialized-epic-hardtail/ (https://theradavist.com/2019/06/lael-wilcoxs-tour-divide-specialized-epic-hardtail/))
-
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/2a984d1f23792c842d9f08b922ac3c9200169ee6.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/2a984d1f23792c842d9f08b922ac3c9200169ee6.jpg)
;D
(https://theradavist.com/2019/06/lael-wilcoxs-tour-divide-specialized-epic-hardtail/ (https://theradavist.com/2019/06/lael-wilcoxs-tour-divide-specialized-epic-hardtail/))
W opisie jest: hardtail, więc to MTB :)
-
Przypadków gdzie nie da się zakwalifikować do "Gravel albo MTB" znajdzie się więcej. No taki Curve GMX+. Kwalifikować po grubości opony czy kierownicy? ;)
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/21953d1a4982363d4a679ea6dbcf06dc46b4a9df.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/21953d1a4982363d4a679ea6dbcf06dc46b4a9df.jpg)
A może to geometria powinna być wyznacznikiem? Np. kąty i stosunek reach do stack. Gravele mają zwykle stromsze główki i krótsze ramy.
Ale żeby nie iść w offtop - dobrze że tych imprez przybywa! Ciekawe ile z nich zostanie w 2022, a ile będzie niewypałem..
-
Przypadków gdzie nie da się zakwalifikować do "Gravel albo MTB" znajdzie się więcej. No taki Curve GMX+. Kwalifikować po grubości opony czy kierownicy? ;)
Kiedyś podobny problem był na Supermaratonach szosowych przy niby oczywistym podziale na rowery szosowe i inne. Niby sprawa oczywista. Wkrótce okazało się, że Polak potrafi i pojawiły się nieszosowe rowery z szosowymi oponami. Chyba skończyło się właśnie na kryterium grubości opon.
-
Gravel - opona max. 45mm i brak amora.
-
brak amora.
Czyli na Laufie już nie da rady? :'(
-
Ani na 27,5 z jakimś 2.1, albo nawet "road plus" 47c ;)
Ale ja to się cieszę, że żyjemy w takich czasach rowerowego dobrobytu, że pozostaje nam dywagować nad nazwami co dziwniejszych konstrukcji.
-
One chyba zawsze były, tylko pozostawały nienazwane i nie trafiały do masowej produkcji ;P
-
Przypadków gdzie nie da się zakwalifikować do "Gravel albo MTB" znajdzie się więcej. No taki Curve GMX+. Kwalifikować po grubości opony czy kierownicy? ;)
Ja to widzę następująco: MTB to rower do jazdy po górach, a Gravel to terenowy rower na płaskie tereny. To tak z grubsza, bo jakby przyjrzeć się szczegółom, to czasami grupy się wzajemnie "dublują". ;)
MTB musi mieć odpowiednio mocne przełożenia, aby móc wspinać się pod ekstremalnie strome wzniesienia. Te najmocniejsze mają wartość w granicach 0,6. Zazwyczaj dochodzi do tego możliwie duża rozpiętość (zazwyczaj od 500% wzwyż), aby można dokręcić na zjazdach. Dziś trudno sobie wyobrazić brak amora, choćby z przodu. Do tego prosta, szeroka kierownica, aby mieć odpowiednią siłę przy skręcie w trudnym terenie. Baranek w górach słabo się sprawdza... ;)
Gravel to rower terenowy bardziej na płaski teren. Nie musi mieć zbyt mocnego przełożenia, więc zazwyczaj ma ono wartość ok 0,9 (tak z moich obserwacji). Rozpiętość biegów średnio też jest mniejsza od MTB. Nie potrzeba amora, bo tutaj raczej po skałach się nie jeździ, tak jak i zbyt szerokich opon. Kierownica baranek jak najbardziej może być, bo w sumie ma więcej opcji uchwytu, co bardziej się przydaje na płaskim terenie. Inna sprawa, że obecnie postrzegany jest jak rower wyprawowy, zamiast ciężkiego Trekingu. Ale to chyba naturalna ewolucja. ;)
Tak ja to widzę z grubsza... ;)
-
Izery izery izery :D
bedzie fajny zajazd. Najpierw Wisla, póżniej Gravmageddon i glg.
-
A żenuje mnie dodatkowo kiedy ktoś po zwróceniu uwagi zaczyna głupią dyskusję typu "przecież wiadomo o co chodzi"
To pomyśl jak są zażenowani ludzie, którzy wrzucają info o imprezie kolarskiej, a zamiast o niej dyskusja toczy się o gramatyce :lol:. Żale o to, że ludzie używają nazwy Izery zamiast Góry Izerskie są IMO śmieszne, bo to nie geografowie decydują jakie nazwy są częścią żywego języka, a właśnie zwykli ludzie. Język żyje, tysiące nazw z języka potocznego wchodzi do poprawnej polszczyzny i to normalny proces. 99% rowerzystów z Warszawy mówiąc "jadę do Kampinosu" ma na myśli wyjazd do Puszczy Kampinoskiej, a nie do miasteczka Kampinos. I takich przykładów znajdzie się wiele, w potocznym języku stosuje z reguły nazwy krótsze i wygodniejsze - i nic w tym złego nie ma.
Kiedyś podobny problem był na Supermaratonach szosowych przy niby oczywistym podziale na rowery szosowe i inne. Niby sprawa oczywista. Wkrótce okazało się, że Polak potrafi i pojawiły się nieszosowe rowery z szosowymi oponami. Chyba skończyło się właśnie na kryterium grubości opon.
Też taki podział uważam za najsensowniejszy, bo szerokość opon to jest jasne kryterium, a inne są już troche naciągane. Bo jak np. sklasyfikować widelce z mini-amortyzacją jakie mają niektóre gravele?
-
@Wilk
Myślę że szerokość opony też nie jest odpowiednim kryterium. Wielu "gravelowców" lata na oponkach 2" (a nawet szerzej!).
Do jutra na facebooku trwa konkurs na wytypowanie pary goniącej pozostałych zawodników. Do wygrania bolesławiecka ceramika :)
https://www.facebook.com/Gravmageddon/posts/121324626482658 (https://www.facebook.com/Gravmageddon/posts/121324626482658)
-
@Wilk
Myślę że szerokość opony też nie jest odpowiednim kryterium. Wielu "gravelowców" lata na oponkach 2" (a nawet szerzej!).
Wielu to na pewno nie, bo ram gravelowych co przyjmują opony 2 cale nie ma wielu. Do zdecydowanej większości graveli jakie widziałem na Wiśle czy PGR to takie opony nie wejdą.
I jest to dobre kryterium, bo gravel na oponach 2 cale - to już bardziej MTB zaczyna przypominać, nie tylko szerokością opon, ale i geometrią, jedynie kierownica inna.
-
Bardzo dużo graveli co przyjmują "typowe" 700x40 przyjmie też 27,5x2.1. Popularne Rondo jako pierwszy z brzegu przykład. Ale mało ich wyjeżdża tak fabrycznie, a nie każdemu chce się bawić w zmiany, więc nie widać ich dużo.
-
Bardzo dużo graveli co przyjmują "typowe" 700x40 przyjmie też 27,5x2.1. Popularne Rondo jako pierwszy z brzegu przykład. Ale mało ich wyjeżdża tak fabrycznie, a nie każdemu chce się bawić w zmiany, więc nie widać ich dużo.
W taki sposób rzeczywiście da radę wrzucić dwucalowe opony, tylko pytanie czy to ma sens? Sam rozmiar koła też coś wnosi, generalnie opony 2,0 na 29 calach to odpowiednik 2,25 na 26. A tutaj nie tak dużo dostaniemy, a musimy zainwestować w nowe koła.
Poza tym taka zmiana niesie inny spory minus w jeździe terenowej, bo jednak geometria roweru gravelowego jest projektowana pod obręcz 622, a nie 584mm. Z takim zestawem (koła 27,5 w ramie gravelowej) jechał na PGR Marcin Surowiec (Bushraftowy), jechałem z nim pierwszy odcinek trasy. Pierwszy płytki brud - i miał mokre buty, gdzie ja i drugi kolega na góralu przejechaliśmy na sucho. Mniejsze koła obniżają wysokość suportu, a to nie jest pożądane rozwiązanie w terenie.
-
(Bushraftowy)
Whoaa, znasz Bushcraftow'ego? Drzewiej oglądałem jego kanał, gdy jeszcze na rowerze nie jeździł... Gdy zaczął jeździć, a co gorsza współzawodniczyć, to jakoś mi się odechciało ;P
-
Whoaa, znasz Bushcraftow'ego? Drzewiej oglądałem jego kanał, gdy jeszcze na rowerze nie jeździł... Gdy zaczął jeździć, a co gorsza współzawodniczyć, to jakoś mi się odechciało ;P
Znam to za wiele powiedziane, jechaliśmy ze 3-4h na PGR. I świetnie po nim widać jak maratony wciągają. A jego filmy z wyścigów są bardzo fajnie zrobione i są doskonałą reklamą takiej aktywności, cieszą się dużym zainteresowaniem.
-
Tymczasem dzisiaj premiera stonki organizatorów
https://gravmageddon.pl/