Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Wycieczki => : remi w 16 Wrz 2020, 23:23
-
Drugi rok z rzędu(wygląda na to że to narodziny nowej świeckiej tradycji)spotkaliśmy się z Jurkiem na wczesnojesienne-późno letnie pokręcenie w "połowie drogi" pomiędzy naszymi domami. W tym roku padło na miejsce pełne krzaków, kocich łbów, piachu jezior i świętego spokoju, czyli tego co może być najlepsze kiedy lato jeszcze daje radę a do wody po(i w trakcie) jeździe wchodzi się jeszcze z przyjemnością.
Pomysłodawcą i nawigatorem wycieczki był Jurek-polecam!
Było parę fajnych miejsc.
Trasa:
https://www.bikemap.net/en/r/7388333/#11.31/53.321/19.4165
Galeria:
https://photos.app.goo.gl/1pSvPTa6Zg45MvXh9
-
Wyrazy uznania, grill z kaszanką, serkami, kebabczami i mizerią to mi zaimponował.
-
f❤️ck yeah ! wolni ludzie ! obejrzałem z przyjemnością , thx
i oby najdłużej tak wam się chciało ..
peace !
-
Rzeczywiście miło się oigląda. Fajna lajtowa eskapada.
-
Fajnie, choć miejscami chyba pokrzywiaście ;)
-
Wyrazy uznania, grill z kaszanką, serkami, kebabczami i mizerią to mi zaimponował.
Dokładka była ostatnio obiecana. :-)
f❤️ck yeah ! wolni ludzie ! obejrzałem z przyjemnością , thx
i oby najdłużej tak wam się chciało ..
peace !
Kolarstwo Ultra-romantyczne, chyba się nie może znudzić. :-)
;)
Fajnie, choć miejscami chyba pokrzywiaście ;)
Najważniejsze,że już nie jest komarzyście o tej porze lata,bo przy tym pokrzywy to jak SPA.
-
Dzięki za relacje, gpx i zdjęcia.
-
:o penetrowałem te tereny jeszcze w szkole średniej.
Sezon zaczynaliśmy nad jeziorem Zbiczno w majowy weekend wypadem pod namiot. Wtedy to był hardcor.
Któregoś razu miejscowy imprezowicz chciał się gdzieś przespać i ogrzać. Przypadkiem znalazł miejsce po ognisku i tam się położył. Rano było wesoło na polanie, bo czarnoskórych nie często widywaliśmy. Nawet oczy miał czarne...
-
Któregoś razu miejscowy imprezowicz chciał się gdzieś przespać i ogrzać. Przypadkiem znalazł miejsce po ognisku i tam się położył. Rano było wesoło na polanie, bo czarnoskórych nie często widywaliśmy. Nawet oczy miał czarne...
Mam nadzieję, że nie od oparzeń był czarny ? ;) :o ;D
PS. kiedyś to były czasy...teraz nie ma czasów ;)