Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Planowanie wyjazdów => Planowanie trasy => : 8850 w 22 Maj 2020, 16:12
-
Jak oszacować czas przejazdu codziennego na rowerze szosowym na wyjeździe ponad tygodniowym w lato? Zakładamy brak problemów pogodowych.
Nie jeździłem nigdy dalej na szosie a kupiłem ostatnio, trekingiem z wypełnionymi sakwami na wyprawie 3 tygodniowej średnia ok. 130km/dzień (dookoła PL) ok. 3.300km. Nie mam czasu aby testować jazdę szosą na dłużej.
Rower: szosa endurance, aluminium/karbon 8.8kg
droga: drogi jak najlepszej jakości asfalt
teren: raczej równiny (centralna Polska), pagóry na południu Polski skąd wyjeżdżam i dokąd wracam
bagaż: ok. 7 kg bikepacking
moja waga: ok. 75kg
planowana jazda efektywna: samo pedałowanie ok. 8 godz./dzień , przerwy osobno liczę
trasa do przejechania: ok. 1600km
nocleg: w pomieszczeniach zamkniętych (podłoga)
-
Zapakuj rower jak na wyjazd i jeździj po okolicy kilka dni to się przekonasz ile jesteś w stanie przejechać. Nikt nie zna Twojej formy. Ja jak byłem na kilkudniowej wycieczce to nie planowałem noclegów. Trasę też nie do końca wykonałem tak jak w planach. Codziennie ruszałem około 5-6 rano, a jak już byłem zmęczony to odpalałem aplikację meteor25 i szukałem noclegów. Jak jedziesz z namiotem to odpada i masz znacznie łatwiej - pełen spontan. Ja jeździłem po około 120km po górach, ale nie jestem, nie byłem jakimś pro koksem.
Ps. A i jeszcze dodam że jak zaplanujesz sobie dajmy na to długie wymagające trasy po 150km i więcej, a nie daj bóg trafisz na załamanie pogody to możesz mieć problem. Dlatego polecam jazdę na spontanie + dołożenie do bagażu 1,5kg namiotu.
Pozdrawiam.
-
Więcej niż od roweru zależy od formy. Ja podczas wyprawy na początku jechałem niewiele ponad 100 km / dzień, a pod koniec bez problemu dobijałem do prawie 200 km.
Możesz sobie zaskoczyć, że będziesz w stanie przejechać 20 km więcej. Tylko nie wiadomo więcej od czego ;]
-
Problem w tym że nie mam czasu aby po okolicy pojeździć przez kilka dni.
Patrząc na bikestat i wyjazdy ludzi na szosach zastanawiam się czy szacunek rzędu 200-250 km/dzień z bagażem jak wyżej jest realny bez załamań pogodowych i przy takich założeniach jak w temacie.
-
Problem w tym że nie mam czasu aby po okolicy pojeździć przez kilka dni.
Patrząc na bikestat i wyjazdy ludzi na szosach zastanawiam się czy szacunek rzędu 200-250 km/dzień z bagażem jak wyżej jest realny bez załamań pogodowych i przy takich założeniach jak w temacie.
Wybacz ale te pytania są bez sensu.
Jeśli sam nie wiesz nic o swoich możliwościach na szosowym rowerze to skąd mają o nich wiedzieć inni? Może się okazać że jedziesz dużo dalej niż na trekkingu, albo że na dłuższym dystansie ci kark wysiada (tak, nie byłbyś pierwszym z tą dolegliwością na dłużyszych dystansach).
Wsiądź i pojedź, a potem opowiesz.
-
Macie wszyscy rację.