Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Wyprawy i wycieczki rowerowe => Na sportowo => : Księgowy w 29 Paź 2019, 15:38

Tytuł: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 29 Paź 2019, 15:38
Ktoś już wie? Pojawił sie profil na FB zaczyna się dziać. Leszek Pachulski działa z nowym maratonem mtb 500km w czerwcu w 80h.

(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/74347376_106032120834902_7805192188110831616_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_oc=AQnrEI2queAMcvlg0cOuCmrPxLCAN7lJK4UDScCPJw7v7yvmCrTgXnwOS3oE9dnK69U&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=418700529abeb7ac016908e445734941&oe=5E4DF5CE)


 trasa (https://www.strava.com/routes/22425690?fbclid=IwAR3fqafya9SAjt4o-Wj0xTqvcUwiGVphHWmro2ZFRLQzkJ1f64bCHhMGzgY)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 29 Paź 2019, 16:01
Leszek wspominał o tym projekcie w czasie oczekiwania na finiszerów Carpatia Divide. Super, że maraton przybiera już realnych kształtów. Ładnie się to układa. Kwiecień - Pyra, czerwiec - Pomorska 500, sierpień - Carpatia. Mój kalendarz się powoli zapełnia.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 29 Paź 2019, 16:22
Ta pięćsetka będzie idealnym substytutem dla MP w 2020 dla mnie;) ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 29 Paź 2019, 16:43
Tylko niestety koliduje mocno terminem z Podróżnikiem, ten jest w weekend 6-7.VI, a Pomorska 500 już w czwartek 11.VI.

Ta pięćsetka będzie idealnym substytutem dla MP w 2020 dla mnie;) ;D ;D ;D

To nie jest idealny substytut, bo 500km w terenie to jest już maraton innego typu, to już trzeba być mocnym, żeby to zrobić bez spania; stylem jazdy to już bardziej to można porównywać do PGR, BBT czy MPP.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: 4gotten w 29 Paź 2019, 16:55
Bombowa trasa, przynajmniej fragment pomiędzy Studnicą a Olesznem ;D. Przebiega przez teren poligonu. Raczej nikt ze startujących nie chciałby się przekonać czy trudno jest trafić z Leoparda w ruchomy cel ;D
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 29 Paź 2019, 17:26
Ciekawe czy to pomyłka, czy też mają uzgodniony przejazd przez teren poligonu. Ale przy imprezie gdzie może być nocny przejazd to pewnie nie tak łatwo o takie pozwolenia
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: karolg w 29 Paź 2019, 17:30
Idea była ponoć taka, żeby zrobić "bramkę" jak prom na Wiśle 1200. Że po upływie określonego czasu przejazd przez poligon będzie zamykany i trzeba będzie jechać objazdem.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 29 Paź 2019, 18:17
WIem wiem Wilku, że nie jest to idealny subsytut. Raczej taka wprawka do Wisły 1200;) Sprawdzenie się na takim maratonie !
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 29 Paź 2019, 22:34
Fajnie, że kolejne gravelowanie się pokazało w kalendarzu. Mam nadzieję, że ktoś zrobi jeszcze coś gravelowego lub MTB w klimacie Carpatii
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 29 Paź 2019, 23:16
Idea była ponoć taka, żeby zrobić "bramkę" jak prom na Wiśle 1200. Że po upływie określonego czasu przejazd przez poligon będzie zamykany i trzeba będzie jechać objazdem.

tak, będzie coś a'la prom na Dunajcu
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: vuki w 30 Paź 2019, 07:01
Co tam Wam koliguje? Brak maratonów źle,  za dużo też niedobrze.
Wybierać a nie, że koliguje, mi żaden MTB maraton nigdy nie koliguje ;D
Chcesz jechać obydwa to rozłóż to na 2 lata.

A tak na temat to już jakies filmiki z objazdu na FC widzialem.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 30 Paź 2019, 10:41
Nikomu rozsądnemu nie koliduje. Chcesz jechać jedziesz, nie chcesz nie jedziesz.
Nie da się tak zrobić , że mają zostać "kultowe" ultra a te nowe mają się grzecznie wpasować pomiędzy i to tak aby nie kolidowało.

Tak jak piszesz do wyboru do koloru.

Mi gravelowania brakuje więc jak najbardziej wybieram to zamiast szosy.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 30 Paź 2019, 12:22
Nikomu rozsądnemu nie koliduje. Chcesz jechać jedziesz, nie chcesz nie jedziesz.
Nie da się tak zrobić , że mają zostać "kultowe" ultra a te nowe mają się grzecznie wpasować pomiędzy i to tak aby nie kolidowało.

Mi koliduje i rozsądek nic do tego nie ma, po prostu takie są terminy. Carpatia koliduje z BBT, a ta Pomorska 500 z MP. Nie da się pogodzić tych imprez, z których każdą uważam za ciekawą, trzeba wybierać. Gdyby terminy były inne to pewnie pojechałbym wszystkie.


Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Johnny_n w 30 Paź 2019, 13:41
Idea była ponoć taka, żeby zrobić "bramkę" jak prom na Wiśle 1200. Że po upływie określonego czasu przejazd przez poligon będzie zamykany i trzeba będzie jechać objazdem.

Mam nadzieję, że nie. Prom na Wiśle dla mnie był wadą, bo musiałem nadkładać 30 km chcąc jechać non stop. Po prostu ja nie śpię pierwszej nocy i nie ma szans, żebym zasnął. Po za tym uważam, że to trochę niesprawiedliwe, kiedy ktoś chcę się ścigać, a przez choćby drobne spóźnienie musi stracić na ponad godzinę objeździe, albo dużo więcej czekając do rana.

Mi koliduje i rozsądek nic do tego nie ma, po prostu takie są terminy. Carpatia koliduje z BBT, a ta Pomorska 500 z MP. Nie da się pogodzić tych imprez, z których każdą uważam za ciekawą, trzeba wybierać. Gdyby terminy były inne to pewnie pojechałbym wszystkie.

To  jest ból, przynajmniej jeśli chodzi o Carpatię i BBT. Obiecałem koledze teamowemu, że mu pomogę przejechać BBT, do którego wzdycha od 10 lat, więc znowu Carpatia wypadnie z kalendarza.  :'( Natomiast MP i kilka dni później Pomorska 500 da się znieść, o ile czas pozwala. W zeszłym roku jechałem PTJ610, a tydzień później Wisłę1200 na Facie i nawet poszło.  ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 30 Paź 2019, 13:48
To  jest ból, przynajmniej jeśli chodzi o Carpatię i BBT. Obiecałem koledze teamowemu, że mu pomogę przejechać BBT, do którego wzdycha od 10 lat, więc znowu Carpatia wypadnie z kalendarza.  :'( Natomiast MP i kilka dni później Pomorska 500 da się znieść, o ile czas pozwala. W zeszłym roku jechałem PTJ610, a tydzień później Wisłę1200 na Facie i nawet poszło.  ;)

Ale widziałeś sam po sobie w tym sezonie jakie są efekty jeżdżenia maratonów po za krótkim okresie regeneracji. Oczywiście fizycznie da radę pogodzić MP i Pomorską 500, ale na tym drugim wyścigu będziesz już zajechany (szczególnie że spora szansa na górską trasę MP w 2020) i tylko jechać na przejechanie można. A jak już płacę wpisowe, dojazdy, kwatery itd. - to chciałbym czegoś więcej niż jechać na przejechanie; bo tak to mogę sobie prywatnie w dowolnym terminie pojechać.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Johnny_n w 30 Paź 2019, 14:02
Ale widziałeś sam po sobie w tym sezonie jakie są efekty jeżdżenia maratonów po za krótkim okresie regeneracji. Oczywiście fizycznie da radę pogodzić MP i Pomorską 500, ale na tym drugim wyścigu będziesz już zajechany (szczególnie że spora szansa na górską trasę MP w 2020) i tylko jechać na przejechanie można. A jak już płacę wpisowe, dojazdy, kwatery itd. - to chciałbym czegoś więcej niż jechać na przejechanie; bo tak to mogę sobie prywatnie w dowolnym terminie pojechać.

No zgadza się, to nie to samo i raczej jazda na "zaliczenie". Chyba po prostu muszę rozłożyć plany na więcej lat, bo interesujących imprez przybywa jak grzybów po deszczu! A do tego co raz częściej myślę nad tym, czy nie pojechać raz, a konkretnie, czyli np. spędzający mi z oczu sen NorthCape4000... ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 30 Paź 2019, 15:37
Idea była ponoć taka, żeby zrobić "bramkę" jak prom na Wiśle 1200. Że po upływie określonego czasu przejazd przez poligon będzie zamykany i trzeba będzie jechać objazdem.

Mam nadzieję, że nie. Prom na Wiśle dla mnie był wadą, bo musiałem nadkładać 30 km chcąc jechać non stop. Po prostu ja nie śpię pierwszej nocy i nie ma szans, żebym zasnął. Po za tym uważam, że to trochę niesprawiedliwe, kiedy ktoś chcę się ścigać, a przez choćby drobne spóźnienie musi stracić na ponad godzinę objeździe, albo dużo więcej czekając do rana.


no wg mojej wiedzy nie dostanie nikt pozwolenia na przejazd poligonem w nocy. Nie ma innej opcji jak objazd
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 30 Paź 2019, 16:09
Ale ten poligon wypada tak 150-160km mniej więcej, tak więc czas dojechania nie będzie tak wyżyłowany jak na Wiśle na prom, to jednak ponad 100km mniej. Jak mnie pamięć nie myli to na Podróżniku rok temu też jechaliśmy przez kawałek poligonu.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 30 Paź 2019, 16:27
Ale ten poligon wypada tak 150-160km mniej więcej, tak więc czas dojechania nie będzie tak wyżyłowany jak na Wiśle na prom, to jednak ponad 100km mniej. Jak mnie pamięć nie myli to na Podróżniku rok temu też jechaliśmy przez kawałek poligonu.

Kilometrów może niewiele ale przewyższeń więcej i drogi wolniejsze niż te początkowe 200 km na Wiśle.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 30 Paź 2019, 16:38
Kilometrów może niewiele ale przewyższeń więcej i drogi wolniejsze niż te początkowe 200 km na Wiśle.

Przewyższeń jest z grubsza tyle samo. Na pierwszych 150km RWPS pokazuje ledwie 500m (na całej trasie 3000m, Strava zawyża). Na Wiśle pierwszego dnia to ja miałem na 200km 600m, pamiętaj, że w 2018 nie było kopców krakowskich. Do tego na Wiśle był czasochłonny przejazd przez samo centrum Krakowa w sobotnie letnie popołudnie.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 30 Paź 2019, 16:48
Wiadomo, że na poligon powinno przed nocą dojechać dużo więcej osób niż na prom na Dunajcu. Limit czasu może nie jest szczególnie wyżyłowany ale jeżeli ktoś nie zdąży przed nocą na poligon to z dużym prawdopodobieństwem nie zdąży w limicie dojechać na metę.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: 4gotten w 30 Paź 2019, 18:15
Idea była ponoć taka, żeby zrobić "bramkę" jak prom na Wiśle 1200. Że po upływie określonego czasu przejazd przez poligon będzie zamykany i trzeba będzie jechać objazdem.

Mam nadzieję, że nie. Prom na Wiśle dla mnie był wadą, bo musiałem nadkładać 30 km chcąc jechać non stop. Po prostu ja nie śpię pierwszej nocy i nie ma szans, żebym zasnął. Po za tym uważam, że to trochę niesprawiedliwe, kiedy ktoś chcę się ścigać, a przez choćby drobne spóźnienie musi stracić na ponad godzinę objeździe, albo dużo więcej czekając do rana.


no wg mojej wiedzy nie dostanie nikt pozwolenia na przejazd poligonem w nocy. Nie ma innej opcji jak objazd
Spędziłem na tym poligonie trochę czasu i to bynajmniej nie turystycznie ;)  Według mojej wiedzy, nie ma znaczenia czy przejazd miałby odbywać się w dzień czy w nocy. Jeśli trwa tam szkolenie to nikt nie wyrazi zgody na przejazd tym bardziej, że trasa biegnie wzdłuż pasa taktycznego gdzie odbywają się ostre strzelania.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Piotr1975 w 30 Paź 2019, 18:48
Może być ciekawie,zastanawia mnie jednak coś innego. Po Wiśle 2019 Ojciec Dyrektor dał do zrozumienia że szykuje się nowe ultra , 600 km w limicie 60 h i nie będzie łatwo...   
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 30 Paź 2019, 18:58
Może być ciekawie,zastanawia mnie jednak coś innego. Po Wiśle 2019 Ojciec Dyrektor dał do zrozumienia że szykuje się nowe ultra , 600 km w limicie 60 h i nie będzie łatwo...

To jest właśnie ten maraton. Dystans wyszedł nieco krótszy a limit dużo bardziej osiągalny nawet dla średniaka.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Piotr1975 w 30 Paź 2019, 19:08
I właśnie o to chodzi.. Leszek robi fajne ultra, nawet Carpatie uratował, teraz ta pięćsetka, chwała mu ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Vir w 31 Paź 2019, 08:31
Z tego co słyszałem to poligon ma być otwarty do przejazdu na jakieś 3h, kto nie zdąży to ma objazd.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 31 Paź 2019, 09:02
Ktoś mi wyjaśni gdzie jest ten poligon, bo na mapie jakoś nie widzę chyba...

Okolice Studnicy??
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Turysta w 31 Paź 2019, 09:26
https://pl.wikipedia.org/wiki/Centrum_Szkolenia_Wojsk_L%C4%85dowych_Drawsko
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 31 Paź 2019, 10:20
Z tego co słyszałem to poligon ma być otwarty do przejazdu na jakieś 3h, kto nie zdąży to ma objazd.

A skąd ta informacja? 3h na 150km terenowej trasy to już mało, na tym etapie trasy to już sporo osób się nie wyrobi, tym bardziej że przecież musi być jakaś zakladka z przodu.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: transatlantyk w 31 Paź 2019, 10:35
Chyba nikt się nie wyrobi. 150 km w 3 godz???
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 31 Paź 2019, 10:38
Chyba nikt się nie wyrobi. 150 km w 3 godz???

To nie tak, że w 3h trzeba 150km pokonać  ;)
Ja to rozumiem tak, że po prostu będą widełki, że droga przez poligon będzie otwarta przez 3h, np od 15 do 18.

Ale to mocno wstępne informacje, myślę, że spora szansa, że taki problematyczny odcinek w ogóle wyleci z trasy, tak jak było np. z przejazdem przez Magurski PN na Carpatii.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Vir w 31 Paź 2019, 10:45
Z tego co słyszałem to poligon ma być otwarty do przejazdu na jakieś 3h, kto nie zdąży to ma objazd.

A skąd ta informacja? 3h na 150km terenowej trasy to już mało, na tym etapie trasy to już sporo osób się nie wyrobi, tym bardziej że przecież musi być jakaś zakladka z przodu.
Usłyszane od Ojca Dyrektora.
Zdążyć miałaby czołówka. Na dłuższy okres na razie nie ma zgody.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 31 Paź 2019, 21:32
Dzisiaj o północy ruszają zapisy na wszystkie imprezy organizowane przez Ojca Dyrektora.

Strona w trakcie tworzenia:

https://pomorska500.pl/ (https://pomorska500.pl/)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 1 Lis 2019, 06:39
Imienniku widzę, że widzimy się na starcie  ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 1 Lis 2019, 07:06
Myślę, że więcej forumowiczów zobaczymy na starcie i na mecie.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 1 Lis 2019, 09:12
Zapisany i Opłacony:)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: xsadusx w 1 Lis 2019, 19:46
Szkoda, że nie na orientację.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 2 Lis 2019, 23:36
Szkoda, że nie na orientację.

Możesz jechać bez GPS:P
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: caspg w 15 Gru 2019, 20:50
Na jakich rowerach startujecie? Raczej mtb czy gravel dałby rade?
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 15 Gru 2019, 21:02
Sam rower nie da rady. Chyba, że elektryk. Najważniejszy jest napęd czyli człowiek. Na mecie w pierwszej 10 na pewno będzie można zobaczyć zawodników na różnym sprzęcie. Ja mam crossa i musi dać radę bo nie mam wyboru.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: 365 w 15 Gru 2019, 21:37
Czy da się jechać z trasą wgraną w telefonie zamiast w dedykowanej navi? Nie próbowałem jeszcze takiego cuda w sensie nawigowania i jednoczesnego zapisywania śladu. Mapy.cz wystarczą?
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: caspg w 16 Gru 2019, 11:36
Sam rower nie da rady. Chyba, że elektryk. Najważniejszy jest napęd czyli człowiek. Na mecie w pierwszej 10 na pewno będzie można zobaczyć zawodników na różnym sprzęcie. Ja mam crossa i musi dać radę bo nie mam wyboru.

Oczywiście, że sam rower nie jedzie. Jednak czytałem, że część osób po pierwszej edycji wisła1200 zmieniło gravela na mtb. Może ktoś wie jakich tras będzie się można spodziewać tutaj?

Czy da się jechać z trasą wgraną w telefonie zamiast w dedykowanej navi? Nie próbowałem jeszcze takiego cuda w sensie nawigowania i jednoczesnego zapisywania śladu. Mapy.cz wystarczą?

Też się nad tym zastanawiam. Wg mnie dużym minusem telefonu może być bateria podczas używania GPS non stop. Może spory powerbank jest rozwiązaniem. Nie używałem Mapy.cz ale Locus daje rade.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: 365 w 16 Gru 2019, 12:15
Może być i Locus. Jakoś ogarnę :) Z mojego punktu widzenia lepiej dokupić drugi PB niż kupować dedykowany licznik/ navi, który użyję raz czy dwa razy w roku.
Co do roweru, mam tylko MTB i musi wystarczyć ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: karolg w 16 Gru 2019, 12:26
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/6f322bbb8867315b2754e57e03c09c9e7a4f0014.jpeg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/6f322bbb8867315b2754e57e03c09c9e7a4f0014.jpeg)

Kompot pokazuje, że z 530km ponad 300 będzie twarde. Nie wiem czym się różni asphalt of paved, ktoś coś..? Więc szybki rower (z baranem) na oponach, które przejadą okazjonalnie przez trochę piachu wydaje się optymalnym wyborem jeśli ktoś jedzie na wynik. Tak przynajmniej ja to widzę, nie znając tamtych tras i bazując wyłącznie na powyższym wskazaniu kompota i na tym co widziałem na kilku zdjęciach. Jeśli jestem w błędzie, to chętnie się o tym od Was dowiem jeszcze przed czerwcem  ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: sasin w 16 Gru 2019, 14:32
Co to za strona pokazuje takie dane?
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: karolg w 16 Gru 2019, 15:36
Komoot (zwany kompotem ;) )
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: sasin w 16 Gru 2019, 16:17
Dzięki
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 16 Gru 2019, 17:16
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/6f322bbb8867315b2754e57e03c09c9e7a4f0014.jpeg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/6f322bbb8867315b2754e57e03c09c9e7a4f0014.jpeg)

Kompot pokazuje, że z 530km ponad 300 będzie twarde. Nie wiem czym się różni asphalt of paved, ktoś coś..? Więc szybki rower (z baranem) na oponach, które przejadą okazjonalnie przez trochę piachu wydaje się optymalnym wyborem jeśli ktoś jedzie na wynik. Tak przynajmniej ja to widzę, nie znając tamtych tras i bazując wyłącznie na powyższym wskazaniu kompota i na tym co widziałem na kilku zdjęciach. Jeśli jestem w błędzie, to chętnie się o tym od Was dowiem jeszcze przed czerwcem  ;)

jak dla mnie zdecydowanie baranek i max 38mm
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: caspg w 17 Gru 2019, 16:38
Zaimportowany gpx z trasą: https://www.komoot.com/tour/106148052.

Kamoot ocenia trasę jako trudną  :)

Cytuj
Expert gravel ride. Very good fitness required. Some portions of the Tour may require you to carry your bike.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 18 Gru 2019, 13:15
Komoot potrafi przeklamac, zmienic trase po wgraniu pliku itd. wiec te cyferki traktowalbym jako orientacyjne.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: jazlasu w 6 Sty 2020, 20:19
Witam. Czy może ktoś rezerwował pokój 2 osobowy w Stepnicy a będzie sam?
Chętnie odkupie 1 łużko ( miejsce ) z 10 na 11 czerwca.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 8 Sty 2020, 13:42
Takie tam do poczytania przy porannej kawce. Bo jak wiadomo pewnie wielu startujących to będą nowicjusze więc wiedzy nigdy za mało  ;)

https://www.pasjaczyniwolnym.pl/treningi/259-pomorska-500-prolog

edit
włąsnie doczytałem, żę zapisy zamknięte  :P
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 8 Sty 2020, 18:12
Jeżeli jeszcze nie wiecie. Organizator załawił ośrodek z możliwością rezerwacji noclegu. Zapisy w poniższym formularzu


https://frajda.com.pl/pomorska-500?fbclid=IwAR2OFS_N9lqiOB78W6t40K76AtnbllmF8YQNOMRPN68jAAvCogbNgQFZ9BI (https://frajda.com.pl/pomorska-500?fbclid=IwAR2OFS_N9lqiOB78W6t40K76AtnbllmF8YQNOMRPN68jAAvCogbNgQFZ9BI)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 8 Sty 2020, 18:17
Już zarezerwowane. Ośrodek mieści podobno ponad 400 os więc nie powinno zabraknąć miejsca.

Dla zainteresowanych transportem z Waw odpaliłem ankietę więc można się dopisać. Podobnie jak to było w przypadku transportu na Wisłę będę organizował busa. O kosztach ciężko coś więcej powiedzieć poza tym, że transport na Wisłę wyszedł nas pod 125 zł. w całkiem komfortowych i bezstresowych warunkach  ;)

https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSduOSWphJEpm0hAN859vxUtfqTOQnFL33Ve50aOYSQi5Po0xw/viewform (https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSduOSWphJEpm0hAN859vxUtfqTOQnFL33Ve50aOYSQi5Po0xw/viewform)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 21 Sty 2020, 20:42
Dopiero przeczytałem posta m ośrodku więc ja gleba:)

Sprawdzisz niż Lkris czy się wpisałem na tego busa. Wydaję mi się że wpisałem się ma listę
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 22 Sty 2020, 09:26
Adam jeśli twój adres mailowy to quartez@....pl to jest na liście.

Aktualnie wpisało się 30 os. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo sporo osób ma uwagi co do transportu sprzętu i wymaga aby transport był z podstawioną przyczepką dedykowaną do przewozu rowerów. A to już nie jest takie proste do zorganizowania. Ale poczekajmy jeszcze do końca lutego z tymi zapisamy i zdedydujemy na jakich warunkach będziemy działać z tym dojazdem.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Majzel w 22 Sty 2020, 19:14
Witajcie ;)
Widzę że wszyscy oblatani w maratonach ;)
Też się zapisałem na pomorską 500 ale niesety za późno :( jestem na liście rezerwowej. Jak to wygląda z obecnością ??? Zawsze sawiają się na starcie  wszyscy ??? Czy można założyć że jakiś ??% nie dociera. Przyznam że się napaliłem
Nie chcę nikomu źle życzyć ;) ;) ;) ale mogło by się coś zwolnić ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 22 Sty 2020, 19:17
Krótko przed startem zawsze trochę osób się wycofuje, więc szanse na załapanie są spore, chyba że i rezerwowa lista jest bardzo długa
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Majzel w 22 Sty 2020, 19:35
Podobno jestem gdzieś przy początku.
Dzięki
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 26 Sty 2020, 17:51
Adam jeśli twój adres mailowy to quartez@....pl to jest na liście.

Aktualnie wpisało się 30 os. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo sporo osób ma uwagi co do transportu sprzętu i wymaga aby transport był z podstawioną przyczepką dedykowaną do przewozu rowerów. A to już nie jest takie proste do zorganizowania. Ale poczekajmy jeszcze do końca lutego z tymi zapisamy i zdedydujemy na jakich warunkach będziemy działać z tym dojazdem.

No ja w sumie rower moge rozłożyć i upchnąć. Karbona nie mam. Nie wiem ile ludzia się zberało, więć nie powiem nic. W aucie też bym musiał to wszystko kitrać po dach:D
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 16 Kwi 2020, 08:44
Odkopuje - jakie szanse że impreza wystartuje? Początek czerwca to jeszcze prawie miesiąc. Są szanse? Jak myślicie?
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 16 Kwi 2020, 08:52
Niestety. Szanse zerowe
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 16 Kwi 2020, 09:18
W sumie myślałem aby przejechać trasę w tym terminie niezależnie od tego cyz oficjalna impreza wystartuje... Może złapię ze 2-3 osoby
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 16 Kwi 2020, 13:40
Niestety. Szanse zerowe

Zerowe to może nie, ale niewielkie.
Widać, że ten organizator będzie do samego końca walczyć o utrzymanie imprezy, bo przy tych ilościach startujących to jest po prostu biznes i niezła kasa. Ale też impreza na 500 osób - to nie zapowiada się, by do czerwca to mieli aż tak poluzować, ale myślę, że w takim razie spora szansa na zmianę terminu.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: jazlasu w 20 Kwi 2020, 20:42
W sumie myślałem aby przejechać trasę w tym terminie niezależnie od tego cyz oficjalna impreza wystartuje... Może złapię ze 2-3 osoby

Chętnie pojadę. Szukaj mnie na FB.

Bartek Rymszewicz
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 20 Kwi 2020, 21:38
W sumie myślałem aby przejechać trasę w tym terminie niezależnie od tego cyz oficjalna impreza wystartuje... Może złapię ze 2-3 osoby

Chętnie pojadę. Szukaj mnie na FB.

Bartek Rymszewicz

Gdyby jeszcze poluzowali obostrzenia dotyczące noclegów to bym się nie zastanawiał. Oczywiście indywidualnie to trzeba by chyba zmodyfikować trasę tak by ominąć poligon.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 21 Kwi 2020, 14:40
No wiadomo że poligon by automatycznie wypadł. Ale 3dniowa przygoda niesamowita.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 21 Kwi 2020, 14:59
W II etapie mają pozwolić na otwarcie hoteli  i innych miejsc noclegowych. Nocleg mam opłacony więc nie ma przeszkód, żeby przejechać rekreacyjnie  Pomorską 500. A może jednak maraton się odbędzie?
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: jazlasu w 21 Kwi 2020, 21:38
W II etapie mają pozwolić na otwarcie hoteli  i innych miejsc noclegowych. Nocleg mam opłacony więc nie ma przeszkód, żeby przejechać rekreacyjnie  Pomorską 500. A może jednak maraton się odbędzie?

Ja mam cały dom w Stepnicy zarezerwowany.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: K Jak w 12 Maj 2020, 11:02
Pomorska jedzie! Na tą chwilę zaplanowany ciasny start interwałowy - o ile nie dojdzie do poluźnienia obostrzeń. Kopiuję treść ogłoszenia z FB:

Ze względu na Nasze wspólne bezpieczeństwo i przepisy prawa musimy dostosować formę POMORSKIEJ 500, tak aby uwzględnić obowiązujące w czasie pandemii COVID-19 rygory i maksymalnie zmniejszyć ryzyko sanitarne.

Na szczęście nikt już nie zabrania tego co najważniejsze, czyli możliwości jazdy na rowerze po magicznej i niepowtarzalnej trasie, a dzięki trackerom GPS mamy możliwość kibicowania Wam w najbezpieczniejszy sposób, czyli w internecie.

Przepisy prawa wprowadzające określone zakazy i ograniczenia zmieniają się z tygodnia na tydzień i będziemy musieli się do nich dostosowywać, jednak już teraz biorąc pod uwagę aktualne regulacje, ale też troskę o Wasze bezpieczeństwo rezygnujemy z masowego (wspólnego) startu zastępując go startem indywidualnym, albo jeśli to będzie możliwe w max. 5-osobowych grupach.
W najbliższym czasie wszyscy zapisani zostaną poinformowani mailem o sposobie wyboru swojej „minuty startowej” tak aby w dniu 11 czerwca 2020, pomiędzy 5.00 a 12.00. odebrać swój tracker i rozpocząć swoją własną przygodę z trasą POM 500. Czas przejazdu będzie oczywiście uwzględniał wybraną minutę startową.

Z wyborem minuty startowej skorelowana będzie możliwość odebrania trackera, komina (który może być wykorzystany do zasłonięcia ust i nosa) oraz czapeczki kolarskiej.

Teren Ośrodka Frajda w Czarnocinie, na którym zorganizujemy stoisko wydawania trackerów i gdzie ma swój początek trasa POM500, liczy sobie 2,7 ha. Jest więc gdzie zachować zasady dystansu społecznego, także jeśli chodzi o miejsce dla rozstawienia odpowiedniej ilości namiotów.

Niestety nie możemy też zorganizować typowego „pasta party”, a posiłek zostanie przygotowany i wydany w jednostkowym opakowaniu – zgodnie z wymaganiami sanitarnymi.

Podobnie na mecie nie będzie możliwości typowego dla naszych imprez biesiadowania w namiocie. Póki co musimy ograniczyć się do zwrotu trackera i wydania medalu i posiłku „na wynos”. Zapowiadane zmniejszenie restrykcji sanitarnych może jeszcze zmienić powyższe ustalenia.

Dla nas to też niesłychane i niespodziewane utrudnienie, ale wiemy też, że formuła kolarstwa przygodowego i proponowane przez nas zasady korzystania z trasy POM 500 i trackerów, wynikające z epidemii COVID 19 odpowiadają Waszym potrzebom.
Oczywiście nic nie zwalnia nas ze zdrowego rozsądku i zachowania reżimu sanitarnego ograniczającego ryzyko zakażenia siebie i innych.

Bądźcie zdrowi

PS. Na trasie jest niesamowicie
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: CFCFan w 12 Maj 2020, 11:42
Też to czytałem wczoraj. A więc wniosek jest prosty. Z tego ci widzę to tam sporo osób zapisanych. Jakieś 300 czy więcej? Jak Pomorska 500 pojedzie to nie ma przeciwwskazań aby inne maratony od początku Lipca również ruszyły :D
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 13 Maj 2020, 09:34
Kto z forum leci? Robimy listę? Wspólna fotka przed startem?

1. Księgowy

<edytuj i kopiuj>
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 13 Maj 2020, 11:37
Kto z forum leci? Robimy listę? Wspólna fotka przed startem?

1. Księgowy
2. wiki

<edytuj i kopiuj>
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: karolg w 13 Maj 2020, 11:45
1. Księgowy
2. wiki
3. karolg
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Vir w 13 Maj 2020, 12:40
Zerkając szybko na listę to dorzuciłem kolejne dwie i siebie

1. Księgowy
2. wiki
3. karolg
4. xsadusx
5. K Jak
6. Vir
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 15 Maj 2020, 23:41
1. Księgowy
2. wiki
3. karolg
4. xsadusx
5. K Jak
6. Vir
7. LKRISS z 8 os. ekipą w busie  :D

o której wybraliście start? - ja 7:50
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: xsadusx w 16 Maj 2020, 15:29
7:50
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 16 Maj 2020, 17:53
5:35
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 17 Maj 2020, 08:58
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 17 Maj 2020, 10:01

1. Księgowy 7:05
2. wiki 5:35
3. karolg
4. xsadusx 7:50
5. K Jak
6. Vir
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 19 Maj 2020, 11:45
@Księgowy Czemu mnie z listy wywaliłeś?

1. Księgowy 7:05
2. wiki 5:35
3. karolg
4. xsadusx 7:50
5. K Jak
6. Vir
7. LKRISS 7:50

Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 21 Maj 2020, 17:06
@Księgowy Czemu mnie z listy wywaliłeś?
Update godziny bo w mailu dostałęm 7:30

1. Księgowy 7:30
2. wiki 5:35
3. karolg
4. xsadusx 7:50
5. K Jak
6. Vir
7. LKRISS 7:50
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 22 Maj 2020, 09:25
Czyli będzie kogo gonić  :lol:

Taka mapkę poglądową na traskę przygotowałem co by było łatwiej sklepy po drodze ogarnąć. Może się i wam przyda?

P500 mapa POI (https://www.google.com/maps/d/drive?state=%7B%22ids%22%3A%5B%221XxgK1hAWgqFlKH0Nj0mnvp2KGhgfCGiw%22%5D%2C%22action%22%3A%22open%22%2C%22userId%22%3A%22113388384533217630304%22%7D&usp=sharing)

Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Antracyt w 22 Maj 2020, 20:13
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/906417d10991431dbd7932ae2b7721a098827117.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/906417d10991431dbd7932ae2b7721a098827117.jpg)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 23 Maj 2020, 08:11
Dziwnie? ja otwieram ten link bez problemow na różnych przeglądarkach będąc również niezalogowanym więc?

(https://lkriss.000webhostapp.com/temp2/Makpa3.jpg)

https://www.google.com/maps/d/drive?state=%7B%22ids%22%3A%5B%221XxgK1hAWgqFlKH0Nj0mnvp2KGhgfCGiw%22%5D%2C%22action%22%3A%22open%22%2C%22userId%22%3A%22113388384533217630304%22%7D&usp=sharing
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Antracyt w 23 Maj 2020, 12:54
Faktycznie w innych przeglądarkach działa, w chrome nie... :(
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Borafu w 23 Maj 2020, 12:59
U mnie działa zarówno w innych jak i w Chrome
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: MARECKI w 23 Maj 2020, 18:45
Poszło w Chrome.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 24 Maj 2020, 10:53
Najważniejsze, że na telefonie się odpala;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Antracyt w 24 Maj 2020, 12:33
Działa mi w chromie jak wyloguję się z konta google...

Wychodzi na to, że moje mapy w wyjazdów po 100 km  nie dopuszczają do mojego profilu tras po 500 km... ;D :D :)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 24 Maj 2020, 13:49
Mapa jest OK. Ma tylko jedną wadę - czwartek to święto i większość zaznaczonych sklepów będzie zamknięta.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 25 Maj 2020, 09:25
Ale to wiedzą wszyscy uczestnicy więc jeśli chcesz byc pewny czy coś działa to zadzwoń i sprawdz.

Z tymi linkami do ggolemap to cos ostatnio się wali ale wygląda to błąd po stronie googla.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Zbyhoo w 25 Maj 2020, 20:26
Jadę, nie mogę się doczekać.

1. Księgowy 7:30
2. wiki 5:35
3. karolg
4. xsadusx 7:50
5. K Jak
6. Vir
7. LKRISS 7:50
8. Zbyhoo 7.05

A co do sklepów z listy POI to typu Dino odpadają, bo za długo trwają w nich zakupy co powoduje że rower rower trzeba zapinać. Ja preferuję sklepy z ladą i panią we fartuszku lub żabki.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 26 Maj 2020, 22:58
Jak jedziesz na wynik to może warto rozważyć opcję omijania wszystkich sklepów? szkoda czasu na kolejki  :D
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 28 Maj 2020, 17:36
Intercity odwiesiło kilka pociągów. Załapałem się  na pociąg jadący z Krakowa przez Łódź. Jeżeli nie macie jeszcze dojazdu szukajcie.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: patd w 28 Maj 2020, 22:54
1. Księgowy 7:30
2. wiki 5:35
3. karolg
4. xsadusx 7:50
5. K Jak
6. Vir
7. LKRISS 7:50
8. Zbyhoo 7.05
9. patd 7.20

Co do godziny startu to wcześniej miałem podaną 7:25 teraz mnie przenieśli na 7:20 a zamawiałem 7:15 :D 
Dwóch kolegów z którymi chciałem jechać mają 7:35 więc się zastanawiam czy ingerować jeszcze coś czy już tak zostawić.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 31 Maj 2020, 19:41
Ja zostawiam tak jak jest. Te pół godziny to i tak będę się mieszać z wami. Może wrzucić tu fotki rowerów  jakimi jedziemy?  Twarzy nie pamiętamy A rower zawsze się będzie kojarzyło:)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 1 Cze 2020, 09:26
Była lekka zmiana w arkuszu z godzinami więc zweryfikujcie je u siebie.

1. Księgowy 7:30
2. wiki 5:35
3. karolg
4. xsadusx 7:50
5. K Jak
6. Vir
7. LKRISS 8:05
8. Zbyhoo 7.05
9. patd 7.20

U mnie rowerek bez większych zmian tyle, że teraz zabieram znacznie mniej ekwipunku więc z tylu maly Jetpack 4L.

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/08905eb9d6d7d5027e089af315881b223b6de557.JPG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/08905eb9d6d7d5027e089af315881b223b6de557.JPG)


Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 1 Cze 2020, 09:31
Mój zestaw
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: patd w 4 Cze 2020, 21:51
Na stronie Pomorskiej 500 jest zaktualizowana wersja śladu. Omijamy poligon.

Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: K Jak w 8 Cze 2020, 08:27
Polecam jeszcze raz zerknąć na listę startową. Wielu osobom z końca mocno przesunięto start. Na początku być może też były jakieś zmiany? Dziś rano na FB pojawił się krótki wpis, sugerujący że lista jest już "oficjalna"

Link do listy:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/1A4Dbs_Ln_AdI_JGyTgxWyXVzVEBUqw_wEexFZ_fUTIg (https://docs.google.com/spreadsheets/d/1A4Dbs_Ln_AdI_JGyTgxWyXVzVEBUqw_wEexFZ_fUTIg)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Vir w 8 Cze 2020, 18:13
Z tego co widzę to startuję w tej samej min co Zbyhoo (zrobiłem korektę Twojej min).
Na Wiśle na całej trasie się mijaliśmy, więc tutaj może być podobnie :)

1. Księgowy 7:30
2. wiki 5:35
3. karolg
4. xsadusx 7:50
5. K Jak
6. Vir 7:15
7. LKRISS 8:05
8. Zbyhoo 7.15
9. patd 7.35

Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Zbyhoo w 9 Cze 2020, 07:30
Zrobiłem mała rozpiskę, może komuś się przyda.
https://1drv.ms/x/s!AsmJ6XFlm6Vq_Rw60eOn8rMvU5u8
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 10 Cze 2020, 12:02
Jeden z zawodników Pomorskiej 500 postawił na mocno oryginalny sprzęt :P

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/4e1723a31c01c1cdf50aee9ce5bc3f15909b8fd6.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/4e1723a31c01c1cdf50aee9ce5bc3f15909b8fd6.jpg)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Damsik w 11 Cze 2020, 10:23
Co on ma zamiar przejechać 500km na hulajnodze?  ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: PABLO w 11 Cze 2020, 10:27
Co on ma zamiar przejechać 500km na hulajnodze?

Ludzie na takim sprzęcie przejeżdżają jeden z najbardziej wymagających w naszym regionie wyścig 1000miles.cz (http://www.1000miles.cz).
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 11 Cze 2020, 11:12
To nie jest fejk, to autentyczny zawodnik, nr 60. Jak ktoś tym dobrze umie jeździć - to wcale aż tak wiele od roweru nie jest wolniejsze, choć im dłuższy dystans to myślę, że różnice na korzyść roweru rosną. Jakieś 10 lat temu jadąc po Czechach na pagórkowatej trasie kilkanaście km jechałem koło gościa na hulajnodze i na tym odcinku był w stanie utrzymywać podobne tempo co ja rowerem.


A co do samego wyścigu - niestety taki typ monitoringu zupełnie się nie sprawdza przy starcie rozbitym na dobre 5h. Trzeba każdego zawodnika osobno sprawdzać jaką ma godzinę startu by móc się zorientować o jego pozycji w wyścigu, nie ma żadnego podsumowania, nie ma np. wirtualnych punktów kontrolnych, gdzie są podawane pozycje wynikające z czasu jazdy. A przy 400 jadących ludziach to jest benedyktyńska praca.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: olo w 11 Cze 2020, 17:05
Nie interesowałem się wcześniej imprezą, dziś otworzyłem mapkę by zerknąć na końcówkę i złapałem się za głowę!  :o

Ja wiem, że Leszek miał jakąś ideę fix trasy, chyba wododział wszystkich cieków wpadających bezpośrednio do Bałtyku, coś w ten deseń. Myślałem jednak, że to będzie jakaś taka generalna idea, a tu wychodzi na to, że w imię tego pomysłu gotów był poświęcić trasę.

Pod lupę wziąłem ten odcinek: https://ridewithgps.com/routes/32960608?beta=false

Mamy tu wszystko: wertepy między działkami, kluczenie po osiedlowych drogach z nosem w Garminie, drogi rowerowe. Do tego przekraczanie bardzo dużego węzła obwodnicy, gdzie samochody wjeżdżają/zjeżdżają z dużą prędkością, często nie zwracają uwagi na rowerzystów, trzeba uważać. Gwoździem do trumny jest zaś poniższy odcinek i aż 5 sygnalizacji świetlnych na dystansie 1,5 km! Oznaczyłem je niebieskimi kółkami.

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/08154e9e41bd9e764eb06774e9e052be9852fd6d.PNG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/08154e9e41bd9e764eb06774e9e052be9852fd6d.PNG)

Leszek jest z Gdańska, jeździ w terenie, doskonale zna okolice i doskonale zna najbardziej oczywistą alternatywę dla tego potworka. Tych alternatyw można wytyczyć kilka, ale taki klasyk wygląda następująco: https://ridewithgps.com/routes/32960661?beta=false

W skrócie: 6 km, bezpieczny przejazd nad obwodnicą, tylko niecałe 2 km udostępnione dla ruchu (minimalny ruch - dojazdówka do ogrodu działkowego) potem jest już szlaban i zjazd gładkim, szerokim szutrem oraz podjazd idealnie gładkim asfaltem. Wszystko w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, żadnych świateł i samochodów, bezpiecznie, przyjemnie.

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/77e5187826cc8bcf22a2dffadae61b7f2498139c.PNG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/77e5187826cc8bcf22a2dffadae61b7f2498139c.PNG)
(fot. Turysta)

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/d42c7c35ddc868327870f69e42095c2e8627d6d2.PNG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/d42c7c35ddc868327870f69e42095c2e8627d6d2.PNG)

Nie wiem jak wygląda cała trasa, nie wnikałem, ale jeżeli całość Leszek zrobił tak jak końcówkę, to niestety mało soku wyciśnął z tej cytryny jaką jest Pomorze.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: PABLO w 11 Cze 2020, 22:32
Ja wiem, że Leszek miał jakąś ideę fix trasy, chyba wododział wszystkich cieków wpadających bezpośrednio do Bałtyku, coś w ten deseń. Myślałem jednak, że to będzie jakaś taka generalna idea, a tu wychodzi na to, że w imię tego pomysłu gotów był poświęcić trasę.

Ja to nawet rozumiem. W Karpatach często chodziło się "głównym grzbietem", nie tym wyznaczonym szlakiem, ale faktycznym wododziałem. Dla hobbystów i pasjonatów to ważna sprawa. Tzw. "przejście suchą nogą". Krzal nie krzal - to jedyna opcja warta przejścia i licząca się w środowisku. Orientacyjnie (bez żadnych tam GPSów) to też często wymagające przedsięwzięcie, szczególnie, kiedy grzbiet wododziałowy odgałęzia się znacznie poniżej innego, pośród wielu podobnych sobie, itp. Tak można iść wiele dni, pokonując kolejne grupy górskie i często nie schodząc nawet do "cywilizacji".

Korci mnie, żeby w ten sposób przebić się rowerem z Karpat w Sudety.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: PABLO w 11 Cze 2020, 22:53
Zapraszam do Poznania, gdzie na odcinku 7 km mam 18 sygnalizatorów, z czego 11 na 2 km.

Do tego sygnalizatory są zwykle ustawione w sposób, zapewniający priorytet dla ruchu samochodowego. Pieszy (bo zapewne rowerzystów to się nie bierze pod uwagę - Warszawa to przecież nie wioska, żeby po niej rowerem jeździć) ma podejść, wcisnąć przycisk i pokornie czekać do kolejnej zmiany świateł. Oby tylko jednej, bo jak się nie wstrzeli w kilka kluczowych sekund cyklu, to może czekać prawie dwie zmiany (to samo dotyczy fotokomórek).

Dlatego ja jeżdżę do pracy mocno okrężną drogą. Może to i dalej, ale świateł mam znacznie mniej, płynnie się jedzie, omija miejskie DDRy, zatoczki z błądzącymi za wolnym miejscem parkingowym samochodami, korki uliczne, itp.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 11 Cze 2020, 23:27
Nie będzie to łatwy maraton, bo pogoda nie rozpieszcza zawodników:

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/dfd660daf6a1bed2d6a8cb39c1c7341afad47769.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/dfd660daf6a1bed2d6a8cb39c1c7341afad47769.jpg)

Niestety monitoring zupełnie do niczego, z tym rozbitym na dobre 6h startem i 400 osobami na trasie nie sposób sensownie ocenić kto na jakiej jest pozycji. Bardzo brakuje z 10 wirtualnych punktów, które "odbijałby zawodników" i przeliczały to wg czasu jazdy, jak jest np. na monitoringu BBT. Ale widzę, że jedzie Mossoczy, więc kwestia pierwszego miejsca raczej już rozstrzygnięta ;)

Całkiem przyzwoicie jedzie Księgowy, który zbliża się powoli do Szczecinka i połowy trasy, ale nocka tu w klasyfikacji pewnie sporo zmieni.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Turysta w 12 Cze 2020, 11:40
Dziś rano, koło 9 zaczepiłem jakiegoś pomarańczowego uczestnika tuż przed metą, w Gdańsku Osowej.
Nie wiem, kto to był - wyprzedzałem go autem, więc do dłuższej pogawędki nie było warunków.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 12 Cze 2020, 12:19
Ja to nawet rozumiem. W Karpatach często chodziło się "głównym grzbietem", nie tym wyznaczonym szlakiem, ale faktycznym wododziałem. Dla hobbystów i pasjonatów to ważna sprawa. Tzw. "przejście suchą nogą". Krzal nie krzal - to jedyna opcja warta przejścia i licząca się w środowisku. Orientacyjnie (bez żadnych tam GPSów) to też często wymagające przedsięwzięcie, szczególnie, kiedy grzbiet wododziałowy odgałęzia się znacznie poniżej innego, pośród wielu podobnych sobie, itp. Tak można iść wiele dni, pokonując kolejne grupy górskie i często nie schodząc nawet do "cywilizacji".

Akurat takie podejście to jest dla mnie całkowicie bez sensu. Takie idee to sobie można robić prywatnie, jak kogoś to kręci, ale pchanie 400 ludzi na jakieś beznadziejne trasy tylko dla bardzo wątpliwej idei jak trzymanie się wododziału to sensu wiele nie ma.

Mówię tu ogólnie, nie o tym wyścigu. Jak jest na tej trasie - to się będą musieli wypowiedzieć zawodnicy co to jechali, czy była zaprojektowania sensownie czy też nie bardzo. Bo ze zdjęć wrzucanych z trasy widać, że sporo jest błota, ale wiadomo, że wrzuca się takie najbardziej wymowne zdjęcia. Jak to wygląda procentowo to tylko ktoś kto przejechał całość może ocenić. Też pytanie na ile ostatnie deszcze i burze trasę pod tym kątem zepsuły, bo widać, że jest tam sporo terenów co szybko błoto łapią. A jazda po błocie mocno psuje frajdę z kręcenia, też ludziom na gravelach raczej wiele nie pomoże. Chociaż na takim wyścigu nie rower ma kluczowe znaczenie.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 12 Cze 2020, 15:54
Jednak Mossoczy nie dał rady, trochę chyba za krótki dla niego wyścig ;). Wygrał triumfator ubiegłorocznej Wisły Radosław Gołebiewski w zaledwie 24h 5min, drugi Bartłomiej Przybylak, Mossoczy trzeci ze stratą godziny do zwycięzcy. Taki czas na tego typu trasie to kosmos, to i na asfalcie nie jest tak prosto wycisnąć, a co dopiero na mocno błotnistej trasie.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Bart w 12 Cze 2020, 17:25
Jednak Mossoczy nie dał rady, trochę chyba za krótki dla niego wyścig ;). Wygrał triumfator ubiegłorocznej Wisły Radosław Gołebiewski w zaledwie 24h 5min, drugi Bartłomiej Przybylak, Mossoczy trzeci ze stratą godziny do zwycięzcy. Taki czas na tego typu trasie to kosmos, to i na asfalcie nie jest tak prosto wycisnąć, a co dopiero na mocno błotnistej trasie.

BARTOSZ Przybylak  ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Zbyhoo w 12 Cze 2020, 20:44
Jednak Mossoczy nie dał rady, trochę chyba za krótki dla niego wyścig ;)
U Zbyszka zadecydował wybór opon gładkich szosowych a nie gravelowych czy mtb do swojego 29era. 3 kapcie pozbawiły go szans na walkę o lepsze miejsce.
Trasa była w stylu Leszka Pachulskiego, kto przejechał Wiśłę, Carpatię to nie był zaskoczony. Nagle zmiany kierunku na dziko przez pole to tylko jeden z przykładów. Mnie trasa odpowiadała, chociaż spodziewałem się więcej szutrów.
Niestety pogoda splatała figla i trasa bardzo zmieniła charakter.  Godzina startu nawet wpływała na to.
Start w interwałach czasowych to ciekawa sprawa. Każdy jedzie sam a nie patrzy na koło konkurencji. Dzięki temu jadąc swoje wskoczyłem na 4 miejsce co przed startem wydawało się niemożliwe.
Dla mnie ostatnie 150km po Kaszubach dało popalić najbardziej, chyba przez tą ilość krótkich podjazdów. No i do tego wilgoć i mgła utrzymująca się całą noc i poranek nie pozwalała się rozpędzić w dół.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 12 Cze 2020, 21:43
A jaka zacięta o pierwsze miejsce była rywalizacja wśród kobiet, Anna Sadowska wygrała zaledwie 2min z Agatą Sobotą, która cały dzisiejszy dzień jechała jako pierwsza i wygląda, ze dopiero w Gdańsku została dogoniona. Ale przewagę jeszcze tuż przed Gdańskiem miała na tyle dużą, że tam coś się stać chyba musiało, albo awaria, albo coś innego. Zresztą widać, że przez to błoto bardzo dużo awarii ludzie mają, szczególnie napędów (m.in. porozwalane przerzutki) także i wywrotek.

Wycofów też nie brakuje, widzę, że Rafał Buczek poległ, bo monitoring go na trasie linii kolejowej pokazywał. Zbyhoo zajął doskonałe 4 miejsce, a z bardziej aktywnych forumowiczów do mety dotarł już Wiki na 46 pozycji z czasem 38h10min. Bardzo in plus zaskakuje mnie Księgowy, który niejeden już wycof notował na trasach ultra, a tu na trasie, gdzie warunki są trudne cały czas twardo walczy i równo jedzie, już okolice 450-460km, ale pewnie będzie się musiał jeszcze przespać przed nocką, ale 48h ma szanse złamać. Adam jedzie na fullu z grubymi oponami MTB i w tych warunkach myślę, że na takim sprzęcie zyskuje.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 13 Cze 2020, 22:54
Wróciłem do domu więc krótko i na gorąco. Jestem umiarkowanie zadowolony. Miałem ukończyć maraton i wygrać. Niestety udało się to połowicznie - tylko ukończyłem.

Pogoda (ze względu na rozciągnięty w czasie start wrażenia mogą się trochę różnić). Pierwszy zamglony dzień i umiarkowana temperatura wydają się optymalne do jazdy rowerem. Pod warunkiem, że jedzie się po utwardzonych drogach. Ciepły i umiarkowany deszcz też jeszcze nikomu nie zaszkodził. Dwa razy jestem dość lekko przemoczony i dwa razy pomimo braku słońca samorzutnie wysycham. Drugi dzień z pozornie lepszą pogodą to dla mnie masakra, mam na kilka godzin silnego wschodniego wiatru i zupełnie odkryte tereny. Nawet tam gdzie na mapie mam las, natura (wiatr) usunęła wszystkie na ogromnych terenie wszystkie drzewa. W trudnym do określenia czasie wiatr słabnie i zmienia kierunek na północno-zachodni więc w dużej części jest sprzyjający.

Trasa wydawała się sprzyjająca szybkiej jeździe. Na początek płaskie tereny i nieco zapiaszczone leśne drogi (jadący z tyłu z pewnością mieli już te piachy rozjeżdżone). Dalej dużo interwałów. Szybkie zjazdy i dające się pokonać podjazdy. Wszystko zmienia dopiero drugi deszcz. Wszystkie gruntowe drogi są zalane wodą. Nie powiem często jeździłem w trudniejszym terenie. Tylko, że zwykle było to w bardziej płaskim terenie. Omijanie (przynajmniej na początku) szerokich rozlewisk. Wypełnione wodą koleiny. Zjazdy bez hamowania tylko na własną odpowiedzialność.
Skąd tyle wody z w sumie umiarkowanych opadów wyjaśnia się kiedy spotykamy na trasie nielegalnych kibiców z półlegalnym punktem żywnościowych. Forumowy Rychu wspiera wodą i słodyczami wszystkich (nie tylko znajomych orientalistów). Okazuje się, że w tym miejscu (Okolice Szczecinka, 300 km trasy) deszcz padał bez przerwy od rana. Drugi dzień mało błotnistych lasów. Niestety dobre drogi w odkrytym terenie nie cieszą gdy wieje przeciwny wiatr.

Pierwszego dnia czuję się doskonale. Szybko łykam większość z 30 zawodników, którzy wystartowali przed mną. Na więcej sukcesów nie ma co liczyć. Z rzadka, nawet co kilka godzin z tyłu nadjeżdżają ci jadący szybciej i dużo szybciej. Wymuszona  koronawirusem formuła startu jest okazją by zobaczyć jak jadą najlepsi. Przed wieczorem zaliczam ponad 250 km czyli półmetek dystansu. Dzwonię do studiującej w Gdańsku córki że odwiedzę ją wczesnym popołudniem. Chociaż zgodnie z planem jadę całą noc będzie już tylko gorzej. Rano zmieniam prognozy i liczę na finisz ok. 17. W końcu na metę docieram przed 20 a na kwaterze po 21.

Trudno stwierdzić gdzie popełniłem błąd pomimo dobrego przygotowania do startu. Czy sforsowałem się pierwszego dnia (chociaż wydawało mi się, że jadę swoim tempem), może to efekt jazdy non stop bez żadnego zbędnego zatrzymania, może niedostateczne odżywianie. Przez cały dzień męczę się okrutnie, walcząc o przetrwanie i o kolejne kilometry. W okolicach "kamiennych kręgów - 390 km) mija mnie Jarek (forumowy Vir) nad którym do tej pory utrzymywałem trasy bezpieczną odległość i na metę przyjedzie z niemal 2 godz. przewagą. 10 km dalej mija mnie Olo - na ostatnich 100 km dołoży mi 3,5 godz. Współorganizator trasy stwierdza, że nigdy do tej pory nie widział na trasie tyle wody.

Kilkadziesiąt km od mety łapie mnie kryzys senny. Walczę do momentu pierwszej wiaty. Kiedy szykuję się do snu nadjeżdża kolejny zawodnik. Nie wiem jak wyglądam ale pytania wydają mi się dziwne. Czy dobrze się czuję? Czy niczego mi nie brakuje? Czy czegoś nie potrzebuję? Czy mam co jeść? - Tak dobrze się czuję, - Potrzebuję 5 min. snu. - Brakuje mi sił - Mam jedzenie. [Tak teraz myślę może to był lekarz].

Ponieważ śpieszę się do Gdańska na umówione spotkanie zarządzam odpoczynek metodą "na Mossoczego" ustawiam budzenie za 5 minut. Zjadam bułkę z pasztetem. Kryzys mija. Nawet jedzie się jakby dużo lżej. A może to zmiana kierunku jazdy i wiatr, który zmienił się na sprzyjający.

Przejazd przez Gdańsk to masakra. Jestem zmęczony i nie znam terenu i nie wiem czy można było to poprowadzić bardziej przyjaźnie. Kiedy jadę zmęczony to jedyna ocena jaka mi się nasuwa - chyba ktoś specjalnie skomplikował ten przejazd. Dla osoby, która musi nawigować w nieznanym mieści taki przejazd to co najmniej kilkanaście minut straty w stosunku do miejscowych i znających trasę zawodników.

Plan minimum (miejsce w 40, czas = czas zwycięzcy +50%) nie został w pełni zrealizowany. Miejsca nie da się naciągnąć. Muszę się też zadowolić czasem 50% 80 godzinnego limitu. Przy bardziej precyzyjnej nawigacji moglo być trochę lepiej. Przestrzeliwujac trasę nadrobilem ok.13 km


Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: xsadusx w 14 Cze 2020, 01:43
Z moich planów też nic nie wyszło. Chciałem 2 x 200 + 1 x 100, wiozłem ze sobą namiot i śpiwór. A wyszło 1 x 300 + 1 x 212. Namiotu nie wypakowałem, a śpiwór służył jako poduszka na postojach. Początek mocny jak dla mnie, ale około 120 km musiałem zwolnić i nasza grupka się podzieliła. Organizmu nie mam wytrenowanego do spania po 10 minut, a też nie zasypiam na zawołanie to i nie spałem. Trasa wymagająca, część zachodniopomorska tonęła w wodzie, glina w lasach bukowych trzymała wszystko na powierzchni. Na Kaszubach raczej sucho tam gdzie piaski w lasach sosnowych, za to dużo fajnych podjazdów i zjazdów. Startowałem 3 godziny po Wikim, a jakoś szczególnie nie zmokłem. Na Kaszubach burze krążył wokół nas, ale centralnie nie dostaliśmy (no może raz, przelotnie, ale po chwili byłem suchy). 
Trasa zahaczała o wiele tras rajdów na orientację i było co wspominać dlatego ogólnie przypadła mi do gustu. Nie bawiło mnie natomiast to stałe śledzenie szlaku na GPSie, chwila rozmowy, nieuwagi i już się było poza szlakiem.
Rower wytrzymał tę walkę bez problemów, nie było usterek, wszystko działało tak jak należy. Na trasie spotykało się zawodników walczących z najbardziej wyszukanymi defektami. Niezliczona ilość kapci, połamanych haków, zerwanych łańcuchów, zniszczone korby.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 14 Cze 2020, 14:05
Wygląda, że takie tam po prostu są gleby, że nie potrzeba wiele deszczu by je zamienić w błoto, bo rzeczywiście jakoś super-mocno nie padało.

Na grupie wyścigu, takie rozwiązanie proponują  ;)
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/6baa6e4c1a785b49b55b236c8adf3915a4aa25e3.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/6baa6e4c1a785b49b55b236c8adf3915a4aa25e3.jpg)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 14 Cze 2020, 14:26
od 175km jazda przez drogę na bagnach do 225km.
a potem większość dróg w takim stanie do 350-370km.

po drodze z 4-5 burz plus intensywnego deszczu tak po 20-40min.

dopiero przed Gdańskiem miałem słońce a tak we mgle wodnej od czwartku o 13tej do piątku do 10 rano.

 (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/f767554329e288dc167d4d2456856bbd151b7740.jpeg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/f767554329e288dc167d4d2456856bbd151b7740.jpeg)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 14 Cze 2020, 14:31
https://www.facebook.com/groups/567658767110300/permalink/716255875583921/

tutaj kogoś filmik.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: marcin_g w 14 Cze 2020, 23:19
Zjazdy bez hamowania tylko na własną odpowiedzialność.

I to jest strategia na sukces ;) Gratulacje :)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 15 Cze 2020, 22:13
Jest już kolejny. Mój będzie ale zdecydowanie później. Zresztą jak relacja... ale ważne, że zaliczone  ;)

&feature=youtu.be&fbclid=IwAR1aS3H4CIGQopJwf_WTj-R_IKcwefEf-WWNEZId2lI6oRWmWTEFqA1R0yE
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: PABLO w 15 Cze 2020, 22:25
Jest już kolejny.

Fajna trasa. W zasadzie jak na większości moich wycieczek. Zazdroszczę wszystkim, co się mogą urwać z domowego kieratu na taki wyjazd.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 16 Cze 2020, 08:52
U mnie pojawił się opis;)

OPIS (http://ksiegowy.bikestats.pl/1860735,Pomorska-500-relacja.html)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 16 Cze 2020, 10:08
Pięknie opisane. Czytając wracają emocje. To niesamowite, że kaprysy pogodowe w różnym stopniu i w różnych miejscach dopadały zawodników. Teraz idąc za ciosem zapisz się na Carpatię. Miejsca jeszcze są. 
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 16 Cze 2020, 10:29
Fajna trasa. W zasadzie jak na większości moich wycieczek.

Pablo nie mógł sobie darować swojej klasycznej wstawki, czyli porównania trudności ultramaratonu do swoich wycieczek z dziećmi ;)

U mnie pojawił się opis;)

OPIS (http://ksiegowy.bikestats.pl/1860735,Pomorska-500-relacja.html)

Gratulacje Adamie, to Twój najlepiej pojechany maraton. Mimo ciężkich warunków nie wymiękłeś, do tego dałeś radę wykręcić bardzo przyzwoity jak na Twoje możliwości czas, schodząc poniżej 48h. Warto pomyśleć o kolejnych wyzwaniach  ;)

Teraz idąc za ciosem zapisz się na Carpatię. Miejsca jeszcze są. 

Carpatia to jest jednak inna para kaloszy, dużo wyższy poziom trudności, a i sam maraton sporo dłuższy czasowo. Pomorską to można porównywać z Wisłą, może troszkę trudniejszy teren, ale za to dystans połowę krótszy. Natomiast Carpatia stopniem trudności to wyraźnie przebija obie te imprezy, jak się w górach trafi poważniejsze załamanie pogody to jest kaplica.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: 4gotten w 16 Cze 2020, 10:32
Ktoś może wie jak poszło zawodnikowi na "zmutowanej" hulajnodze?
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 16 Cze 2020, 10:42
Ktoś może wie jak poszło zawodnikowi na "zmutowanej" hulajnodze?

Jak na ten typ pojazdu to świetnie, 139 miejsce z czasem 53h47min, ponad połowę startujących rowerzystów objechał  ;)

A co ciekawe on zamierza wystartować również i w Carpatii, tam to może na tej hulajnodze jeszcze więcej ugrać bo pod wiele gór i tak są wpychania, a hulajnoga jest sporo lżejsza, też i bardziej niezawodna. Choć z kolei mocno terenowe zjazdy po kamulcach to jakoś nie bardzo na tym widze.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: 4gotten w 16 Cze 2020, 10:45
Kiedyś miałem okazję przejechać się na "szosowej" wersji z kołem 28 cali z przodu i dość wąskimi oponami. Wrażenia były bardzo pozytywne. Nic, tylko czekać, aż ktoś pojawi się na podobnym sprzęcie na starcie BBT  :wink:
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 16 Cze 2020, 10:56
Pomijając drogowe odcinki (szutr, asfalt) Pomorskiej nie można do Wisły porównać w terenowych odcinkach. Zupełnie inna specyfika.
Na pomorskiej bardzo w kość dały się głębokie piachy, masakryczna ilość błota i ogromnie kałuże w półłydki czasem w kolano i nie możność obejścia niektórych przeszkód. Pomorska to także bardzo duża ilość niby krótkich podjazdów, ostrzejszych i łagodniejszych, ale takich które skutecznie zabijają prędkość przelotową.
Wisła to jednak płaski wyścig i odcinki piesze terenowe nie wysysały tak energii.
Dodatkowym problemem była wszechobecna wilgotność na poziomie 95-100% co skutecznie wysysało resztki energii a w nocy nie dawało możliwości dobrego oświetlenia. Jazda jak we mgle.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 16 Cze 2020, 11:52
Pomijając drogowe odcinki (szutr, asfalt) Pomorskiej nie można do Wisły porównać w terenowych odcinkach. Zupełnie inna specyfika.
Na pomorskiej bardzo w kość dały się głębokie piachy, masakryczna ilość błota i ogromnie kałuże w półłydki czasem w kolano i nie możność obejścia niektórych przeszkód. Pomorska to także bardzo duża ilość niby krótkich podjazdów, ostrzejszych i łagodniejszych, ale takich które skutecznie zabijają prędkość przelotową.

Piach to jest kwestia odpowiednich opon, ludziom na dwucalowych wcale tyle sił nie wysysa, gravel to jest średni pomysł na taki typ gruntu.

Natomiast błoto czy tym bardziej wilgoć - to z kolei kwestia pogody, gdyby na Wiśle więcej lało, to też niejeden odcinek byłby trudniejszy. Może tu była gorsza specyfika gleb, że sporo szybciej łapały wodę, ale jak czytałem opinie organizatora z rekonesansu trasy to na sucho zupełnie inaczej to wyglądało, Olek Pachulski który po niej sporo jeździł w ramach wytyczania trasy napisał, że nigdy nie widział na tej trasie tyle wody co na wyścigu
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 16 Cze 2020, 12:38

Piach to jest kwestia odpowiednich opon, ludziom na dwucalowych wcale tyle sił nie wysysa, gravel to jest średni pomysł na taki typ gruntu.

Natomiast błoto czy tym bardziej wilgoć - to z kolei kwestia pogody, gdyby na Wiśle więcej lało, to też niejeden odcinek byłby trudniejszy. Może tu była gorsza specyfika gleb, że sporo szybciej łapały wodę, ale jak czytałem opinie organizatora z rekonesansu trasy to na sucho zupełnie inaczej to wyglądało, Olek Pachulski który po niej sporo jeździł w ramach wytyczania trasy napisał, że nigdy nie widział na tej trasie tyle wody co na wyścigu

Dokładnie tak. To pogoda a wlaściwie intensywny deszcz zmienił trasę w bagno. Startując wcześnie rano miałem okazję część trasy przejechać gdy jeszcze było prawie sucho. Nie było wypełnionych wodą  kolein, rozlewisk na całą szerokość drogi. Śliskiego błota. Po takich drogach dało się bezpiecznie zjeżdżać nawet bez hamowania. Później było dużo gorzej ale rozlewisk w których bym brodził do polowy łydki nie spotkałem (wlaściwie to nawet nigdy nie zamoczyłem butów w inny sposób niż jadąc przez łąkę). Tak na marginesie jedynym z powodow dla których wybrałem wczesny start to jazda po twardych jeszcze nie rozjezdżonych piachach czy blotnistych drogach. Minusy wczesnego startu wyszły w drugiej części maratonu, gdy mijali mnie mocniejsi zawodnicy. Psychiicznie dołujący był widok podjeżdżających szybko zawodników w miejscach gdzie ja walczyłem resztkami sil lub wpychałem rower. Mnie osobiście wilgoć w powietrzu nie przeszkadzala. Lepiej się czułem niż w upale następnego dnia.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 16 Cze 2020, 12:46
no właśnie opony 38-40 z dobrym bieżnikiem wystarczały, warunki były iście przełajowe.
widok zaś mijającej czołówki dla mnie był budujący, można było w realu zobaczyć, że da się to i owo przejechać i zjechać. Czyli ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: xsadusx w 16 Cze 2020, 12:59
.....Olek Pachulski który po niej sporo jeździł w ramach wytyczania trasy napisał, że nigdy nie widział na tej trasie tyle wody co na wyścigu.

Młody jest to nie widział :), ja widziałem.

 

Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: PABLO w 16 Cze 2020, 13:33
Fajna trasa. W zasadzie jak na większości moich wycieczek.

Pablo nie mógł sobie darować swojej klasycznej wstawki, czyli porównania trudności ultramaratonu do swoich wycieczek z dziećmi ;)

Rozumiem, że określenie ultramaraton zobowiązuje, ale nie przesadzajmy. Tym bardziej w stawce poza pierwszą trójką czy piątką zawodników to w miarę normalna jazda. Powiedziałbym raczej, że na wycieczkach teren jest często znacznie trudniejszy - bagna głębsze, podjazdy wielokrotnie wyższe i stromsze, krzal dziewiczy i nieprzejechany, pola świeżo zaorane, błoto po osie, kopny piach kilometrami jak na pustyni, trzeba targać zapasy żarcia, picia i biwak, niepogoda nie kończy się na jednej dobie, nawigować i wymyślać trasę trzeba samemu na bieżąco, a nie jechać po przygotowanej trasie, itp. Nigdy nie wiesz na co i na kogo trafisz, zdany jesteś sam na siebie, a do mety, znacznie dalej i nie ma drogi na skróty w razie awarii, kontuzji, czy załamania pogody. Jedyna różnica, że nie nazywa się to ultra tylko po prostu ... wycieczka.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: rmk w 16 Cze 2020, 14:31
Fajna trasa. W zasadzie jak na większości moich wycieczek.

Pablo nie mógł sobie darować swojej klasycznej wstawki, czyli porównania trudności ultramaratonu do swoich wycieczek z dziećmi ;)


Choć Pablo powyżej napisał już co i jak, to chciałbym wiedzieć w którym miejscu cytowanej wypowiedzi Pablo porównał trudność ultramaratonu do swoich wycieczek? Napisał tylko, że to fajna trasa i że w zasadzie takie ma na większości swoich wycieczek. Więc nie dorabiaj tu ideologii Wilku  :)

Zamysł takiej trasy i robienie na niej maratonów jest mi zdecydowanie bliższy niż jechanie przez cały kraj po przekątnej głównymi drogami, z przyjemnością czytam i oglądam Wasze zmagania w relacjach. Te błoto i pogoda tylko dodają uroku  :)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 16 Cze 2020, 15:17
Rozumiem, że określenie ultramaraton zobowiązuje, ale nie przesadzajmy. Tym bardziej w stawce poza pierwszą trójką czy piątką zawodników to w miarę normalna jazda.

Jaka w miarę normalna jazda? Piąty zawodnik to miał 26,5h, więc gadanie, że powyżej tego wyniku to "normalna jazda" to wciskanie kitów, kupę w majtki byś zrobił a nie osiągnął taki czas, tyle to wykręcił Krystian Jakubek co takich jak Ty nosem wciąga. A 30h nie dał rady złamać np. Paweł Brudło co kilkanaście razy tytuł Harpagana zdobywał i wygrywał te zawody. Kiedyś na Harpaganie z nim kawałek jechałem i to nie była moja liga, ze 30km wytrzymałem. Razem z nim dojechał Łukasz Mirowski co MRDP ukończył w limicie i wysoko był w NC 4000, i ma wielkie doświadczenie i na szosie i w imprezach na orientację. Tak to jest jest jak się ocenia sprawę bez wiedzy w temacie i bez zwrócenia uwagi na warunki. Ileś razy w życiu dał radę złamać 600km w 24h? Bo 30h na tym maratonie to jest odpowiednik właśnie tego mniej więcej poziomu. Z tym, ze powyżej 5 miejsca to była normalna jazda to żeś walnął jak łysy grzywką o kant kuli...

Każdy kto zszedł poniżej 30h to pojechał świetnie, a i poniżej 35h to doskonały wynik. Taka jazda nie ma żadnego porównania z Twoimi wycieczkami, tutaj nie wybierasz warunków i jedziesz do oporu. Sprawdź się kiedyś ten jeden raz jak wypadasz na tle innych zawodników, później gadaj, ze wszystko powyżej 5 miejsca to normalna jazda.


Choć Pablo powyżej napisał już co i jak, to chciałbym wiedzieć w którym miejscu cytowanej wypowiedzi Pablo porównał trudność ultramaratonu do swoich wycieczek? Napisał tylko, że to fajna trasa i że w zasadzie takie ma na większości swoich wycieczek. Więc nie dorabiaj tu ideologii Wilku  :)

Doskonale zrozumiałem co Pablo chciał przekazać, bo co maraton to wstawia niesłychanie irytujący tekst w tym stylu, wyśmiewając się z ultra. To jest ewidentne wyśmiewanie skali trudności takich imprez przez osobę co sama ich nie jeździ. Dla mnie to jest klasyczne chojractwo, "Wasze ultra to są zaledwie moje wycieczki", a jak ja pojadę coś co zasługuje na owe "ultra" - to klękajcie narody.

Nie startujesz w takich imprezach Pablo - to daruj sobie takie złośliwe komentarze z poziomu Mistrza Świata i Okolic, bo wkurzasz tym wielu ludzi, którzy dawali z siebie wszystko na tej trasie. A teraz czytają że coś na czym tak się wypruli to dla takich mistrzów jak Ty to poziom wycieczki i to łatwej wycieczki, bo z reguły masz na swoich trasach sporo trudniej.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 16 Cze 2020, 20:47
Rozumiem, że określenie ultramaraton zobowiązuje, ale nie przesadzajmy. Tym bardziej w stawce poza pierwszą trójką czy piątką zawodników to w miarę normalna jazda. Powiedziałbym raczej, że na wycieczkach teren jest często znacznie trudniejszy - bagna głębsze, podjazdy wielokrotnie wyższe i stromsze, krzal dziewiczy i nieprzejechany, pola świeżo zaorane, błoto po osie, kopny piach kilometrami jak na pustyni, trzeba targać zapasy żarcia, picia i biwak, niepogoda nie kończy się na jednej dobie, nawigować i wymyślać trasę trzeba samemu na bieżąco, a nie jechać po przygotowanej trasie, itp. Nigdy nie wiesz na co i na kogo trafisz, zdany jesteś sam na siebie, a do mety, znacznie dalej i nie ma drogi na skróty w razie awarii, kontuzji, czy załamania pogody. Jedyna różnica, że nie nazywa się to ultra tylko po prostu ... wycieczka.

Zapraszam zatem do zmierzenia się z taką wycieczką w LIMICIE, nie złamaniu niczego, nie urwaniu niczego i przejechaniu tego. Takie opowieści to troche tak jak mówienie, że na świecie są dużo cięższe tereny, i że napewno ktoś gdzieś miał gorsze warunki. Tu jednak chodzi o TU i teraz. Tą konkretną imprezę, którą wielu zbagatelizowało, jeszcze inni nie ukończyli, czy przypłacili poważniejszymi, lub mniej poważnymi kontuzjami.

Ultra tu było, jak najbardziej!,bo ultra to jazda na wynik, przetrwanie, ukończenie. Dla jednego ultra będzie przejechanie 100km w takim terenie, dla innego 300 a dla innego 1000. Dla mnie było ultra, było trudno, ciężko i dużo trudniej niż się spodziewałem. Walki z kryzysami, bólem bo nikt ci nie przedłuży czasu do 10 dni. Na wyprawie o której mówisz, to ty decydujesz czy i gdzie skrócić trasę. Ok może być trudniej niż tu, ale po prostu jak ci czasu zacznie brakować to lecisz krótszą drogą i masz gdzieś. Na koniec po prostu mówisz, że tak trasę wytyczyłeś i wszystko ok - twoja wyprawa i twoja trasa! Tu jak w nocy wpadałeś w najgorsze gówno po kolana, albo leciałeś przez kierownicę w błoto czy pokrzywy i potem 20 kilometrów cię piekło, swędziało, czy krwawiło, nikt nie dał CI światłą zielonego "Jasne - po tej glebie jedź sobie teraz 30km asfaltem niech ci się zagoi".

Po tym jak chłopak przede mną poleciał na ryj, ratując się aby w niego nie wjechać tnę w las na oślep nocą i wpadam w ostre gałęzie - na wyprawie owszem tak może być.

Po tym jak kończy CI się picie, nie skrócisz sobie traski bo miasto blisko, bo traska akurat biegnie przez najgorsze lasy i powalone drzewa a ty nie masz jak zjechać bo nie wiesz gdzie są sklepy czynne (11 czerwca).

Nie uważam się za speca od ULtra MTB, ale w porównaniu z ultra SZOSOWYM to tu nie da się jechać na autopilocie nocą. Kilka chwil nie uwagi, zmęczenia i dymasz pod górę 1km bo przez te 2 minuty nie spojrzałęś na navi a ORG akurat w krzaki poprowadził ślad.

Dla Ciebie wycieczka? - Zapraszamy na RING:) Wisła 1200 jest już niebawem. Całkiem inny harakter trasy, ale idealne miejsce aby pokazać "nam pseudo ultrasom" jak  to można wycieczke 1200km przejechać sobie;)



PEACE
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: xsadusx w 16 Cze 2020, 21:09
Chłopcy, ale się zagotowaliście. Przecież Pablo pisał z przymrużeniem oka. Przecież  nie porówna rodzinnej wyprawy do zawodników zmiankowanych przez Wilka. Swoją drogą Paweł i Łukasz startowali po nas że 3 godziny, ale doszli nas na ~170km i tylko usłyszałem "mamy was" i ekspres pomknął dalej. Na mecie Łukasz opowiadał, że Paweł na części bagnistej jechał przodem na swym góralu z szerokimi laczkami, a Łukasz na kolarzowce przemykał po śladzie. W drugiej części bardziej szutrowo asfaltowej ciągnął Łukasz. W tym zespole raczej nie było ziewania.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 16 Cze 2020, 21:38
RING? Wisłę kojarzę, a RING? Rowerowe Interwały Nizinno-Górskie?
Cholernie dobre ROzwinięcie skrótu - KRADNĘ:)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 16 Cze 2020, 22:03
Może coś na rozluźnienie?

&feature=youtu.be&fbclid=IwAR2WGXaDGAJhD4Jy8QKOcRlMwVv1FrcAE75BxC53mIvqMmY6a4E1wXaXKaU
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Zbyhoo w 16 Cze 2020, 22:03
Na mecie Łukasz opowiadał, że Paweł na części bagnistej jechał przodem na swym góralu z szerokimi laczkami, a Łukasz na kolarzowce przemykał po śladzie. W drugiej części bardziej szutrowo asfaltowej ciągnął Łukasz. W tym zespole raczej nie było ziewania.

Szkoda że jest to dozwolone, takie dobieranie się w zespoły i ciśnięcie w drużynowe w sporcie indywidualnym. Ja całą trasę, oprócz ostatniej godziny przejechałem całkowicie sam, zamieniając kilka słów z niektórymi mijanymi zawodnikami.
Jazda w zespole pozwala na uniknięcie błędów nawigacyjnych, pozwala lepiej zorganizować się na postojach w sklepach itd.
Marzy mi się klasyfikacja prawdziwie SOLO.
Ale wiem też że to nierealne bo przecież tu chodzi o zabawę na trasie i pogaduchy ze znajomymi. Więc takie solo to mało kto by jechał.

A co do porównań  to dla mnie skala trudności wyścigów jakie jechałem (nie ma ich za wiele) wygląda tak:
1. CARPATIA 2019
2. Wisła1200 - 2018
3. POMORSKA 500
4. MPP 2018

Po Carpatii mam tak wysoko podniesioną poprzeczkę bólu i zużycia organizmu że byle błotko na POM500 nie robiło na mnie wrażenia  ;)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 16 Cze 2020, 22:13
Chłopcy, ale się zagotowaliście. Przecież Pablo pisał z przymrużeniem oka.
Właśnie o to chodzi, że nie pisał tego z przymrużeniem oka, bo co mamy maraton to jest ten sam tekst i podśmiewanie się z trudności i tego "ultra".
Przecież  nie porówna rodzinnej wyprawy do zawodników zmiankowanych przez Wilka. Swoją drogą Paweł i Łukasz startowali po nas że 3 godziny, ale doszli nas na ~170km i tylko usłyszałem "mamy was" i ekspres pomknął dalej. Na mecie Łukasz opowiadał, że Paweł na części bagnistej jechał przodem na swym góralu z szerokimi laczkami, a Łukasz na kolarzowce przemykał po śladzie. W drugiej części bardziej szutrowo asfaltowej ciągnął Łukasz. W tym zespole raczej nie było ziewania.
Ale skoro wycisnęli ledwie marne 34h 39min, to ciężko żeby Pablo to uznał za większe osiągnięcie niż poziom jazdy z dzieciakami, tylko pierwsza piątka coś tam pojechała ;). Pamiętam jak to po Podróżniku wkurzył iluś ludzi dumnych z tego, ze te 500km pierwszy raz w życiu dali radę machnąć tekstem, że on się bardziej męczy na tych wyprawach z dziećmi niż jak jedzie 500km solo.



Pora zrozumieć Pablo, że swoimi traskami z dziećmi i solowymi wyjazdami - nigdy do kolarskiej Walhalli nie zostaniesz wpuszczony. I żebyś nie wiem jak się produkował, jak tę skalę trudności wyścigów próbował pomniejszać - to zawsze w oczach Bogów będziesz niegodny by wypić razem z kolarskimi Asami. I to Cię właśnie tak boli, że ten co zrobi Pomorską w 79h 59min i tak szacun na dzielni ma dwa razy większy od Ciebie  :lol:  :lol: :lol:

Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Elizium w 16 Cze 2020, 22:19
Wszystko trzeba sprowadzać do napinki? Serio?
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Fagetus w 17 Cze 2020, 14:10
A wtrącę i ja swoje trzy grosze. Jedna sprawa to jazdy Pabla. Jeśli się nie mylę to chyba nikt tu nie wie co on jeździ, ile, jak i w jakich warunkach :) Więc wyciąganie wniosków a priori na jego temat jest obarczone dużą szansą pomyłki. Byłoby zupełnie inaczej gdyby się chwalił jakimiś trackami, relacjami, fotkami czy nawet filmami - ale nie chce. Ścigać się też nie chce. No takie jego zbójeckie prawo, nawet jeśli się to komuś nie podoba. Ale o ile wiem (z innych źródeł) jest prawdopodobne że wie co mówi ;) Dodam tylko jeszcze że z dawniejszych nierowerowych czasów Klubu Karpackiego (mam na myśli trasy piesze i narciarskie) znam relacje znajomych którzy próbowali dołączyć, i szybko stwierdzali że są za ciency na takie wyrypy (a byli raczej mocni).
Druga sprawa - nie jest żadną tajemnicą że Paweł (Brudło) ma również słabsze chwile czy strony :) O ile w RJNO jak chce/chciał to dominuje niemalże absolutnie (sorry Krystian) to imprezy pokroju P500 czy W1200 nie są jego najmocniejszą stroną, ...i dobrze bo wtedy byłoby nudno. Warto zauważyć też że nie startuje w typowo szosowych ultra. Więc z ich jazdy nie wyciągałbym jakichś ogólnych wniosków również. No może poza ogólną konkluzją że było dużo błota :)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 18 Cze 2020, 09:34
fajnie, że tyle piszą osoby które nie jechały ;-) można teraz sobie porównać co mam myśleć o maratonie, a jak powinnem myśleć ;-)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Fagetus w 18 Cze 2020, 12:22
Jechałbym, ale w efekcie pewnych uwarunkowań firmowo-osobistych ten tydzień byłem w górach, w Beskidzie Sądeckim. W pewnych sytuacjach nie warto stawiać spraw na ostrzu noża ;)
Ale pojutrze już Grassor 300! :)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: jazlasu w 18 Cze 2020, 13:56
Też opiszę moją przygodę na forum.

Przed „Pomorską 500” byłem totalnym „prawiczkiem ultramaratonowym”. Ścigałem się bardzo dużo na maratonach MTB ( ok. 35 w 2019 ), ale były to zawsze dystanse MINI. Mini jeździłem ze względu na moją dużą wagę, która oscyluje w granicach 100 kg. Czynniki takie jak moc i siła, którą osiągam oraz wytrenowany organizm, który wytrzymuje nawet do 2h wysiłku w warunkach beztlenowych pozwalały mi osiągać dość dobre wyniki w maratonach ( w klas. gen. Kaczmarka MTB byłem 3 w kat. M3 ). Poza tym maratony w Wielkopolsce czy w Lubuskiem nie są mocno górzyste, podjazdy są krótkie i można pokonywać je siłowo. Zawsze uważałem, że dłuższe dystanse nie są dla mnie, bałem się się ich.

Któregoś dnia usłyszałem o Wiśle 1200. Szukając informacji o tej imprezie natrafiłem na to forum. Wątek o Wiśle dosłownie połknąłem. Z tego forum natrafiłem na blogi WILKA I WIKIEGO, które czytałem z otwartą buzią. Zapragnąłem też być ULTRASEM :-) Niestety na Wisłę nie było już miejsc, i zapisałem się na Pomorską 500. Zacząłem też trenować „pod ULTRA”, starając się przynajmniej raz w tygodniu robić w terenie od 100 do 200 km.

W okolicę startu przyjechałem z rodziną już w poniedziałek do wynajętego domu, także przez trzy dni mogłem sobie odpoczywać. Pakiet startowy odebrałem w środę aby w czwartek rano nie biegać nerwowo. W drodze po pakiet mijałem WIKIEGO, który jechał na start. Był oczywiście urany w dżinsy :-).

Teraz troszeczkę o rowerze. Startowałem na rowerze MTB Scott Scale 910. Widelec wymieniłem na sztywny, opony założyłem Schwalbe thunder burd 2.1. Na kierownicy miałem lemondkę, dwie latarki,torbę, w której było jedzenie i leki oraz licznik wahoo. Na ramie miałem przyklejone dwie dędki, dwa bidony oraz małą torebkę z pieniędzmi, telefonem, powerbankiem. Pod siodłem była torba, w której były dodatkowe ubrania ( kurtka przeciwdeszczowa, rękawki, nogawki, potówka ).
 
Start miałem o 9,50. Ze startu ruszałem z Grzegorzem Liszką oraz chłopakiem na zielonej Meridzie, która miała chyba gładką oponę z tyłu 28 sic! Z Grzegorzem, którego pozdrawiam udało mi się troszkę porozmawiać. Opowiedział mi o faworytach swojej strategii. Początkowo na asfalcie dzięki meridzie ;-) tępo mieliśmy bardzo wysokie ( ponad 30 km/h ) ale gdy tylko wjechaliśmy do lasu w pierwsze piaski to kolega na zielonej strzale nam podziękował. Dalej z Grzegorzem cisneliśmy sami. Po godzinie jazdy ( 30 - ty km? ) już za S-3 dogonili nas faworyci ( późniejszy zwycięzca Radosław Gołębiewski ), którzy startowali 5 minut po nas. Mi udało się chłopakom wskoczyć na koło, niestety moje tętno miało wartości z krótkich wyścigów i po 10 km ( ok. 25 minut ) odpuściłem. Dalej jechałem sam utrzymując dość dobre tępo. Na około 130 km dogonił mnie Zbigniew Mossoczy, który startował 40 minut po mnie. Wymijając mnie zjeżdżaliśmy z dość szybkiej górki z wybojami i w tym momencie wypadły Mu klucze z podsiodłówki. Zacząłem krzyczeć, po moich nawoływaniach zatrzymał się, pomogłem pozbierać klucze i szybko ruszyliśmy dalej. Akurat wyjechaliśmy na drogę wojewódzką 159 i tam przez kilka kilometrów udało mi się pojechać na kole faworyta. Jak tylko zjechaliśmy z asfaltu utrzymać tępa Zbyszka nie udało mi się nawet 500 metrów. Wtedy byłem przekonany, że wygra. Do Drawska Pomorskiego ( 150 km ) dojechałem w 6,5 godziny osiągając średnią prędkość 24 km/h po drodze w ogóle się prawie nie zatrzymując. Na stacji benzynowej zjadłem 2 hamburgery, pierogi i zatankowałem płyny do pełna. Po 45 minutach ruszyłem dalej.

Druga część trasy to błotniste, trudne techniczne odcinki, które na początku dość sprawnie pokonywałem. Do miejscowości Czarne Wielkie, gdzie dotarłem o godzinie 22 jechałem z małymi wyjątkami sam. Był tam otwarty specjalnie dla uczestników sklep, w którym wypiłem browara 0 % i zjadłem dwa batoniki. Od tego momentu kompanem w mojej drodze był DAMIAN KLIMOWICZ. Nie chciałem w nocy samemu jechać, raz że bezpieczniej w 2, dwa lepiej się odnaleźć w ciemnym lesie (GPS – y czasem wariowały, trudno niektóre wąskie ścieżki było odnaleźć w nocy). Ok. 2 w nocy spotkaliśmy KSIĘGOWEGO z koleżanką ( zapamiętałem ze względu na Twój charakterystyczny rower). Po kilku kilometrach zjeżdżając wąwozem miałem kraksę, upadając uszkodziłem bark. W pierwszej chwili chciałem zrezygnować ale zadałem sobie pytanie kto mnie odbierze ze środka lasu o tej godzinie i postanowiłem jechać dalej. Bark bardzo doskwierał, amortyzacja ciałem była ograniczona, jechałem na „sztywno” napinając wszystkie mięśnie wokół barku na nie równej drodze. Jak zaczęło świtać zdaliśmy sobie sprawę z Damianem, że woda nam się kończy. Na wszelki wypadek nabraliśmy wody do bidonów ze stawu. Wiem, że było to nie rozsądne, ale człowiek w desperacji robi różne rzeczy.  Nad ranem jadąc trochę szybciej gubiłem Damiana, lecz przy moich coraz dłuższych postojach zawsze mnie doganiał. Dzienną jazdę przez Kaszuby pamiętam już jak przez mgłę. Bark nie pozwalał mi podjazdów pokonywać w korbach, czyli dużo chodziłem pchając rower. Odpoczynki były coraz dłuższe i coraz bardziej częste, przeszkadzało wszystko, nawet ziarenko piasku w bucie. W okolicach 450 km mijała mnie ANNA SADOWSKA i tym momencie pomyślałem, że siądę Jej na koło. Kilka mocnych ruchów korbą i jakby jeszcze było mało zerwałem łańcuch. Na szczęście spinkę miałem i rower oczywiście pomógł naprawić DAMIAN. Przed samym Gdańskiem kłębiły się myśli aby wynająć jakiegoś busa, który by mnie dowiózł do mety. Ok. 30 km przed metą z Damianem znów się rozdzieliliśmy. Ja błądziłem w lasku przez Gdańskiem, wąskich ścieżek dużo a głowa już nie pracowała na 100%. Na szczęście dogonili mnie PAWEŁ BRUDŁO i ŁUKASZ MIROWSKI, usiadłem im na koło i doprowadzili mnie do mety, za co Im dziękuje. DZIĘKUJE NAJBARDZIEJ DAMIANOWI KLIMOWSKIEMU. Wiele razy pomagał mi plecak i bluzę zakładać i po prostu był dobrym kompanem podróży. Na metę dojechałem z czasem 35,59 zajmując obecnie 40 miejsce. Myślę, że bark ukradł mi parę godzin, przyczynił się do większego zmęczenia ale nie ma co gdybać…

Rano nie mogłem się z łóżka podnieć. Wszystkie mięśnie po stronie kontuzjowanego barku były bardzo obolałe. Ale i tak już myślę jak tu żonie powiedzieć, ze jadę na Carpatię.

BARTŁOMIEJ RYMSZWICZ NR 334(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/35ab41e3d06a6188f7208f923e0df9100f28bda0.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/35ab41e3d06a6188f7208f923e0df9100f28bda0.jpg)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Frugo w 18 Cze 2020, 16:57
szacun!!! jest para. Czyli jednak klasa M100kg ;-) daje radę na Ultra. To nie zbijam ;-)
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 21 Cze 2020, 20:36
Tymczasem są już i moje wypociny i relacja z trasy + fotki.

https://www.facebook.com/notes/krzysztof-lipczy%C5%84ski/bikepackingowy-ultramaraton-pomorska-500/4093525987354414/

https://www.facebook.com/krzysztof.lipczynski.9/media_set?set=a.4093435267363486&type=3

https://photos.app.goo.gl/KGHw5ABqvf3psyna7?fbclid=IwAR3939ncrhhsD3j9v3JunzzjZOKfLVAxyAzwu36MxwZWIcCBhUU34uXjyh4
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Wilk w 21 Cze 2020, 20:48
Też opiszę moją przygodę na forum.

Świetna relacja i świetna jazda na wyścigu!
Zawsze fajnie poczytać takie pełne entuzjazmu relacje ludzi, którzy zaczynają swoją przygodę z tego typu wyścigami. Bo to jest jednak sporo więcej niż tradycyjne maratony rowerowe, gdzie jest tylko ściganie, natomiast tu dochodzi kawał przygody, zmagania z aurą, z bólem, walka z samym sobą.

A większa waga wcale nie musi oznaczać automatycznie gorszych osiągów na rowerze, ultra to właśnie taki kolarski przyczółek, gdzie waga nie jest wielkim minusem jak np. wśród prosów. Oczywiście pod górę się traci, ale dużo więcej niż od wagi zależy od naszego poziomu wysportowania i wytrzymałości, a to można mieć i przy dużej wadze. Pamiętam jak mnie kiedyś na mecie BBT zaskoczył zawodnik z wielkim brzuchem, gdy okazało się, że złamał 40h, co w tym wyścigu to już poziom ścisłej czołówki. Poza trasami bardzo górskimi ciężar nie jest tylko minusem, bo przy dobrym wysportowaniu to też sporo większa masa mięśniowa i ciężka osoba może z kolei wykorzystać przewagę swojej siły. Na szosowych ultra w czasie długich płaskich odcinków, czy też w terenie przy przepychaniu się np. przez błota lub długich wypychach, tam większa siła sporo daje.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: wiki w 30 Cze 2020, 19:51
Moja relacja

http://wiki256.pl/pomorska2020.html
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: PABLO w 30 Cze 2020, 21:16
Na YT pojawiło się sporo filmów - zarówno jako relacji z trasy, jak i z przygotowań, oraz podsumowania wyścigu. Relacje są bardzo zróżnicowane, na niektóre szkoda czasu.

Jedno z ciekawszych podsumowań: Pomorska 500 - skargi, wnioski, zażalenia - podsumowanie wyścigu (https://www.youtube.com/watch?v=aE-eYbjdk9c).
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 7 Lip 2020, 21:03
Moja relacja

http://wiki256.pl/pomorska2020.html

Gratki, killer jesteś w swojej klasie i to bez 2-zdań!
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: LKRISS w 4 Maj 2021, 15:57
Dodaję zaległą relacje bo w końcu udało mi się zmobilizować i zgrać ten zaległy materiał. A to już niespełna miesiąc i leci 2 edycja. Pewnie tym razem pogoda dopisze? :) 

Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: rosiek w 13 Maj 2021, 09:54
A ja mam pytanko natury techniczno/noclegowej. Ma może ktoś miejsce i zechciałby przygarnąć w tych trudnych czasach na nocleg ze środy na czwartek tj z 2giego na 3ciego czerwca tego roku?
pozdrawiam
rosiek
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: bastard w 20 Maj 2021, 10:08
A mógłbyś napisać w jaki sposób chcesz się dostać z Trójmiasta do Czarnocina? Koleją, masz jakieś połączenie?? Wespół z kolegą chcemy 2 VI czerwca dostać się na start Pomorskiej500.
Tytuł: Odp: Pomorska Wisła? - Czyli Pomorska 500tka.
: Księgowy w 2 Cze 2021, 17:55
Kto w tym roku startuje? Bo nie wiem jaką kropkę śledzić;) Wpisywać się tu:)