Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Osprzęt => Rama, suport, mostek, kierownica, amortyzator, widelec i stery => : 8850 w 10 Sie 2019, 12:26
-
Poszukuję aluminiowej lub innej lekkiej stopki/nóżki mocowane w rowerze trekingowym na rurkę w tylnim trójkącie (28") do rowera dalekobieżnego do które są zapięte sakwy na przód i tył. NIe musi być firmowa i full wypas.
Miałem nóżkę centralną ale była bardzo ciężka i odpiąłem, miałem lekką aluminiową oryginalną do mojego Treka ale sam rower stoi stablnie, ale wystarczy coś wrzucić na tył i przewraca się. Rower wygląda tak jak poniżej.
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/5604a60110b6c35ab5cf443c012886f172ecdaa4.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/5604a60110b6c35ab5cf443c012886f172ecdaa4.jpg)
-
Spróbuj na postojach obracać wieżę do tyłu. Środek ciężkości przesunie się bardziej do środka i oryginalna nóżka powinna spełniać swoje zadanie.
-
Dawno, dawno w odległej galaktyce w rowerze wyprawowym miałem nóżkę. I zdarzyło się niejednokrotnie, że rower się przewrócił. A to wiatr, a to wbiła się w podłoże... Odkąd nie używam, rower nie przewrócił się ani razu. Także uważam, że słusznie czynisz opierając rower o czołg.
*dopełniacz od słowa "rower" = "roweru", ale gdybyś miał samochód "rover" to już "rovera" ;)
-
Czy to nie emes prezentował najskuteczniejszą, afrykańską "nóżkę"? Dwuelementowa - rozwidlony patyk i kawałek dętki jako zacisk klamki hamulcowej.
Stosuję ten patent (w postaci improwizowanej ze znalezionych patyków) i nie znam rozwiązania skuteczniejszego.
Wiem, pod czołgiem nie zawsze leży stos rozwidlonych patyków i to jest słaby punkt.
-
W takim przypadku wystarczy sam kawałek dętki. Jeśli tylko czołgu nie zostawili na luzie to nie powinien się odsunąć ;-)
A co do nóżki to też polecam zostawić w domu.
-
ja mogę zarekomendować jeden produkt, pletscher zoom. Przy założeniu, że masz otwory montażowe przy tylnych hakach.
Czasem na pustkowiach stopka by mi się przydała, bo dookoła kompletnie nie ma o co oprzeć roweru i tylko można położyć go w pyle :D
btw, przy sakwach z przodu trudno uzyskać stabilność z jakąkolwiek stopką. Niektórzy kiedyś dokładali drugą stopkę do przedniego bagażnika, zabawnie to wygląda.
-
Niestety nie mam otworów montażowych w widełkach tylnich, jedynie otwór na stopkę centralny wiec nóżka musi być inna. Zatęskniłem za nóżką bo czasami po drodze brak czołgów. Oczywiście mam patent z dętki na prawej i lewej kierownicy z hamulcem ręcznym.
-
Rower bez stopki to pół roweru.
Użytkuję Pletscher Multi Flex i sobie chwalę.
Do lekkich (i tanich) nie należy, ale nie trzeba otworów montażowych.
-
Rower bez stopki to pół roweru.
Bo z nóżką to już w ogóle nie rower :lol:
-
ja mogę zarekomendować jeden produkt, pletscher zoom. Przy założeniu, że masz otwory montażowe przy tylnych hakach
Jest też wersja montowana do rur trójkąta, taką zainstalowałem w rowerze mej ładniejszej połówki. Po ustawieniu odpowiedniej długości całość działa wręcz wzorowo. Nie wiem, jak będzie się zachowywać z sakwami na przodzie, bo w takim zestawie nie jeździliśmy. Z dociążoną torbą na kierownicy nie było problemów ze stabilnością.
-
Bo z nóżką to już w ogóle nie rower :lol:
Coś jakby fortepian bez jednego kółka
-
Mi ciężar sakw złamał dwie nóżki. Ja jestem niewinny. Więcej nie używam. Gdzieś był wątek o nóżkach i polecano w nim takie podwójne jak do motocyklu.
-
OK, widziałem stalowe nózki na trójkąt i pół kilo wagi, takie to nie. Tylko aluminiowa mnie interseuje i na trójkąt tylni.
Sam obecnie mam takie coś i odpiąłem bo też waży pół kilo dwustronna centralna Pletscher Twin 28": https://www.rowerystylowe.pl/p-607/nozka-dwustronna-pletscher-twin-28 . Ta nózka jest piękna składa się na jedną stronę cała ale nigdy na niej nie przewrócił mi się rower bez względu jak objuczyłem rower. Do miasta super na wyprawę już nie. Przepiękna nóżka z super spręzyną, mistrzostwo świata ale nie pod względem wagi.
Mogę się zamienić na inna nóżkę na ramę tylnią
-
To chyba pozostaje układanie tras pod lokalizacje czołgów.
Nie jeżdżę aż tak bardzo objuczonym rowerem, więc może nie mam pojęcia, ale w moim wypadku oparcie roweru kierownicą i tylnym kołem o ścianę załatwia sprawę. Bywa upierdliwe przy przepakach, ale jakoś daję radę. Czasami po prostu kładę rower. Nóżki używałem chyba mniej niż miesiąc. Nigdy więcej nie mam zamiaru szukać po okolicy kamienia albo kawałka drewna, żeby mi się podstawek nie wbijał w piasek. Może jak się jeździ tylko po asfalcie, to jest inaczej - piszę ze swojej perspektywy.
-
Ja od lat uzywam Ursus Kaiser https://www.rowerystylowe.pl/p-6083/nozka-rowerowa-ursus-kaiser-26-29-55kg/w-9293/czarna
Nóżka ciężka ale jak to komuś nie przeszkadza to jest super.
Nie muszę wozić kijków, gumek czy innych wynalazków. Pod sakwami jest stabilna.
Szeroka podstawa zapobiega łatwemu zapadaniu ( oczywiście w granicach fizyki).
Tyle że montowana przy suporcie.
-
Cyt:" Produkt produkcji Włoskiej".
Pewnie ktoś po gimnazjum i nie zdołał przyswoić wiedzy, że pisze się to małą literą. Nie wiem jak Wy, ale ja dostaję białej gorączki. Nie potrafię się pogodzić z tym, co widzę w tzw. sieci.
-
Nie rozumiem tych złośliwości. Kolega chce nóżkę to powinno się mu pomóc a nie wyzłośliwiać. Całkiem lekkie aluminium sobie daruj. Łamią się. W tym roku kolega, taką z dwoma prętami, stracił szybko na Islandii. Oprócz tych polecanych Pletcher (bardzo drogich) Ursus - Wuja Toma (widziałem, nas nie będzie nóżka pozostaje) to mogę ci polecić wizytę w sklepach rowerowych i pooglądanie nóżek. Ja kupiłem, właśnie tak na oko "gniotsja nie łamiotsja", dosyć masywną nóżkę aluminiową na tylny trójkąt . Dorobiłem blaszki montażowe w otwór do Smoka i jest git. Metodą kilku prób i błędów usunąłem wady wieku dziecięcego i teraz wiem, że nóżka się nie złamie i wierzę, że w końcu nic się nie odkręci od jej mocowania. Kupiłem ją na oko, oceniając masywność konstrukcji. Niestety na nóżce producent się nie pochwalił. Jak znajdę paragon, lub przejadę się do sklepu to Ci powiem co to za nóżka, bo nie pamiętam.
-
Oprócz tych polecanych Pletcher (bardzo drogich)
pletscher był kiedyś sprzedawany w decathlonach za 50zł :D
-
letscher był kiedyś sprzedawany w decathlonach za 50zł :D
dlaczego mnie tam nie było?
-
Jak znajdę paragon, lub przejadę się do sklepu to Ci powiem co to za nóżka, bo nie pamiętam.
Pokaż fotkę jak wygląda jeśli masz rower w pobliżu. Ile waży? Ile płaciłeś?
-
Czy mając rower ważący 17 kg naprawdę ważne jest ile waży nóżka/stopka?
Do tego cztery sakwy i worek. Przecież nawet nie zauważysz pół kilograma w tę albo wewtę ;)
-
Rower bez stopki to pół roweru.
Użytkuję Pletscher Multi Flex i sobie chwalę.
Do lekkich (i tanich) nie należy, ale nie trzeba otworów montażowych.
Też ją mogę polecić. Jest ciężka ale bardzo stabilnie rower stoi na niej. Nawet w piachu na plaży nie ma problemu ale to bez sakw z sakwami na plaży nie byłem.
-
Używam/uzywałem: Pletscher Multi - bez regulacji i Ursus Kaiser. Polecam