Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Społeczność forum => Przywitaj się => : martap w 3 Lip 2019, 21:38
-
Nie ma innego działu więc napiszę tu.
Specjalnie napiszę, żebyście nie musieli się produkować kolejnymi postami w których będziecie mnie demotywować na wszelkie możliwe sposoby.
I oczywiście gratulacje - udało się wam.
-
Nie czytam działu „Na sportowo”, ale pamiętam kilka Twoich wpisów na tym forum. Czy to nie Ty wyśmiewałaś się z tego, że źle prowadzone gry zespołowe mogą sprawiać, że słabsi uczniowie stają się kozłami ofiarnymi i tracą motywację do ćwiczeń?
-
Nie czytam działu „Na sportowo”, ale pamiętam kilka Twoich wpisów na tym forum. Czy to nie Ty wyśmiewałaś się z tego, że źle prowadzone gry zespołowe mogą sprawiać, że słabsi uczniowie stają się kozłami ofiarnymi i tracą motywację do ćwiczeń?
Dlaczego wsadzasz mi w usta coś co nie jest prawdą? Wykorzystując fakt, że miałam sobie już pójść i nic nie pisać? Dlaczego to robisz?
Przeczytaj jeszcze raz tamten wątek - byłam tam mowa o niektórych (a nie źle prowadzonych) grach zespołowych a dokładniej 2 ognie.
-
Dyskusja zaczęła się od przykładu gry w dwa ognie, ale potem rozwinęła na szeroko pojęte gry zespołowe, zwłaszcza te źle prowadzone. Twój post rzeczywiście odnosił się do tylko do dwóch ogni, przepraszam.
Tak czy inaczej, wiele osób w tamtej dyskusji, łącznie z Tobą, wyrażało opinię, którą opisałabym słowami "Ja tam lubiłem/am tę grę mimo że byłem/am w niej słaby/a, więc gadanie o kozłach ofiarnych to bzdura/wyolbrzymianie problemu" (podkreślam, że to moja interpretacja).
Z tego co rozumiem, teraz takim kozłem ofiarnym zostałaś Ty w dziale "Na sportowo", czego zrozumiałym efektem jest ten wątek. Zwróciłam więc uwagę na podobieństwo tych dwóch sytuacji. Łatwo bagatelizować problem, dopóki nie zacznie on dotykać nas osobiście.
Wykorzystując fakt, że miałam sobie już pójść i nic nie pisać? Dlaczego to robisz?
Wydało mi się naturalne, że skoro zadałaś sobie tyle trudu, by napisać pożegnanie, to również przeczytasz odpowiedzi i się do nich odniesiesz. Zresztą, wątki pożegnalne na tym forum są zazwyczaj o wiele dłuższe od powitalnych i najczęściej kończą się wycofaniem decyzji o odejściu :)
-
Wydało mi się naturalne, że skoro zadałaś sobie tyle trudu, by napisać pożegnanie, to również przeczytasz odpowiedzi i się do nich odniesiesz. Zresztą, wątki pożegnalne na tym forum są zazwyczaj o wiele dłuższe od powitalnych i najczęściej kończą się wycofaniem decyzji o odejściu
Temat pracy magisterskiej dla jakiegoś studenta psychologii: "Syndrom sztokholmski w praktyce na przykładzie forum podróżerowerowe.info" :D
-
Może dajmy spokój Marcie? Niech sobie przemyśli, zastanowi się, zostanie, odejdzie - zrobi co uważa za słuszne. Nie przekraczajmy granicy przyzwoitości.
-
Szanowny Pan Moderator ma chyba racje bo inaczej znowu przeobrazi się to w ekstremalnie długi wielomiesięczny wątek który zakończy się powrotem zamiast odejścia :icon_cry:
-
Papa martap
-
... znowu przeobrazi się to w ekstremalnie długi wielomiesięczny wątek który zakończy się powrotem zamiast odejścia :icon_cry:
Oo to to, wyjąłeś mi to z ust ;)
-
Albo i nie. Napisałam co miałam napisać.
pa!
-
papa
w sumie szkoda...
-
Pa.