Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Sprzęt, ekwipunek i odzież => Ekwipunek => Śpiwory, maty i karimaty => : ewcyna w 17 Sie 2018, 19:54

Tytuł: O sprzęcie w podróży - moje doświadczenia
: ewcyna w 17 Sie 2018, 19:54
Witajcie,

Zebrało mi się tym razem na stworzenie tekstu o sprzęcie, jaki uzytkuję od kilku lat w podrozy. Jest o spaniu, sakwach, kuchni i innych, tyle tu kategorii ale wrzucam jakby co tutaj

http://www.ewcyna.com/sprzet-i-akcesoria-w-podrozy-rowerem-co-mi-sie-przydaje/
Tytuł: Odp: O sprzęcie w podróży - moje doświadczenia
: globalbus w 17 Sie 2018, 20:10
Cytuj
Niestety jakość paliwa Chinach była fatalna i kopciło na kilometr.
Obawiam się, że to nie przez benzynę, bo ta jest naprawdę ok. Chyba, że tankowałaś diesel lub używałaś dyszy od gazu (dyszy od benzyny można używać z gazem, w drugą stronę niekoniecznie).
Tytuł: Odp: O sprzęcie w podróży - moje doświadczenia
: ewcyna w 17 Sie 2018, 20:13
Hej, nie wiem co to było przyznam. To, co raczyli sprzedać do butelki bo robili to niechętnie. A w Xijnjiangu jak wiesz w ogóle nie sprzedadzą. Może i benzyna jest ok, dysze na pewno zmieniałam na prawidłową. Tak mi zakopcilo garnki ze nie szlo doszorować.

Może rzecz w tym, że mam uraz do benzyny. Tata pracował całe życie z farbami, rozpuszczalnikami.. nie znoszę tego smrodu. Moze dodam we wpisie :)
Tytuł: Odp: O sprzęcie w podróży - moje doświadczenia
: wojtek w 17 Sie 2018, 20:21
Na zdjęciu masz Primusa Gravity MF, też mieliśmy z Marysią takie cudo. Dobrze palił tylko zasilany gazem lub benzyną ekstrkacyjną, z benzyną z orlenu stawał się czarnym bohaterem, znam jeszcze kilka podobbych przypadków z tym palnikiem.
Tytuł: Odp: O sprzęcie w podróży - moje doświadczenia
: ewcyna w 17 Sie 2018, 20:23
Dokładnie, tylko to był Gravity II, podobno ulepszony. Ale moze to jest wlasnie odpowiedz na to kopcenie?
Tytuł: Odp: O sprzęcie w podróży - moje doświadczenia
: globalbus w 17 Sie 2018, 20:30
To jest palnik typu "silent burner". Dużo bardziej odporne na syf są palniki o "głośnej konstrukcji" (dźwięk odrzutowca), ale łatwiej na nich coś przypalić. Ja okopconego gara nigdy nie miałem.
Tytuł: Odp: O sprzęcie w podróży - moje doświadczenia
: ewcyna w 17 Sie 2018, 22:17
Hmmm @globalbus chyba nie znam tego rozróżnienia..
Tytuł: Odp: O sprzęcie w podróży - moje doświadczenia
: globalbus w 17 Sie 2018, 22:33
podział czysto teoretyczny, bo w starych kuchenkach primusa można było montować oba typy palników
https://www.base-camp.co.uk/instructions%203.htm

jeśli jest płaska blaszka na wierzchu i nie ma siatki otworów, to jest to typ "głośny" (czasem upierdliwie głośny).