Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Sprzęt, ekwipunek i odzież => Osprzęt => Koła => : Crazy Horse w 11 Gru 2017, 17:43

Tytuł: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 11 Gru 2017, 17:43
Hejka!
Może już było ale nie mogę sie na tablecie przekopać...

Chodzi mi o opony zimowe z kolcami - pewnie Schwalbe Winter w rozmiarze 28x... no właśnie! Jaka szerokość na trekkinga? Szerokie na 2.0 nie zabiją oporami? 1.6? Może jeszcze cieńsze? Liczę że większość dróg to będzie twardy śnieg lub rozjechana breja. W lesie to pewnie sypki, nie ubity ale to margines.
Jestem rowerzystą całorocznym ale nigdy nie miałem zimówek. Na lato preferuję opony cieńsze... dodam jeszcze że swoje ważę...
Jakieś porady?
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Turysta w 11 Gru 2017, 17:48
Ja zaczynałem od 1.6, teraz kolcowane mam o szerokości 2.0 i nie zamieniłbym na węższe.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 11 Gru 2017, 17:50
Mam Schwalbe Snow Studs w szerokosci 38mm i nadaja sie na szose w dowolnym stanie, a poza szosa na wszystko, co ubite albo oblodzone. Na miekkim albo glebokim sniegu w terenie nawet nie probuje, tu moglby pomoc co najwyzej fat bajk :)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Turysta w 11 Gru 2017, 17:56
Na miekkim albo glebokim sniegu w terenie nawet nie probuje, tu moglby pomoc co najwyzej fat bajk

No właśnie. Dlatego przerzuciłem się na 2.0. Gdy mam potrzebę założenia zimówek, to zwykle i kopny śnieg się trafia po drodze. Może nie jak na fatbike'u (nie wiem, nie próbowałem), ale w porównaniu do węższych opon kolosalna poprawa.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 11 Gru 2017, 18:03
Szybcy jesteście 😁
A jaka różnica w oporach pomiędzy 1.6 a 2.0?  Dużo mocnoej trzeba depnąć?  Bo nie chciałbym  zajechać się na śmierć ;)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 11 Gru 2017, 19:57
Dzisiaj na Snow Studach nawet jakiś mały PR zrobiłem na Stravie, i to nie z gorki Czyli kowadla , ale nie najwolniejsze
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: globalbus w 11 Gru 2017, 20:31
jak masz miejsce w ramie na szerszą oponę, to wstawiaj szerszą. Spowolnienie jest wystarczające dzięki kolcom :)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Turysta w 11 Gru 2017, 20:37
A jaka różnica w oporach pomiędzy 1.6 a 2.0?  Dużo mocnoej trzeba depnąć?

W moim odczuciu dużo większy wpływ ma ilość powietrza w oponie i jej bieżnik.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: MARECKI w 11 Gru 2017, 21:08
Hejka!
Może już było ale nie mogę sie na tablecie przekopać...

Chodzi mi o opony zimowe z kolcami - pewnie Schwalbe Winter w rozmiarze 28x... no właśnie! Jaka szerokość na trekkinga? Szerokie na 2.0 nie zabiją oporami? 1.6? Może jeszcze cieńsze? Liczę że większość dróg to będzie twardy śnieg lub rozjechana breja. W lesie to pewnie sypki, nie ubity ale to margines.
Jestem rowerzystą całorocznym ale nigdy nie miałem zimówek. Na lato preferuję opony cieńsze... dodam jeszcze że swoje ważę...
Jakieś porady?


W kosztowne kolce się nie ładuj tylko kup Smart Samy 700x35 i nabij przednie tak do 3 barów, a tylne do 4 jeżeli ,,swoje ważysz''. Więcej nie, chyba że lubisz efektowne drifty... Będziesz się cieszył płynną jazdą na wprost i ostrożnym pokonywaniem łuków  :icon_cool:


Wiem co piszę (http://www.marecki.home.pl/dlugie-dystanse/sprzet.html)  :icon_mrgreen:
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Turysta w 11 Gru 2017, 21:18
Każdy ma swoje doświadczenia. Od czasu, kiedy pierwszy raz założyłem kolce, zimowe jeżdżenie nabrało nowego wymiaru.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 11 Gru 2017, 21:35
Marecki, a te smart samy jak sobie  radzą z lodem a'la totalna szklanka? Z doświadczenia to bez kolców daleko nie zajedziesz na takim lodzie - nie mówiąc już o skrętach czy hamowaniu.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Turysta w 11 Gru 2017, 21:47
smart samy jak sobie  radzą z lodem a'la totalna szklanka?
Póki jedziesz prosto, nie zmieniasz prędkości i nie wieje z boku, to na byle czym można. ;)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 11 Gru 2017, 21:55
No tak ... Nawiasem mówiąc Snow Study pięknie pracuja mi jako tubelessy, zainstalowały się i uszczelniły też zupełnie bez problemu.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 11 Gru 2017, 22:52
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Jako że jeżdżę cały rok to mam doświadczenie ale nie z kolcami. Jeździłem na starym wagancie (wagant to on był tylko z nazwy, ramy i kierownicy reszta szła na starym alivio! ) z oponami kendy 700x35 (oryginał był na 27" czyli większe niż 28" - taki paradoks ;) )z dosyć mocnym klockiem. No i wiem jak się zachowywał na lodzie czy na ubitym śniegu... nie raz mnie poskładało w chińskie osiem. Chciałbym tego uniknąć więc chcę kolce. Sprawdzę czy mam luz w ramie i czy 2.0 wejdą. Jeśli jeszcze ktoś ma jakieś doświadczenia to bardzo proszę!
Dodam że mam Krossa Trans Pacifica - jeszcze bez przeróbek... ale już niedługo będą przeróbki.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: m.arek w 11 Gru 2017, 22:59
smart samy jak sobie  radzą z lodem a'la totalna szklanka?
Póki jedziesz prosto, nie zmieniasz prędkości i nie wieje z boku, to na byle czym można. ;)
a jak trafisz w dziurę w jezdni?
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: MARECKI w 11 Gru 2017, 23:07
Marecki, a te smart samy jak sobie  radzą z lodem a'la totalna szklanka? Z doświadczenia to bez kolców daleko nie zajedziesz na takim lodzie - nie mówiąc już o skrętach czy hamowaniu.


Jak totalna szklanka to radzę siedzieć w domu, bo to na gołoledź to najlepsza metoda.  :icon_biggrin:  To jednak dość rzadkie w skali roku zjawisko i można sobie rowerowanie wtedy odpuścić. Smart Samy na lód oczywiście nic nie poradzą, tak samo jak nogi bez butów z kolcami się rozjadą po dotknięciu nimi oblodzonej Matki Ziemi.



Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: MARECKI w 11 Gru 2017, 23:12
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Jako że jeżdżę cały rok to mam doświadczenie ale nie z kolcami. Jeździłem na starym wagancie (wagant to on był tylko z nazwy, ramy i kierownicy reszta szła na starym alivio! ) z oponami kendy 700x35 (oryginał był na 27" czyli większe niż 28" - taki paradoks :wink: )z dosyć mocnym klockiem. No i wiem jak się zachowywał na lodzie czy na ubitym śniegu... nie raz mnie poskładało w chińskie osiem. Chciałbym tego uniknąć więc chcę kolce. Sprawdzę czy mam luz w ramie i czy 2.0 wejdą. Jeśli jeszcze ktoś ma jakieś doświadczenia to bardzo proszę!
Dodam że mam Krossa Trans Pacifica - jeszcze bez przeróbek... ale już niedługo będą przeróbki.


W temacie opon z kolcami jestem teoretykiem i raczej tak zostanie ze względu na ich koszty, a przed wszystkim dość nikłe  zastosowanie w skali roku. Słyszałem jednak i czytałem, że kolce pomagają w przyczepności na lodzie, a nie na ubitym śniegu, kopnym śniegu czy też świeżym śniegu. Tutaj podstawa to rozbudowany bieżnik i mało tlenu w oponie.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 12 Gru 2017, 00:11
Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi. Jako że jeżdżę cały rok to mam doświadczenie ale nie z kolcami. Jeździłem na starym wagancie (wagant to on był tylko z nazwy, ramy i kierownicy reszta szła na starym alivio! ) z oponami kendy 700x35 (oryginał był na 27" czyli większe niż 28" - taki paradoks :wink: )z dosyć mocnym klockiem. No i wiem jak się zachowywał na lodzie czy na ubitym śniegu... nie raz mnie poskładało w chińskie osiem. Chciałbym tego uniknąć więc chcę kolce. Sprawdzę czy mam luz w ramie i czy 2.0 wejdą. Jeśli jeszcze ktoś ma jakieś doświadczenia to bardzo proszę!
Dodam że mam Krossa Trans Pacifica - jeszcze bez przeróbek... ale już niedługo będą przeróbki.


W temacie opon z kolcami jestem teoretykiem i raczej tak zostanie ze względu na ich koszty, a przed wszystkim dość nikłe  zastosowanie w skali roku. Słyszałem jednak i czytałem, że kolce pomagają w przyczepności na lodzie, a nie na ubitym śniegu, kopnym śniegu czy też świeżym śniegu. Tutaj podstawa to rozbudowany bieżnik i mało tlenu w oponie.
Domyślam się że niewielu jeździ zimą a jeszcze mniej na zimówkach. Niestety troszkę kosztują... dwie stówki za sztukę to prawie jak do samochodu! No i do tego na parę dni w roku... sam zastanawiam się nad sensem. Ale nakręciłem się na nie więc chyba je kupię ;)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 12 Gru 2017, 00:25
A może ktoś sensownie mnie odwiedzie od tego pomysłu? Mocno się nakręciłem i jak "dobrze" pójdzie to wydam pięć stówek na coś co może ze dwa razy użyję. Mieszkam w Warszawie a nie w Bieszczadach  czy w Karkonoszach i zimy tu są raczej symboliczne. Sam już nie wiem...
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 12 Gru 2017, 01:18
A może ktoś sensownie mnie odwiedzie od tego pomysłu? Mocno się nakręciłem i jak "dobrze" pójdzie to wydam pięć stówek na coś co może ze dwa razy użyję. Mieszkam w Warszawie a nie w Bieszczadach  czy w Karkonoszach i zimy tu są raczej symboliczne. Sam już nie wiem...
Ja kupiłem jak były na przecenie po bodajże 15euro sztuka... Może poczekasz?
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Turysta w 12 Gru 2017, 05:49
Słyszałem jednak i czytałem, że kolce pomagają w przyczepności na lodzie, a nie na ubitym śniegu, kopnym śniegu czy też świeżym śniegu. Tutaj podstawa to rozbudowany bieżnik i mało tlenu w oponie.
Ja mam szerokie kolcowane i z odpowiednim bieżnikiem, więc można te cechy połączyć.

Schwalbe Wintery kosztują ok. stówki, więc kosztowo obecnie nie jest już tak strasznie.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 12 Gru 2017, 08:19
Słyszałem jednak i czytałem, że kolce pomagają w przyczepności na lodzie, a nie na ubitym śniegu, kopnym śniegu czy też świeżym śniegu. Tutaj podstawa to rozbudowany bieżnik i mało tlenu w oponie.
Ja mam szerokie kolcowane i z odpowiednim bieżnikiem, więc można te cechy połączyć.

Schwalbe Wintery kosztują ok. stówki, więc kosztowo obecnie nie jest już tak strasznie.
Przeglądałem alle i są różne wintery. Różnią się nie tylko szerokością ale też ilością kolców. Od 100 do 240szt. No i cena od niespełna 100zł do prawie 250zł. Rozbierzność dosyć duża. @Turysta a jakie Ty masz opony?
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: łatośłętka w 12 Gru 2017, 08:22
/.../Jeśli jeszcze ktoś ma jakieś doświadczenia to bardzo proszę!
/.../

W kolcach (kolców bierz dużo) ew. kup 1dną, załóż na przód, powietrzem dobij pod prawie maks. Z tyłu miej db. bieżnik, zejdź z ciśnienia, nieco obniż siodło, "zmiękcz" ustawienie siły ham., noga z gazu. - Zależnie od przebiegu trasy, warunków kolce z przodu już mogą wystarczyć.

Pamiętaj, kolce np. na suchych płytach granitowych ślizgają się tak, jak łyse gumy w kamień nabite po lodzie - trza uważać.

Ew. kup oponę/y z lamelkami (miast kolcami) lub w lamelkach 2gą na tył.

W kolcach bym brał maks. możliwą szerokość.

(9ty sezon użytkuję jeszcze 1wsze Nokian'y Hakka
https://www.google.pl/search?q=Hakkapeliitta+fahrradreifen&client=firefox-b&dcr=0&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwjRx4SR94PYAhVCPVAKHS_HAXoQsAQIQQ&biw=1425&bih=679#imgrc=A8XmT_diRP9XFM:
Teraz pewnie są lepsze.)


W dni robocze jeżdżę km 4o+. Ileś czasu zeszłej zimy dla ok. 2 km w lodzie przez wioskę, pod górkę jeździć musiałem na kolcach x2. Pozostałe km nawierzchni były czarnym, suchym asfaltem.

Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Turysta w 12 Gru 2017, 08:57

Przeglądałem alle i są różne wintery. Różnią się nie tylko szerokością ale też ilością kolców. Od 100 do 240szt. No i cena od niespełna 100zł do prawie 250zł. Rozbierzność dosyć duża. @Turysta a jakie Ty masz opony?

Obecnie jeżdżę na Continental Spike Claw 120 kolców.
Prawdą jest, że im więcej kolców, tym lepiej jeździ się po lodzie, jednak ja wolałem coś bardziej uniwersalnego - wszak lodu na swojej drodze nawet zimą nie mam tak dużo (nie robię skrótów przez jeziora). Opona, której używam, działa tak, że przy niskim ciśnieniu kolce pracują, przy wyższym nie dotykają podłoża. W ten sposób dość płynnie mogę regulować działanie opony. Niby w Winterach i Snow Studach miało to działać podobnie, jednak tam zawsze, niezależnie od ciśnienia, kolce gryzły mi asfalt.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 12 Gru 2017, 09:10
Wintery szoruja nieco bardziej niż Snow Study, ale nigdy mi to nie przeszkadzało na suchym. Nie zauważyłem żadnego slizgania, a dźwięk kolców przypomina skrzypienie zmrozonego śniegu... Taki efekt sentymentalny

Z innej beczki kolce wydaja się niezniszczalne, juz 3 sezon bez śladów zużycia. Inna sprawa ze sezon w Irlandii dosc krótki
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 12 Gru 2017, 11:56
Słyszałem jednak i czytałem, że kolce pomagają w przyczepności na lodzie, a nie na ubitym śniegu, kopnym śniegu czy też świeżym śniegu. Tutaj podstawa to rozbudowany bieżnik i mało tlenu w oponie.
Ja mam szerokie kolcowane i z odpowiednim bieżnikiem, więc można te cechy połączyć.

Schwalbe Wintery kosztują ok. stówki, więc kosztowo obecnie nie jest już tak strasznie.
Przeglądałem alle i są różne wintery. Różnią się nie tylko szerokością ale też ilością kolców. Od 100 do 240szt. No i cena od niespełna 100zł do prawie 250zł. Rozbierzność dosyć duża. @Turysta a jakie Ty masz opony?

Część, mam opony schwalbe maraton winter 28x1.6 od dwóch sezonów jeździłem na nich po Warszawie po około miesiąc, z czego śniegu było może przez tydzień. Moja opinia jest taka, na głębszym śniegu nie będzie miało znaczenia czy jest te 240 kolców na oponę czy nie. Opony mają sens przy ujemnych temperaturach na ubitym śniegu, którego jest cienka warstwa oraz na zlodowaciałych fragmentach. Opory toczenia są bardzo duże, co obecnie sprawia, że zwlekam teraz z ich założeniem aż temperatury spadną poniżej zera co będzie sprzyjało powstawaniu ślizgawek na trasie.

Napisz na jakiej trasie jeździsz do pracy, ja mam wzdłuż Prymasa Tysiąclecia gdzie w miarę sprawnie odśnieżają ścieżkę. Opony te przydały mi się faktycznie tylko kilka raz w tym w styczniu tego roku kiedy jednego dnia wszędzie była szklanka i ludzie oraz rowerzyści tańczyli na lodzie podczas gdy ja ze stałą prędkością zmierzałem do pracy.

Podsumowując, gdyby nie to że opony dostałem za friko nie kupiłbym ich na warszawskie warunki, tym bardziej za cenę 200 zł za sztukę. Na głębszym śniegu na żadnych oponach nie jedzie się dobrze i trzeba zjechać na uliczna solankę. Jak chcesz napisz do mnie na prv, mogę też pokazać Ci jak na żywo wyglądają opony po dwóch sezonach w Warszawie, te kolce też się ścierają, to musisz wziąć pod uwagę.

Generalnie wolałbym przemęczać się te kilka dni w roku i zwolnić na trasie, ale jak masz luźną kasę czemu nie:)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: sierra w 12 Gru 2017, 12:20
Tu blog i "wycieczka" specjalisty od jazdy po lodzie  ;D
http://kbialy2002.bikestats.pl/1091132,Ostrodzkie-Jeziora-e-X-tremum-lutowe-zaliczone.html#comments
Nie wiem czy kolce w tym przypadku dałyby radę... znacznie skuteczniejszą metodą było upuszczenie trochę powietrza z kół i delikatne operowanie "kierownicą", "pedałem gazu i hamulca".
O tym ostatnim to najlepiej zapomnieć, co nie znaczy że kila bolesnych gleb można było uniknąć...
... a tu kilka słów i fotek ode mnie:
http://sierra.bikestats.pl/1090020,Lutowe-e-X-tremum-juz-gotowe-Ostrodzkie-Lasy-i-Jeziora.html 

P.S.
Generalnie nie wierzę w zimówki (kolcowane), bo poza tym że szybko się ścierają (nie da się uniknąć jazdy czystym asfaltem), są średnio skuteczne na lodzie (co wielu forumowiczów pisało wcześniej), no i to przekonanie, że nie muszę uważać bo mnie uratują (niestety prawa fizyki są nieubłagane i dwa koła, to nie cztery, to istotna różnica)   
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 12 Gru 2017, 13:10
Tu blog i "wycieczka" specjalisty od jazdy po lodzie  ;D
http://kbialy2002.bikestats.pl/1091132,Ostrodzkie-Jeziora-e-X-tremum-lutowe-zaliczone.html#comments
Nie wiem czy kolce w tym przypadku dałyby radę... znacznie skuteczniejszą metodą było upuszczenie trochę powietrza z kół i delikatne operowanie "kierownicą", "pedałem gazu i hamulca".
O tym ostatnim to najlepiej zapomnieć, co nie znaczy że kila bolesnych gleb można było uniknąć...
... a tu kilka słów i fotek ode mnie:
http://sierra.bikestats.pl/1090020,Lutowe-e-X-tremum-juz-gotowe-Ostrodzkie-Lasy-i-Jeziora.html 

P.S.
Generalnie nie wierzę w zimówki (kolcowane), bo poza tym że szybko się ścierają (nie da się uniknąć jazdy czystym asfaltem), są średnio skuteczne na lodzie (co wielu forumowiczów pisało wcześniej), no i to przekonanie, że nie muszę uważać bo mnie uratują (niestety prawa fizyki są nieubłagane i dwa koła, to nie cztery, to istotna różnica)

Na części z zaprezentowanych zdjęć gdzie śnieg był ubity i zmrożony opony z kolcami z mojej perspektywy by się przydały. Przynajmniej ja bym je wtedy założył nawet mając perspektywę jazdy w części po asfalcie. Dodam jeszcze że w schwalbe maraton winter kolce nie są poprowadzone szczytem opony tylko trochę ku brzegowi dzięki czemu mając mocno napompowane opony i jadąc w linii prostej opory są ciut mniejsze.

I jeszcze jedno, choć w większości jeździłem w nich po mieście, nie zaliczyłem ani jednego ślizgu.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 12 Gru 2017, 13:19
Tu blog i "wycieczka" specjalisty od jazdy po lodzie  ;D
http://kbialy2002.bikestats.pl/1091132,Ostrodzkie-Jeziora-e-X-tremum-lutowe-zaliczone.html#comments
Nie wiem czy kolce w tym przypadku dałyby radę... znacznie skuteczniejszą metodą było upuszczenie trochę powietrza z kół i delikatne operowanie "kierownicą", "pedałem gazu i hamulca".
O tym ostatnim to najlepiej zapomnieć, co nie znaczy że kila bolesnych gleb można było uniknąć...
... a tu kilka słów i fotek ode mnie:
http://sierra.bikestats.pl/1090020,Lutowe-e-X-tremum-juz-gotowe-Ostrodzkie-Lasy-i-Jeziora.html 

P.S.
Generalnie nie wierzę w zimówki (kolcowane), bo poza tym że szybko się ścierają (nie da się uniknąć jazdy czystym asfaltem), są średnio skuteczne na lodzie (co wielu forumowiczów pisało wcześniej), no i to przekonanie, że nie muszę uważać bo mnie uratują (niestety prawa fizyki są nieubłagane i dwa koła, to nie cztery, to istotna różnica)

I jeszcze jedno co do skuteczności, wszystko zależy od modelu opony, nie można generalizować. Opona schwalbe winter ma 120 kolców rozmieszczonych na boku co będzie pomocne w zakrętach ale przy hamowaniu na lodzie nie będzie różnicy względem opon bez kolców, schwalbe maraton winter ma 240 kolców gdzie poza tymi z boku są też kolce umiejscowione bliżej szczytu opony dzięki czemu hamowanie na lodzie jest jak najbardziej do wykonania, wiem bo sam to przetestowałem, nawet przy nagłym hamowaniu.

Możliwe, że opinie osób na podstawie, których się opierasz miały po prostu pół zimówki. Nie jestem entuzjasta jazdy na kolcach chociażby z uwagi na ich cenę i opory toczenia, ale w styczniu jak temperatury spadną poniżej zera z pewnością ponownie je założę z uwagi na bezpieczeństwo jakie dają.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: łatośłętka w 12 Gru 2017, 13:51
/.../

P.S.
Generalnie nie wierzę w zimówki (kolcowane), bo poza tym że szybko się ścierają (nie da się uniknąć jazdy czystym asfaltem), są średnio skuteczne na lodzie (co wielu forumowiczów pisało wcześniej), no i to przekonanie, że nie muszę uważać bo mnie uratują (niestety prawa fizyki są nieubłagane i dwa koła, to nie cztery, to istotna różnica)

Nie rozumiem, bowiem: a) nie ulegają szybkiemu zużyciu (ani guma, ani kolce), b) właśnie na lodzie tych skuteczność jest największa, c) przecież ratują.

ad. a) Z onegdaj zakupionych kolców na wymianę zużyłem chyba z 3 (trzy); te jednak nie uległy starciu lecz zostały wyrwane w następstwie siły uderzenia (jaką przejęły) o krawędź wyższej płytki,

ad. b) im bardziej równy, tym lepiej; im podłoże bardziej nierówne, tym trudniej (jednak nadal znacznie lepiej, niż bez) - stąd: szersze = lepsze (lub: < bar = bezpieczniej /w przypadku bez kolców/),

ad. c) pewnie.

Lepszym rowerem będzie niższy (m.in. stąd obniżenie siodła), ciut dłuższy (niż, np., wysoki mtb) - ileś razy było tak, iż rower już leżał, ja - nadal stał.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: sierra w 12 Gru 2017, 13:57
Kolego @Felek, to raczej znam z autopsji i obserwacji tego jak sobie niektórzy radzili jadąc po warstwie wody, pod którą był twardy lód. Po płaskim jeszcze się dało jechać... najgorzej było na zjazdach i zakrętach  ;D
To było ponad 160 kaemów (z czego z 90 po lesie-terenie-tak to wpisał Krzyś) myślę, że kolcowane zimówki szybko byśmy zajeździli...
Z tego co kojarzę, to Krzyś jechał na jakiś Maxisach (mówił, że kleją się do lodu), ja i Sławek na Conti Race King 2.2, , były też Schwalbe Smart Sam-y (Władek), nie pamiętam na czym Wojtek... ale nikt nie pokusił się na start w kolcowanych.
Komfort podróżowania poczuliśmy dopiero upuszczając trochę wiatru z opon (dało się jechać)
Z tego co kojarzę, to nawet jazda po zamarzniętym Zalewie Wiślanym była na zwykłych gumach... myślę, że lepiej nauczyć się zachowania roweru na śliskim (balansu ciałem, operowania manetkami, hamowania), niż liczyć że zimówki kolcowane takie bezpieczeństwo zagwarantują. 
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Turysta w 12 Gru 2017, 14:09
myślę, że lepiej nauczyć się zachowania roweru na śliskim (balansu ciałem, operowania manetkami, hamowania), niż liczyć że zimówki kolcowane takie bezpieczeństwo zagwarantują.

Jedno nie wyklucza drugiego. Nie rozumiem takiego myślenia "założył kolce i myśli, że po lodzie będzie jechał jak po czarnym asfalcie".
Kolce tylko poprawiają trakcję na lodzie, niczego nie gwarantują i nie zwalniają od myślenia.
Ja, nawet z kolcami, nadal na lodzie czuję się bardzo niepewnie i jeżdżę tak, jakbym ich nie miał.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: olo w 12 Gru 2017, 15:02
Kolce nie zwalniają z zachowania szczególnej ostrożności, ale dużo lepiej się z nimi czuje na mieście. Założyłem je po raz pierwszy rok temu. Z minusów to opory jakie stawiają kolce, stąd lepiej brać szersze opony - nie spodziewam się istotnej różnicy w oporze, a zawsze lepsze oparcie w śniegu. Ja mam Schwalbe Wintery 26x1,75, szkoda że nie trochę szersze :)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 12 Gru 2017, 16:04
Sierra, a czy ktoś podczas tej ciekawej skądinąd wyprawy posiadał opony kolcowane by można było porównać je względem tych bez kolców?

Co do zajechania opon, jeżeli przejechaliscie 160 km z czego 90 km po terenie to pewnie na asfalt przypadało około 70 km. Na takim dystansie opona nie uległa by specjalnym zniszczeniom. Po dwóch sezonach moje kolcówki przejechały łącznie około 800 km (styczeń 2016 i 2017), z czego po gołym asfalcie/kostce jakieś 75 procent czyli 600 km i kolce a tym bardziej gumy utrzymują swoje właściwości. Jak znajdę chwilę zrobię ich zdjęcie, z tego co pamiętam pozaokraglaly się łepki kolców ale ich długość się nie skróciła.

A co do ostrożności, to jak ktoś ma niepokolei w głowie to żaden sprzęt go nie uchroni przed wypadkiem. Ja zakładam, że ktoś jeździ rozsądnie i w takim przypadku, kolcowane opony mogą dać dodatkowy bufor bezpieczeństwa w nagłych przypadkach:)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: m.arek w 12 Gru 2017, 17:20
Nie znam się, to się wypowiem.
Ostatnia prawdziwa zima skończyła się w kwietniu 2013. Tamtej zimy zaliczyłem kilka gleb na lodzie, w tym jedną, gdzie tir uciekał na trawnik, żeby mnie nie rozjechać.
Od kolejnej zimy śniegu i lodu było średnio poniżej tygodnia w miesiącu, ale kupiłem schwalbe winter w których jest z 200 kolców i założyłem na przód.
Przez 4 zimy (łącznie ze 12 miesięcy) mogłem przejechać na niej ze 4 tys km. Niestety kolce w dwóch środkowych rzędach się trochę stępiły, otwory się rozkalibrowały, ale nie widzę przeszkód, żeby założyć ją na kolejną zimę.
Odczucia związane z oponą mam raczej negatywne - przeszkadza mi odgłos kolców uderzających o asfalt, nie udało mi się ich napompować tak, żeby kolce nie dotykały w jeździe na wprost, potrafią dziwnie zachowywać się na bruku, w kopnym śniegu się nie sprawdzają, ale śnieg nie boli, sama opona waży ze 2-3 razy tyle co każda inna. Jedyny plus - dają jednak trochę na lodzie.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Zbyszek w 12 Gru 2017, 18:40
Ile mogą kosztować nowe zęby?  ;) Ile stracę chodząc w gipsie? Więcej niż komplet schwalbe marathonów winter 200 kolców 26x2,0(2,1?). Do takiego wniosku doszedłem kilka zim temu. Zdrowie jest bezcenne. Od czasu jak zakupiłem opony z kolcami i założyłem je na stałe do zimowego roweru to jeszcze nie zaliczyłem zimowej gleby. Nie zastanawiam się czy pod śniegiem nie ma lodu, czy dam radę wyhamować. W Zawierciu też większość zimy jest z błotem pośniegowym ale te kilka dni z lodem lub ubitym śniegiem wcale mnie nie martwi  :) Większe opory toczenia i hałas da się przeżyć. Zużycie kolców? Kilka wypadło z bieżnika a reszta jak nowa. Przeceż nie robią ich z aluminium  ;)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 12 Gru 2017, 21:51
Przejechałem się dzisiaj kilkadziesiąt kilometrów w warunkach zimowych przeróżnych:

Zgadza się, kolce są od lodu, dają pewność że koło nie ucieknie na bok samo z siebie, poza tym trzeba ciągle uważać, wolno w zakręty i nie hamować ostro... Na śniegu nic nie dają.

38mm na jakikolwiek nie-ubity śnieg to za mało, żeby zapewnić trakcję, i za dużo żeby "przebić się" do twardej warstwy poniżej. Przy podjazdach >10% nieużyteczne.

Najtrudniejsze były dzisiaj gęste ślady ludzi w mokrym śniegu, który zamarzł na kamień przez noc - i to pod górę. Wytelepało mnie porządnie, opony wpadały z jednej dziury w drugą, rower się zatrzymywał...

Miałem też poważnie słaby moment, kiedy przy dość szybkim zjeździe szosą z ubitym śniegolodem wjechałem na przestrzeń gdzie zaczął się roztapiać od dołu - płaty pod kołami odrywały się od asfaltu i zjeżdżały na bok. Uff, myślałem że się z tego nie wygrzebię ale się udało ;)

W sumie, gdyby w Irlandii śnieg padał i utrzymywał się dłużej, chętnie założyłbym lekko kolcowane i szeeerokie opony. Im szersze tym lepsze, miękki śnieg spowalnia na tyle sakramencko że opory opon nie mają nic do gadania.

Jako że najczęściej mamy mix asfaltu ze śniegiem/lodem, a często tego drugiego nie jest więcej niż 10-20% jazd jakie uprawiam, jestem kontent z węższymi, mniej klockowanymi oponami uniwersalnymi o 120 kolcach (o ile pamietam).

I z przymrużeniem oka patrzę na opinie o oporach toczenia - jeśli z górki z której wyciągnąłem 73kph w idealnych warunkach, zjeżdżam na Snow Studach 66kph w warunkach psu z gardła wyjętych, to jest ok :)

https://www.strava.com/activities/1311706719/overview
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 13 Gru 2017, 00:00
Opony z kolcami nierówne oponom z kolcami.

Choćby jednego producenta: mam pierwsze z lewej, założę się że nie jest łatwo na asfalcie na tych z prawej.

(http://xt.ht/article/824/image31.jpg)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: RS w 13 Gru 2017, 01:03
W temacie opon z kolcami jestem teoretykiem i raczej tak zostanie ze względu na ich koszty...
Nic to. Ale wiesz co to diabelska kita i anielskie ruchańce. Ta druga nazwa mnie obezwładniła  ;) Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.
A idąc do adremu - nie mam kolcowanych zimówek. Jakoś udaje mi się objeździć te nasze zimy na samej gumie, chociaż Łatoś celnie zauważył, że czasami rower już na glebie, a jeździec jeszcze w powietrzu/stoi.
Parę lat temu, mój kolega dał mi do przetestowania swój zimowy rower z kolcowanymi oponami DIY, czyli jakieś stare gumy z wkręconymi od środka blachowkrętami z łbem podkładkowym. Rewelacja. Po tych paru kilometrach postanowiłem sobie coś takiego zmajstrować. No ale minęło parę lat, nadal nie mam kolcowanych zimówek, ale właśnie spojrzałem na ścienny wieszak z oponami i zobaczyłem szczerze znienawidzone Landcruisery od Schwalbe, więc może je zakolcuję. Podejrzewam, że da się w sieci znaleźć sporo treści na ten temat.
Jeśli chodzi o szerokość, to pewnie by można teoretyzować jak kolce układają się względem podłoża przy różnych szerokościach gumy oraz ciśnieniu, ale trzeba mieć na uwadze też sypki śnieg, czyli prawie piasek - najlepiej - jak najszerzej, moim zdaniem.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 13 Gru 2017, 01:44
Oj chyba wsadziłem kij w mrowisko.
Reasumując:  kolce tylko na lód lub na bardzo ubity śnieg czyli lód ;) na innych "materiałach" bardziej szkodzi niż pomaga. Sypki śnieg lub ogólnie śnieg to jak piasek i wtedy im szersza opona tym lepiej - kolce bardziej szkodzą. Błoto pośniegowe czyli popularna breja... no właśnie... jeśli pod spodem lód to kolce ale jeśli nie to lepsze same gumy... już sam nie wiem czy pakować się w kolce czy po prostu "mocniejszy" bieżnik...  a jak  pojadę zimową porą na rajdzik do Białowieży albo w Bieszczady? Ok. Narazie jest w dzień sześć na plusie więc kolce jeszcze zbędne.  Zakup to max 3 dni i są. Jak się zdecyduję to będą 2.0 i duuużo kolców! A co! Raz się zyje! Nie powiem że 500zł to nie pieniądz ale rówież nie aż taki by spłacać kredyt przez 3 lata ;)

...cholerka tyle lat jeździłem na zwykłych gumach a teraz potrzebne mi kolce! Chyba się starzeję.

Dziękuję za dotychczasowe porady i wskazówki i jeśli jeszcze ktoś, coś to bardzo proszę!
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: RS w 13 Gru 2017, 01:53
Oj chyba wsadziłem kij w mrowisko.
...
Chyba nie. To kolejna rozmowa o tym, że uniwersalnych przedmiotów jest bardzo niewiele i opony do nich nie należą. Takie wątki są niezwykle interesujące, bo zawierają wiele różnych (czasem skrajnie różnych) opinii.
I tak nikt nie powie, co jest najlepsze dla Ciebie, więc trzeba to traktować jako zbiór subiektywnych ocen, a wnioski już wyciągać samotnie, niestety.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 13 Gru 2017, 02:52
Oj chyba wsadziłem kij w mrowisko.
Reasumując:  kolce tylko na lód lub na bardzo ubity śnieg czyli lód ;) na innych "materiałach" bardziej szkodzi niż pomaga. Sypki śnieg lub ogólnie śnieg to jak piasek i wtedy im szersza opona tym lepiej - kolce bardziej szkodzą. Błoto pośniegowe czyli popularna breja... no właśnie... jeśli pod spodem lód to kolce ale jeśli nie to lepsze same gumy... już sam nie wiem czy pakować się w kolce czy po prostu "mocniejszy" bieżnik...  a jak  pojadę zimową porą na rajdzik do Białowieży albo w Bieszczady? Ok. Narazie jest w dzień sześć na plusie więc kolce jeszcze zbędne.  Zakup to max 3 dni i są. Jak się zdecyduję to będą 2.0 i duuużo kolców! A co! Raz się zyje! Nie powiem że 500zł to nie pieniądz ale rówież nie aż taki by spłacać kredyt przez 3 lata ;)

...cholerka tyle lat jeździłem na zwykłych gumach a teraz potrzebne mi kolce! Chyba się starzeję.

Dziękuję za dotychczasowe porady i wskazówki i jeśli jeszcze ktoś, coś to bardzo proszę!

Crazy, jak dobrze pamiętam pisałeś, że masz Krossa Trans Pacifica (bez przeróbek), więc zapewne masz też standardowe błotniki jak w moim zimowym Krossie Trans Arctica, jeżeli tak to opona Schwalbe Winter lub Marathon Winter w rozmiarze 28 x 2.0 Ci nie wejdzie i nie przez ramę, tylko przez plastikowe łączniki błotników. U mnie przy szerokości opony 1.6 cala metalowe kolce wyorały bruzdy w tych łącznikach i obecnie obcierają tylko czasem przy większych drganiach - opony 2.0 cala zapewne by je odcięły:)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: sierra w 13 Gru 2017, 07:18
Oj chyba wsadziłem kij w mrowisko.
...
Chyba nie. To kolejna rozmowa o tym, że uniwersalnych przedmiotów jest bardzo niewiele i opony do nich nie należą. Takie wątki są niezwykle interesujące, bo zawierają wiele różnych (czasem skrajnie różnych) opinii.
I tak nikt nie powie, co jest najlepsze dla Ciebie, więc trzeba to traktować jako zbiór subiektywnych ocen, a wnioski już wyciągać samotnie, niestety.

Włączając się do dyskusji właśnie to miałem na myśli.
Nie ma uniwersalnych rozwiązań.
Zawsze można spróbować, nie kosztuje to zbyt wiele, a może uratować kolano, zęby, a może nawet życie.
P.S.
Kolego @Felek, z tego co kojarzę to zimowek używała jedynie Agniecha (wtedy z Nami nie była) i to raczej na zimowych wycieczkach po Bażantarni. I żeby też to było jasne: nie czuję się tu jakimś guru w tym temacie (nigdy nie jeździłem na kolcowanych). Chciałem tylko podkreślić, że warto przestawić się na jazdę zimową (jeśli już)-co zresztą podkreśliło wielu forumowiczów przede mną.   
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 13 Gru 2017, 08:11
Nie wiem skąd wziąłeś przekonanie, ze kolce *szkodzą*. Jeśli masz śnieg, to tu i ówdzie znajdziesz i lód, a wtedy mogą ci uratować twarz. Jak to z lodem bywa, dość niespodziewanie.

Ok, potrafią być śliskie na mokrych kamieniach, dlatego unikał bym opon z kolcami na samym środku bieżnika - chyba ze mieszkasz w okolicach podbiegunowych Do względnego bezpieczeństwa, a i porzadnego zachowania na twardym, wystarczą takie z kolcami nieco po bokach.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 13 Gru 2017, 08:50
Oj chyba wsadziłem kij w mrowisko.
Reasumując:  kolce tylko na lód lub na bardzo ubity śnieg czyli lód ;) na innych "materiałach" bardziej szkodzi niż pomaga. Sypki śnieg lub ogólnie śnieg to jak piasek i wtedy im szersza opona tym lepiej - kolce bardziej szkodzą. Błoto pośniegowe czyli popularna breja... no właśnie... jeśli pod spodem lód to kolce ale jeśli nie to lepsze same gumy... już sam nie wiem czy pakować się w kolce czy po prostu "mocniejszy" bieżnik...  a jak  pojadę zimową porą na rajdzik do Białowieży albo w Bieszczady? Ok. Narazie jest w dzień sześć na plusie więc kolce jeszcze zbędne.  Zakup to max 3 dni i są. Jak się zdecyduję to będą 2.0 i duuużo kolców! A co! Raz się zyje! Nie powiem że 500zł to nie pieniądz ale rówież nie aż taki by spłacać kredyt przez 3 lata ;)

...cholerka tyle lat jeździłem na zwykłych gumach a teraz potrzebne mi kolce! Chyba się starzeję.

Dziękuję za dotychczasowe porady i wskazówki i jeśli jeszcze ktoś, coś to bardzo proszę!

Crazy, jak dobrze pamiętam pisałeś, że masz Krossa Trans Pacifica (bez przeróbek), więc zapewne masz też standardowe błotniki jak w moim zimowym Krossie Trans Arctica, jeżeli tak to opona Schwalbe Winter lub Marathon Winter w rozmiarze 28 x 2.0 Ci nie wejdzie i nie przez ramę, tylko przez plastikowe łączniki błotników. U mnie przy szerokości opony 1.6 cala metalowe kolce wyorały bruzdy w tych łącznikach i obecnie obcierają tylko czasem przy większych drganiach - opony 2.0 cala zapewne by je odcięły:)
Możliwe. Nawet wielce prawdopodobne sądząc po tym jak "wąsy" błotników zbierają błoto z boku opony. Opona jeszcze oryginalna 1.6 silento. Nie mam teraz możliwości sprawdzenia - dopiero w sobotę sprawdzę. Czyli dochodzi jeszcze poszukiwanie i zakup szerokich błotników które to na zimę też bedzie trzeba zmieniać bo opony letnie będą węższe niż teraz mam. Głupio to może wyglądać - szeroki błotnik i wąska opona. Czyli idealnym rozwiązaniem jest... drugi zimowy rower - jakby nie patrzeć wydatek trochę większy niż komplet opon ;) Jednym słowem skłaniam się do zdania że w moim przypadku opona z kolcami jest dla Miecia - czyli chcę mieć! I chyba Mieciu jej nie dostanie ;) Owszem, na zimę zmienię opony ale nie na kolce. Może na marathon gt 365? Za pięć stów mam dwa komplety opon - zimowe i letnie a Mieciu obejdzie się smakiem ;)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 13 Gru 2017, 09:00
Nie wiem skąd wziąłeś przekonanie, ze kolce *szkodzą*. Jeśli masz śnieg, to tu i ówdzie znajdziesz i lód, a wtedy mogą ci uratować twarz. Jak to z lodem bywa, dość niespodziewanie.

Ok, potrafią być śliskie na mokrych kamieniach, dlatego unikał bym opon z kolcami na samym środku bieżnika - chyba ze mieszkasz w okolicach podbiegunowych Do względnego bezpieczeństwa, a i porzadnego zachowania na twardym, wystarczą takie z kolcami nieco po bokach.
Jeśli nie ma warunków - terenu dla kolców to lepiej ich nie mieć. Stwarzają dodatkowe opory i sam piszesz że mogą być śliskie. Czyli lepiej nie zakładać ich wtedy gdy nie ma takiej potrzeby. A potrzeba ich w moim przypadku... 2x w zimie? Reszta to warunki nie na kolce.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 13 Gru 2017, 10:12
Zakladam je zawsze kiedy temperatura ma spasc ponizej 0 - mam je na drugim komplecie kol. Tutaj jest wlasciwie non-stop mokro, wiec jadac w gory musze sie liczyc z "czarnym lodem" po przymrozkach, co to polozyl juz niejednego chojraka.

Jeszcze nic mi sie nie stalo od tych kolcow, same w sobie nie przeszkadzaja mi zupelnie w niczym - a o ile opony rzeczywiscie sa ciezkie, to nie do konca wolne.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 13 Gru 2017, 11:38
Ciężar mi nie przeszkadza. Obawiam się tylko oporu tocznego który to - na logikę biorąc- musi być większy. A tu każdy "gram"siły się liczy. Bo śnieg + grzązka droga sama w sobie potrafi zabić a tu jeszcze opory kolczatki...  chyba się wyleczyłem z kolców. Bo dla mnie mają więcej wad (sprawa moja, indywidualna) niż zalet. W moim uźytkowaniu nie wykorzystam ich zalet. Ja po prostu strzelałbym do wróbla z armaty - niby moźna ale po co? A jak już wspomniałem kupić dla Miecia to niekoniecznie.

Bardzo dziękuję wszystkim za porady. Starcie dwóch opcji pozwoliło mi ogarnąć nieznany mi temat i przemyśleć temat. Tej zimy poćwiczę na oponach bezkolcowych i zobaczę ile razy wypowiem słowa - szkoda że nie mam kolców. Jak już wspomniałem mam na oku gt365 bo mają ładny ale niezbyt agresywny bieżnik no i wkladke. Cena też bardzo przystępna więc nawet jak się nie sprawdzą to wielkiej szkody nie będzie. Z szerokością też nie będę szalał. 1.6 czyli to co teraz mam. A na lato coś węższego i gładszego.

Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia na szlaku!
Wiatru w plecy!!! 😀

Ps. No nie myślałem że to taki trudny temat...
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Turysta w 13 Gru 2017, 12:28
Tej zimy poćwiczę na oponach bezkolcowych i zobaczę ile razy wypowiem słowa - szkoda że nie mam kolców.
Niestety, to tak nie działa. Niczego się nie dowiesz o jeździe z kolcami jeżdżąc bez nich.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 15 Gru 2017, 19:37
 Bedą kolce. Przekonała mnie do tego... kobieta ;) nasza kolażanka Wrona :D Nie wiem czy kojarzycie ;) Przekonała mnie bo uprawia ten sam styl jazdy co ja tylko że ja w stosunku do niej to w mikro skali a może nawet nano. Skubana ma zaparcie!  :D

Problemem nadal jest szerokość -  podobno 1.6 szlifuje już chlapacze więc albo je zdejmę i przejmę błoto na pysk - czego bardzo chciałbym uniknąć albo dobiorę szerokie błotniki do mojego krossa transa.  Będzie to trochę taki wieś-tuning...
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Borafu w 15 Gru 2017, 19:59
Się przejmujesz!
Ja mam w trekkingu tylny chlapacz wycięty z PETa. Miałem ładny ale odpadł bo o coś zahaczyłem, a że byłem w trasie i padało to wyjąłem PETa że śmietnika i na przystanku zrobiłem chlapacz.
Nie jest może przesadnie elegancki , ale że działa doskonale, to nie mam motywacji by go zmieniać i tak jeździ że mną od trzech lat.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 15 Gru 2017, 20:04
A jak komuś nie pasuje to niech se kupi woreczek trocin dla chomika i się wypcha! 😂😂😂
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Borafu w 15 Gru 2017, 20:14
O to, to właśnie!
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 15 Gru 2017, 23:01
Bedą kolce. Przekonała mnie do tego... kobieta ;) nasza kolażanka Wrona :D Nie wiem czy kojarzycie ;) Przekonała mnie bo uprawia ten sam styl jazdy co ja tylko że ja w stosunku do niej to w mikro skali a może nawet nano. Skubana ma zaparcie!  :D

Problemem nadal jest szerokość -  podobno 1.6 szlifuje już chlapacze więc albo je zdejmę i przejmę błoto na pysk - czego bardzo chciałbym uniknąć albo dobiorę szerokie błotniki do mojego krossa transa.  Będzie to trochę taki wieś-tuning...

Nie chlapacze tylko te boczne klipsy,
 które łączą drut z błotnikiem.
 Przy oponach Schwalbe Marathon Winter w rozmiarze jaki posiadam czyli 28 x 1.6 cala na tych elementach powstały rowki rzędu 3-4 milimetrów. Wydaje mi się, że jak założysz te 2 calowe to spowoduje to jeszcze większe tarcia.

 (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/dad704415866bae4f0f8819b90a9da186cd6672d.webp)




Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 16 Gru 2017, 10:05
Bedą kolce. Przekonała mnie do tego... kobieta ;) nasza kolażanka Wrona :D Nie wiem czy kojarzycie ;) Przekonała mnie bo uprawia ten sam styl jazdy co ja tylko że ja w stosunku do niej to w mikro skali a może nawet nano. Skubana ma zaparcie!  :D

Problemem nadal jest szerokość -  podobno 1.6 szlifuje już chlapacze więc albo je zdejmę i przejmę błoto na pysk - czego bardzo chciałbym uniknąć albo dobiorę szerokie błotniki do mojego krossa transa.  Będzie to trochę taki wieś-tuning...

Nie chlapacze tylko te boczne klipsy,
 które łączą drut z błotnikiem.
 Przy oponach Schwalbe Marathon Winter w rozmiarze jaki posiadam czyli 28 x 1.6 cala na tych elementach powstały rowki rzędu 3-4 milimetrów. Wydaje mi się, że jak założysz te 2 calowe to spowoduje to jeszcze większe tarcia.

 (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/dad704415866bae4f0f8819b90a9da186cd6672d.webp)
Fakt. Pisałeś o klipsach.
Czyli jednak wymiana błotników. Patrzyłem ale na 28" to raczej wielkiego wyboru nie ma - to samo z oponami na 28" jeż wyboru zimówek nie ma.. Najszersze jakie widziałem na "alle" to 53mm - teoretycznie po 1,5mm na stronę więcej od opony. Kruca bomba... mało...  pewnie kombinerkami będzie trzeba poodginać jeszcze w bok.... albo zdjąć błotniki całoścjowo i przejąć błoto na paszczę - a tego nie chcę.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 16 Gru 2017, 15:53
Są 53 mm SKS Bluemels, ale to niewiele więcej niż teraz masz, w Krossach Trans błotniki miały standardowo 50 mm.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 17 Gru 2017, 10:01
Są 53 mm SKS Bluemels, ale to niewiele więcej niż teraz masz, w Krossach Trans błotniki miały standardowo 50 mm.
...lipa trochę. Czyli jednak 1.6 czyli centymetr węższe od 2.0 bo bez błotników wieksza lipa. Zaraz schodzę  do piwnicy przemierzyć szerokosci.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 17 Gru 2017, 11:00

Crazy, jak dobrze pamiętam pisałeś, że masz Krossa Trans Pacifica (bez przeróbek), więc zapewne masz też standardowe błotniki jak w moim zimowym Krossie Trans Arctica, jeżeli tak to opona Schwalbe Winter lub Marathon Winter w rozmiarze 28 x 2.0 Ci nie wejdzie i nie przez ramę, tylko przez plastikowe łączniki błotników. U mnie przy szerokości opony 1.6 cala metalowe kolce wyorały bruzdy w tych łącznikach i obecnie obcierają tylko czasem przy większych drganiach - opony 2.0 cala zapewne by je odcięły:)

Byłem w piwnicy i zrobiłem rozeznanie i pomiary. No i wreszcie piszę na kompie a nie na tablecie. Ale wracając do tematu - rama spokojnie przyjmie opony 2.0 bo przy dotychczasowych 1.6 luzu jest prawie po 2cm z każdej strony. Błotnik standardowy i ma 50mm szerokości więc mogę wymienić na tylko 3mm szerszy(niestety koło 28"nie daje wielkiego wyboru) wiec po 1,5mm na stronę - lipa.
Trochę nie chce mi się wierzyć że opona z kolcami 1.6 szlifuje łączniki bo miejsca jest sporo. przy oponie 2.0 się zgodzę. Jeśli kolce mocno wystają to najwyżej szlifują chlapacze - ale to jest do opanowania. Ale by nie ryzykować dosyć kosztownej wtopy - z powodu braku miejsca w błotniku i też oporów które to mnie trochę przerażają kupuję wypasione (240 kolców) opony Schwalbe Marathon Winter 28x1.6 Cena jeszcze do przyjęcia bo 175zł/szt.  Muszę napisać list do Gwiazdora... może przyniesie mi pod choinkę?

A jak dobrze pójdzie (co nie jest pewne!) porządny chrzest przejdą... w Bieszczadach. Planuję wyjazd w lutym - może jeszcze śnieg będzie? :) Opcja light to Puszcza Białowieska... też luty. A jak wszystko rozbije się o kant d*** (bo jest wielce realna szansa na to - po prostu praca) to będzie Las Kabacki i oponki dla Miecia!   ;D ;D  ;D
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: RS w 17 Gru 2017, 12:59
... będzie Las Kabacki i oponki dla Miecia!   ;D ;D  ;D
Gdybym miał tak dobre połączenie z Warmią i Mazurami, to zimą byłbym częstym gościem na zamarzniętych akwenach (o ile by warunki pozwoliły).
Nie widzę jednak potrzeby instalowania błotników pod (a właściwie nad) opony z kolcami. Może jestem dziwny, ale u mnie jazda po śniegu (i niektórych rodzajach błota) czasami powodowała spore zatory i gdybym miał błotniki, to koło by zostało unieruchomione.
Błotniki, wbrew nazwie, to się sprawdzają przy wodzie, czyli to takie wodniki bardziej... Może po prostu zdejmować błotniki, jak się zakłada kolce?
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 17 Gru 2017, 13:54

Gdybym miał tak dobre połączenie z Warmią i Mazurami, to zimą byłbym częstym gościem na zamarzniętych akwenach (o ile by warunki pozwoliły).
Nie widzę jednak potrzeby instalowania błotników pod (a właściwie nad) opony z kolcami. Może jestem dziwny, ale u mnie jazda po śniegu (i niektórych rodzajach błota) czasami powodowała spore zatory i gdybym miał błotniki, to koło by zostało unieruchomione.
Błotniki, wbrew nazwie, to się sprawdzają przy wodzie, czyli to takie wodniki bardziej... Może po prostu zdejmować błotniki, jak się zakłada kolce?
Połączenie dobre. Nawet specjalny wagon jedzie!
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/22626470ba3fd7da4acbd1de8f500c2eee9818e0.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/22626470ba3fd7da4acbd1de8f500c2eee9818e0.jpg)

Ale problemem nie jest brak transportu tylko brak czasu! Tak się składa Kolego że od czasu do czasu muszę jeszcze popracować :)

Z tym zalepianiem błotników to się zgodzę ale na gliniastej drodze. Nie dość że obrzuciło mnie błotem to opony ledwie mieściły w ramie i błotnikach. Ale z mojego zimowego doświadczenia (bez kolców) wynika że śnieg i błoto pośniegowe nie ma takich właściwości jak glina. Owszem klei się ale nie aż tak mocno. Ale to opony Kenda, wąskie (jak dobrze pamiętam to 32) z umiarkowanie małym klockiem. Przy chlapaczu tworzył się nawis ale najczęściej sam odpadał. Bez problemów.

...a jeśli chodzi o zamarznięte jeziora to pochodzę z Pojezierza Wielkopolskiego. Z Wągrowca -  więc jezior w promieniu 10km miałem przeszło 10 w tym jedno wcinające się w miasto ;) Zimą na rybki się rowerkiem jeździło wiec jazda po lodzie nie jest mi obca. Zimowe wycieczki rowerowe przy -5, -8*C i 50km (bez kalefiksów!!!)  też znam. Przy -20*C jeździłem 5km do pracy. Obce mi są tylko opony z kolcami   ;)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: RS w 17 Gru 2017, 17:37
Kolejowa fotka z sezonu letniego - nie w temacie. Na Bieszczady czas masz, na np. Mazury Garbate nie - nie mój wybór, nie moja sprawa. Rzeczywiście, robota może pokrzyżować najfajniejsze nawet plany. Wiem, bo sam mam z tym problem.
Biorąc pod uwagę statystykę i moje mizerne doświadczenie, to w lutowych, niskich górach bardziej będziesz potrzebował szerokiej opony, niż kolcowanej.
I tak połowę dystansu trzeba będzie pchać i nosić, bo na swieżym śniegu jechać się często nie da. Oczywiście, jak zwykle, karty będzie rozdawać Matka Ziemia i niczego nie można być pewnym, ale  kolce raczej nie są receptą na wszystko.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 17 Gru 2017, 20:29
Kolejowa fotka z sezonu letniego - nie w temacie. Na Bieszczady czas masz, na np. Mazury Garbate nie - nie mój wybór, nie moja sprawa. Rzeczywiście, robota może pokrzyżować najfajniejsze nawet plany. Wiem, bo sam mam z tym problem.
Biorąc pod uwagę statystykę i moje mizerne doświadczenie, to w lutowych, niskich górach bardziej będziesz potrzebował szerokiej opony, niż kolcowanej.
I tak połowę dystansu trzeba będzie pchać i nosić, bo na swieżym śniegu jechać się często nie da. Oczywiście, jak zwykle, karty będzie rozdawać Matka Ziemia i niczego nie można być pewnym, ale  kolce raczej nie są receptą na wszystko.
Mam do wyboru albo wrócić w Bieszczady (tam jedzie się pierwszy raz a później tylko wraca ;) ) albo gdzieś indziej. Druga opcja to Białowieski PN. Mazury ze względu na moje wychowanie się na Pojezierzu WLKP i opór jezior nie podniecają mnie. Nie jestem też wyczynowcem - jestem po prostu turystą sakwiarzem i jeżdżę wielbłądem ;)

Jeśli chodzi o rodzaj śniegu to tak, masz rację że będzie raczej kopny ale to na drogach bocznych. Główne mogą być odśnieżone ale z podłożem z ubitego śniegu czyli akurat na kolce (tak myślę). Ale jak już pisałem 175zł to nie jest jeszcze majątek więc jeśli nawet nie wypali to wieszać się nie będę. Zdobędę doświadczenie na następną zimę. I tyle.  Jutro chyba zamawiam opony by na Gwiazdora je dostać ;) 28x1,6.

Co z tego wyniknie sam nie wiem. Ale obojętnie czy dobrze czy źle to obiecuję napisać o tym! Nawet jeśli będzie to totalna porażką!
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 18 Gru 2017, 12:56
Chcesz to wpadnij do mnie na Bielany przymierzyć te oponę w rozmiarze 28x1.6 będziesz pewniejszy przed zakupem.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 19 Gru 2017, 00:46
Dziś byłem w sklepie na Kabatach by pomacać je... i może już kupić. No kiszka... 1,6 mają jedną a 2.0 mają dwie... ale na magazynie a nie na sklepie. Niestety nie miałem czasu by wpaść do nich po południu. Jeśli wezmę 1,6 to dopiero po nowym roku. Wcześniej nie będą drugiej mieć.  Mam taką opcję że mogę w ciągu 2tyg zwrócić czyli mogę przymierzyć i jak nie będą pasować to albo wymienić albo zwrot. Warunek by nie było widać że zakładane czyli łyżki z plastiku. Ta opcja mi się podoba. Gwiazdor się chyba trochę spóźni...  ale gorzej że moje plany kolidują z moją pracą i luty może przesunąć się na marzec... albo czerwiec... no i kolce nie będą już  potrzebne.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 19 Gru 2017, 00:51
Chcesz to wpadnij do mnie na Bielany przymierzyć te oponę w rozmiarze 28x1.6 będziesz pewniejszy przed zakupem.
Dzięki Kolego za miłą propozycję ale... przed świętami totalny brak czasu! Dobrze że choinka już jest... tylko choinka :D
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 15 Sty 2018, 21:05
Jutro ma padać śnieg i zdecydowałem o zmianie opon. Przy okazji zrobiłem kilka zdjęć, jak widać w pewnych częściach błotnika kolce niemal stykają się z elementem łączeniowym błotnika, jest to opona o wymiarach 28" x 1.6" więc 28" x 2.0" z pewnością wymagałoby usunięcia błotników,
 przynajmniej tych seryjnych z Kross'a.

Na zdjęciu widoczne przetearcia na łącznikach błotników, tu muszę sprostować gdyż powstały poprzez ocieranie gumy na bocznym bieżniku opony a nie jak wcześniej pisałem od kolców:

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/6d95088d97cc86b6815e17c13494f0be1b064ad5.JPG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/6d95088d97cc86b6815e17c13494f0be1b064ad5.JPG)

Tu zbliżenie na łącznik:

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/110997f36119a131724e27226ea423d8b90d99d8.JPG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/110997f36119a131724e27226ea423d8b90d99d8.JPG)

A tu widać, w którym miejscu faktycznie kolce ocierają o część błotnika:

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/2927f0e91e126d4e26ca47cc6dea8a4546241875.JPG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/2927f0e91e126d4e26ca47cc6dea8a4546241875.JPG)

Nie wiem na jaki rozmiar się w końcu zdecydowałeś, ale jak widać nawet przy 1.6" mogą wystąpić problemy.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 15 Sty 2018, 22:53
Jeszcze się nie zdecydowałem. Zima dopiero ponoć w naszych terenach od jutra - sam tak stwierdziłeś ja jeszcze za bardzo w to nie wierzę ale pożyjemy to zobaczymy ;)
Wracając do meritum - aż mi się wierzyć nie chce że opona 1.6 w wersji winter jest taka szeroka! Mam jeszcze oryginalną 1,6 i z boku jest sporo miejsca! A może masz węższe od moich błotniki? Ale ok. Nie ważne. Jeśli kupię na tę zimę - a niestety praca mocno krzyżuje moje plany zimowego wyjazdu więc nie chcę zamrozić 400zł i nie wykorzystać ich - to kupię 1,6. To już  postanowione. Dzięki za fotki - praktycznie wszystko wyjaśniają. Nie ma opcji opon 2.0 i błotników razem. A błotniki muszą być! 
A w planach mam wyjazd w Bieszczady - luty ale może marzec... albo... no wlasnie zima się skończy!
Jeszcze raz dzięki za foty!!!
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 16 Sty 2018, 14:16
Jutro ma padać śnieg i zdecydowałem o zmianie opon. (...)

I tak to Kolego u nas jest z tą pogodą. Według prognozy od godziny 10 pada śnieg... jest godzina 14 a śniegu jeszcze nie widać nawet na horyzoncie. Jeśli wyprawa w góry się nie powiedzie to kolce u nas są bardziej dla miecia...  może parę dni w roku się przydają ale na te parę dni wydać prawie 400zł? Z drugiej strony jeśli wyprawa dojdzie do skutku to opony prawie od ręki kupię, założę i pojadę! Jeśli nie w sklepie to na alle i w ciągu 3dni mam je w domu.  Czekam na śnieg... jak faktycznie spadnie i utrzyma się dłużej to kupię kolce. Ale teraz temat kolców z powodu niebycia śnieźnej zimy zawieszam na kołku.

...ale chodzi mi po głowie zakup opon zimowych schwalbe 365 (zapomniałem dokładnego oznaczenia) jako opon uniwersalnych na jesienno - zimowo - wiosenne pluchy.  I na tych spokojnie bym teraz jeździł. I to ma sens!
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 16 Sty 2018, 16:07
Nic mi nie pisz, dziś nie dość że pod wiatr to jeszcze na oporach generowanych przez kolce😀 Jest 'szansa' że w nocy popada😋 a tym czasem przynajmniej z pracy będę miał wiatr w plecy.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 16 Sty 2018, 19:41
(...)
...to jeszcze na oporach generowanych przez kolce😀
No właśnie... jak z tymi oporami? Duża różnica w porównaniu ze zwykłymi? A jeśli tak to czy przez kolce czy bardziej przez agresywny profil bieżnika?

A wiatru to rzeczywiście dziś współczuję. Łeb urywa i niby tylko - 3,5°C ale odczucie jak by było -20! Brakowało tylko ostrego marznącego deszczu - byłby komplet! Brrrr!
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 16 Sty 2018, 20:11
Jeżeli pytasz o opory toczenia to według mnie są zwiększone głównie za sprawą kolców, rano jechałem bo kostce i było ciężko, powrót był już po śniegu i było zdecydowanie lżej - chociaż odczucia mogą być zakłamane przez wiatr, który raz miałem w twarz a raz w plecy.

No i jednak się przydały, zrobiłem kilka próbnych hamowań i przy warstwie śniegu dziś z godziny 17:00 kolce dochodziły jeszcze do podłoża pod śniegiem, hamowania były kontrolowane, więc do domu wróciłem w standardowym czasie zatem z przekładką trafiłem w sam raz.

Dla ciekawych napiszę jeszcze co do trwałości tych opon, przejechałem w nich cały styczeń 2016 i styczeń 2017, łącznie w tym okresie śnieg utrzymywał się po około tydzień zatem z 8 tygodni w sumie po śniegu przejechały około 25% czasu czyli kilometrowo z około 800-1000 km 200 km było po śniegu - reszta po asfalcie lub kostce bauma.

Efekt jest taki, kolce bliżej środka bieżnika wyraźnie starte:

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/d914340a18a4bb68838565ec905b35fc162f8f6c.JPG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/d914340a18a4bb68838565ec905b35fc162f8f6c.JPG)

Te usytuowane po bokach w dobrym stanie:

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/fd86166baac41525fd056ca31eef00465f0bcea8.JPG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/fd86166baac41525fd056ca31eef00465f0bcea8.JPG)

Generalnie, kolce  bliżej środka bieżnika pomagają głównie w hamowaniu i rozpędzaniu roweru, te po bokach sprawiają, że na zakrętach nie uślizguje się koło.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 16 Sty 2018, 22:43
Ciekawe... bardzo ciekawe...  a moje odczucie? Jak ja ich bardzo nie chcę ale jak bardzo je pragnę  😂😂😂
A czy gubisz kolce? Zdarza się to? Bo wymiana kolców nawet w środkowym biegu jest raczej nieopłacalna. Z tego co pamiętam na alle kolce są po 1zł/szt a w oponoe jest tych złotówek 240 więc połowa to 120zł. Raczej nieopłacalne.
...niby widia czyli węglik wolframu ale jednak się ściera.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Diver w 16 Sty 2018, 22:57
Jaka szerokość na trekkinga? Szerokie na 2.0 nie zabiją oporami?

A Tobie do trekkinga wejdą 2.0 ? Bo do typowego trekkinga nie wchodzą żadne 2.0 bo są za szerokie.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: globalbus w 16 Sty 2018, 23:11
A Tobie do trekkinga wejdą 2.0 ? Bo do typowego trekkinga nie wchodzą żadne 2.0 bo są za szerokie.
A co to znaczy typowy trekking? ;)
Mam taki z czasów, kiedy jeszcze nie wymyślono pojęć typu "gravel". 2.0 wchodzi na luzie, ale wymaga to pozbycia się błotników (z powodu błotników, nie ramy).
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 16 Sty 2018, 23:31
Jaka szerokość na trekkinga? Szerokie na 2.0 nie zabiją oporami?

A Tobie do trekkinga wejdą 2.0 ? Bo do typowego trekkinga nie wchodzą żadne 2.0 bo są za szerokie.
Teraz mam 1,6 i patrząc na luz jaki jeszcze jest to 2,0 w miarę gładkie powinny wejść. Z mocnym klockiem może być problem. Ale wyleczyłem się z kolców 2,0. Jeśli będą  to najwyżej 1,6.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 16 Sty 2018, 23:54
Typowy - nie typowy. Ale ogólnie rower na kołach 28" nie ma zbyt bogatego asortymentu gum, obręczy czy nawet błotników.   Największy wybór jest w kołach 26". Tu są dziesiątki jeśli nie setki modeli. Przykład chociażby tych kolców. 28" to dwa modele schwalbe - 120 i 240kolców w szerokości 1,25, 1,6 i 2,0 i chyba jakiś jeszcze jeden model czegoś innego. A w 26"  spory wybór! W "letnich" już jest lepiej.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 17 Sty 2018, 00:04
2" nie wejdą, chyba że zdemontowane zostaną błotniki - w 1.6" ledwo wchodzi. Co do 'gubienia' kolców, sprawdziłem do dziś wypadł jeden. Wczoraj znalazłem też jeden, który siedział krzywo, musiał zostać lekko przekrzywiony np. podczas hamowania. Wyjąłem go i oto on:

(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/ef35cc4d973a59ae8ad6182c31fd0b0b752e248b.JPG) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/ef35cc4d973a59ae8ad6182c31fd0b0b752e248b.JPG)

Jak widać sam sztyft musi być wykonany z innego rodzaju stali niż kolec zewnętrzny gdyż poddał się rdzy, tu może i trochę mojej winy bo po poprzedniej zimie nie przemyłem opon chociażby z soli.

Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 17 Sty 2018, 00:21
Zgłębiłem temat kolców. Sam kolec jest z widii czyli węglika wolframu - obrazowo to materiał taki sam jak końcówki wiertła do betonu. Widiowy kolec - sztyft osadzony jest albo w stalowej osłonie - i dlatego korozja lub w aluminiowej osłonie. Osłona nie styka się z twardym podłożem. Na początku kolce należy dotrzeć na nie oblodzonych drogach - około 60-80km. Środkowe kolce trochę zagłębiają się w gumę - to widać na fotkach. Ale podobno nawet zaokrąglone kolce dobrze wgryzają się w lód czy też w asfalt. Problemem dla przyczepności są kamienne płyty i kamienny bruk. Na innych nawierzchniach podobno dobrze się trzymają. Taki jestem mądry bo to  wyczytałem w opisach opon z kolcami ;)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 17 Sty 2018, 00:31
Przemycie wodą opon raczej niewiele pomoże. Sól wniknie w gniazdo kolca. Korozja może  nawet spowodować że kolec bedzie trzymać się mocniej. Rdza powoduje "puchnięcie" tego grzybka w gumowym gnieździe i powoduje większy opór przy wyrywaniu kolca. w tym wypadku korozja może dobrze służyć To tak na chłopski rozum...
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 18 Sty 2018, 20:34
O jejku! Ale bym sobie teraz pojeździł!!!
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 19 Sty 2018, 09:56
Zimówki spisują się bardzo dobrze, chociaż w miejscach z kopnym śniegiem nie mają szans, całe szczęście taki spotkałem dziś tylko na Polach Mokotowskich.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 22 Sty 2018, 15:12
Kolego Felek. Chyba masz węższe błotniki od moich. Ja mam sporo luzu przy moich oponach 1,6. Chyba że to chińskie 1,6! To bardzo możliwe!
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/65cc402f99cc3e3e203c2c1bca81b0b2faa77dfd.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/65cc402f99cc3e3e203c2c1bca81b0b2faa77dfd.jpg)(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/eb787c65a6f636bc11ccff510ab896a562076e51.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/eb787c65a6f636bc11ccff510ab896a562076e51.jpg)(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/058195a868e37843fee75a7e5c25f0343ca7ca31.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/058195a868e37843fee75a7e5c25f0343ca7ca31.jpg)(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/eb787c65a6f636bc11ccff510ab896a562076e51.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/eb787c65a6f636bc11ccff510ab896a562076e51.jpg)(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/e2baffa35a92ccedfc1e878148e94f146b821ed6.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/e2baffa35a92ccedfc1e878148e94f146b821ed6.jpg)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 22 Sty 2018, 15:24
Sytuacja z wczoraj. Ścieżka rowerowa na KEN od Doliny do samych Kabat praktycznie nieprzejezdna - lód a w nim koleiny. Tu nawet kolce by nic nie dały! Jechać szło tylko chodnikiem. Rosoła oblodzona ale bez kolein! Jechałem 10÷15km/h ale ostrożnie i w paru miejscach miałem uślisk w bok. Opanowany nawet bez podparcia. Normalna zimowa jazda. Ale to pierwszy raz gdy przydałyby się kolce. Zobaczymy jak dalej.
(https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/1dfdb8504efbca3c2d0ed85f3491296cfcaad615.jpg) (https://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/1dfdb8504efbca3c2d0ed85f3491296cfcaad615.jpg)
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 23 Sty 2018, 10:21
Na taką nawierzchnię kolce są bardzo dobre, wiem bo w kilku miejscach jadąc do pracy mam coś takiego i jadę tam standardowym tempem. Mogą to potwierdzić czasy dojazdu jakie posiadam na tej samej trasie - nie różnią się od tych z poprzednich okresów. Podsumowując na obecną pogodę opony są idealne a ja czuję się z nimi bezpiecznie.

Co do błotników nie chodzi o ich szerokość a bardziej wysokość i nie samych błotników tylko o te plastikowe łączniki. Opona zimowa jest wyższa a te błotniki nie mają regulacji wysokości i właśnie opona i kolce wycierają mi te łączniki.

Jak cały czas się wahasz pracuje niedaleko Pól Mokotowskich, podjedź i zobacz jak to wygląda według mnie opona 2.0 spowoduje zablokowanie koła lub wyrwanie błotnika.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 23 Sty 2018, 10:30
Kolce są wręcz idealne na takie warunki. Umówmy się: wiekszość opon zimowych powinna nazywać się "lodowe" a nie "śniegowe" :)

Znajomy ostatnio zaliczył niezły szlif: po małym ociepleniu lód wrócił na drogi hrabstwa Louth, i kolega wszedł z pochyłem w doskonale znany zakręt zapomniawszy że zdjął Maratony Winter...
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Felek w 23 Sty 2018, 14:23
To prawda, na luźnym śniegu gdy jest go więcej kolce nie dochodzą do podłoża i wtedy w zasadzie nie ma znaczenia czy je mamy czy nie, na słodzonej ubitej powierzchni spisują się dobrze.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 23 Sty 2018, 14:48
Cytuj
na słodzonej ubitej powierzchni

Np. na torcie.
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Alek w 10 Lut 2018, 00:24
Z ciekawostek: dobrze znana trasa, warunki wietrzne przeciętne, zamiast normalnych opon (albo GP4000S II albo Vittoria Hyper 38mm albo Kojaki 35mm) tym razem Schwalbe Snow Studs 38mm, bo nie chciało mi się ściągać mimo że szosa sucha.

Średnia dla tego samego odcinka 0.5km - 15.5km (relatywnie płasko, bez wielu świateł i innych spowalniaczy):

Zimówki:  27.8kph (https://www.strava.com/activities/1399421221/analysis/181/2317

Średnia z 4 normalnych: 29kph (https://www.strava.com/activities/495717495/analysis/164/2044 https://www.strava.com/activities/827000768/analysis/101/2095 https://www.strava.com/activities/536612439/analysis/80/2122 https://www.strava.com/activities/564168921/analysis/65/1796 )

Jednym słowem aż tak źle nie jest, co?
Tytuł: Odp: Szerokość zimówek!
: Crazy Horse w 10 Lut 2018, 22:03
Ocena subiektywna - bo inna bez laboratorium nie może być.  Ale faktycznie niewielka różnica. Temat zimówek u mnie zawisł na kołku. Pewnie do przyszłego sezonu bo właśnie teraz miałem wyjeżdżać w Bieszczady- okolice Polańczyka. Pogoda idelana! Niestety praca rozwaliła całkowicie moje plany - jestem uziemiony przez trochę ponad miesiąc. Jak wreszcie uda mi się gdzieś wyjechać to będzie to pewnie już wiosna... pracę mam taką że jak teraz zrobię sobie tydzień wolnego to w efekcie będę miał cały miesiąc wolne - trochę drogi interes ;)

A do jazdy na codzień opony z kolcami w tym roku przydałyby się tylko raz! Teraz w Warszawie zima jest tylko z nazwy. Czyli opony z kolcami tak ale tylko jeśli gdzieś wyjadę. Jak już wspomniałem wcześniej opony są dostępne praktycznie od ręki i jak się coś pojawi ad hoc to po prostu pójdę i kupię. Jakby co to jestem do nich przekonany. Szerokość 1,6 i 240 kolców. Patrząc na fb na bieszczadzkich grupach to teraz właśnie są takie odpowiednie warunki do zimowych opon... oj pojeździłbym se...

Teraz u mnie priorytetem są opony letnie. Też mam trochę kłopotów z wyborem. Ale to już jest w wątku o oponach schwalbe.