Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Wycieczki => : rufiano w 9 Wrz 2017, 19:01
-
hej
zaintrygowany "post usunięty"zdjęciami,postanowiłem sprawdzić to na lajfie ;)
https://photos.app.goo.gl/wqvtnMQryyMeYusC2
zapraszam
-
Super wycieczka i piękne fotki a najlepsze ostatnie ;)
-
post usunięty
-
Fajna wycieczka, fajna galeria.
A jaka trasa?
-
Fajny wypad.
Naoglądałem się wieczorem i o piątej rano pojechłem w pobliskie górki popatrzeć z górki
A jaka trasa?
Ślad chyba będzie bo Rufiano miał (o ile się nie mylę) ze sobą Garmina.
-
Zdecydowanie poproszę o trasę. Może nie aż tak terenowo ale w przyszłym roku wybiorę się.
Ciekawe ile czasu zabrało Igorowi zebranie grzybów?
Pozdrawiam
-
post usunięty
-
@kviato
dzięki
@pablo
za wyprawką pażdziernikowo/listopadową jestem jak najbardziej na tak
(pierwszy raz spróbowałem UL,było bardzo ok,i na tę trasę innej opcji nie ma)
@didżej@r_och@paweł.70
dzięki,ślad mam tylko częściowo(zalałem powerbanka)
ale ogólny zarys można wyczytać z pod zdjęć
a igor,1 nockę spał w izbie,na foto nie było całego łupu ;)
pozdrawiam
-
post usunięty
-
Fajna wycieczka, super teren. B. fajne foty - gratuluję, nie ma ciśnienia a oddają /przynajmniej tak sądzę/ klimat okolicy i podejście eksploratora :)
Cieszy mnie jeszcze coś; pierwsze foto - składany rower nie jest zły ;)
-
fotki robię gopro lub tel,nie upiekszam,itp
nieznany się na tym :P
cieszę się że się podoba
-
mokry wyjazd, faktycznie brakowało Słońca. Ale te mgły w górach są inne, ja je uwielbiam. Z Zamościa masz rzut beretem na Ukrainę, więc w jakich żar pewnie sobie odrobisz.
pozdrawiam
-
Może bikepacking w klasycznym zastosowaniu rozgości się na forum. Można by nawet jakąś wyprawkę urządzić, parę browców wieczorem przy ognisku obalić.
Brzmi bardzo zachęcająco, może ronin by podołał. Czy sakwy przód+podsiodłówka to już bikepacking? ;)
-
Pomarzyłem sobie, że to ja. :icon_smile:
-
Wspaniały wyjazd, dobre fotki. Przeszkadza mi brak wielkich liter w opisach, ale jakoś przebrnąłem ;)
Bardzo fajne.
-
dziękuję,mój internet nie wysyła wielkich liter ;)
-
i jak by kogoś interesowało, to..
koszt 7-dniowej wycieczki,łącznie z biletem lublin-kołomyja to 400pln :P
dodam że na niczym nie oszczędzałem 8)
-
pięknie. Tanio. Jak nieraz ktoś mnie pyta za ile jeżdżę rowerem, w sensie kosztów, to mi nie wierzą. Największe koszta często generuje transport (auto, bilety itp.).
-
Największe koszta często generuje transport (auto, bilety itp.).
Nie w ukraińskich pociągach ;)
Fajnie, ładnie. Trochę pech z pogodą, we wrześniu tam raczej wychodzi. Przynajmniej Igorowi grzyby wyrosły :)
Też mi chodzi po głowie trochę tras w tamtej okolicy; tam rower raczej ogranicza, ale da się tu i tam pojeździć.
-
post usunięty
-
Pomarzyłem sobie, że to ja. :icon_smile:
bardzo to miłe,dzięki