Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt

Planowanie wyjazdów => Transport roweru => : miki150 w 13 Sie 2017, 15:19

Tytuł: Czy leciał ktoś z rowerem do lub z Tuzli (Bośnia)?
: miki150 w 13 Sie 2017, 15:19
Mamy bilety na przelot z Tuzli do Goteborga z dwoma rowerami. Jest to chyba dość mikroskopijne lotnisko i nie wiemy jak tam wygląda kontrola bagażu ponadwymiarowego, więc trochę się martwimy jak będzie z odprawą rowerów. Być może ktoś tam był i może podzielić się doświadczeniem?

Dodatkowo, szukamy informacji, czy da się w Tuzli załatwić kartony lub folię do rowerów. Może ktoś ma tam znajomego albo namiary na jakiś zaufany hostel?
Tytuł: Odp: Czy leciał ktoś z rowerem do lub z Tuzli (Bośnia)?
: miki150 w 5 Paź 2017, 14:29
No i Tuzla zaliczona :)

Lotnisko jest niesamowite. Wielkością i rozmachem przypomina dworzec PKP Wejherowo Śmiechowo. Z hostelu położonego 400m od lotniska przewieźliśmy rowery na taczce, bo nie było wózków. Z samym nadawaniem nie było problemów, taśma na którą wjeżdżają bagaże ma ok metra szerokości, a nasze rowery były spakowane bardzo kompaktowo w folię stretch. Musieliśmy tylko podpisać jakieś papiery, że bierzemy na siebie odpowiedzialność za uszkodzony bagaż :/, na szczęście rowery doleciały nietknięte.

Niespodziewaną przygodę mieliśmy tylko przy kontroli bezpieczeństwa, bo panowie znaleźli w mojej torbie na kierownicę zapodziany nóż. Zrobili z tego spore halo, przeglądali paszport i powiedzieli, że to jakieś przestępstwo czy wykroczenie, ale że nas puszczą. Nie wiem czy tylko zgrywali ważniaków, czy rzeczywiście tam tak jest. Na zachodzie chyba jedynie każą wyrzucić zabroniony przedmiot?
Tytuł: Odp: Czy leciał ktoś z rowerem do lub z Tuzli (Bośnia)?
: tomzoo w 7 Paź 2017, 22:35
Zgadza się. Tak właśnie się pozbyłem kiedyś mojego scyzoryka... ;-)