Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Ekwipunek => Namioty => : Metalchopin w 3 Sty 2010, 13:52
-
Napisałem już w poście powitalnym iż jestem początkującym podróżnikiem, dotychczas moje wyprawy ograniczały się do pieszych lub rowerowych przejażdżek za miasto, gdzie pierwszymi czynnościami było rozbicie igloo z Tesco, napompowanie dwukilogramowego ruskiego czerwono-niebieskiego materaca, rozłożenie trzykilogramowego przedwojennego śpiwora etc. Na własnej skórze przekonałem się, że taki sprzęt ze względu na swoją wagę nie pozwala na komfortową jazdę/wędrówkę, a ze względu na swoją jakość na (komfortowy) sen.
W związku z tym powziąłem zamiar zakupu podstawowego ekwipunku traperskiego: namiotu, maty/karimaty/materaca i śpiwora. Czytam forum już od jakiegoś czasu i natknąłem się na wiele tematów dotyczących takiego sprzętu, ale jest pewne kryterium którym muszę się kierować przy zakupach, a którego nie udało mi się znaleźć w tematach które przeczytałem.
Mianowicie chodzi mi o to, że wychowałem się na kurczaczkach modyfikowanych genetycznie i zupkach Gerbera, co spowodowało, że urosłem do 195 cm wzrostu. A że ostatnimi czasy ani jedzenia, ani wysiłku na siłowni sobie nie żałowałem, to dobiłem do 110 kg wagi.
Jednym zdaniem potrzebuję sprzętu dla rosłego mężczyzny (195 cm, 110 kg), w którym mógłbym w miarę komfortowo się przespać i w miarę komfortowo wieźć lub nieść na plecach. Bardzo serdecznie proszę o pomoc!
1. Namiot - ok 500, max 600 zł.
Z tego co się orientowałem dobry namiot powinien mieć stelaż duraluminiowy i odpowiednią nieprzemakalność tropiku i podłogi. Jedyną opcją którą znalazłem jest Fjord Nansen Veig III : http://www.e-horyzont.pl/fjord-nansen_2m/namiot-veig-iii-039-09_31036t.html .
Czy jest jakiś inny namiot z tej półki, być może tańszy, lub po prostu lepszy? Absolutne maksimum które jestem w stanie zapłacić za namiot to 600 zł.
2. Coś do spania - max 200 zł
No właśnie, ale co? Biorę pod uwagę karimatę samopompującą lub materacyk, lecz nie wiem co jest lepsze. Nie chcę, by ważyło to więcej niż 1 kg, a najlepiej żeby ważyło ok 0,5kg. Środki finansowe które mogę przeznaczyć na ten cel to maksymalnie 200 zł.
3. Śpiwór - max 200 zł
Na razie nie planuję eskapady zimowej, planuję jednak już wypad majowy a w maju noce są z reguły zimne. Z tego co się orientowałem na wypady od marca do listopada kupuje się namioty trzy-sezonowe. Wiem że lepsze od syntetycznych są śpiwory puchowe, ale czy dostanę taki w granicach 200 zł? Jeśli nie puchowy, to syntetyczny- jeden wydaje mi się fajny- Campus adventure 500 : http://www.planetoutdoor.pl/adventure%20500_p8023.html . Zmieszczę się w niego? A może jest jakiś lepszy?
Proszę abyście szczególnie w 2 i 3 punkcie uwzględnili moją posturę:)
Z góry dziękuję za pomoc,
Kamil.
-
3. Śpiwór - max 200 zł
Na razie nie planuję eskapady zimowej, planuję jednak już wypad majowy a w maju noce są z reguły zimne. Z tego co się orientowałem na wypady od marca do listopada kupuje się namioty trzy-sezonowe. Wiem że lepsze od syntetycznych są śpiwory puchowe, ale czy dostanę taki w granicach 200 zł? Jeśli nie puchowy, to syntetyczny- jeden wydaje mi się fajny- Campus adventure 500 : http://www.planetoutdoor.pl/adventure%20500_p8023.html . Zmieszczę się w niego? A może jest jakiś lepszy?
nie wiem, czy zwróciłeś uwagę na to, że śpiwór, który wydaje Ci się fajny ma taki zakres temperatur:
min/opti/max: -17/-9 do -4/4
tak więc w wakacje to się możesz w nim ugotować, jeśli wybierzesz się w miejsce, gdzie noce są gorące... optymalne temperatury do spania w śpiworze są minusowe...
może lepiej kupić jakiś śpiwór, gdzie temperatura optymalna będzie wahała się między 10, a 18 st, a ewentualnie na zimniejsze noce dokupić wkładke do śpiwora
http://www.amonit.pl/sklep_internetowy.html?grupa=178&_grupa=Wk%B3ady%20do%20%B6piwor%F3w
tutaj są przykładowe wkłady
-
...
-
Śpiwór, to trochę przyciężkawy 2,55kg i te rozmiary po złożeniu..., a zakres temperatur to wydaje mi się naciągany
poleciłbym coś takiego (http://www.skalnik.pl/?p=produkt&id=1594)
spałem w tym przez ponad 3 miesiące, podczas wycieczki do Maroka, zdarzyło się kilka chłodnych nocy, trzy razy był przymrozek, ze skarpetkami na stopach było ok-a.
co do maty, to ja od lat sypiam na zwykłej karimacie, 10mm gąbki podklejonej sreberkiem, cena około 50pln,
namiot...hyyy tez zastanawiam się nad kupnem czegoś nowego(na wycieczki rowerowe) wiele osób chwali sobie fiordy, hannahy... ale niech wypowiedzą się użytkownicy
takie coś znalazłem (http://www.skalnik.pl/?p=produkt&id=1966) 8)
powodzenia
-
Szopenie,
Najpierw co do Twej postury. Moim zdaniem długość karimaty/ materaca nie ma specjalnego znaczenia. Komfortowo można spać nawet i na takim, co od szyi do tyłka sięga - próbowałem to wiem.
Dość dziwnie też podzieliłeś swoje finanse chcąc tyle samo wydać na matę, co na śpiwór. Moim zdaniem to błąd. Ja bym proponował na dzień dobry zwykłą karimatę 1,80 m za 30-40 zł (a spać z głową poza matą - pod głowę polar i mata niepotrzebna :) ), a zaoszczędzoną kasę dołożyć do przyzwoitego śpiwora. Bo syntetyki to średni pomysł, jeśli chcesz zaoszczędzić na wadze a zwłaszcza na objętości, tym bardziej, że potrzebujesz nietypowy wymiar, co może się wiązać z dopłatą. A za 350 zł powinieneś już kupić jakiś tańszy śpiwór puchowy z komfortem w granicach +5 do +8 stopni, co powinno zaspokoić Twe potrzeby, a ważyć będzie max 700 gram. Łącznie z karimatą poniżej kilograma.
Z czasem zaś, jeśli dojdziesz do wniosku, że chcesz coś wygodniejszego niż zwykła mata, to pewnie uzbiera Ci się z 200-300 złotych na materacyk, a i doświadczenie będziesz miał większe i bardziej świadomie zdecydujesz, czego potrzebujesz.
Powodzenia :)
-
@ Annajot- wydaje mi się że w śpiworze z temp. 10st. mogę zmarznąć- w maju to czasami nawet przymrozki łapią
@Boskii- śpiwór który znalazłeś jest bardzo interesujący, zarówno waga jak i rozmiary są niewielkie; natomiast namiot wydaje mi się dziwnie tani (370 zł) w porównaniu z Fjord Nansenem (560 zł). To nie jest jakaś tandeta? Chyba że te 190 zł różnicy wynika z innej nieprzemakalności tropiku i podłogi. I na dodatek śpiwór rozdają za darmo?
@Miki- często śpię na za krótkim materacu/łóżku i nie jest to przyjemne, wystająca część ciała marznie nawet w domu, a co powiedzieć o dworze?
Co do zwykłej alu-maty, to nie wiem czy zapewni mi odpowiedni komfort spania. Raz spałem w lesie na szyszkach i korzeniach- nie jestem pewien czy mając centymetrową matę bym się wyspał:)
A śpiwór puchowy owszem, jest mały i lekki, ale za to jaki drogi;/ Nie wystarczy mi taki, jaki zaproponował Boskii : http://www.skalnik.pl/?p=produkt&id=1594 ?
-
Co do Veiga III to
"Tańsza wersja tego namiotu to SIERRA III z kolekcji Fjord Nansen OUTDOOR. "
http://www.e-horyzont.pl/fjord-nansen_2m/namiot-sierra-iii-039-09_31040t.html
Gorsza wodoodporność, lekko większa waga, dużo mniejsza cena.
-
przed szyszkami i korzeniami to nawet 100 materaców Cie nie uchroni, a jeśli położysz na czymś takim mate samopompująca, to chyba może się uszkodzić-przedziurawić, lepiej posprzątać nim się legowisko uwije,
zestawu z linku to nie polecam/nie odradzam, znalazłem i wkleiłem
-
...
-
Np taki będzie dobry? http://www.fjordnansen.com.pl/site/?mod=offers&kat=61&prod=336 Nie będzie za krótki?
-
183 cm długości. Odpowiedzieć musisz sobie sam, czy chcesz spać na krótszym od siebie :P .
-
A ma ktoś namiary na lekki dwumetrowy materac?
-
Zobacz ten Nordisk w wersji XL - 196cm - http://www.e-horyzont.pl/nordisk_119m/materac-ultra-lightweight-7-tube_35513t.html
-
Jak chcesz wydać aż 600 na namiot, to chyba lepiej poszukać czegoś w ofercie jakiejś firmy bardziej "namiotowej" :-)
Używam FN Sierra III - sprawdza się bardzo dobrze, 2 wejścia, 2 przedsionki. A wodoodporność ma wystarczającą do zwykłej turystyki - te liczby (3000, 4000), to chyba są zupełnie inne niż przy kurtkach czy spodniach, bo tkanina tropiku nie musi przepuszczać pary. Pod względem użytkowym polecam, po 30 nocach nic się nie pruje, nie przeciera.
A całościowo to inaczej bym tą kwotę podzielił (tak jak Aard)- tańsza mata, lepszy śpiwór.
-
Na poważnie wziąłem się za kupno namiotu. Rozważam 3 opcje:
1)Coleman Poligon III Alu
2)Hannah Covert S
3)Fjord Nansen VEIG III
Czy ktoś z Was posiada któryś z tych namiotów? Która z tych 3 firm produkuje najsolidniejsze namioty? Muszę się chyba kierować właśnie wykonaniem bo zarówno parametry, jak i cena namiotów są podobne. Fjord jest odrobinę tańszy.
-
Co do materaca to chyba najlepsze są samopompujące, bo jak dziurawy to chociaż jest w nim trochę pianki, a i tak wygodniejszy od karimaty.
Ze śpiworami to jest tak:
Syntetyki sa tanie, ale dużo ważą i dużą mają objętość po spakowaniu, za to nie wymagają specjalnej troski w przeciwienstwie do puchowych.
Puchacze są droższe, ale cieplejsze przy mniejszej masie i objętości, ale są nieodporne na wilgoć i trzeba je przechowywać w stanie nieskompresowanym.
Co do namiotu to wodoodpornosc tropiku wystarczy w zupełnosci 3000mm słupa wody.
Unikać nalezy namiotów noname z tesco itp.
co do marek to marabut, fjord nansen, jack wolfskin - model musisz sam wybrac wg gustu i potrzeb, byle z aluminiowym stelażem, bo włókno szklane łatwo pęka.
-
samopompujące sa bardzo wygodne,troszkę droższe ale warto zainwestowac. JA mam śpiwór typu: "mumia" i póki co jestem zadowolony.
-
Co do materaca to chyba najlepsze są samopompujące, bo jak dziurawy to chociaż jest w nim trochę pianki, a i tak wygodniejszy od karimaty.
a spałeś kiedyś na takim nienapompowanym materacu ? :P ja w wakacje kilka nocy na takim spędziłem i na następną wyprawę nie wiem czy nie wezmę najzwyklejszej karimaty, z którą po prostu nic się nie może stać - zawsze jest w miarę wygodna :wink:
-
Ja mam namiot Marabuta z pałakami z włókna szklanego. Używam go od kilku lat i nigdy żadna tyczka nie pękła ..ba nawet nie ma śladu żeby miało coś uchrupnąć ...
Pałąki z włókna szklanego sa niezaniszczalne ale bardzo ciężkie .... aluminiowe bija pod tym wzgledem na gowę wszystkie inne odmiany.
Ja miałem kiedyś coś co sie nazywa fjordmatą fajne i lekkie to było ale strasznie delikatne .... byle wiekszy paproch typu gałązka czy kamyszek w namiocie i już dziura. Po 7 czy 8 łatce mi sie odechciało to non stop kleić . Wróciłem do karimaty. Jedynie jak jade z rodziną wtedy dmucham duży i ciężki materac welurowy (z tym że wtedy jade samochodem) ale luksus wtedy jak w hotelu :)
-
Są pałąki z włókna szklanego różnej jakości. Od najtańszych - sztywne, do lepszych - elastycznych. Z alu jest podobnie od zwykłych rurek, do rurek o zmiennych grubościach i przekrojach. Co do zasady alu jest lepsze pod każdym względem.
-
Że się tak podczepię pod temat, aby nie zaśmiecać forum kolejnym, jeżeli tematyka jest powiązana.
Testował ktoś może, bądź nawet posiada coś z asortymentu 'śpiworowego' od Iceberga?
Mój wzrok kieruję ostatnio na ten produkt: http://allegro.pl/item1034684329_spiwor_wyprawowy_mumia_iceberg_profi_3_15_c_300g.html , zwłaszcza po przeczytaniu recenzji podobnego śpiwora na ngt: http://ngt.pl/947,iceberg-(camper)-profi-2.html
Ale jak wiadomo, im więcej opinii, tym lepiej, nie można się przecież kierować tylko i wyłącznie jedną... Zważywszy na jego parametry w stosunku do ceny wydaje się być produktem wystarczającym na kilkudniowe wypady za miasto w terminie od czerwca do września. Także jest ktoś coś w stanie powiedzieć/napisać o powyższym produkcie? Warto w to inwestować, czy lepiej szukać czegoś z wyższej półki?
-
Wnioskując wyłącznie z opisu: strasznie duży, strasznie ciężki, strasznie marnie izoluje. Jedyna zaleta: jest niewątpliwie STRASZNIE tani :)
-
Jak pisze „boskim” śpiwór jest trochę przyciężkawy i ma rację 2,55 to jest o wiele za dużo jak na śpiwór wyprawowy i podaje Ci w miarę rozsądne rozwiązanie. Co do namiotu jest tego dość sporo ja polecam Ci w miarę tani a zarazem o bardzo dobrych parametrach namiot http://8a.pl/page,produkt,id,5976,small-dreamer.html
Powodzenia przy kompletowaniu ekwipunku.