Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Osprzęt => Koła => : Baloni w 5 Mar 2017, 14:27
-
Witam
Wybieram się w maju w Bieszczady zamierzam zmienić opony .Mój rower to accent nordkapp 28 jeżdżę 80 %asfalt reszta ubite ścieżki leśne .Obecne opony to schwalbe silento 1:75 . Co polecacie ???? Co najlepiej się sprawdzi w Bieszczadach ????
Dzięki za odpowiedź
-
Asfalty w Bieszczadach są w dobrym stanie, choć w standardzie podkarpackim. Każda opona na asfalt się sprawdzi.
-
Asfalty w Bieszczadach są w dobrym stanie, choć w standardzie podkarpackim
Bywa i tak:
(http://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/93d5dfd8ffeb7de3e9eb6ea8cf90d753.jpg) (http://www.podrozerowerowe.info/uploader/data/93d5dfd8ffeb7de3e9eb6ea8cf90d753.jpg)
Co nie zmienia faktu, że na Bieszczadzkie asfalty nie są potrzebne jakieś wyjątkowe opony. Jeśli na silento jeździ Ci się dobrze poza Bieszczadami, to i tam dadzą radę.
-
Oooo... Całkiem spora zawartość asfaltu w asfalcie ;)
-
Bieszczady, Bieszczady, a tak naprawdę to gdzie tam chcesz jeździć?
Bo jeśli chcesz np. zrobić tzw wielką pętlę (Ustrzyki Dolne - Ustrzyki Górne - Cisna - Zagórz) to możesz jechać na czymkolwiek.
-
Na silento przyszedł już czas ,wymiany ....Dlatego przymierzam się do wymiany i może spróbować coś innego
Może schwalbe maraton plus tour 1,75 ktoś, coś jeździł????
-
Chełm -Tomaszów.L-Przemyśl - Ustrzyki- Komańcza - Sanok -..........Nowy Sacz
-
Aleś wyjaśnił... jakimiś drogami przez któreś Ustrzyki ;)
Zakładając że moja wróżka się nie myli i chodzi Ci o o jedne i drugie Ustrzyki (Dolne i Górne) i raczej główne drogi to możesz jechać na czym chcesz. Na całej trasie od kilkudziesięciu lat jest asfalt, możesz sobie obejrzeć na Google Street View.
-
Ba, w tych okolicach każdego lata kręcą się stada szoszonów na oponach 23mm ;)
To co Turysta wkleił to chyba droga doliną górnego Sanu (Rajskie-Procisne). Przynajmniej tak tam wyglądało jak jechałem. A jechałem na typowo asfaltowych łysych oponach i nie było problemu.
Jak masz 1,75" to bez obaw przejedziesz tam wszystko co choć trochę przypomina asfalt.
-
To co Turysta wkleił to chyba droga doliną górnego Sanu (Rajskie-Procisne). Przynajmniej tak tam wyglądało jak jechałem. A jechałem na typowo asfaltowych łysych oponach i nie było problemu.
Tak, gdzieś koło Zatwarnicy.
-
Co sądzicie o oponach Marathon Plus Tour 28 1,6 na ten wyjazd i tak ogólnie jazda 80 % asfalt
-
A co można sądzić? Uważane za jedne z najlepszych. Ciężkie. Drogie. Odporne na przebicia. Bieżnik daje radę wszędzie. Pancerne. Sztywny, mocny oplot. Używam w rozmiarze 700x35c.
Z tego co pamiętam to asfalt w Bieszczadach jest czarny. Odmiennie od reszty Polski. Nie wiadomo jak się sprawdzą na asfalcie akurat w Bieszczadach. A tak na poważniej to są bardziej asfaltowe modele Marathonów. Te jednak są wg mnie mega uniwersalne.
-
Ja bym odwrócił proporcje; 20% asfaltu a reszta szutry i błoto. Wtedy robi się jakieś wyzwanie. Tak to nuda, choć ładne widoczki ;)
Nie bój się szutrów (bez mega błota) na oponach 1,75. Też na takich pomykałem po Bieszczadach kiedyś i było całkiem nieźle
-
Ostatecznie zamówiłem Schwalbe Marathon Plus tour w rozmiarze 1,6 ,zobaczymy czy dobry wybór
-
Myślę, że się nie rozczarujesz.
-
Ja jechałem ścianę wschodnią od Suwałk i Bieszczady od Przemyśla (wielką pętlą bieszczadzką) do Sanoka na continental travel contact 28.
Po 2k km wyglądają tak:
-
Witam
W Bieszczadach opona Marathon Plus Tour 28 1,6,słabo dały radę 2 razy gleba, bujanie na zjazdach , słaba przyczepność na asfalcie z lekkim piaskiem .
W tym roku wybieram się w Pieniny szukam czegoś bardziej stabilnego z większą przyczepnością i oczywiście coś co wejdzie do Accent nordkapp co polecacie ????
-
Dziwne. Ja bym raczej szukał przyczyn w rozmieszczeniu bagażu.
Przy jakich prędkościach bujało na zjazdach?
-
opona Marathon Plus Tour 28 1,6,słabo dały radę
Jeżdżę na nich. Nie potwierdzam. Ja mam same pozytywne wrażenia.To dzielna, pancerna i uniwersalna opona. Zawsze właśnie mocne boki uważałem za jeden z jej plusów. Nigdy nie miałem uczucia bujania.
-
Wow!
Wybierasz specjalne opony na Pieniny?
Biorąc pod uwagę wielkość tych gór przynajmniej nie musisz się przesadnie martwić o trwałość
-
Witam
W Bieszczadach opona Marathon Plus Tour 28 1,6,słabo dały radę 2 razy gleba, bujanie na zjazdach , słaba przyczepność na asfalcie z lekkim piaskiem .
W tym roku wybieram się w Pieniny szukam czegoś bardziej stabilnego z większą przyczepnością i oczywiście coś co wejdzie do Accent nordkapp co polecacie ????
Na stronie Schwalbe masz parametr Gripu dla każdej opony, ten model ma parametr 4/6 na szosie. Jak to jest dla Ciebie za mało poszukaj takiego modelu który ma ten parametr wyższy. Ale na przyczepność nie sama jakość opony wpływa, wiele zależy od warunków pogodowych, bagażu, ciśnienia, jakości drogi itd.
-
Na asfalt, nawet z dodatkami w postaci dobrego szutru czy bruków, i tak brałbym Marathon Supreme. Łyse to, ale asfaltu trzyma się jak zaczarowane.
Poza tym chlubnym wyjątkiem linia Marathon trochę chyba podupadła. XR i Dureme już chyba nie robią, a ich następca Mondial to jakieś nieporozumienie.
-
Może miałeś za małe ciśnienie?
-
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Zjazdy ok 45 km/h , bagaż to dwie sakwy tył 7kg jedna.Wywrotki zaliczyłem na zakręcie gdzie leżało trochę piasku przy prędkości 10 km/h ,ciśnienie opon ładowałem 5 atmosfer ,tu nie chodzi o Pieniny czy inne górki tu chodzi o to żeby się nie wyjebwywalić i kolejny raz nie połamać i mieć jak największą przyjemność i kontrolę z jazdy
-
Przyczyną bujania mógł też być niestabilny bagażnik.
Nie używam opon marki Schwalbe, ale wyroby innych producentów też sobie słabo radzą na zapiaszczonym asfalcie.
-
Najważniejsze to nauczyć się dobrze jeździć. Opony to tylko drobny szczegół.
-
Albo bagażnik, albo rama. Ja z tego powodu zmieniłem rower, bo też nim bujało przy pełnym załadunku (cienkie rurki crmo)
-
Wywrotki zaliczyłem na zakręcie gdzie leżało trochę piasku przy prędkości 10 km/h
To się kupy nie trzyma. Przy szybkości 10km/h można się położyć a nie wywalić i połamać. Może ten piach wspomogłeś jeszcze hamowaniem i doszło do uślizgu przedniego koła, które było jeszcze dodatkowo odciążone? Wygląda to na błędy w technice jazdy. Na ramę bym nie zrzucał winy bo jak kolega pisze to Accent Nordkapp. Rama sprawdzona wielokrotnie, chyba, że jest uszkodzona.
-
Sedymen , nie zrozumiałeś mnie ,mój wypadek nie miał miejsca na tej wyprawie ...Mój post na forum jest po to żeby wysłuchać waszych porad żeby ogólnie znaleźć powód bujania roweru i usprawnić prowadzenie .
Technika jazdy raczej nie ma tu nic wspólnego ,ogólnie zamierzam poprosić kogoś doświadczonego żeby się umówić w Warszawie na przejażdżkę i ktoś oceni to i stwierdzi co można poprawić .
-
Najpierw sam bardzo dokładnie obejrzyj ramę (szczególnie tylny trójkąt w okolicy suportu) i bagażnik. Każda niewielka rysa może się okazać pęknięciem. Bywa, że pęknięcia się nie powiększają przez dłuższy czas, więc ich identyfikacja nie jest łatwa.
Masz zarówno ramę, jak i opony, które zostały przetestowane przez wielu rowerzystów i nie mają opinii kiepskich.
Masz niewiele do stracenia - solidnie poszarp za bagażnik i obserwuj co się dzieje. To nie są czary - znajdziesz przyczynę.
-
RS dobrze prawi.
Opony są IMO dość daleko w kolejności przyczyn bujną roweru, zdecydowanie po miękkiej (z powodu konstrukcji, albo pęknięcia) ramie, wiotkim bagażniku i kiepsko spakowanym bagażu.
-
Szukam opony na długie podróże, zależy mi na tym aby opona wytrzymała całkiem sporo. Jeżdżę 60% po asfalcie i 40% po lasach. Czy schwalbe marathon plus tour reflex sprawdzi się?
-
Sprawdzi się jest bardzo ciężka. Sprawdź zwykły marathon green guard.
-
Szukam opony na długie podróże, zależy mi na tym aby opona wytrzymała całkiem sporo. Jeżdżę 60% po asfalcie i 40% po lasach. Czy schwalbe marathon plus tour reflex sprawdzi się?
Sprawdzi się jest bardzo ciężka. Sprawdź zwykły marathon green guard.
Nie sprawdzaj. Jest jak Yoshko napisał, ale dzięki temu jest nieśmiertelna.
-
Sam je niedawno kupilem, za dwa tygodnie dam odpowiedź jak sie sprawdziły na wyprawie.
-
Szukam opony na długie podróże, zależy mi na tym aby opona wytrzymała całkiem sporo. Jeżdżę 60% po asfalcie i 40% po lasach. Czy schwalbe marathon plus tour reflex sprawdzi się?
Sprawdzi się jest bardzo ciężka. Sprawdź zwykły marathon green guard.
Nie sprawdzaj. Jest jak Yoshko napisał, ale dzięki temu jest nieśmiertelna.
Waga to chyba dla mnie najmniejsza wada, zależy mi na bardzo dobrej wytrzymałości jak i ochronie dętek. Znalazłem jeszcze takiego Continentala Contact Plus Travel - cena niższa, waga zbliżona, tylko pytanie czy ta wkładka spełnia swoją rolę?
-
Szukam opony na długie podróże, zależy mi na tym aby opona wytrzymała całkiem sporo. Jeżdżę 60% po asfalcie i 40% po lasach. Czy schwalbe marathon plus tour reflex sprawdzi się?
Sprawdzi się jest bardzo ciężka. Sprawdź zwykły marathon green guard.
Nie sprawdzaj. Jest jak Yoshko napisał, ale dzięki temu jest nieśmiertelna.
Waga to chyba dla mnie najmniejsza wada, zależy mi na bardzo dobrej wytrzymałości jak i ochronie dętek. Znalazłem jeszcze takiego Continentala Contact Plus Travel (https://www.rowerystylowe.pl/p-8697/opona-rowerowa-continental-contact-plus-travel-28-x-160-42-622) - cena niższa, waga zbliżona, tylko pytanie czy ta wkładka spełnia swoją rolę?
Waga 1035 gram - "słuszną linię ma nasza władza" (cytat z Misia), a tak na poważnie to według mnie sporo, zważywszy na fakt, że waga kół ma szczególne znaczenie przy "kręceniu".
Celowałbym bardziej w:
Continental travel contact
lub to:
Schwalbe marathon mondial performance
-
Marathon Mondial - odradzam. Ta opona na szutrze pływa, nie daje przyczepności. Na asfalcie z piaskiem zachowa się podobnie. Jednocześnie jest bardzo, ale to bardzo trwała. Niby zaleta, ale w połączeniu z wcześniej wymienioną wadą sprawia, że posiadacz będzie klął na nią przez kilka sezonów ;)
To nie tylko moja opinia, parę osób potwierdziło te spostrzeżenia.
-
Marathon Mondial - odradzam. Ta opona na szutrze pływa, nie daje przyczepności. Na asfalcie z piaskiem zachowa się podobnie. Jednocześnie jest bardzo, ale to bardzo trwała. Niby zaleta, ale w połączeniu z wcześniej wymienioną wadą sprawia, że posiadacz będzie klął na nią przez kilka sezonów ;)
To nie tylko moja opinia, parę osób potwierdziło te spostrzeżenia.
Emes, jeżdżę obecnie na drugim komplecie Schwalbe Silento, pierwszy przejechał 13 tkm. Nie miałem problemów z przyczepnościa, dziurę złapałem około 5 razy z czego dwa przy wentylu co wygladało bardziej na przycięcie, przy koszcie około 50 zł za sztukę to dobra opona.
Teraz będę szukał czegoś trwalszego i lżejszego, czy z tym Mondialem na prawdę tak źle? Może ktoś miał doświadczenie z drugim wymienionym modelem Continental Travel Contact albo poleciłby coś innego do 120 zł, z waga nie przekraczajaca 600 gram i w miarę płaskim bieżnikiem na czole opony?
-
Weźcie róbcie rozróżnienie mondiala drut i mondiala zwijki, bo to są dwie skrajnie różne opony, jedyne co je łączy, to kształt bieżnika. Na zwijkę nie ma co narzekać, na błoto tylko kiepska (słabe właściwości samooczyszczania).
-
Ja mam Mondiale zwijane , założone chyba 4 lata temu. Póki co tylko dopompowuję czasami.
-
Weźcie róbcie rozróżnienie mondiala drut i mondiala zwijki, bo to są dwie skrajnie różne opony
No to wygląda na strzał w stopę w wykonaniu producenta. Jeśli sprzedaje się drogo dobry produkt i tanio słaby, oba pod tą samą marką, to słaba taktyka marketingowa wobec tego pierwszego.
-
Weźcie róbcie rozróżnienie mondiala drut i mondiala zwijki, bo to są dwie skrajnie różne opony, jedyne co je łączy, to kształt bieżnika. Na zwijkę nie ma co narzekać, na błoto tylko kiepska (słabe właściwości samooczyszczania).
Najpierw trzeba wiedzieć o tym "rozróżnieniu":)
Czy dobrze rozumiem, że wersja 'druciana' - tańsza -ma kiepskie właściwości jezdne a 'zwijana' lepsze? Czy pomimo, że bieżnik jest taki sam może być aż tak duża różnica? Oczywiście różnica w jakości, ale też cenie?
-
Może, kształt bieżnika przy zupełnie innej gumie da inne efekty.
-
Weźcie róbcie rozróżnienie mondiala drut i mondiala zwijki, bo to są dwie skrajnie różne opony, jedyne co je łączy, to kształt bieżnika. Na zwijkę nie ma co narzekać, na błoto tylko kiepska (słabe właściwości samooczyszczania).
Dokładnie to chciałem zasugerować. ;)
W dwóch rowerach mam zwijane mondiale i są to zdecydowanie najlepsze opony, na jakich jeździłem.
Być może mam małe wymagania, bo w drutówkach przeszkadzało mi wyłącznie to, że były trochę śliskie na mokrym.
Najpierw trzeba wiedzieć o tym "rozróżnieniu":)
https://www.schwalbe.com/en/tour-reader/marathon-mondial.html
-
Sam je niedawno kupilem, za dwa tygodnie dam odpowiedź jak sie sprawdziły na wyprawie.
Moje continentale sprawdziły się na trasie z Suwałk w Bieszczady i jestem z nich zadowolony:
https://2.bp.blogspot.com/-lRCT4gGS3JY/WUpV4nxjQyI/AAAAAAAAPbw/Sb5qT4X4Jacg_mLPKbfkZBwhCC7aX3eFwCKgBGAs/s1600/20170609_080751.jpg (https://2.bp.blogspot.com/-lRCT4gGS3JY/WUpV4nxjQyI/AAAAAAAAPbw/Sb5qT4X4Jacg_mLPKbfkZBwhCC7aX3eFwCKgBGAs/s1600/20170609_080751.jpg)
https://1.bp.blogspot.com/-61VLB99g3RI/WUpHlr56OXI/AAAAAAAAPbI/1bWsHItJ6lENNVeo0VZzZj8Fh9GAViv5QCKgBGAs/s640/2017-06-10_11-04-22_HDR.jpg (https://1.bp.blogspot.com/-61VLB99g3RI/WUpHlr56OXI/AAAAAAAAPbI/1bWsHItJ6lENNVeo0VZzZj8Fh9GAViv5QCKgBGAs/s640/2017-06-10_11-04-22_HDR.jpg)
-
No dobra, powinienem napisać "może dać zupełnie inne...". OK?
-
Sam je niedawno kupilem, za dwa tygodnie dam odpowiedź jak sie sprawdziły na wyprawie.
Moje continentale sprawdziły się na trasie z Suwałk w Bieszczady i jestem z nich zadowolony:
https://2.bp.blogspot.com/-lRCT4gGS3JY/WUpV4nxjQyI/AAAAAAAAPbw/Sb5qT4X4Jacg_mLPKbfkZBwhCC7aX3eFwCKgBGAs/s1600/20170609_080751.jpg (https://2.bp.blogspot.com/-lRCT4gGS3JY/WUpV4nxjQyI/AAAAAAAAPbw/Sb5qT4X4Jacg_mLPKbfkZBwhCC7aX3eFwCKgBGAs/s1600/20170609_080751.jpg)
https://1.bp.blogspot.com/-61VLB99g3RI/WUpHlr56OXI/AAAAAAAAPbI/1bWsHItJ6lENNVeo0VZzZj8Fh9GAViv5QCKgBGAs/s640/2017-06-10_11-04-22_HDR.jpg (https://1.bp.blogspot.com/-61VLB99g3RI/WUpHlr56OXI/AAAAAAAAPbI/1bWsHItJ6lENNVeo0VZzZj8Fh9GAViv5QCKgBGAs/s640/2017-06-10_11-04-22_HDR.jpg)
Do tej pory masz pewnie przejechane jeszcze więcej, możesz coś więcej napisać o tych oponach? Patrząc na grzbiet zapewne na prostej mają małe opory, jak jest na zakrętach z tą dość grubą i rzadko osadzoną kostką?
-
Dziękuje wszystkim za pomoc, zdecyduje się na Schwalbe. Planuje na wiosnę jakieś większe wycieczki rowerowe, a z racji tego, że jestem laikiem w sprawach sprzętowych chciałbym się Was poradzić jeszcze co do dętek oraz reszty potrzebnej, aby koła wytrzymały trochę więcej. Mianowicie, pierwsza sprawa - dętki. Schwalbe czy może lepiej Continental? Czy jeżeli nie nawet nie będę pompował powyżej 5 barów warto zaopatrzyć się w taki opaski opaska Schwalbe?
Kolejna sprawa to pompka - czy taka firmy Topeak mi wystarczy?
-
Czy weźmiesz dętki Schwalbe czy Continental jeden pies. Nie kupuj wylajtowanych.
Opaska jest potrzebna i kupując dętki przy okazji warto kupić, ale mam też koła na których opaskę zrobiłem z taśmy izolacyjnej i kilka lat już jeżdżą, a nie się nie chce tego zmieniać skoro działa.
A pompka na pewno wystarczy, choć po co Ci pompka do 11 atmosfer, jeśli nie jeździsz na szosówce?
-
Opaski zdecydowanie warto. Nawet na turystyku, gdzie nie pompujesz powyżej 4 bar.
-
Hmmm, może nie jest mi potrzebna aż taka, ale kilka sakw miałem topeak i jakoś ufam tej firmy. A ta pompka jest akurat najtańsza :D Dobra, dziękuje bardzo za odpowiedzi, jeszcze parę pytań mam, ale raczej nie są odpowiednie do tematu o oponach :)
-
Ja z kolei akurat w kwestii sakw Topeak bym widział raczej w kategorii "nie mogę mieć tego ci chce to niech już będzie Topeak".
-
Bardzo proszę o powstrzymanie się od kontynuowania tej zabawy z linkami.
Na razie usunąłem jedynie linki i niech to wystarczy.