Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Ekwipunek => Elektronika, Foto => : sinuche w 7 Lip 2016, 15:25
-
Na ostatnim wyjeździe padł mi aparat foto Sony RX10. Uderzenie przy wywrotce, mimo że był w torbie, nie przeżył. Nie ma śladu uderzenia ale zacinają się przełączniki okołospustowe i nie włącza się. Przypuszczam że w środku wszystko jest połamane.
I gdzie i czy są jeszcze serwisy aparatów, do sklepu w którym go kupiłem mam daleko, a posiadam tylko paragon.
Aparat jest na gwarancji. Czy informować o uszkodzeniu mechanicznym (które z pewnością zostanie odkryte) czy zamilczeć.
-
Jeśli mechanicznie coś się zacina, na 100% przyjrzą się tematowi pod kątem uderzenia i odkryją że upadł. Nie musisz mówić w ogóle co się stało, możesz po prostu wysłać jako niesprawny.