Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Osprzęt => Rama, suport, mostek, kierownica, amortyzator, widelec i stery => : m.arek w 6 Mar 2016, 07:15
-
Tak zakończyłem mój dzisiejszy wyjazd. Pospawają mi to gdzieś, najlepiej w Krakowie?(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160306/6f53b707bc19cc580cace29646e568b9.jpg)
-
np:
Adres:
Alpha Technology Sp. z o.o.
ul. Stawowa 142 , 31-346 Kraków
woj.: małopolskie, Polska
W krakowie jest sporo firm, zobacz w internecie.
-
Ja swojego squadrona pękniętego dokładnie w tym samym miejscu za 50 zł pospawałem w jakimś "zakładzie spawania specjalistycznego". Przejechałem jeszcze kilkadziesiąt tysięcy km, zanim rama pękła w innym miejscu. ;-)
W Krakowie też powinieneś taką firmę znaleźć.
-
podjedź do mnie i naprawimy. Sprzęt już mam:
(http://imperfectlyhappy.com/wp-content/uploads/2014/05/duct-tape.jpg)
-
Ritchey tak strzelił? Uuu. Ile miał przebiegu?
-
Pęknięcie obok spawu - typowe.
Haki są raczej niezniszczalne, jeżeli się ich nie przegrzeje.
Przebieg chyba nie miał tu znaczenia.
-
Pęknięcie typowe - zmęczeniowe, przebieg miał w tym przypadku znaczenie a pękło nie obok, wzdłuż lecz prostopadle do spawu :)
-
Ritchey tak strzelił? Uuu. Ile miał przebiegu?
z dużym prawdopodobieństwem 14000
Pęknięcie obok spawu - typowe.
Haki są raczej niezniszczalne, jeżeli się ich nie przegrzeje.
haki są wsunięte w rurki - pewnie na mosiądzu, więc raczej ciężko je przegrzać
-
14000? To niewiele... Z sakwami jechane, w terenie?
-
Może z 1000-2000 w terenie, sakw nie widział, reszta miasto, ale trochę dziurawe.
-
Tak założyłem, że wspawane. Jeżeli na mosiądzu to ciężko będzie pospawać. Wyleje się lutowie z górnego widelca.
Lepiej to sprawdź, zreszta spawacz to powinien ocenić.
@Mariusz
Czy spawane, czy lutowane, grzejesz wzdłuż krawędzi rury dolnego widelca.
Dla mnie to jest równolegle :)
Skurcze po spawaniu, w stalach stopowych sa bardziej groźne przy większej masie (grubości) materiału.
Z reguły pęka obok spawu.
Już prędzej bym powiedział, że to wada materiałowa, uderzenie - zmęczenie materiału w haku, w tej płasczyźnie?
-
Ano tak, faktycznie, może być lutowane mosiądzem. Będzie problem ze spawaniem w tym miejscu, reszta się rozlutuje.
Gdybym, naprawiał to sobie, wlutowałbym cały nowy hak. Parę razy gdzieś widziałem do kupienia, kwestia dopasowania, ewentualnie można dorobić. Dosyć prosta i popularna operacja, często torowcy wymieniają haki.
Może być wada materiałowa. Widać, że przełom powstał dawno, stawiam na zmęczenie.
Jeżeli rama przedstawia jakąś wartość, sentymentalną można uderzyć do Kajaka we Wrocławiu.
-
Jezeli to na mosiądzu było - to raczej nie do pospawania.
Musisz wyjać (wylutować) fragment haka z dolnego widelca (tam na pewno się rozlutuje przy spawaniu), i cos tam wstawić.
Raczej nieopłacalne.
Lepiej nowy hak wspawać, wlutować, pytanie: czy się opłaca ;)
-
No tak, nie wpadłem na to, że jak hak jest na mosiądzu, to spawanie go wylutuje.
Pozostaje szukać ramy dla mnie jakieś 18-20 cali, lub ewentualnie dla córki 16-17
-
Trzeba było jechać z nami, to by Ci nic nie pękło :>
-
Na początek zdrap farbę na łączeniu haka i rury, to dowiesz się jakiego połączenia użyto. Ja jednak stawiam, że lutowane. To złamanie też można zlutować ale co do wytrzymałości to lepiej spytaj specjalisty.
Możesz poszukać podobnej ramy, nawet uszkodzonej, i przeszczepić hak. Inne rozmiary powinny mieć te same haki.
-
Rama jest cro mo, a hak?
Jak jest wstawiane na mosiądz, to spawanie lutowania nie osłabi.
-
Możesz poszukać podobnej ramy, nawet uszkodzonej, i przeszczepić hak. Inne rozmiary powinny mieć te same haki.
Mam takie haki, niestety w tanich ramach naprawa nie jest uzasadniona ekonomicznie.
Do ramy nie czuję żadnego sentymentu, niemniej jednak był to mój pierwszy rower, który bez licznika, koszyka na bidon, błotników itp ważył niewiele ponad 10 kg.
Po paru telefonach wnioski są niezbyt optymistyczne - da się naprawić, ale nie wiadomo czy i kiedy pęknie. W zasadzie siedzę w pracy i nie mam czasu wozić ramę po fachowcach, żeby też na żywo kręcili nosem. Ceny przez telefon najczęściej niewiele poniżej połowy ceny tej ramy:
http://allegro.pl/nakamura-infinity-full-cr-mo-19-evoretro-i6036958494.html
Trochę mnie kusi ta rama - jest szansa, że całość osprzętu da się przełożyć - do tego mając gołą ramę jest najmniejsza szansa na niespodziankę.
Inną opcja jest taka egzotyka:
http://allegro.pl/empella-shimano-deore-hydraulika-magura-i6020830860.html
Wtedy dokupuję na spokojnie jakąś stalową ramę 17 i na osprzęcie z łamagi składam córce rower.
-
Sliczna ta Nakamura :)
Ja bym sie nie zastanawial za takie pieniadze.
-
Też mam takie odczucia, więc zacząłem od oglądania empelli. Generalnie ładna, mało używana, waży 11.5 kg z tymi hamulcami, pedałami i ciężkim suportem. Jedyny minus to utleniające się aluminium
(http://uploads.tapatalk-cdn.com/20160308/cab13123a690bdb00bfe254a95701ec8.jpg)