Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Podróże i Wyprawy => : walsodar w 8 Sty 2015, 15:57
-
Hej! Zapraszam do obejrzenia galerii z wyprawy po Maroku w grudniu roku tamtego, na którą porwałem się wraz z 2 Piotrkami - znalezionymi tu na forum ;)
Słowo pisane "już się pisze", więc niedługo wrzucę pełniejszą relację, o tym co nas tam spotkało, a co nie. W skrócie - wylot 2 grudnia z Berlina, lądowanie w Marrakeszu i równe 2 tygodnie na powrót do tego samego miejsca. Piotrki mieli tydzień więcej, toteż pojeździli dłużej. Zaczęliśmy w Marrakeszu, następnie przejazd na południe przez Atlas Wysoki, następnie równolegle do masywu na północny wschód, po nieudanej próbie przeprawy na północ przez (ciągle) Atlas Wysoki zajechaliśmy prawie pod granicę z Algierią - do Errachidii, skąd później do Fezu i Meknes. Tutaj się rozdzielamy, ja autobusem wracam do Marrakeszu, natomiast moi kompani jadą dalej na Rabat i ogólnie wybrzeże, pobyczyć się trochę.
Powiem tylko tyle, że Maroko jest piękne! A góry niesamowite - wpół dzikie, olbrzymie przestrzenie. Inna kultura, ludzie, słowem - inny świat. Nie obyło się bez niespodzianek - jak np. chociażby sytuacja na lotnisku zaraz po przylocie - złamany hak przerzutki w jednym z rowerów, "zgubienie się" w 3 dzień z jednym z Piotrków, w związku z czym kontynuowaliśmy niemal całą wyprawę we dwóch, czy nocny atak zimy. Ale na to przyjdzie czas w relacji ;) Końcowy wynik to ~1400 km na 2 tygodnie, więc tak jak założyliśmy.
Trasa: http://www.gpsies.com/map.do?fileId=yavfrpnyoegpfaxb
Zdjęcia - po selekcji, ale trochę ich jest: https://plus.google.com/photos/101490525889553452631/albums/6100975236187086417?sort=1
Miłego oglądania!
-
Podobają mi się te zdjęcia. Bardzo. Geologia jak na dłoni:)
Przez takie galerie jak Twoja muszę sobie bardzo poważnie przemyśleć własne ferie.
Pewnie mogłabym się do tego dokopać, ale ile easyjet woła za rowery?
-
Lubię galerie z wyjazdów z opisami.
Myślałam o wyjeździe do Maroka w marcu, a tu proszę grudzień!
Góry nie rozczarowują :)
np.
(https://lh6.googleusercontent.com/-fgs1uWEQ7n0/VKvn416x8QI/AAAAAAAAC1I/trpldjSf-9c/w1522-h856-no/DSC_1590.jpg)
Ciekawe zdjęcie, kolory:
(https://lh6.googleusercontent.com/-oTlij34djis/VKvnEWn5jFI/AAAAAAAAC1E/0BsNjdoJ1es/w1522-h856-no/DSC_1582.jpg)
-
no zacznę chyba Maroko planować jako wyjazd. Tak mnie to nakręciło. Gratulacje, piękna galeria i piękny wyjazd.
-
Piękne zdjecia- z Maroka cieżko cos odrzucić bo kolory sa takie że większośc jest dobra:)
Kurde żałuje teraz że nie pchaliśmy się wyżej w Dades - pierwotnie plan był żeby dojechać do Todry ale nie wiem z jakiego powodu złapaliśmy stopa - teraz żałuje :D
-
Polecam kuchnię marokańską, tą oryginalną, przyprawy kupione u nas mają inny smak niż te kupione tam. Jescze jedna rada kupujemy tam, gdzie są ceny na towarach, czy w jadłospisie.
Jak się zgubimy zawsze chętnie miejsowi doprowadzą nas do celu, tylko czasem może nas to sporo kosztować. Jeden kierunek ruchu na ulicach dotyczy tylko samochodów. Rowery, skutery, docery i pojazdy zaprzęgowe śmigają w obu kierunkach. Nikt na siebie nie trąbi i nie dzwoni dzwonkami przy rowerach. Oni się wzajemnie o sobie ostrzegają.
Polskę oczywiście znają, przynajmniej wszystkich współczesnych naszych wielkich piłkarzy.
-
Jescze jedna rada kupujemy tam, gdzie są ceny na towarach, czy w jadłospisie.
Kupujemy wszędzie tylko tam gdzie jest cena to się nie targujemy.
-
Maroko od dawna mi się marzy, ale to w swoim czasie. Super wyjazd, widoki piękne, ale poniższe zdjęcie wygrywa u mnie:
(https://lh5.googleusercontent.com/-JTXfZiqyWfU/VKv42VFjOZI/AAAAAAAAC6M/3Sw83gZjL-I/w992-h558-no/EDSC_0007%2B%2820%29.jpg)
Ahh!
-
Za rowery w obie strony EasyJet nalicza 360 zł. Cały lot w obie strony wyniósł mnie prawie 800 zł, myślę że to była dobra cena.
Kurde żałuje teraz że nie pchaliśmy się wyżej w Dades - pierwotnie plan był żeby dojechać do Todry ale nie wiem z jakiego powodu złapaliśmy stopa - teraz żałuje :D
Jest czego żałować :D Całe Dades jest magiczne, jak z innej bajki. My Todrę pominęliśmy właśnie ze względu na Dades, więc nie mam porównania, warto?
Jeszcze apropo zakupów, to jest tak jak zauważył menel. Targuje się głównie o produkty bez ustalonej ceny, chociaż zauważyłem, że w niektórych miejscach sprzedawcy są skorzy do ewentualnej obniżki etykietkowej ceny. Oczywiście nie dotyczy to większych marketów typu Mariane czy Carrefour ;)
-
Mysle ze to lepszy wybór jesli masz wybrać 1z2. Przpiekny jest widok jak się wjeżdża do kanionu Todra na płaskowyż i dolinę rzeki w Samym już wąwozie bardziej podobał mi sie Dades a po tym co widze u was dalej było tylko lepiej.
My te bardziej nudne fragmenty po pd stronie Atlasu przejeżdzaliśmy autobusem i z okien autobusu tego nie żałowałem, a po waszej relacji tylko sie w tym utwierdzam, choć i tak nie rekompensuje mi to złej dadesowej decyzji :D
-
Nieźle. Sporo zdjęć, ale dobrze się oglądało. Pamiętajcie by zgłosić kandydatury zdjęć do Kalendarza 2016, macie kilka perełek.
PS Zdziwiłem się, że na taki wypad wziąłeś samą 50 mm, a jeszcze bardziej się zdziwiłem jak zobaczyłem efekty.
-
A gdzie mogę się dowiedzieć więcej o tym kalendarzu? Nie czytam forum regularnie :icon_redface:
Co do 50mm, to wziąłem to szkło z jednego jedynego powodu - tylko takie mam ;)
-
Piękne zdjęcia bardzo dobrze oddające klimat Maroka (też byłem w grudniu), sporo super kadrów jak na 1400 km ;-)
Mam tylko jedną uwagę techniczną co do zdjęć. Sporo zdjęć zrobiłeś na przesłonie w granicach f/4-6,3 i widać na nich niestety za małą głębie ostrości. Ostrość jest ustawiona na góry w tle, a pierwszy plan jest delikatnie nie ostry. Na tych zdjęciach czas jest często rzędu 1/500-1/1000 sekundy, więc mógłbyś spokojnie cykać na przesłonie f/9-11 i mieć całość ostrą. No i warto ustawiać ostrość na bliższy obiekt.
-
A gdzie mogę się dowiedzieć więcej o tym kalendarzu? Nie czytam forum regularnie
co roku forumowicze przysyłają swoje wybrane zdjęcia z wycieczek i wypraw (oczywiście rowerowe!) do kalendarza, potem sa głosowania na foty, a na końcu Yoshko wykonuje czarną robotę, czyli składa kalendarz, drukuje w drukarni i rozsyła. Kolejna taka akcja będzie jakoś późną jesienią tego roku. Tegoroczny kalendarz został juz rozesłany, a dotyczący tego temat tutaj: http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=13035.0
Ciekawa jestem jak to było z tym zgubieniem kolegi:). W galerii nie ma chyba tego wyjasnionego do końca, czy coś przegapiłam? Zdjęcia dobrze się oglądało, ilośc nie przeszkadza, jesli są sensowne opisy. Jakoś nigdy nie rozważałam Maroka rowerowo, ale Wasz wyjazd zachęca.
-
Mam tylko jedną uwagę techniczną co do zdjęć. Sporo zdjęć zrobiłeś na przesłonie w granicach f/4-6,3 i widać na nich niestety za małą głębie ostrości. Ostrość jest ustawiona na góry w tle, a pierwszy plan jest delikatnie nie ostry. Na tych zdjęciach czas jest często rzędu 1/500-1/1000 sekundy, więc mógłbyś spokojnie cykać na przesłonie f/9-11 i mieć całość ostrą. No i warto ustawiać ostrość na bliższy obiekt.
Niestety strasznie mnie to boli jak teraz patrzę na te zdjęcia, ale już, jak to mówią - "po ptokach" :P Zwykle było tak że nie zmieniałem ustawień, tylko szybkie foto i dalsza jazda, rzut oka na wyświetlacz czy jest w miarę ok. Muszę bardziej się pilnować co do ustawień ;
martwawiewiórka dzięki za info o tym kalendarzu, będę śledził temat. Racja, w galerii nie jest to wytłumaczone co dokładnie zaszło, ale już kończę tekst ;)
-
Niestety strasznie mnie to boli jak teraz patrzę na te zdjęcia, ale już, jak to mówią - "po ptokach" :P Zwykle było tak że nie zmieniałem ustawień, tylko szybkie foto i dalsza jazda
Przypuszczam, że wystarczyłoby gdybyś, tak ja radzi suchyy, ustawiał ostrość na pierwszy plan, a góry byłyby też ostre.
-
Wasze zdjęcia mają to co najbardziej lubię - piękne, soczyste kolory. Podoba mi się też jak operujesz głębią ostrości.
Kolorki to tak same z siebie wychodzą z Twojego aparatu, czy jednak je jakoś obrabiasz, bądź korzystasz z RAWów? Uchyl rąbka tajemnicy.
-
Hej, pstrykam w RAWAch. Później w programie głównie kadruję, jako że jestem bezzoomowcem ;) Lekko podciągam kontrast i nasycenie, czasem szarpnę sie na jakiś większy efekt. Ja akurat działam na Adobe Lightroom, fajna sprawa. PS no i oczywiście eliminuję ewentualne prześwietlenia/niedoświetlenia :)
-
Pięknie, pięknie.
Maroko zimą, to cztery pory roku.
Nawet Tizi'n Test zdobyliście.
Jak dla mnie, właśnie tereny na pd. od Atlasu były najciekawsze - Quarzarte, Er Raszidia,Zagora, - a dolina rzeki Draa, nie ustępuje Dades.