Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Podróże i Wyprawy => : completny w 28 Paź 2014, 02:14
-
(http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,515187,20140911,portugal-2014.jpg)
(http://st19.static.bikestats.pl/userimages,20141230,49749,51101,orig.jpg)
Witajcie :) W tym roku wspólnie z Tomkiem (majorus) udało nam się pokonać odcinek Wrocław - Lizbona na rowerach. Zajęło nam to 42 dni czyli równe 6 tygodni. Przejechaliśmy łącznie 5054 km, odwiedzając przy tym 10 państw. Jeśli ktoś wybiera się do Europy Zachodniej albo po prostu chce sobie umilić długie wieczory fajną lekturą to polecam ;)
http://completny.bikestats.pl/1261071,PORTUGAL-2014-PODSUMOWANIE.html (http://completny.bikestats.pl/1261071,PORTUGAL-2014-PODSUMOWANIE.html)
-
Kurcze, ja widzę podsumowanie i pierwsze 3 dni, jest gdzieś więcej?
-
Ano właśnie.
Też tak mam.
-
myślałem, że kolega zrobił tak specjalnie. Też 3 dni widzę i oczekuję kolejnych. Jeśli skazujesz nas na czekanie na kolejne dni, to walę focha. Ja chcę wszystkie... ;D
-
Napisał przecież, że slończy pisać do końca roku. Mi to zajmuje dużo, dużo więcej ;-)
-
No właśnie. Te trzy pierwsze dni to na zachętę. Na razie to typowy zwiastun relacji.
-
Pozwolę sobie dołączyć się do tematu i zaprezentować moje spojrzenie na ten wyjazd. Relacja jest dopiero w trakcie tworzenia, ale już jest co czytać :) Dla mnie wyprawa trwała troszkę dłużej, ponieważ z Pawłem rozdzieliliśmy się w Lizbonie, skąd on wrócił do domu, a ja pojechałem jeszcze na południe Portugalii, gdzie spędziłem 10 dni. Zapraszam do śledzenia relacji.
http://majorus.bikestats.pl/c,33702,Portugalia-2014.html
-
DO USUNIĘCIA
-
Szacun Panowie, fantastyczna relacja wspaniałej podróży!
-
Trochę z innej beczki.
Jaki jest tytuł pierwszego utworu z filmiku ?
Dzięki :)
-
Nieźle się czytało.
Wasza trasa budzi u mnie wspomnienia słonecznej Portugalii.
-
Pomysł z tymi ujęciami: na przemian suport i przed siebie fajny, ale tak cały czas przez siedem minut ? :( nuda.
-
Europejski klasyk, do tego właściwą drogą, czyli przez Alpy a nie po jakichś emeryckich równinach. Super wyprawa, chłopaki!
Nie kusiło, żeby w Lizbonie złapać jachtostop dalej na zachód?
PS: Co Was skłoniło, żeby do Kłodzka jechać DK8? ;)
-
no nieźle pojechaliście. Podobało mi się. Część trasy też jechałem, ta część szwajcarsko-francuska.
piękne widoki mieliście i bardzo fajne gościnność u ludzi. To najbardziej budujące po drodze.
Podobają mi się zdjęcia, spontaniczne są.
gratulacje!
-
Znalazłem wreszcie czas, żeby przeczytać relację. Świetna wyprawa i dobra relacja.
Wróciły wspomnienia z moich wypraw, szczególnie Col de la Bonette i Lizbona :)
No i też miałem okazję doświadczyć wielkiej życzliwości księży pallotynów w Odivelas (https://lh5.googleusercontent.com/-5IcMtMO9U0U/TniwjPQgCkI/AAAAAAAAJw4/9m1e7iLvKY0/s640/IMG_4808.JPG).
Przypomniałeś mi wspaniałe chwile. Dzięki!