Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Planowanie wyjazdów => Transport roweru => : Aleksandra w 9 Lip 2014, 18:33
-
Cześć!
Lecę samolotem i chciałam zabrać ze sobą kartusz ale w przepisach Wizzairu przeczytałam, ze nie można przewozić gazu sprężonego? Czy ktoś próbował ominąc ten przepis a może lepiej nie ryzykować?
-
To nie jest wymysł Wizzaira, przepis ten dotyczy wszystkich linii lotniczych. Raz zapomniałam wyjąć (prawie pusty) kartusz z sakwy przed nadaniem bagażu i po chwili byłam wzywana przez głośniki przez ochronę lotniska.
-
Rower będzie zapakowany w karton ale chcę tam jeszcze docisnać namiot, spiwór i niewielkie sakwy i nie wiem czy to przejdzie?
-
Zależy od widzimisię obsługi lotniska i od wagi oraz wyglądu kartonu z rowerem i resztą. Sprawdź, jaki jest limit wagi w przypadku roweru. Pamiętaj też, że na miejscu mogą Ci kazać otworzyć pudło na stanowisku odprawy bagażu ponadwymiarowego. Czasem tego nie robią, czasem robią to w obecności pasażera (po czym najczęściej pomagają ponownie okleić pudło taśmą), a czasem otwierają pudło sami, już po nadaniu bagażu. Raz odebrałam rower do połowy wystający z pudła, które ktoś z obsługi otworzył i którego nawet nie próbował potem zamknąć z powrotem. Gdyby w pudle było cokolwiek poza rowerem, pewnie wypadłoby gdzieś po drodze.
Na wszelki wypadek weź jakąś ruską siatę czy torbę z IKEI - w razie gdyby obsługa kazała Ci nadać sakwy, namiot i śpiwór jako osobny bagaż. Pamiętaj tylko, że opłaty za bagaż są dwa razy wyższe na lotnisku niż w przypadku opłaty przez internet. Moim zdaniem lepiej nie ryzykować i wykupić bagaż rejestrowany przez internet niż potem stresować się przy odprawie. Dwojga forumowiczów nie wpuszczono dzisiaj do samolotu właśnie z powodu nieporozumienia w sprawie przewozu rowerów.
-
Wykupiłam bagaż - jako "sprzęt sportowy" limit wagowy 32 kg i tu spokojnie się mieszczę jeśli chodzi o wymary kartonu to jest on mniejszy niż przewidywany w przepisach i do tego można też przewiezc bagaż bezpłatny o małych rozmiarach.
-
To nie jest wymysł Wizzaira, przepis ten dotyczy wszystkich linii lotniczych. Raz zapomniałam wyjąć (prawie pusty) kartusz z sakwy przed nadaniem bagażu i po chwili byłam wzywana przez głośniki przez ochronę lotniska.
Ja tez byłam wzywana dokładnie z tego samego powodu.
I jest jeszcze taki aspekt.. no po coś ten przepis jest. Może to i mały kartusz, ale stanowi niebezpieczeństwo. Ja bym wolała nie wylecieć w powietrze z tego powodu.
Janus, a czego dotyczyło nieporozumienie, co się tak żle zakonczyło?
-
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=12591.msg229765#msg229765 :( :( :(
PS Jeśli chodzi o przepis, to całkowicie się zgadzam. Niech zabraniają przewozu kartuszy, prześwietlają ludzi i grzebią w bagażach do woli, jeśli dzięki temu mają zapobiec jakiejś tragedii.
-
O ile dobrze kojarzę, to przewozu kartuszy zabronili po katastrofie spowodowanej wybuchem butli z tlenem. Nie znam się, być może jest to słuszny przepis.
Natomiast co do prześwietlania i grzebania :D, to w wielu kręgach nazywa się to "teatrzykiem bezpieczeństwa"...
-
Mojego brata przepuścili kiedyś z ostrym nożem w bagażu podręcznym (zapomniał wyjąć z plecaka). Było to już po ataku na WTC w 2001 roku. Mam nadzieję, że teraz są skuteczniejsi, a jeśli muszą w tym celu grzebać w bagażach, nie mam nic przeciwko.
-
OFT:
Mój kolega wniósł, na pokład - oczywiście przez własne gapiostwo - gaz schowany w kieszeń torby laptopa.
-
przewiozlem w bagazu, nie rpzewiozlem w rowerze bylem wzywany przez obsluge lotniska przez glosniki :)
wg mnie nie ma sensu probowac- na miejscu sie kupi, warto sie wczesniej zorientowac gdzie
-
Pamietaj tez o odprawie on-line i wydrukowaniu biletu.ja przez niewiedze lecac rayanem zaplacilem za brak wydrukowanej odprawy 130euro,70 za odprawe i 60 za bagaz.co "pocieszajaca"nie bylem osamotniony w tej materii.a katusza nie bierz bo jak celnik bedzie mial zly dzien to cie zamkna na 48h.
-
Dzięki ,odprawę online już zrobiłam, kartusz niech sobie poczeka na wycieczki krajowe. Mam nadzieję, że we Francji dostanę kartusz bez problemu. Troche mam za mały karton i bedę musiała wyciagaać kierownice a przy wiekszym tylko ja skręcę.
-
A co z amortyzatorami i damperami gdzie jest sprężone powietrze ??? Teoretycznie to też może wybuchnąć a jakoś się nikt tym nie interesuje. Fakt że amortyzator nie ma mega dużo tego powietrza i pod nie wiadomo jakim ciśnieniem, do tego sama konstrukcja jest bardziej wytrzymała niż cienkie ścianki kartusza 8)
-
We Francji zapewne bez problemu dostaniesz kartusze gazowe w sieciówkach. Na Korsyce (też Francja) dostępne były w sieci Casino. Ostatnio z kolei we Włoszech ale w sieci Auchan również w sprzedaży. Sprawdź też najbliższe campingi w których są sklepy, często tam też można kupić a niekoniecznie przecież korzystać z noclegu;). Sprawdź sobie na mapie najbliższy market np. Auchan i nie powinno z tym być problemu.
Pozdrawiamy
-
Albo kup kuchenkę benzynową i się nie stresuj, że może kartuszy nie być.
-
Albo palnik na gaz i paliwo,ja mam taki.tylko nie rozpalaj paliwa w namiocie!!!i tak jak pisal ktos wyzej,katusze dostaniesz na kampingach
-
Dwa tygodnie temu kupiłem kartusz w Decathlonie, oczywiście we Francji. Odniosłem wrażenie, że był tańszy niż w ojczyźnie. Akurat we Francji nie żadnego problemu z kartuszami.
-
A co z amortyzatorami i damperami gdzie jest sprężone powietrze Teoretycznie to też może wybuchnąć a jakoś się nikt tym nie interesuje. Fakt że amortyzator nie ma mega dużo tego powietrza i pod nie wiadomo jakim ciśnieniem, do tego sama konstrukcja jest bardziej wytrzymała niż cienkie ścianki kartusza
Ja na lot do Islandi dla bezpieczeństwa spuściłem powietrze z Epicona.
-
A ja dla odmiany kilka razy przewoziłem już kartusz gazu wsadzony do garnka i owinięty alumatą. Nigdy nikt się nie robił z tego problemu, albo tak "dokładna" jest ta kontrola. W Bergamo rowery nie zmieściły się do skanera więc nie wiem czy wogóle je prześwietlali.
-
Wiadomość usunięta.