Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Społeczność forum => Przywitaj się => : Alamanka w 9 Cze 2014, 21:03
-
Cześć
Na co dzień pracuję jako kurier rowerowy, a więc uprawiam głównie jazdę miejską – między samochodami, tramwajami, po krawężnikach, czasem chodnikach ;) Po mieście jeżdżę na singlu, średnio 90-100 km dziennie. Do wycieczek poza miasto kupiłam ostatnio przełajowego Gianta TCX 3, którego miałam okazję przetestować na Maratonie Podróżnika (wersja 300 km) :D. W tym miejscu chciałabym podziękować wszystkim uczestnikom za mile spędzony czas na trasie i poza nią. To na razie mój rekordowy dystans i pierwszy przejazd w grupie (dotychczas jeździłam sama, czasem z osobą towarzyszącą). Oczywiście już mam apetyt na więcej, stąd moja obecność na forum.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
-
Cześć.
-
Cześć :-)
-
Cześć
Grupa na 300 km bardzo fajnie współpracowała, całą trasę przejechaliśmy razem, bez presji i na luzie.
-
Cześć ;)
-
Hej
Witam z Łodzi ;)
-
cześć Alamanka:)
-
Cześć
Grupa na 300 km bardzo fajnie współpracowała, całą trasę przejechaliśmy razem, bez presji i na luzie.
Super atmosfera, żadnej spiny. Na pewno jeszcze długo będę wspominać ten przejazd. Pozdrawiam
-
Czesc Alamanka,
Milego forumowania i do zobaczenia, gdzies na mijance.
Pozdrawiam,
--
F.
-
Cześć!
Fajnie że się pojawiłaś ;)
-
Dzień Dobry
Prawie przegapiłem powitanie. ;)
E: Już wiem jaki mam kupić rower.
-
Cześć, cześć! Miło było poznać!
-
Witaj !!!
Dzięki za wspólną jazdę .
ps . zastanawiałem się skąd w Tobie tyle energii, mimo drobnej budowy , a Ty jesteś kurierem .
-
tyle energii mimo drobnej budowy
Ty jeszcze kota nie spotkałeś. ;)
-
tyle energii, mimo drobnej budowy
drobnej budowy byłam jakieś 10kg temu, ale dzięki :D
-
10kg to Cię w ogóle nie było ;)
-
A ja "chyba" Cię kojarzę.
Pozdrawiam :)
-
Cześć, miło że tu do nas dołączyłaś :)
Dzięki za wspólną jazdę. Twoje zmiany były wprost legendarne ;D
-
A ja ciągle wspominam jak na podjeździe na 280 kilometrze tylko coś śmignęło, zawiało i już tylko widziałem czerwoną lampkę migająca w oddali.
Aaa. I od dzisiaj świerszcze będą mi się kojarzyły już tylko z jednym ;)
-
A ja ciągle wspominam jak na podjeździe na 280 kilometrze tylko coś śmignęło, zawiało i już tylko widziałem czerwoną lampkę migająca w oddali.
Dzięki tranquilo, myślałem, że tylko ja tak miałem :D
-
Aaa. I od dzisiaj świerszcze będą mi się kojarzyły już tylko z jednym ;)
Przynajmniej wiadomo było, gdzie jestem. Ale już nie "świerszczę" :)
-
hej ho, witaj na forum:)