Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Sprzęt, ekwipunek i odzież => Osprzęt => Napęd, pedały, hamulce => : barz w 2 Maj 2014, 19:30
-
problem jak w temacie.
klocki to świeżo założone Author 3cc, koło przednie (o ile ma to jakieś znaczenie).
z tyłu mam takie same klocki i wszystko z nimi w porządku, przednie ruszałem, regulowałem, przestawiałem. obręcz i klocki czyściłem dokładne, również rozpuszczalnikiem i nic.
jakieś porady/domowe sposoby co z tym zrobić? bo aż głupio jak hamuję i wszyscy się oglądają co się dzieje ;)
-
Samo przejdzie.
-
Ważne by hamowały i nie były zdarte do podkładu. Wtedy dźwięk jest dużo gorszy;)
-
nasmaruj :wink: ;D
a tak serio - nie przejmuj się tym. to jest nawet przydatne na "święte krowy" szlajające się po drogach rowerowych.
-
. obręcz i klocki czyściłem dokładne, również rozpuszczalnikiem
dlatewgo piszczą. Wyczyść do sucha , szmatką, bez chemii i przejdzie.
Tylko nie smaruj obręczy-" towotem" :lol:
-
hm... nic ciekawego więcej nie wymyśliłem, ale "przepaliłem" je dość dobrze i przestały :D dlatego rada dla wszystkich których też będą w przyszłości nękać podobne problemy:
nic tylko DOBRZE DOTRZEĆ KLOCKI!
-
Moje jedne dotarte, a jak z nimi ostatnio jeździłam (jesienią) to też piszczały i to do tego stopnia, że przestałam hamulca używać ( w górach - nie polecam...). Do dziś nie wiem, co było przyczyną, bo klocki dłuuugo tak piszczały. Obręcz i myta i przecierana na różne sposoby, czasem brudna. Wszelkie możliwe sposoby wypróbowałam łącznie z próbą regulacji klocków i nic. Nie pamiętam, czy nadal je mam, bo rower od jesieni praktycznie nieużywany stoi.
-
Jeżeli chodzi o uporczywe piski hamulców, można spróbować ustawić klocki skośnie względem obręczy, tj. tak, aby koniec każdego klocka (jego część tylna, w odniesieniu do kierunku jazdy) odstawała od obręczy. Pomocne może być użycie karty płatniczej podłożonej między obręcz i klocek.
-
Jam może dorzucę jeszcze moje stare doświadczenie z klockami. Kiedyś złożyłem koło tylne na obręczy SUNRIMS i od razu pojawiły się różne problemy. Jedna klocki piszczały, inne miały niskie tarcie. Ogólnie na tej obręczy moc hamowania bardzo mi spadła, bałem się zjeżdżać w górach. Było to dawno i nie pamiętam już przy, której konfiguracji piszczało a kiedy nie.
Ostatecznie założyłem na tylny hamulec podkowę i czerwone klocki hamulcowe CLARKS (ponoć lepsze na mokre warunki, nie wiem czy inne firmy to mają). Wszystkie problemy zniknęły i mam moc hamowania jaką oczekuję. Rower wyprawowy zatrzymuje się zawsze na czas ;)
-
Czasem może piszczeć, bo w klocek wbijają się czasem drobne kamyki/ziarenka piasku i trą o obręcz. Mam tak kiedy pojeżdżę przy złej pogodzie, z deszczem i błotem. Pozostaje wtedy tylko zdemontować klocki i wydłubać kamyczki.
-
http://porady.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,regulacja-hamulcow
W 4. punkcie jest to, o czym pisał jendrzych.