Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Planowanie wyjazdów => Transport roweru => : Mikan w 18 Kwi 2014, 17:46
-
Witam,
szukam informacji na temat możliwości transportu roweru w bagażu głównym. Rower + ciuchy ważą poniżej 20kg (dopuszczalny limit w cenie biletu) a na stronie nie ma żadnej wzmianki dotyczącej rozmiarów czy dopuszczalnej zawartości. Konkretnie chodzi mi o linie Pegasus, ale jeśli ktoś robił podobny manewr z innymi liniami lotniczymi to chętnie posłucham jak to się skończyło.
-
też lecę pegasusem i zgłaszam rower dla spokoju 40e
-
To 40 euro jest za cały lot w jedną stronę, czy jeśli jest międzylądowanie to płaci się x 2?
-
racja chodziło mi o lot z przesiadką, konkretnie Berlin - Stambuł - Biszkek
-
... czy udało się komuś na forum odnaleźć promocyjne bilty do Kirgistanu w maju lub później? [mam na mysli wczesniejsze lata]
i czy można czymś tanio polecieć w tamte strony czymś oprócz Pegasusa?
-
racja chodziło mi o lot z przesiadką, konkretnie Berlin - Stambuł - Biszkek
Lecieliśmy pegasusem. Jeśli masz przesiadkę ale nie zmieniasz przewoźnika płacisz za lot tylko raz. Jeżeli będą dwie różne linie to 2 razy niestety.
-
szukam informacji na temat możliwości transportu roweru w bagażu głównym. Rower + ciuchy ważą poniżej 20kg (dopuszczalny limit w cenie biletu) a na stronie nie ma żadnej wzmianki dotyczącej rozmiarów czy dopuszczalnej zawartości.
Rower to rower i trzeba płacić za rower, próbowałem już kiedyś tego numeru w innych liniach i musiałem wyskoczyć dodatkowo z opłata rowerową!
-
Rower to rower i trzeba płacić za rower, próbowałem już kiedyś tego numeru w innych liniach i musiałem wyskoczyć dodatkowo z opłata rowerową!
To zależy od linii.
-
racja chodziło mi o lot z przesiadką, konkretnie Berlin - Stambuł - Biszkek
Lecieliśmy pegasusem. Jeśli masz przesiadkę ale nie zmieniasz przewoźnika płacisz za lot tylko raz. Jeżeli będą dwie różne linie to 2 razy niestety.
Całość lecimy Pegasusem, dzięki, to bardzo dobra wiadomość :)
a na jakiej trasie Wy lecieliście?
Rower to rower i trzeba płacić za rower, próbowałem już kiedyś tego numeru w innych liniach i musiałem wyskoczyć dodatkowo z opłata rowerową!
To zależy od linii.
Możesz rozwinąć swoją myśl? Jakieś dowiadczenia z konkretnymi liniami?
-
Całość lecimy Pegasusem, dzięki, to bardzo dobra wiadomość
Na wszelki wypadek upewniłabym się dzwoniąc do biura tych linii albo sprawdzając regulamin na stronie. Pegasusem nie leciałam, ale w zdecydowanej większości linii opłata za bagaż sportowy jest pobierana za każdy odcinek lotu.
Możesz rozwinąć swoją myśl? Jakieś dowiadczenia z konkretnymi liniami?
Póki co leciałam z rowerem liniami: WizzAir, Norwegian, Icelandair, Iceland Express i Emirates. W pierwszych czterech (podobnie jak w prawie wszystkich liniach lotniczych) obowiązuje specjalna opłata za bagaż sportowy. Jednak są wyjątki - na przykład w Emirates nie ma opłaty za bagaż sportowy, jest on traktowany jako część bagażu rejestrowanego. Można zabrać bagaż o wadze do 30 kg; nie interestuje ich, czy to jedna walizka czy trzy, czy może karton z rowerem i dodatkowa torba. Zazwyczaj wszystko jest dokładnie opisane w regulaminie przewozu bagażu na stronie danych linii - wystarczy poszukać.
Jeszcze jedna uwaga - nawet w przypadku konkretnych linii lotniczych opłaty za bagaż i dopuszczalne limity często zależą od długości/kierunku ("strefy") lotu (i potrafią się przez to znacznie różnić), więc warto to sprawdzić.
-
[/quote]
Całość lecimy Pegasusem, dzięki, to bardzo dobra wiadomość :)
a na jakiej trasie Wy lecieliście?
[/quote]
My lecieliśmy z Berlina do Stambułu. Na temat tego lotu dużo napisałam w tym wątku:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=11688.msg214962#msg214962
Pozdrawiamy
-
Całość lecimy Pegasusem, dzięki, to bardzo dobra wiadomość :)
a na jakiej trasie Wy lecieliście?
My lecieliśmy z Berlina do Stambułu. Na temat tego lotu dużo napisałam w tym wątku:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=11688.msg214962#msg214962
Pozdrawiamy
Z Berlina do Stambułu pegasus leci bezpośrednio. Moje pytanie było o lot z przesiadką...
Btw. Do Pegasusa pisałem maila, oczywiście bez odpowiedzi..
-
Wiem, że z przesiadką. Nawiązałam się tylko do wątku, w którym opisuję jak przedstawiał się nasz kontakt z Pegasusem. Może po roku relacja z klientem uległa poprawie, czego życzę :).
Pozdrawiam
-
@m+k: pisaliście
Lecieliśmy pegasusem. Jeśli masz przesiadkę ale nie zmieniasz przewoźnika płacisz za lot tylko raz. Jeżeli będą dwie różne linie to 2 razy niestety.
W takim razie skoro nie leciałeś z przesiadka to skąd masz powyższą informację?
Drążę ten temat bo zamierzam wkrótce kupić bilet i zależy mi na potwierdzonej informacji. Jeszcze sie upewnię, mówimy o przesiadce, nie międzylądowaniu ;)
-
Jeżeli nie zmieniasz przewoźnika (lecisz cały czas Pegą) i masz bilet na cały ten odcinek, to płacisz za cały ten odcinek. Czyli przesiadasz się z jednej Pegi do drugiej Pegi, ale za rower płacisz raz w drodze do Bisza niezależnie od tego że zmeiniasz samolot (ale nie przewoznika!) w Stambule, a drugi raz jak będziesz wracał z Bisza.
(tak na moje).
Ja bym próbowała dzwonić i wymusić przysłanie mailem potwierdzenia.:)
Mikan, myslę że mamy tu kłopot z definicją;) Co nazywasz przesiadką?
Bo ja rozumiem, że chcesz kupić bilet na pegasusa, na osoborower, do Biszkeku i powrotny z Biszkeku. (?)
http://www.flypgs.com/en/faq/baggage.aspx
rower w zakładce Special baggage and equipment
-
Jeżeli nie zmieniasz przewoźnika (lecisz cały czas Pegą) i masz bilet na cały ten odcinek, to płacisz za cały ten odcinek. Czyli przesiadasz się z jednej Pegi do drugiej Pegi, ale za rower płacisz raz w drodze do Bisza niezależnie od tego że zmeiniasz samolot (ale nie przewoznika!) w Stambule, a drugi raz jak będziesz wracał z Bisza.
Gdyby tak było to byłoby super, ale w systemie rezerwacyjnym są to dwa oddzielne loty, o różnych numerach. Dlatego spodziewam się, że będzie to wyglądało tak, że wychodze z samolotu Berlin - Stamuł (lot pegą), odbieram bagaż i rower, po 6h mam lot do bisza (tez pegą) a tam przy okienku pytają mnie o kolejene 40€ za rower..
Mikan, myslę że mamy tu kłopot z definicją;) Co nazywasz przesiadką?
Bo ja rozumiem, że chcesz kupić bilet na pegasusa, na osoborower, do Biszkeku i powrotny z Biszkeku. (?)
Dokładnie, a dokladnie dokładnie wygląda to tak:
lot Berlin - Stambuł (lot nr PC840),
po 6h lot Stambuł - Biszkek (lot PC702).
Przesiadka (wg mnie) to sytuacja jaką opisałem powyżej (przesiadka z jednego lotu na drugi - o różnych numerach). Międzylądowanie to sytuacja gdy samolot ląduje na lotnisku, zabiera pasażerów/tankuje/cokolwiek, ale nikt nie opuszcza pokładu samolotu. Jeśli chodziłoby o międzylądowanie to oczywiste, że za rower płaci się tylko raz.
W przypadku przesiadki nie jest to juz takie oczywiste, u wizzaira na 100% płaci się za każdy odcinek..
Chyba faktycznie zadzwonię na hotline, ale perspektywa przeprowadenia międzynarodowej rozmowy ze średnioangielskojęzycznym turasem nie jest zbyt zachęcająca.
-
Kluczowe jest to, czy masz te 2 loty na jednym bilecie.
-
Międzylądowanie to sytuacja gdy samolot ląduje na lotnisku, zabiera pasażerów/tankuje/cokolwiek, ale nikt nie opuszcza pokładu samolotu.
Podczas międzylądowania też często trzeba opuścić pokład samolotu (nawet jak leci się dalej), zresztą część pasażerów wysiada, a inni wsiadają. Moim zdaniem jedyna różnica jest taka, że przy międzylądowaniach jest jedna karta pokładowa na wszystkie odcinki, podczas gdy w przypadku przesiadek kart pokładowych jest kilka.
Na Twoim miejscu spodziewałabym się opłaty za każdy odcinek lotu, zwłaszcza jeżeli masz dwa bilety w każdą stronę. Jeśli lecisz na jednym bilecie, bagaż nadasz w Berlinie, a odbierzesz dopiero w Biszkeku.
-
Mikan, w taki sposób (o jakim wspominasz powyżej) lecieliśmy do Tbilisi (tylko linie AirBaltic). Wsiadlaiśmy w Warszawie, następnie kilka godzin na przesiadkę na terminalu w Rydze (czekaliśmy na terminalu, bez wychodzenia na zewnątrz). Czekaliśmy tylko z bagażem podręcznym, nasze rowery i bagaż rejestrowany były transportowane po kilku godzinach do następnego samolotu bez naszego udziału. Pomimo, że lot był z przesiadką, płaciliśmy za rowery tylko raz. Bilet wystawiony był na lot Warszawa - Tbilisi (pomimo, że mieliśmy przesiadkę i kilkugodzinne oczekiwanie na dalszy lot w Rydze). Martwawiewiórka szczegółowo opisała taką sytuację powyżej (zresztą też tak leciała do Tbilisi i to ona uczyła nas kupować bilety - dzięki Martwa). Jednak, jeżeli nie jesteś pewien to zadzwoń lub pisz do linii albo miej przy sobie w razie czego (jak nie odpiszą albo się nie dodzwonisz) 40euro na dopłatę. Myślę, że będzie dobrze, powodzenia :)
Pozdrawiam
PS. Acha, nasze loty też miały różne numery, to oczywiste, bo nie każdy przecież leci tak jak my z przesiadką.
-
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, jak się przekonam na własnej skórze jak to jest z FlyPegasus to napiszę ;)