Forum :: podrozerowerowe.info :: wyprawy, trasy, sprzęt
Wyprawy i wycieczki rowerowe => Wycieczki => : lavinka w 15 Kwi 2014, 13:35
-
Do Wrześni pojechaliśmy pociągiem, żeby odebrać rower dla Meteora, kupiony od Bobiko. No a potem do domu per pedales, pierwszy dzień pod wiatr, drugi i trzeci z wiatrem. W sumie wyszło ponad 290km.
http://lavinka.bikestats.pl/1121402,95365-Wrzesniowka-w-kwietniu-dzien-1.html
http://lavinka.bikestats.pl/1121404,96365-Wrzesniowka-w-kwietniu-dzien-2.htmlhttp://lavinka.bikestats.pl/1121407,97365-Wrzesniowka-w-kwietniu-dzien-3.html
I relacja Meteora
http://meteor2017.bikestats.pl/1121474,od-Wrzesnia-do-Piatku-1.html
http://meteor2017.bikestats.pl/1121812,od-Wrzesnia-do-Piatku-2.html
http://meteor2017.bikestats.pl/1122102,od-Wrzesnia-do-Piatku-3.html
-
Ale eksploracja! Sporo ciekawych miejsc znaleźliście.
-
Mężczyźni na lekko, a kobieta z sakwami wozi pewnie ciuchy i namiot, ale jak mają byc parytety... ;) gratuluje wycieczki i pozdrawiam
-
7 to nie jest najgorsza godzina na wstawanie. Poza tym masz fajny rower.
ps. przed chwilą to samo napisałem na bs ach :)