Łukiem Karpat przez Rumunię do Żelaznych Wrót Dunaju

[marek.dembowski]

To na razie tylko zapowiedź wyprawy, na którą wyruszmy już jutro
Tym razem jedziemy w nieco większym składzie, bo aż w piątkę - ja z Ulą, Zbyszek z Ewą i jeszcze kolega Marek (ten, który był z nami na zeszłorocznej wyprawie w Szkocji).
Planowana trasa wygląda następująco:
- najpierw z Przemyśla przez Ukrainę (Zakarpacie) do Sygietu Maramońskiego: http://www.bikemap.net/route/1672609#lat=48.885748237118&lng=23.110895&zoom=7&maptype=ts_terrain
- następnie łukiem Karpat przez Rumunię (może uda się zaliczyć obie wysokie trasy- transfogaraską i transalpinę ) do Żelaznych Wrót Dunaju: http://www.bikemap.net/route/1676040#lat=46.227859089685&lng=23.73101&zoom=6&maptype=ts_terrain
- na koniec dojazd do Timisoary: http://www.bikemap.net/route/1655315?13421768452118#lat=45.281246340507&lng=21.27012&zoom=8&maptype=ts_terrain
skąd ma nas zabrać zamówiony wcześniej busik z wypożyczalni w Polsce.
Mam nadzieję, że i ta wyprawa będzie ciekawa i będzie o czym napisać po powrocie
Do zobaczenia za trzy tygodnie

[szy]

Fajny pomysł z busem.

Połamania szprych :]

Szy.

[vooy.maciej]

bardzo ambitna trasa jak na rodzinną wyprawę, życzę powodzenia. Rumunia to piękny kraj, tylko te drogi... weźcie maści na tyłek

[paweł.70]

Już Wam zazdroszczę i życzę powodzenia

[Zbyszek]

Fajny pomysł z busem.

Dla pięciu osób już się opłaci zarówno pod względem kosztów jak i czasu.

[Ciosna]

Piękna trasa. Samych dobrych przygód i wiatru w plecy

[van]

Też wyruszam jutro, też z Przemyśla i tez jadę podobną trasą Tylko zjeżdżam w Bieszczady i przejście z UA przekraczam przez Słowację, a potem odbijam na Rumunię i Mołdawię. Do zobaczenia w trasie albo nawet... w pociągu

[marek.dembowski]

van, jeśli planujesz jechać pociągiem TLK "Dolnoślązak" to spotkamy się na pewno

[Zbyszek]

Wróciliśmy do domu. Cali, zdrowi i szczęśliwi, że było jak było ale szkoda, że się skończyło 

[Karol]

Dzięki wam za pomoc przy ewakuacji z pociągu.
Transalpinę też przejechaliście?

[Zbyszek]

No i oczywiście duże gratulacje dla małżonek!

Dziękuję w imieniu naszych kobiet 

Transalpinę też przejechaliście?

Tak. Na podjazdach było ciężko ale daliśmy radę 

[Karol]

To super.
Moje gratulacje dla całej piątki, a szczególne uznanie dla pań.

[m+k]

Gratulacje i czekamy na fotorelację:)
Pozdrawiamy

[magfa]

Gratulacje, tym bardziej, że nam się nie udało przejechać obu przełęczy i tras. Zemściło się nieprzygotowanie... no i pogoda akurat wtedy paskudna.

[marek.dembowski]

Jeszcze trochę cierpliwości, bo tym razem oprócz zdjęć szykuję też krótką relację z tej wyprawy